|
|
|
|
| Poza konkursem. |
| Dodano: sobota, 21 stycznia 2012 - 17:12 Autor: JerzyGrzegorz |
 Co jakiś czas w Polsce zdarzały się inicjatywy oddolne. Te odległe w czasie, w zależności od skali nazywane były; konfederacjami, rebeliami lub raptami. Przedwojenne i wojenne zrywy - powstaniami. Okres PRL zaowocował w Polskie Miesiące. Na szczęście rewolucja nas ominęła. Ale...nie o polityce chcę pisać. Chciałbym napisać parę słów o oddolnej inicjatywie naszych Kolegów – o konkursie.
Konkurs literacki na genealogicznym Forum. Żart a może wreszcie ktoś wpadł na świetny pomysł, wszak nie samym chlebem genealog żyje. Mała odskocznia od codziennych zajęć. Mówienie i robienie w kółko tego samego z czasem staje się nudne. Ja odreagowuję. Dlaczego miałbym się nie sprawdzić przed szerszym forum. Wprawdzie do jego rozstrzygnięcia pozostaje sporo czasu, jednak by móc marzyć o jego wygraniu trzeba się najpierw solidnie przygotować; przemyśleć formę, napisać treść, wymyślić tytuł... Wbrew pozorom tytuł jest bardzo ważny. Idzie na pierwszy ogień. W dużym stopniu to on decyduje czy napisany utwór będzie czytany. Tytuł musi zaintrygować i zachęcić do czytania. Pobudza szare komórki do myślenia. Najlepiej by zaczynał się od jednej z pierwszych liter alfabetu. Ma to istotne znaczenie przy alfabetycznym układzie utworów. Nie wszyscy są w stanie doczytać końca długiej listy. Część poprzestaje na tytułach zaczynających się na C. Gdy mamy dobry tytuł wystarczy tylko wszystko sprawdzić, wrzucić do maszyny losującej i … Niech wygra najlepszy.
O czym ja napiszę? Tą kwestię mam rozwiązaną, bo o czym można pisać w gąszczu pełnym drzew? Wiadomo o genealogii. Tytuł marzy mi się powalający zaczynający się na literę A. Może „Antyhymn” bo Hymn już został napisany. Zacznę tak;
O Genealogio! Wzbudzasz we mnie rządze.
Poświęcam ja tobie; zdrowie, czas, pieniądze…
Cholera! Zacząłem nieźle, ale zbyt patetycznie. Następne słowa mogą być już dla mnie totalną katastrofą. Rządze! Jakie rządze. Już słyszę jak ktoś zbeszta poetę, że go nie rozumie. Czytając dalej gotów ktoś pomyśleć - Schorowany człowiek i do tego sknera. Ja tylko tym zdrowiem i czasem chciałem zasygnalizować godziny indeksowania i ślęczenia przy komputerze. Co do kasy –wiadomo dżentelmen, którym czasem bywam, o pieniądzach milczy. Lećmy dalej.
O Siostro Historii, tyś jedyną z nauk
Przez ciebie wpadam w paskudny nałóg
Cholera! Tym razem przesadziłem. Tyś jedyną z nauk. Te słowa prowokują. Po ich przeczytaniu bystry czytelnik od razu mi dokopie – To trzeba było się uczyć gamoniu jeden! Następny wers, kolejna porażka. Bez komentarza. Muszę z tego wybrnąć. Pomyśli ktoś że jestem alkoholikiem! Dopisuję po namyśle.
O przodkowie moi, co mam po was w genach
Że nachodzi mnie czasem taka wielka wena
Tym razem może być. Dobry pomysł z odwołaniem się do przodków. Nikt nie pomyśli, że oni tam smarują. Jest nawiązanie do tematu i powoli mogę przejść do zakończenia.
Ledwo oczy otworzę już mam jeden cel
Popisać się przed Forum genealodzy.pl
We fraszce zwracam się w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Piszę więc wyłącznie o sobie. Ale czy tylko?
Dziwi mnie, że do tej pory nikt z Wierchuszki nie zabiera głosu w sprawie konkursu. Żeby nie okazało się, że zawiązana grupka pomysłodawców to samozwańcy. Nie wiem co robić bo wiem jak skończyło się poparcie Samozwańca. Ustanowiono nawet na tą okazję święto narodowe. Na zgłoszenie się do konkursu mam jeszcze czas. Mówiąc językiem sportowym, wyślę najpierw przedskoczka. Sprawdzę jak wyląduje. Jeśli glebnie, zostaję w domu i za sugestią jednego z pomysłodawców będę lizał rany w „Artykułach”. Gdy szczęśliwie wyląduje poprawnym telemarkiem a organizatorzy stwierdzą że wszystko OK. i pozwolą na rozpoczęcie zawodów, biegiem zasuwam na ostatnią belkę i czekam na podniesienie chorągiewki w górę.
Jerzy Wnukbauma
|
|
| Autor |
Komentarze
|
Komentarze
Sympatyk
____________
Od: Lip 02, 2006
Posty: 4364
|
|
Napisano:Sty 21, 2012 - 17:13
| 
|
|
|
|
Tomek1973
Sympatyk
____________
Od: Sty 16, 2009
Posty: 1847
|
|
Napisano:Sty 21, 2012 - 17:38
|
|
Panie Jerzy,
trwają właśnie zakulisowe rozmowy z wierchuszką.
tomek
| |
|
| |
|
|
Młochowski_Jacek
Członek Honorowy
____________
Od: Cze 20, 2006
Posty: 1725
skąd:Radom
|
|
Napisano:Sty 22, 2012 - 11:47
|
|
Konkurs na temat - pomysł to przedni
Niechaj więc w szranki stają poeci
Przodków zahaczą swym piórem lekkim
Rymy dodadzą i wrzucą do sieci.
Ramy konkursu ustalmy zatem
Określmy także formę i temat
Dla przejrzystości również i datę
I niech najlepszy wygra poemat
Ze wszech miar warto taki konkurs zorganizować i niech wygrają wszyscy. Warto też otworzyć szuflady bo jak sam się przekonałem w wątku o poezji z 1-go listopada prawdziwe perełki ludzie tam trzymają.
|
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
|
|
Kaliska