Autor |
Wiadomość |
Piekarski_M |
|
Temat postu: Rodzina Beker/Wentland, Zaduszniki (powiat Lipno)
Wysłany: 16-03-2021 - 19:01
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Witam,
Od dłuższego czasu poszukuję moich przodków (Jana?) Gottlieba Bekera (Bekier, Bekker, Bekiert, ...) i jego żony Anny z Wentlantów (tj. Wentland, Wentlant, ...) Narodziny ich dzieci Karoliny, Jana i Andrzeja zostały zarejestrowane w parafii Wielgie (Karolina, 1823) i Zaduszniki (Jan, 1829 i Andrzej, 1831). Adam, który jak przypuszczam był ich pierwszym dzieckiem, zmarł rok po urodzeniu w 1822 roku. Jego narodziny nie zostały zarejestrowane ani w Wielgiem ani w Zadusznikach, o ile mi wiadomo.
Mieszkali oni we wsi Krojczyn, a Gottlieb i Anna żyli prawdopodobnie co najmniej do 1844 roku, kiedy to ich córka Karolina wyszła za mąż i gdzie jest odnotowana jako mieszkająca z rodzicami.
Gottlieb urodził się między 1785 a 1798 rokiem, a Anna między 1793 a 1802 rokiem. W związku z tym patrzę na akta małżeństw od około 1809 do 1821 roku. Nie znalazłem ich w parafiach: Zaduszniki, Wielgie, Dobrzyń n. Wisłą, Mokowo, Szpetal Górny, Chełmica i Wistka Szlachecka.
Szczególną uwagę zwróciłem na Wistkę Szlachecką, ponieważ tam miał miejsce ślub Jakuba Wentlanda z Eufrozyną Bekier (później Piekarską, urodzoną w Dobrzyniu n. Wisłą w 1801 r.) i jest dość prawdopodobne, że jest to coś więcej niż tylko przypadek. Znalazłem również dwa urodzenia braci Eufrozyny, ale nie Gottlieba, więc to tylko spekulacje.
Był też ślub Jana Bogumiła Szymyga z Karoliną Wentland w parafii ewangelickiej w Lipnie, ale to może być zwykły przypadek, bo nazwisko Beker w ogóle nie występuje.
Zastanawiam się, czy istnieją dokumenty, inne niż urodzenia, małżeństwa i zgony, dzięki którym mogę dowiedzieć się, skąd pochodzą lub kim byli ich rodzice, lub czy ktoś tutaj ma więcej informacji, które mogą mi pomóc. Być może wzięli ślub w parafii położonej blisko miejsca, w którym szukam, lub mogli wziąć ślub w miejscu, które nie jest położone w pobliżu, co znacznie utrudniłoby poszukiwania.
Dziękuję za wszelką pomoc.
Przepraszam za ewentualne błędy, gdyż nie jestem biegły w pisaniu po polsku i używam translatora.
Pozdrawiam,
Martin |
Ostatnio zmieniony przez Piekarski_M dnia 09-05-2021 - 17:52, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Podg_Renata |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-03-2021 - 19:37
|
|
Dołączył: 23-08-2020
Posty: 28
Status: Offline
|
|
Może proszę spróbować skontaktować się z autorem książki "Fabianki i okolice" oraz "Wieś i Gmina Fabianki" panem Janem Bielickim.
Być może przygotowując materiał do nich natknął się gdzieś na Pana przodków, o których Pan pisze. Na FB jest grupa "Historia Fabianek i okolic" i poprzez nią może Pan spróbować się z Panem Janem skontaktować.
Pozdrawiam,
Renata |
|
|
|
|
|
Piekarski_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2021 - 10:33
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Dziękuję za odpowiedź!
Jak tylko będę miał trochę czasu, spróbuję zadać to pytanie panu, o którym pan wspomniał.
Nie jestem tylko pewna, czy lubi, gdy obcy ludzie zadają mu pytania genealogiczne, ale mam nadzieję, że nie będzie mu to przeszkadzać
Jeśli to nie pomoże, będę musiał znaleźć inne sposoby na zbadanie tej części mojej rodziny. Mam nadzieję, że prędzej czy później coś znajdę, może po prostu szukałam w złych miejscach...
Jeszcze raz dziękuję!
Martin |
|
|
|
|
|
Piekarski_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-03-2021 - 17:53
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Witam,
Chciałem to tylko dodać, jeśli ktoś może kiedyś na to trafi, również szukając tych ludzi;
Po kontakcie z Panem Bielickim wygląda na to, że moje poszukiwania mogą być bardzo trudne. Niestety nie natrafił on na nazwiska z mojego drzewa podczas swoich badań historycznych czy genealogicznych. Co więcej, powiedział, że sam miał problemy z poszukiwaniem swoich przodków na tym konkretnym terenie.
Spróbuję i zobaczę co da się zrobić. Jeśli ktoś kiedyś zobaczy ten post i będzie mógł mi powiedzieć coś więcej, proszę się nie wahać! Dziękuję.
Pozdrawiam,
Martin |
|
|
|
|
|
Piekarski_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-05-2021 - 17:53
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Witam,
Czy ktoś wie, czy istnieją księgi meldunkowe z Zaduszników, lub czy są gdzieś dostępne akta z lat 1818-1819? W księgach meldunkowych może być wymieniona rodzina, a w aktach z lat 1818-1819 może być zarejestrowane ich małżeństwo. Niektóre zapisy z 1819 roku wydają się być dostępne na FamilySearch, ale tam jak na razie się nie pojawiają.
Pozdrawiam,
Martin |
|
|
|
|
|
Irena_Kaczmarek |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-05-2021 - 21:34
|
|
Dołączył: 30-11-2007
Posty: 340
Status: Offline
|
|
|
|
|
Piekarski_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-05-2021 - 22:33
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Witam,
Dziękuję za informację do jakiej gminy należały te dwie wsie! Niestety nie umiem czytać po rosyjsku, czy są one posegregowane w jakiś sposób, aby ułatwić mi odnalezienie właściwego wpisu, czy trzeba sprawdzać rosyjskie pismo w każdym wpisie?
Co do indeksu dla Anny Wentland, widziałem to, ale bez wpisu małżeństwa, aby to potwierdzić, jest to tylko możliwość, choć silna, ponieważ nazwisko i wiek by się zgadzały. Niestety, wydaje się, że istnieje tylko podsumowanie wpisów dotyczących narodzin w Lubrańcu w 1798 roku, więc nawet wtedy ślad by się urwał. FamilySearch może mieć wpisy, ale nie są one dostępne online, jak się wydaje.
Dziękuję bardzo za odpowiedź
Pozdrawiam,
Martin |
|
|
|
|
|
Irena_Kaczmarek |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-05-2021 - 12:00
|
|
Dołączył: 30-11-2007
Posty: 340
Status: Offline
|
|
Co do Anny Wentland , to proponuję skontaktować się z Archiwum Diecezjalnym we Włocławku ,
ul. Gdańska 2/4
87-800 Włocławek
tel: 54 231-11-12
e-mail: archiwum@diecezja.wloclawek.pl
Są tam akta urodzeń z Parafii Lubraniec , między innymi ,za lata 1790 - 1810 . Być może, akt urodzenia zawiera więcej informacji.
Co do Skorowidza , o którym wyżej, to jest on sporządzony w układzie alfabetycznym /rosyjskim/ . Poza nazwiskiem , są jeszcze takie dane , jak: nazwa wsi , numer księgi tej wsi i numer strony . Nie ma tam innych danych. Nie wiadomo , czy zachowało się więcej ksiąg , poza tymi : Rumunki Witkowo i Nowa Wieś. Być może tylko te sfilmowano. O to ,można zapytać w Archiwum Państwowym w Toruniu Oddział we Włocławku.
Pozdrawiam
Irena |
|
|
|
|
|
Piekarski_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-05-2021 - 13:07
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Witam,
Jak już będę miał akt ślubu Gottlieba i Anny, to prawdopodobnie będę musiał skontaktować się z archiwum, zakładając, że to naprawdę ona.
Szkoda, że nie mają tych akt dostępnych online, ale dziękuję, że o tym wspomniałaś!
Co do skorowidza, to chyba będę musiał usiąść i przejrzeć po kolei wymienione nazwiska, żeby zobaczyć, czy są wymienione.
Gottlieb w 1822 roku mieszkał w Złowodach, które wtedy były częścią gminy Zaduszniki, a w 1823 roku mieszkał w Nowej Wsi w gminie Wielgie. W 1829 roku ponownie w Złowodach, a od około 1831 roku w Krojczynie. Być może istnieją ksiegi meldunkowe dla którejś z tych gmin.
Dziękuję i pozdrawiam,
Martin |
|
|
|
|
|
Irena_Kaczmarek |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-05-2021 - 09:36
|
|
Dołączył: 30-11-2007
Posty: 340
Status: Offline
|
|
|
|
|
Piekarski_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-05-2021 - 17:48
|
|
Dołączył: 20-10-2020
Posty: 72
Status: Offline
|
|
Witam,
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie słyszałem jeszcze o Juliannie, dziękuję za zwrócenie mi na nią uwagi! Nigdy nie patrzyłem na rok 1840, ponieważ wiek Anny sprawił, że pomyślałem, że to mało prawdopodobne, aby miała jeszcze dzieci w tym roku, ale najwyraźniej się myliłem! Zakładam, że Marianna Beker to ta sama Marianna, która mieszkała w Papowie Toruńskim jako Marianna Piekarska/Piegarska. Andreas Piekarski (Andrzey Beker), mój pradziadek, był ojcem chrzestnym jednego z jej dzieci.
Naprawdę wydaje się, że jest kilka Anny Wendland, które mogłyby być tą właściwą. Nieco bardziej prawdopodobne jest, że to ta z Lubrańca (jeśli to któraś z tych dwóch), ale naprawdę będę musiał znaleźć ten akt małżeństwa, żeby mieć pewność. Jak tylko będę miał trochę więcej wolnego czasu, to poświęcę go na sprawdzenie większej ilości parafii, gdyż w Lubrańcu nigdzie nie odnotowano małżeństwa "Beker" i "Wendland".
Ponieważ wspomniana Eufrozyna Beker (później także "Piekarska"), która wyszła za mąż za Jakuba Wendlanda, była córką Jana i Katarzyny Beker, którzy także są wymienieni w Wistce Szlacheckiej, zakładam, że są oni także moimi krewnymi, jeśli nie bezpośrednimi przodkami. Niektóre dzieci Jana i Katarzyny są wymienione w Wistce Szlacheckiej i Dobrzyniu nad Wisłą, ale jak dotąd nie ma Gottlieba.
Niestety wiele zapisów sprzed ok. 1806 roku jest odnotowanych tylko w skorowidzach i nie dają zbyt wielu informacji. Również wiek Gottlieba i Anny, w zależności od tego, na który akt urodzenia ich dzieci spojrzeć, jest bardzo różny. Gottlieb mógł urodzić się w latach 1785-1808 (choć to ostatnie jest niemożliwe, gdyż pierwsze dziecko urodziło się około 1821 roku), a Anna w latach 1793-1802, choć bardziej prawdopodobna jest data około 1800 roku. Ale te oczywiste błędy w zapisie wieku wydaje się powszechne w tym okresie niestety.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc! Będę kontynuował poszukiwania
Pozdrawiam,
Martin |
|
|
|
|
|
|
|