|
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu: Wincenty Ignacy Rojecki
Wysłany: 20-03-2018 - 17:10
|
|
Dołączył: 20-03-2011
Posty: 259
|
|
Chciałabym podzielić się z wami moim odkryciem. Jak można zobaczyć w moim profilu, jestem z Nowosybirska. Kilka lat temu dowiedziałam się, że jednym z "ojców-założycieli" mojego miasta był inżynier polskiego pochodzenia Wincenty Ignacy Rojecki.
W rosyjskim internecie informacje o nim są bardzo skąpe i sprzeczne. Nie było dokładnie wiadomo, gdzie Rojecki się urodził: "w Warszawie", "prawdopodobnie w Polsce".
Znalazłam najpierw akt małżeństwa Wincentego Rojeckiego, z którego dowiedziałam się, że pochodził z parafii Choroszczańskiej, że rodzicami jego byli Jan i Anna z domu Morozewicz. No a potem w Poczekalni znalazłam i akt jego urodzenia. Wincenty Rojecki urodził się 1 lutego 1861 roku w Nowosiółkach, został ochrzczony 4 lutego w Choroszczańskim kościele przez księdza Modesta Miniewicza, rodzicami jego chrzestnymi byli chirurg Franciszek Rojecki i Marianna Obuchowicz.
W 1884 roku Wincenty Rojecki ukończył Sankt-Petersburski uniwersytet, a w 1887 roku Instytut Inżynierów Komunikacji. Został mianowany szefem grupy specjalnej, która w 1891 roku wybrała miejsce dla budowy mostu kolejowego przez rzekę Ob, wokół którego potem i wyrósł Nowosybirsk. W 1892 roku Rojecki za zasługi został uhonorowany przez cara rangą radcy tytularnego, a później asesora kolegialnego.
Ożenił się Wincenty Ignacy w Wilnie w kościele Wszystkich Świętych 3 lutego 1893 roku. Jego narzeczoną była Emilia Albertyna Daisy Żochowska, córka doktora medycyny Jana Władysława Żochowskiego i Franciski Teressy Watson.
Niestety, ciężkie warunki, w których musiał pracować Rojecki, nadszarpnęły jego zdrowie, i po trzech latach od ślubu Wincenty Ignacy zmarł w Brześciu Litewskim w drodze do Warszawy. Oto jego grób na katolickim cmentarzu w Brześciu.
https://bsk.nios.ru/sites/bsk.nios.ru/f ... 189a45.jpg
Bardzo jestem rada, że dzięki Genealodzy.pl znalazłam informacje o tym zasłużonym człowieku. |
_________________ Natalia
Ostatnio zmieniony przez Natalia_N dnia 30-07-2020 - 08:29, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-03-2018 - 17:44
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4175
Status: Offline
|
|
Gratulacje, lubię czytać takie historie
Twoja polszczyzna jest wspaniała |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Alfajet |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-03-2018 - 00:53
|
|
Dołączył: 10-11-2012
Posty: 166
Status: Offline
|
|
Natalio,
Dziękuję Ci bardzo za post!
Twoje odkrycie jest również moim odkryciem - dowiedziałam się o nowym, interesującym przodku.
Z życiorysu Wincentego Ignacego Rojeckiego wynika, iż jest bratem naszej prababci Pauliny z Rojeckich Szydłowskiej.
Paulina urodziła się w 23 stycznia 1851 roku w Nowosiółkach, w parafii Choroszcz ( akt nr 12, poczekalnia ). Jej rodzicami byli Jan i Anna z Morozewiczów małżonkowie Rojeccy. W tejże Choroszczy, w 1872 roku, Paulina Rojecka poślubiła Antoniego Szydłowskiego, choroskiego parafianina. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych młodzi małżonkowie znaleźli się w Jekaterinosławiu, w którym oni i ich potomkowie spędzili pięćdziesiąt lat.
Rodzinna legenda głosi, iż Antoni Szydłowski został zesłany do Nowosybirska za udział w Powstaniu Styczniowym. Po pięciu latach, ok. 1868 roku, złagodzono karę i zezwolono na osiedlenie się na terenie Rosji. Na stałe miejsce zamieszkania został wybrany Jekaterinosław.....
Nie udało mi się potwierdzić tej legendy. Antoni urodził się w 1848 roku, mało prawdopodobne, aby piętnastolatek został skazany na zesłanie na Syberię. Jeśli miał zakaz powrotu w rodzinne strony, to jakim cudem poślubił w 1872 roku, w Choroszczy, Paulinę Rojecką? No i, co istotne, Antoni figuruje w spisie wiernych z parafii choroskiej z 1863 roku.
Historię przekazali nam wnukowie Pauliny, którzy w dzieciństwie usłyszeli ją od swojej babci, czyli "z pierwszej ręki”. Ale pamięć dziecka bywa zawodna. Może do Nowosybirska został zesłany ojciec Antoniego, Jan Szydłowski? A może chodziło o któregoś z Rojeckich?
Kilka lat temu wybraliśmy się do Choroszczy, aby szukać śladów przodków. Pamięć o wydarzeniach z okresu Powstania Styczniowego jest wciąż żywa w tym rejonie. Są tam pomniki, miejca straceń i mogiły zbiorowe. W miejscu zwanym Szubienicą zostało straconych i pochowanych 11 powstańców, między innymi Franciszek Rojecki i jego brat.
Paulina zmarła w Jekaterinosławiu w 1915 roku. Jej mąż, Antoni Szydłowski, "монтер классных вагонов убит паровозом на станций Екатеринослав" 1 kwietnia 1899 roku.
Dziś historia rodziny została wzbogacona o nową, ciekawą postać.
Dziękuję Ci Natalio za te informacje.
Z pozdrowieniami,
Grażyna. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22-03-2018 - 01:32
|
|
Dołączył: 20-03-2011
Posty: 259
|
|
Grażyno, bardzo się cieszę, że moja informacja była pomocna.
Jan i Anna Rojeccy mieli jeszcze dzieci: Annę (22.12.1849), Jana (08.09.1852), Adolfa (22.07.1854), Annę Mariannę (28.07.1856), Emilię (27.11.1858) i Stanisława Antoniego (02.04.1863). Znałazłam w poczekalni ich akty urodzenia i akt małżeństwa Jana Rojeckiego i Anny Morozewicz (10.10.1848). Niestety, po 1864 roku aktów nie ma.
Wincenty Rojecki miał dwie córki: Janinę Marię i Marię Teresę. Ale o ich losie nic nie wiadomo. Jego żona Daisy zmarła w 1953 roku.
Co do rodzinnej legendy o zesłaniu na Syberię, to Antoni Szydłowski nie mógł być zesłany do Nowosybirska za udział w Powstaniu Styczniowym, bo datą założenia Nowosybirska był 1893 rok, a nazwę Nowosybirsk miasto otrzymało dopiero w 1926 roku. |
_________________ Natalia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|