|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 12:26
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Ogólną koncepcję konferencji omówiliśmy w trakcie spotkania w Senacie RP.
To działanie równie ważne, jak współpraca z NDAP. Konferencja ma na celu nie tyle "zarażanie", jak pisze Marksp, nowych pasjonatów genealogii, bo to nie to miejsce i nie ta forma, co uświadomienie najwyższym czynnikom władzy i dziennikarzom, czym jest genealogia amatorska.
Zależy nam na ukazaniu niedocenianych aspektów naszej pasji. Aspektów, których czasami sami sobie na co dzień nie uświadamiamy, a które dla spuścizny narodowej, badań regionalnych, zachowania lokalnych więzi społecznych i rodzinnych, nauczania szacunku dla tradycji i rozbudzania patriotyzmu, są nie do przecenienia.
Zarówno miejsce, jak i uczestnicy konferencji dobrani są w taki sposób, aby to właśnie do nich trafiła ta informacja. Aby zerwać ze stereotypem, że jesteśmy jedynie hobbystami, jak tysiące innych, a nasze zajęcie nie ma wielkiego znaczenia, poza kręgami rodzinnymi.
To przecież od przychylności władz ustawodawczych i ośrodków opiniotwórczych zależy, czy bariery w postaci ograniczeń prawnych będą hamowały rozwój tej dziedziny, czy dalej będziemy traktowani z przymrużeniem oka, jako nieszkodliwi, a czasami uciążliwi dziwacy.
Być może jesteśmy jedynym środowiskiem, które nie wyciąga ręki po pieniądze z budżetu, a wręcz przeciwnie, ofiarowuje swoją pomoc.
O tym wszystkim i wielu innych sprawach chcemy mówić w Senacie RP.
Moim zdaniem ta konferencja, to jedno z najważniejszych wydarzeń i osiągnięć amatorskiego ruchu genealogicznego w Polsce.
Aż dziw bierze, że spotyka się to w naszym środowisku z tak nikłym przyjęciem i entuzjazmem.
Pomyślmy chwilę, gdyby dotarła do nas wiadomość, że genealodzy amerykańscy robią taką konferencję w ich Senacie, albo brytyjscy w Izbie Lordów, to komentarze nasze pełne by były podziwu i zazdrości, a pytaniom "A kiedy u nas?" nie było by końca.
Myślę też, że najwięksi sceptycy celowości istnienia PTG, pomału zaczną też zmieniać zdanie.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
Kaminska_Ewa |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 13:47
|
|
Dołączył: 25-06-2006
Posty: 95
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Witam
Moim pomysłem na temat referatu to roboczo -„Jak nasi przodkowie wywalczyli wolną Polskę”. W tym roku obchodzić będziemy 90 rocznicę odzyskania niepodległości. Tego rodzaju temat daje możliwość połączenie historii naszych rodzin, patriotyzmu, szacunku dla rodzinnych tradycji.
Kilka projektów przewija się przez nasze forum np. „Polegli w I wojnie”.
Ciekawy mógłby być album – wystawa ze zdjęciami z różnych frontów I wojny światowej, czasu wyzwalania Polski, opatrzone opisami z historią z nimi związanymi.
Serdecznie pozdrawiam
Ewa Kamińska |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 13:51
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
marksp napisał:
Inicjatywa spotkania w Senacie RP i ewentualnego nagłośnienia medialnego (kolejna myśl o istnieniu w mediach) jest potrzebna,ale jako zadania równoległe lub 2-go planowe... Moje obawy,to aby cała "para" nie poszła w "gwizdek medialny" i przygotowania do tych działań ,a na szybką likwidację tych "barier" zabraknie pomysłów ,czasu ,sił i ludzi. Więc trzeba zmierzyć siły do zamierzeń,aby zrealizować tą pilniejszą potrzebę. Trudno jest rozpędzić lokomotywę genealogii amatorskiej z włączonymi hamulcami.
Nie wiem co chciałeś określić poprzez włączone hamulce. Ja dostrzegam duże pokłady energii wykorzystywanych bardzo skutecznie. Jedynym hamulcem może być brak poparcia całego Środowiska. Mam nadzieję, że wkrótce sytuacja znacznie się w tym względzie poprawi.
Po raz kolejny siejesz zwątpienie co do podejmowanych inicjatyw. To właśnie poprzez fakty medialne dociera się do świadomości ludzi dużo skuteczniej niż poprzez ciężką pracę, której często nikt nie widzi, lub która mało kogo obchodzi. Dotarcie do ministra kultury, ministra SWiA, możliwość zainteresowania naszymi problemami ciała ustawodawczego gdy nowelizowana będzie ustawa dotycząca zasobów archiwalnych, to nie są sprawy drugoplanowe!
Nazywanie tego gwizdkiem medialnym świadczyć może o niezrozumieniu wagi zagadnień. Również Twoje obawy co do realizacji zamierzeń są nieuzasadnione, gdyż podejmowaliśmy już inicjatywy, które przyniosły dobry skutek i wiele korzyści dla całego Środowiska. Dlatego nie widzę podstaw by sądzić, że kolejne podejmowane inicjatywy, w tym współpraca z NDAP zakładająca realizację ważnych dla nas celów, nie miałyby przynieść pozytywnych rezultatów. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 14:03
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Cytat:
Moim pomysłem na temat referatu to roboczo -„Jak nasi przodkowie wywalczyli wolną Polskę”
To już jest konkret. Myślę, że na roboczo będziemy musieli w ramach PTG koordynować scenariusz tego spotkania.
Ze swojej strony przygotowuję referat, który roboczo zatytułowałem "Pozahistoryczne aspekty genealogii amatorskiej". Chcę w nim pokazać znaczenie genealogii dla kształtowania patriotycznych postaw, jej znaczenie dla popularyzacji historii Małych Ojczyzn, , rozbudzanie zamiłowania do pielęgnowania narodowych tradycji historycznych, obyczajowych i dla folkloru, a także wzmacnianie więzi rodzinnych. To oczywiście główne założenia.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 14:04
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Kaminska_Ewa napisał:
Moim pomysłem na temat referatu to roboczo -„Jak nasi przodkowie wywalczyli wolną Polskę”. W tym roku obchodzić będziemy 90 rocznicę odzyskania niepodległości. Tego rodzaju temat daje możliwość połączenie historii naszych rodzin, patriotyzmu, szacunku dla rodzinnych tradycji.
Kilka projektów przewija się przez nasze forum np. „Polegli w I wojnie”.
Ciekawy mógłby być album – wystawa ze zdjęciami z różnych frontów I wojny światowej, czasu wyzwalania Polski, opatrzone opisami z historią z nimi związanymi.
Jak napisał Waldek potrzebne będą ciekawe referaty na konferencję. Z tego co wiem Waldek też coś naskrobie.
Możemy zorganizować ciekawą wystawę która pozostanie w budynku Senatu jeszcze po konferencji i której część mogłaby się znaleźć w publikacji wydanej przez Senat. Miejsce na wystawę wygląda tak jak na zdjęciach. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Piotrek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 14:33
|
|
Dołączył: 27-06-2006
Posty: 210
Skąd: Lublin
Status: Offline
|
|
Jacku, jeśli potrzebujecie referatów to ze swojej strony także coś wyskrobie i podeślę do Ciebie abyś zadecydował czy referat nadaje się. Mam pewien pomysł na temat ale jeszcze nie zdradzę szczegółów.
Pozdrawiam
Piotrek z Lubelskiego TG |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 15:10
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Piotrek napisał:
Jacku, jeśli potrzebujecie referatów to ze swojej strony także coś wyskrobie i podeślę do Ciebie abyś zadecydował czy referat nadaje się.
Czekamy na propozycje referatów zgodnych z tematyką konferencji. O ostatecznym kształcie konferencji i referatach zdecydujemy później w komitecie organizacyjnym, niemniej jednak materiały potrzebne będą wcześniej. Dziękuję za odzew. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 16:44
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
>"na temat edukacyjnej i wychowawczej roli genealogii.">
mogę pokazać*) jak ja to robię od kilku lat podczas genealogicznych
prezentacji dla szkół, bibliotek, a ostatnio Uniwersytetów III Wieku.
"ustalić kto z naszej strony wystąpi i z jakim tematem referatu"
"ustalić co ma być na wystawie i jak pokazane (treść i oprawa graficzne)"
to można*) podczas próby generalnej jaką proponuję przeprowadzić
w dniach 13-15 czerwca2008 w ramach V Spotkania Genealogów w Racibórzu.
Pilnie pracujemy nad programem tego spotkania i lada-dzień ogłosimy
szczegóły oraz zaproszenie. Dziś wiadomo, że to będzie impreza 3dniowa:
piątek-sobota-niedziela [z możliwością przedłużenia < i >].
Sądzę, że będzie mozna wiele przećwiczyć:prezentacje, referaty, wystawę, postery....
Grzegorz |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 17:47
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Z Twoich doświadczeń Grzesiu skorzystamy również. W dobór materiałów na konferencję oraz referatów dał się ubrać Waldek Fronczak, więc to z nim najlepiej jest się w tych sprawach kontaktować. Drafty referatów będą potrzebne wcześniej tak aby wystąpienia uzupełniały się zamiast się powielać. Ponieważ obaj z Waldkiem będziemy na V spotkaniach Genealogów w Raciborzu więc będzie okazja Wasz program zobaczyć i pogadać. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Asiek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 19:56
|
|
Dołączył: 04-07-2006
Posty: 58
Skąd: Posnania
Status: Offline
|
|
Zastanawiam się czemu mają służyć referaty? Kogo to zainteresuje? Senatora? Jakoś wątpię. Czy idąc na rozmowę z dyrektorem archiwum też będziemy prezentować referaty? Jak środowisko amatorskie (nie stricte naukowe) może mieć na tym polu dorobek?
Przyznam, że mieszane mam uczucia.
Kolejną kwestią, która mnie osobiście zastanawia jest tak niewielki odzew w naszym środowisku, choćby na propozycję dyskusji zainicjowaną na Genpolu przez Jacka. Co do tego, że jednomyślność i zjednoczenie środowiska jest potrzebne, nikt nie ma wątpliwości. Ale spotyka się to właściwie z brakiem odzewu. Dobrze byłoby się zastanowić dlaczego tak jest. Być może dopóty nie będzie integracji, dopóki wszystko nie zostanie jasno spreyzowane. A chyba nie jest, bo w środowisku widać wielką ostrożność i dystans do poczynań innych.
Asia |
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 20:54
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
Asiek napisał:
1)-Zastanawiam się czemu mają służyć referaty? Kogo to zainteresuje? Senatora? Jakoś wątpię.
2)-Jak środowisko amatorskie (nie stricte naukowe) może mieć na tym polu dorobek?
3)-Przyznam, że mieszane mam uczucia.
4)-zastanawia jest tak niewielki odzew w naszym środowisku,
5)-Być może dopóty nie będzie integracji, dopóki wszystko nie zostanie jasno spreyzowane.
A chyba nie jest, bo w środowisku widać wielką ostrożność i dystans do poczynań innych. Asia
Asiu - słuszne są Twe obawy i wątpliwości, zaiste... acz:
ad1)-też watpię, by "uczony referat" zaintrygował senatora.
Ale ja rozumiem, że nasi koledzy myślą o "zreferowaniu odnośnym wadzom "
co robi środowisko genealogów-pasjonatów na rzecz popularyzacji genealogii w Polsce
oraz zachowania źródeł i dorobku genealogicznego jako dóbr kultury narodowej.
ad2)-może! praca u podstaw; ...oraz
-ileż pięknych i wartościowych opracowań genealogicznych wychodzi
na światło dzienne dzięki spotkaniom gen-pasjonatów w realu TG
tudzież wirtualu portali takich jak ten i inne.
ad3)-moje mieszane uczucia polegają głównie na rozdarciu pomiedzy
w/w realem a wirtualem -problem czasu.
ad4)->jest tak niewielki odzew< to fakt; ale staram się to rozumieć jako
brak czasu i zabieganie współczesnego człeka. Weźmy Twój Asiu przykład:
jesteś w Poznaniu i Wrocławiu, ostro udzielasz się w gen-internecie!
czy nie zainteresowałoBy Cię co robimy realnie w ŚTG?
I tu możemy przejść do Twego p.5
ad5)-nie zdołamy tak do końca i ostatecznie sprecyzować WSZYSTKO !?
To co robimy i chcielibyśmy robić jest w stałym ruchu: rozwija się,
ale i cofa niekiedy. I stale zależy od tych, którzy zechcą się do nas
przyłączyć [bardziej w realu niż w i-necie...chyba].
Jak widzisz rozumiem Twoje >ostrożność i dystans do poczynań innych<
i pozdrawiam serdecznie
oczywiście zapraszając /powiem to wyraźnie ! /
do naszego ŚTG we Wrocławiu
Grzegorz |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
Nowik_Andrzej |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 21:33
|
|
Dołączył: 22-06-2007
Posty: 569
Status: Offline
|
|
"Zastanawiam się czemu mają służyć referaty?"
Te "referaty" podnoszą dyskusję o genealogii na najwyższe poziomy dyskusji publicznej w Polsce (piszę to jako osoba, która wygłosiła swego czasu dwa wykłady w Sali Kolumnowej Sejmu i wiem dobrze, jakie znaczenie politycy przywiązują do tego typu wystąpień). Wielu parlamentarzystów jest bardzo zainteresowanych genealogią, pozostali nie mogą lekceważyć tej problematyki z uwagi na wyborców.
"Jak środowisko amatorskie (nie stricte naukowe) może mieć na tym polu dorobek?"
Dorobek ten idzie w dziesiątki świetnych publikacji, wystarczy zajrzeć do bibliotek naukowych...
"...w środowisku widać wielką ostrożność i dystans do poczynań innych."
Czy o tym dystansie świadczy indeksacja idąca w setki tysięcy aktów? A może to dystans zagrożonej komercji (tej mniej uczciwej oczywiście)?
Andrzej Nowik |
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-03-2008 - 00:01
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Wszystkie Towarzystwa zainteresowane wystąpieniami proszę o kontakt i przesyłanie swoich propozycji.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
przeski |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-03-2008 - 00:02
|
|
Dołączył: 26-06-2006
Posty: 541
Status: Offline
|
|
Czy będą te referaty nudne czy też interesujące zależy od ich twórców.
Z pewnością nie powinne byś zbyt długie bo wtedy rzeczywiście nikt ich nie będzie czytał.
Ja podjemuje się w koperacji z innymi genealogami Kresowianami opracować referat na temat problemów genealogii kresowej.
W zasadzie potrzebujemy pomocy instytucji państwowych od zaraz.
Tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na wycieczki genealogiczne do Mińska, Lwowa, Kijowa czy Grodna.
Rzecz jest oczywiście bardzo delikatna i każde zdanie musi być tu wyważone.
Mówiąc o wycieczkach to może warto uzmysłowić naszym senatorom, że jest też pozytywna, ekonomiczna strona wynikająca z rozwoju np. turystyki genealogicznej do Polski?
Może ktoś kto w tym siedzi lub zna się na tym mógłby coś na ten temat napisać? Trzeba by to było powiązać z koniecznością stworzenia łatwiejszego dostępu do polskich zasobów metrykalnych i innych (dygitalizacja, opłaty, itd)
Przemek |
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-03-2008 - 00:54
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Zgłaszając propozycję tez do naszych wystąpień pamiętajmy też, że konferencja odbędzie się w drugiej połowie roku, gdy będziemy mieli już za sobą cykl spotkań roboczych min. z NDAP i szereg problemów zostanie już rozwiązanych.
Pamiętajmy także, do kogo adresujemy nasze głosy. Ranga podnoszonych problemów musi odpowiadać miejscu gdzie będą one podnoszone. Oddzielić musimy to co jest do załatwienia z administracją państwową, od tego co chcemy uzyskać za pośrednictwem zyskania przychylności Senatorów RP. Nie bez znaczenia będzie także udział licznych dziennikarzy. Wystąpienia muszą być nade wszystko merytoryczne, a ich długość determinowana wewnętrzną spójnością i obszernością podnoszonych problemów.
Parlamentarzyści nieco inaczej odbierają wystąpienia i nawet długi głos, o ile jest istotny, nie umknie ich uwagi. Ważna jest argumentacja i wewnętrzna logika. Wszystkie głosy zostaną zebrane i wydrukowane w materiałach z konferencji. To one będą tak naprawdę istotne, bo do nich będą się odwoływać senatorowie w swojej późniejszej pracy. To do nich sięgną również dziennikarze, którzy będą chcieli rzetelnie napisać o ruchu genealogicznym w Polsce.
Z tego względu, jeśli ktoś chce się podjąć np. prezentacji osiągnięć naszego środowiska, to nie może ograniczać się wyłącznie do swojego podwórka, ale musi dokonać analizy przekrojowej wszystkich regionów.
To nie miejsce na reklamę jednego produktu, a całego sklepu.
Jeśli będziemy podnosili bariery wynikające z przepisów, to musimy wskazać konkretne akty prawne stanowiące te przeszkody i zaproponować inne rozwiązania, opierając się być może o doświadczenia innych państw.
Mówiąc w wielkim uproszczeniu, wystąpienia powinny być bardziej konstruktywne niźli życzeniowe, bo tylko wtedy mamy szanse na realizację naszych propozycji.
Na koniec jeszcze raz podkreślę, aby nie mylić administracji państwowej lub innych instytucji z Izbą Wyższą parlamentu. Musimy rozmawiać o tym, co jest w tym miejscu możliwe do załatwienia. Poziom naszych wystąpień na długi czas wyrobi obraz całego środowiska w oczach parlamentarzystów i dziennikarzy
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak
PS
Przemku zgłosiłeś dość istotne kwestie. Tak jak pisałeś wymaga to solidnego opracowania. Mam nadzieję, że zbierzesz jeszcze kilka osób zainteresowanych kresami i przedyskutujecie sprawę, wybierając z całości to, co będzie można przedstawić na konferencji, mając na względzie również moje wcześniejsze słowa. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|