Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-11-2022 - 21:12
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-11-2022 - 13:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 25-11-2022 - 14:48
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
W nawiązaniu do
postu z 2 kwietnia z 13:16
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... t-15.phtml
stylu, zwycięstwa nad Argentyną i zbliżającego się meczu z Polską
szukał ktoś może?
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... -spelniam-
ARTYKUŁ napisał:
No właśnie. Zaskoczył pan mocno, mówiąc po losowaniu o polskim pochodzeniu. Co pan wie o tej części historii swojej rodziny?
Moja babcia, od strony mamy, przybyła do Francji właśnie z Polski.
Babcia przybyła z Łodzi, tak?
No właśnie z tą Łodzią to palnąłem głupstwo zaraz po losowaniu.
W sensie?
Dopytałem potem mamy. Jak się okazało, babcia pochodziła nie z Łodzi, a z Poznania.
Do Francji babcia dotarła z mężem, czy sama? Bo pana mama urodziła się na początku wojny, ale już we Francji.
Babcia do Francji przyjechała sama, ale była już w ciąży z moją mamą. Mój dziadek został natomiast w Polsce. Nie wiem jednak dlaczego. Moja mama nigdy nie poznała swojego biologicznego ojca. Wydaje mi się, że jego losy nie są naszej rodzinie znane. Babcia też już nie żyje, ale myślę, że byłaby dumna, iż wnuk będzie miał okazję zmierzyć się z reprezentacją jej ojczyzny. A mamę to nawet chcę zabrać na ten mecz.
także jak szukać to w Poznaniu |
_________________ Beata
mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-11-2022 - 15:45
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2023 - 12:00
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-02-2023 - 15:44
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2023 - 23:34
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Talos |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2023 - 14:45
|
|
Dołączył: 14-04-2021
Posty: 164
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Bazując na swoich skromnych doświadczeniach genealogicznych chciałbym się z Wami, drodzy forumowicze podzielić kilkoma przemyśleniami. Po pierwsze, to cholerne RODO... Paranoja. Sto lat oczekiwania z USC na akt urodzenia swojego krewnego? To nasuwa skojarzenie z prawie pięciotysięcznym świadczeniem honorowym, wypłacanym z ZUS dla stulatków. Ale kto w dzisiejszych czasach, kiedy (jak to powiedział pewien naukowiec w czasie covidowej pandemii) "najpierw karmią cię g...m, byś obniżył swoją odporność, a później dają ci kolejne g...o w postaci leków, by ci pomóc" doczeka tak sędziwego wieku?
Inna strona RODO - kiedyś (powiedzmy otwarcie - "za komuny"), aby odwiedzić swojego nigdy nie widzianego krewnego, brałeś w rękę książkę telefoniczną, spisywałeś adres i wchodziłeś bez problemów np. do bloku mieszkalnego, by zaraz za drzwiami odczytać z wywieszonego zazwyczaj nad skrzynkami pocztowymi spisu mieszkańców odpowiedni numer mieszkania. A w czasach współczesnych już nie jest to takie proste, nie mówiąc już o pokonaniu przeszkód w postaci domofonu i bardzo często dziś występujących drzwi mieszkalnych całkowicie pozbawionych numerów...
Po drugie - jakich danych do swoich "drzewek" najtrudniej odszukać? Z całą pewnością aktów zgonu. Żaden Urząd Stanu Cywilnego, ani zarząd cmentarza nie kiwnie nawet palcem, aby cię wspomóc w poszukiwaniach, gdy nie znasz dokładnej daty zejścia swojego przodka. Pozostaje w zasadzie mozolne przeszukiwanie wstępnie wytypowanych nekropolii.
Dużą pomocą okazują się wtedy internetowe wyszukiwarki pochowanych, choć w zasadzie najczęściej obsługują one cmentarze komunalne. Do nielicznych wyjątków można zaliczyć świetną wyszukiwarkę parafii w Wylatowie ("http://37.28.154.108/wylatowo/"), bądź parafii św. Marcina w Jarocinie ("https://swmarcin-jarocin.com/wyszukiwarka.html"). Prym wiedzie tutaj platforma GROBONET, można u nich nawet trafić na zdjęcia nagrobków, choć z wielkością swojego loga, zajmującego prawie 5% powierzchni zdjęcia lekko przesadzili. Owszem, na innych platformach, jak np. BillionGraves zdjęcia również opatrzone są logiem, ale jego wielkość i miejsce umieszczenia są tam "do przyjęcia".
Ostatnio odkryłem (zupełnie dotąd dla mnie nieznane) jeszcze jedno kapitalne źródło danych o końcówce życia swoich szanownych przodków i krewnych. Są to zdigitalizowane księgi pochowań, w których można znaleźć między innymi miejsce pochówku, daty zgonu i pogrzebu, imiona rodziców oraz ostatni adres zamieszkania zmarłego. Jest to prawdziwa kopalnia wiedzy dla nas, amatorów genealogii. Przykładem może tu być "Księga Pochowań", udostępniona w ramach projektu Geneatar dla miasta Tarnów: "http://www.mzc.tarnow.pl/death_card/".
Nota bene na stronach naszego forum powinien znaleźć się zbiór linków, obejmujących internetowe księgi pochowań, podobnie jak dla wyszukiwarek pochowanych; może przytoczony przeze mnie Tarnów będzie dobrym tego zaczątkiem. |
_________________ Pozdrawiam - Wiesław
Ostatnio zmieniony przez Talos dnia 18-02-2023 - 20:18, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2023 - 15:19
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Stulatków coraz więcej*, a księga urodzeń może (dzięki np nieprawidłowym a nierzadko istniejącym dopiskom) zawierać informacje i o znacznie młodszych osobach:(
Projekt zmian w zakresie obowiązku publikowania informacji cmentarnych był na forum anonsowany - warto śledzić, bo może to bardzo dużo zmienić dla poszukiwań.
Nikt nie zabrania umieszczać (swoich:) danych na "liście lokatorów". To, że takich nie ma wynika przede wszystkim z niechęci dzielenia się tymi informacjami (nieuzasadnionej? chyba nie do końca). Mieszkańcy domów "indywidualnych" też nie są chętni do wywieszania informacji o sobie, a nie ma utrudnienia koordynacji z innymi mieszkańcami (jak w "blokach"). W sumie może dziwne i niekonsekwentne (facebook etc) ale chyba zrozumiałe, że to zależy od tego czy ktoś chce o sobie i co chce wprowadzać do obiegu.
Jak Kamil wstawia teleadresowe swoje
https://genealodzy.pl/forum-genealogicz ... 8384.phtml
to ok, ale jak ja bym jego wstawił to nie OK. I chyba to w miarę spójne jest:)
Są i inne kwestie, np bazy, które są dostępne powszechnie ale dla realizacji konkretnego celu. Stworzone i utrzymywane jako dostępne nie "przy okazji i nieuchronny koszt", a celowo - to właśnie szeroki dostęp uzasadnia ich istnienie. Problem z wykorzystaniem tych danych niezgodnie z celem istnienia bazy, zdezaktualizowanych informacji etc
Oprócz tych najbardziej znanych jak sprzedaże wierzytelności, informacja gospodarcza, KRS są mniej popularne i bardziej problematyczne
Np poszukiwani.policja.pl (i podobne, z publikacją na podstawie zgód sądowych). Dla konkretnego celu i jak rozumiem: po jego realizacji (lub po decyzji, że dłużej nie będzie prób) dane powinny znikać, archiwum nie powinno być dostępne ani w "macierzystym medium" ani w kopiach.
btw: polecam tych poszukiwanych policyjną wyszukać najstarszych, posortować po datach urodzenia . To nie są poszukiwania zaginionych. Wiele zaskakujących (przynajmniej dla mnie) , co nie znaczy, że do wykorzystania nawet dla pseudosocjologicznych pseudobadań. Chyba:)
* coraz więcej jest i coraz więcej ma być: prognozy na następne dwie dekady to ponad dziesięciokrotny wzrost "względny" (liczba żyjących stulatków/ liczba żyjących). Prognozy jak to prognozy, trudne są bo dotyczą przyszłości:)
Ciekawe czy można byłoby uzyskać imienną listę osób, którym zobowiązane do wypłat instytucje przestały wypłacać "świadczenie honorowe dla stulatków" np w okresie 2011-2020. A jeśli nie - to dlaczego nie:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2023 - 19:16
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2023 - 11:17
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
skoczek1995 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2023 - 12:15
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 118
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2023 - 10:17
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Krzysztof29 |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2023 - 16:16
|
|
Dołączył: 21-07-2011
Posty: 668
Skąd: Częstochowa
Status: Offline
|
|
Czy do poszukiwań genealogicznych pomocny będzie tzw. darknet ? Być może są tam informacje blokowane oficjalnie przez RODO. Czy ktoś może korzystał z tej "ciemnej sieci" internetu i może podzielić się swoimi informacjami i spostrzeżeniami, tzn. czy są tam gdzieś interesujące dla genealoga dane oficjalnie niedostępne ? |
_________________ Poszukiwane nazwisko: Turski - okolice Częstochowy, Jędrzejowa i Włoszczowy
|
|
|
|
|
bezkropki |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2023 - 18:05
|
|
Dołączył: 11-12-2014
Posty: 153
Status: Offline
|
|
Może punktem wyjścia będzie poniższy link?
https://genealogy.stackexchange.com/que ... -genealogy
W deep webie może coś będzie. Ale to trudne dla "zjadacza chleba", żmudne itd. Natomiast co do darknetu nie mam zdania. Zakładam, że ponieważ ma to służyć innym celom (innym niż surface web), to nie oczekiwałabym tam zbyt wielu osób/źródeł interesujących się genealogią.
Chcąc pogłębić temat zaczęłabym od legalnego OSINT-u. Sama jestem ciekawa co wyjdzie. Nie mam czasu, by osobiście sprawdzać. Jakby ktoś zrobił taki eksperyment, to proszę o info. Przyda się wszystkim. |
_________________ Anna
szukam: Owczarski, Wesołowski, Zaparucha, Bzdyl, Muzyczuk, Jasiecka/Jasicka, Panfil - Rzeszowszczyzna, Kujawy, Roztocze, Małopolska
|
|
|
|
|
|