Autor |
Wiadomość |
AdamKolacz |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 21-01-2022 - 22:43
|
|
Dołączył: 14-04-2021
Posty: 122
Status: Offline
|
|
Proszę o polecenie literatury, czyli książek/publikacji/opracowań na temat życia codziennego naszych chłopskich przodków na polskiej wsi na przestrzeni wieków XVII - XIX.
Jestem po lekturze książki "Pańszczyzna" Kamila Janickiego i chciałbym zgłębić ten temat z innego punktu widzenia.
Adam |
|
|
|
|
|
tomas92 |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 21-01-2022 - 23:57
|
|
Dołączył: 30-08-2011
Posty: 6
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 02:04
|
|
Dołączył: 11-11-2014
Posty: 368
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 05:07
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6181
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
|
|
|
henryk22 |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 09:30
|
|
Dołączył: 17-11-2017
Posty: 235
Status: Offline
|
|
Pamiętnik Słomki dotyczy jednak okresu schyłkowego w Galicji, gdy chłopi mieli już pewne prawa nadane przez władze austriackie. W Polsce przedrozbiorowej chłopi nie mieli żadnych praw i byli zdani na łaskę i niełaskę właścicieli. Nie należy przy tym mylić poddaństwa z pańszczyzną. W Księstwie Warszawskim poddaństwo zostało zniesione, chłop nadal odrabiał pańszczyznę, ale miał już prawo do opuszczenia wsi. Z dokumentów wynika, że chłopi z tej możliwości korzystali, spotyka się takich, którzy przenosili się kilka razy.
Henryk |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 09:52
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Bibi |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 11:09
|
|
Dołączył: 19-01-2013
Posty: 380
Status: Offline
|
|
B. Baranowski. Życie codzienne wsi między Wartą a Pilicą w XIX wieku.
Basia |
|
|
|
|
|
Irena_Kaczmarek |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 11:13
|
|
Dołączył: 30-11-2007
Posty: 340
Status: Offline
|
|
Taka ciekawostka ,dotycząca lat minionych, którą znalazłam w aktach Parafii Wójcin z r. 1805, woj.kujawsko-pomorskie, pow. mogileński. Dotyczy wykupienia się z poddaństwa Kazimierza Brzozowskiego w r.1723 - https://naforum.zapodaj.net/fe9110f87666.jpg.html
Pozdrawiam
Irena |
|
|
|
|
|
MonikaNJ |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 12:01
|
|
Dołączył: 03-02-2013
Posty: 1574
Status: Offline
|
|
|
|
|
MariaŁopaciuk |
|
Temat postu: Re: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 12:21
|
|
Dołączył: 10-11-2006
Posty: 401
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
AdamKolacz napisał:
Proszę o polecenie literatury, czyli książek/publikacji/opracowań na temat życia codziennego
naszych chłopskich przodków na polskiej wsi na przestrzeni wieków XVII - XIX.
Kacper Pobłocki "Chamstwo"
„Hasłem naszym mizeria, okryciem nędza, napojem łzy”. Myśląc o historii niewolnictwa, niejednokrotnie nie pamiętamy o historii polskich chłopów i chłopek. Ale jak inaczej nazwać ich darmową pracę pod ciągłą groźbą kary cielesnej? Jedynie dzięki dokładnemu przyjrzeniu się tej przemilczanej historii możemy zrozumieć istotę strategii przetrwania w systemie pańszczyzny. Dopiero wtedy możemy również dostrzec nić łączącą niewolniczą pracę na polskim dworze ze służebną formą naszych współczesnych form zatrudnienia. Bo to nie rewolucja przemysłowa, tylko folwarczny przemysł okrucieństwa stanowił prolog do współczesności.
Antropolog Kacper Pobłocki w błyskotliwym i erudycyjnym Chamstwie rzuca nowe światło na zmitologizowaną opowieść o czasach Rzeczpospolitej szlacheckiej. Nie boi się stawiać trudnych pytań dotyczących chłopskiego niewolnictwa, obrazowo ukazuje krwawą przemoc panów i odważnie kreśli historię polskiego patriarchatu, dowodząc, że w tym splocie klasowych podziałów, okrucieństwa i wyzysku zaklęta jest nasza „ojczyzna pańszczyzna”.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4948339/chamstwo
MariaŁ |
Ostatnio zmieniony przez MariaŁopaciuk dnia 23-01-2022 - 12:26, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 12:22
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780
Status: Offline
|
|
Ks. Władysław Sarna „Opis powiatu krośnieńskiego pod względem geograficzno-historycznym”,
Przemyśl 1898 (reprint: Krosno 2003).
„Opis powiatu krośnieńskiego jest tytułem nazbyt skromnym. Bo to nie tylko opis, skoro Autor pomieścił w nim […] zwyczaje i obyczaje mieszkańców, zajęcia gospodarskie wieśniaków, stroje i rodzaje pożywienia i… Lista jest jeszcze długa. Bo ks. Sarna rejestrował wszystko, co otaczało ówczesnego człowieka tej krainy, od jego narodzin po śmierć.”
Książka dostępna w Internecie:
https://www.kbc.krosno.pl/dlibra/show-c ... 344?id=344
Łączę serdeczne pozdrowienia –
Lidia |
|
|
|
|
|
Krzysztof29 |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 21:05
|
|
Dołączył: 21-07-2011
Posty: 668
Skąd: Częstochowa
Status: Offline
|
|
Proszę pamiętać, że nie wszyscy chłopi żyli w majątkach prywatnych czyli szlacheckich. Część żyła w majątkach królewskich czyli jakbyśmy to powiedzieli dziś państwowych. Poza tym inni chłopi mieszkali w majątkach należących do kościoła rzymsko - katolickiego. Byli też chłopi służący w wojsku tzw. piechota wybraniecka, którzy mieszkali w wybraniectwach czyli częściach wsi królewskich, a ich wybraniectwa miały formę nadań i oni i ich potomkowie nie odrabiali żadnej pańszczyzny. Wybraniectwa miały w okolicach 20 ha więc rodzina chłopska mogła się na tym utrzymać. Tymczasem w obecnym dyskursie na temat "niewolnictwa" chłopskiego pisze się tak jakby 100% chłopów mieszkało we wsiach szlacheckich i podlegało bezwzględnej pańszczyźnie. |
_________________ Poszukiwane nazwisko: Turski - okolice Częstochowy, Jędrzejowa i Włoszczowy
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 21:24
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 395
Status: Offline
|
|
Polecam Historię Ludową Polski Adama Leszczyńskiego. Książka Janickiego, czy inne, np Bękarty Pańszczyzny Rauschera, czy Chamstwo Pobłockiego, trochę rażą brakiem profesjonalizmu. Leszczyński jest zawodowym historykiem. W księżce chyba ponad 2000 przypisów i bogata bibliografia.
Co do lepszej doli rolników ( określenie chłop- zostało wprowadzone przez samą szlachtę w XVI wieku i było to celowe działanie mające na celu zastąpnie przez nią dawniejszej formy kmieć- to przykład nadania nowej nazwy która miała usprawiedliwiać stopniowo wprowadzane ograniczenia w prawach 80% ludności mieszkającej na terenie tzw. Rzeczpospolitej ) Chłop w językach słowiańskich oznaczał niewolnika)
Wracając do lepszej roli rolników np. w dobrach kościelnych które badam to akurat zwiększenie wymiaru pańszczyzny następowało tam wcześniej niż w dobrach szlacheckich a jej wymiar na podstawie inwentarzy nie różnil sie od dóbr szlacheckich.
Z ksiązki Leszczyńskiego warto wyłowić z bibliografii cytowane tam pamiętniki chłopskie od Kazimierza Deczyńskiego - najstarszy znany pamiętnik jeszcze z lat 30-tych XIX wieku poprzez kolejne.
To chyba najlesze źródło poznania życia większości polskiego społeczeństwa z pierszej ręki a nie przez filtr historyków do końca XX wieku zajmujących się historią Polski głownie z perspektywy kilku procent elit społeczenstwa
Co do królewszczyzny sie nie wypowiadam ale może ktos zgłębiał temat? (Ja dopiero zabiore sie za to za kilka lat |
|
|
|
|
|
Cieniek_Bogumil |
|
Temat postu: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 22-01-2022 - 23:35
|
|
Dołączył: 14-07-2013
Posty: 42
Status: Offline
|
|
Ks. Sarna proboszcz z Szebni, napisał też "Opis powiatu jasielskiego" (1908).
Ta książka też jest dostępna w internecie: https://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/publi ... anguage=en
Również jak ta dotycząca powiatu krośnieńskiego zawiera rozdziały dotyczące chociażby zwyczajów.
Bogumił Cieniek |
|
|
|
|
|
henryk22 |
|
Temat postu: Re: Jak żyli nasi przodkowie
Wysłany: 23-01-2022 - 10:09
|
|
Dołączył: 17-11-2017
Posty: 235
Status: Offline
|
|
MatjaszZeZboisk napisał:
AdamKolacz napisał:
Proszę o polecenie literatury, czyli książek/publikacji/opracowań na temat życia codziennego naszych chłopskich przodków na polskiej wsi na przestrzeni wieków XVII - XIX.
Jestem po lekturze książki "Pańszczyzna" Kamila Janickiego i chciałbym zgłębić ten temat z innego punktu widzenia.
Adam
Zamiast czytać książki fantazy jakiegoś Janickiego, Leszczyńskiego, Pobłockiego, Ruszera, czy innych wykolejonych fantastów działających w Gazecie Wyborczej, Krytyce Politycznej czy innym OKOpress, polecam poczytać konkretne źródła takie jak księgi wiejskiej sądowe "gromadzkie" np. księga gromadzka wsi Siary https://szkicdomonografiisiar.pl/2018/0 ... siary/amp/ w której mieszkańcy wsi mówią swoim własnym głosem, odnotowane są różne sprawy, testamenty, transakcje domami i gruntami pomiędzy samymi kmieciami, zagrodnikami i innymi poddanymi, albo pomiędzy nimi, a panem wsi. Polecam też chociażby książkę na takich księgach bazującą np. "Chłopi i pieniądze na przełomie średniowiecza i czasów nowożytnych" dr. hab. Piotra Guzowskiego https://www.academia.edu/39124990/Ch%C5 ... 5%BCytnych - lepsze to niż jakieś emocjonalne wynurzenia i przesadne baśnie o "chłopo-niewolnikach" uciskanych przez feudalnych panów Nazguli i złego króla Saurona. Baśnie, które swym poziomem debilizmu drównują mitom o jakiejś Wielkiej Lechii. Oczywiście szacunek dla Tolkiena, nie chciałem go tutaj obrażać.
Ja natomiast polecam poradnik Anzelma Gostomskiego "Gospodarstwo" z 1588 r. Nie był to dziennikarz "Gazety Wyborczej", nie pisał też o Wielkiej Lechii. Oto trochę cytatów.
List trzeci
Kmieć naprzód posłuszeństwo panu powinien … Gdy nie posłucha, dom mu zamknąć: gdzie nie wynidzie, chłostę, cztery plagi przez gołe ciało, i znowu odrobić kazać.
Kmieć tak się ma jeden na drugiego doględać z pilnością, żeby wszyscy panu robili i ma opowiedzieć sąsiad przed urzędnikiem na sąsiada, gdzieby nie robił.
Kmieć kart ma nie grywać: a urzędnik ma tego dojźrzeć i karać, aby łotrostwa nie patrzyli.
Kmiecie, aby w miasteczkach przyległych na noc nie bywali, gdy na targ jeżdżą.
Kmiecia ubogiego próżnującego gdy zastanie urzędnik, ma mu kazać robić do dworu, choćby odrobił, aby go tym wciągał w robotę.
Kmiotkom ma urzędnik ukazać, jako się mają budować: a żadny nowego budowania nie ma stawić, aż z wiadomością jego.
Kmieć jeden u drugiego rolej nie ma kupować: który kupi, zboże niech straci i winę da: a on panu pieniądze da i winę też da, co sprzedał.
Kmieć do pana nie ma chodzić, aż się opowie włodarzowi, włodarz panu: dla tego, aby darmo nie czekał, abo żeby dwa razy nie chodził.
Kmieć, co u urzędnika rolej kupi, kiedy się pan tego dowie, cokolwiek z niej zebrał, by też i przez dziesięć lat, ma to panu wrócić i kmieć także panu ma zapłacić: albo kiedy urzędnik daje kmieciowi pańską rolą.
Kmieć, który się na zimę nie poprawi, o Bożym Narodzeniu, w nawiętszy mróz uczynić mu dziurkę taką, coby u sąsiada lata doczekał.
Włodarz i urzędnik nie ma tego czynić ani mówić: Wygnałem chłopy na robotę: - ale wczas z wieczora nakazać. A rano wstawszy, przez wieś idąc zawołać: Wychodź, wyjeżdżaj! – Który nie posłucha, zaraz karać.
List szesnasty
Włodarz, który załże, tego karać, a którego trzykroć skarawszy o łeż, czwarty raz na szubienicę.
Wymówkę słuszną od kmiecia, że nie może wyniść, przyjąć, a drugi raz doświadczywszy się nie tylko aby wiarę miał mieć, ale go zaraz na praszczęta puścić i kazać wszystkim chłopom po trzykroć zaciąć.
Henryk |
|
|
|
|
|
|