Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 19 kwietnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
strzezymirOffline
Temat postu: Oświadczenia świadków do metryki parafilanej - rok 1867  PostWysłany: 29-06-2021 - 10:44


Dołączył: 28-06-2021
Posty: 6

Status: Offline
Krótko streszczę historię, aby było jasne gdzie jest problem ze zrozumieniem co się mogło wydarzyć.
Jest rok 1867, w kancelarii parafii stawia się akuszerka i dwóch gospodarzy i okazują dziecko płci męskiej zrodzone z Antoniny Nowakówny, niezamężnej. Syn otrzymuje na chrzcie imię i od tej pory widnieje w kolejnych metrykach/aktach jako Jan Nowak. Wpis w języku polskim więc wszystko zrozumiałe. Niemniej wątpliwości budzi, że nie ma nic o Antoninie Nowakównie więcej, ani imion rodziców ani miejsca urodzenia. Jest tylko że jest wyrobnicą we wsi zamieszkałą. W tej parafii generalnie nie mieszkają Nowakowie, brak metryk w pierwszej połowie XIX wieku, poza jedną rodziną. Mąż (murarz, zm. 1864 więc nie może być ojcem dziecka Antoniny), jego żona i czwórka dzieci poniżej lat 15. W historii nie byłoby nic dziwnego gdyby nie fakt, że Antonina Nowak jak wskazują odnalezione metryki, jest z domu Brzozowska (znane nazwisko w tej parafii), w 1858 roku zwarła związek małżeński z Kowalskim (wkrótce owdowiała), ale nazwiska Kowalski używała aż po rok 1875, kiedy to wychodzi powtórnie za mąż.
Więc jak to możliwe, że w 1867 była Nowakówną (nic nie ma o zawarciu takiego związku) i takie nazwisko nadano jej synowi? Czy w tamtych czasach dane podawane do kancelarii parafii były weryfikowane? Czy oświadczenia świadków wystarczały i stąd mogły zdarzać się pomyłki? W tej historii jest niezamężna kobieta, bez rodziny, chrzest 2 dni po połogu. Akuszerka przekazała tylko to co usłyszała od Antoniny i tak już to mogło pozostać ?

edit: poprawiłem popełniony błąd przy nazwisku urodzin dziecka


Ostatnio zmieniony przez strzezymir dnia 29-06-2021 - 12:52, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Rebell_Cieniewska_GrażynaOffline
Temat postu: Oświadczenia świadków do metryki parafilanej - rok 1867  PostWysłany: 29-06-2021 - 11:36
Członek PTG


Dołączył: 18-08-2006
Posty: 496
Skąd: Elbląg
Status: Offline
Nowakówna - to forma nazwiska oznaczająca pannę. Dlaczego Nowakówna / Nowak tego nie wiem, czasem takim nazwiskiem zapisywano w parafii osoby przybyłe dla podkreslenia, ze nie są miejscowe. Czy w parafii weryfikowano podawane informacje, czy akuszerka musiała pytać rodzącą o dane - dwa razy NIE, bo we wsi wszyscy się znali, ksiądz wiedział albo wydawało się, że wie i tak dalej. Wdowa nosiła nazwisko zmarłego męża więc nic dziwnego, że jej syn został zapisany jako Jan Kowal - o ile nie popełniłeś błędu w swoim wpisie. Chrzest następował szybko, bo umieralność dzieci była bardzo duża. Poszukiwania genealogiczne to ciągłe stawianie hipotez, ich weryfikowanie i stawianie nowych.
Powodzenia Grażyna

_________________
Moje nazwiska - Rebell, Cieniewski, Oleśniewicz, Łojko, Piotrowski.
Moje miejscowości - Subkowy, Nowogródek (na Kresach), Berest/Piorunka, okolice Częstochowy, Palikije.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
sbasiaczOffline
Temat postu: Oświadczenia świadków do metryki parafilanej - rok 1867  PostWysłany: 29-06-2021 - 11:43
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2237
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
sam popełniasz kilka błędów w swoim ważnym przecież dla ciebie poście, piszesz, że syn otrzymał nazwisko raz Kowal raz Nowak, więc jak w końcu się nazywał?

_________________
pozdrawiam
BasiaS
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
strzezymirOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-06-2021 - 12:45


Dołączył: 28-06-2021
Posty: 6

Status: Offline
Rzeczywiście popełniłem jeden duży błąd, sorry Smile.
Na chrzcie dziecku nadano imię Jan, a nazwisko po matce (jak Antonina wtedy zapewne podała) Nowak i tak już mu to zostało, tak jest w jego akcie zawarcia związku małżeńskiego z 1895 roku i akcie zgonu z 1927 roku. Jego matka Antonina nazwiska Nowak wydaje się że użyła tylko raz, w 1867 roku. Jej metryka urodzenia jest z nazwiskiem Brzozowska, po małżeństwie pierwszym 1858 Kowalska i jest przy zawarciu drugiego małżeństwa Kowalska z domu Brzozowska.
Dlaczego Nowak przy urodzenia syna to jest pytanie, tym bardziej że syn dostał to nazwisko.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-06-2021 - 13:08
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31716
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Tak - stawający do aktu i świadkowie mogli się mylić co do nazwiska matki

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 2.618976 sekund(y)