Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 29 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
dlavinciOffline
6 Temat postu: Czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 21:12
Sympatyk


Dołączył: 25-06-2011
Posty: 46

Status: Offline
Przepraszam z góry za raczej plotkarski wątek, ale mnie męczy Smile Mój pradziadek, który był zarządcą majątków ziemskich, został ojcem w wieku 60 lat (a było to w 1922r.) I tak od zawsze przywykłem do tej informacji, że nigdy nie zadałem sobie pytania - Czy oby na pewno to mój pradziadek Smile? Tym bardziej, że ślub z prababcią wziął na 5 msc przed urodzeniem się im dziecka. Ponad to, zmienili tuż przed tym ślubem miejsce zamieszkania (400km), bo właściciel ziemi, dla którego pradziadek pracował, kupił właśnie nowy majątek ziemski. Co sądzicie? Wiadomo, że się zdarzało, ale czy często? Bo zastanawiam się nad tezą, że wziął ciążę na siebie, ale nie koniecznie był sprawcą Smile Mógł praktycznie podejść do tematu, że skoro jest starym wdowcem, to może trzeba postarać się o 20 lat młodszą żonę, bo kto się nim zajmie na starość?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bieleckiOffline
Temat postu: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 21:36
Sympatyk


Dołączył: 18-10-2007
Posty: 426

Status: Offline
Faktycznie taka interpretacja w tej sytuacji wręcz się narzuca. Samo to, że 60-latek zostałby ojcem nie jest może niezwykłe, ale jeśli brał ślub z panną w ciąży, to mógł to być taki deal o jakim piszesz. Na ogół 60-letni wdowcy nie bałamucili panien po majątkach, żeby potem "musieć" się z nimi żenić.

Dla zaspokojenia ciekawości można by spróbować zrobić testy DNA i sprawdzić, czy występuje genetyczne pokrewieństwo z potomstwem pradziadka z wcześniejszego związku, o ile takie oczywiście istnieje.

Łukasz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jakub.witkowskiOffline
Temat postu: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 21:46
Sympatyk


Dołączył: 25-10-2019
Posty: 241
Skąd: Szczecin
Status: Offline
W mojej rodzinie jest podobna sytuacja, w roku 1900 62-letni wdowiec (dotychczas bezdzietny) żeni się z młodszą o 40 lat panną. Najmłodszy syn z tego małżeństwa urodził się w 1908, kiedy jego ojciec miał już 70 lat.

Być może nie chodziło tylko o opiekę na starość ale o to, żeby miał kto odziedziczyć majątek, jakikolwiek by on nie był?

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dlavinciOffline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 21:49
Sympatyk


Dołączył: 25-06-2011
Posty: 46

Status: Offline
No nic nie wiadomo o poprzednim związku pradziadka. Szukam od dawna, ale prawdopodobnie w litewskich archiwach gdzieś zakopany akt 1go ślubu Sad

bielecki napisał:
Faktycznie taka interpretacja w tej sytuacji wręcz się narzuca. Samo to, że 60-latek zostałby ojcem nie jest może niezwykłe, ale jeśli brał ślub z panną w ciąży, to mógł to być taki deal o jakim piszesz. Na ogół 60-letni wdowcy nie bałamucili panien po majątkach, żeby potem "musieć" się z nimi żenić.

Dla zaspokojenia ciekawości można by spróbować zrobić testy DNA i sprawdzić, czy występuje genetyczne pokrewieństwo z potomstwem pradziadka z wcześniejszego związku, o ile takie oczywiście istnieje.

Łukasz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Darek08Offline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 22:49
Sympatyk


Dołączył: 17-05-2016
Posty: 121

Status: Offline
W niedalekiej rodzinie miałem przypadek narodzin córki, gdy ojciec miał 74 lata a matka 33. Co więcej, w akcie urodzenia córki wskazano, że ojciec był w wieku 83 lat, ale zweryfikowałem to z jego aktem urodzenia. Ślub wzięli kilkanaście lat wcześniej, gdy pan młody (wdowiec) był w wieku 63 lat, panna młoda 22. Ojciec zmarł po kilku latach, gdy córka miała 7 lat. Tyle wynika z aktów stanu cywilnego, inna sprawa czy rzeczywiście był ojcem.

Darek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Szablewski_POffline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 23:01
Sympatyk


Dołączył: 18-06-2020
Posty: 153

Status: Offline
Co prawda 60 latek 100 lat temu a dzisiaj to zupełnie coś innego, ale akurat Twój prapradziadek wykonywał zawód, który go niespecjalnie wyniszczał fizycznie, dietę też miał zapewne wcale niezłą, no i środowisko w którym żył to też nie była suterena 10 metrów od fabryki w centrum Łodzi, więc nie widziałbym tu przeszkód by został ojcem- czy miał szansę zostać ojcem Wink

_________________
aweł
Mam przodków z okolic Warty (Sieradzkie) i Pleszewa (Kaliskie) - także jakby co - PW Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
zmadOffline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 18-11-2020 - 23:26
Sympatyk


Dołączył: 05-01-2009
Posty: 475
Skąd: Melbourne. Au
Status: Offline
Teoretycznie sprawnosc mezczyzny w tej materii jest wiekiem niograniczona. Sprawny jest niemalze do ostatnich dni zycia. Jedynym warunkiem jest jego zdrowie. U kobiet jest inaczej. Kobieta ma scisle okreslona ilosc komorek jajowych, ktore jej organizm moze wyprodukowac. Dodatkowo z wiekiem jakosc tych komorek ulega degradacji, i tak u kobiet czterdziestoletnich nawet do 50% komorek moze nie miec 100% sprawnosci i plod moze byc z wadami.

Zbyszek Maderski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
KisielewZygmuntNikodemOffline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 19-11-2020 - 00:14


Dołączył: 19-11-2020
Posty: 1

Status: Offline
Ja mam 72 lata i mam synów w wieku 13 10 i 6 i córkę w wieku 15 lat więc jest to możliwe nawet teraz.... Moja żona ma 43 lata... Byłem rozwodnikiem i wdowcem a teraz mam żone
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 19-11-2020 - 00:23
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Pytanie o możliwość spłodzenia potomka w wieku lat 59 świadczy o roku 2020 Smile)
Trochę indeksacji, tłumaczeń, masowej obróbki (danych) i też na matki 40+ (w tym 45+) też się zmieni spojrzenie:)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bieleckiOffline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 19-11-2020 - 08:51
Sympatyk


Dołączył: 18-10-2007
Posty: 426

Status: Offline
Myślę, że nie ma sensu mnożyć postów udowadniających, że 60-latek może, czy mógł 100 lat temu zostać ojcem - co do zasady.

Natomiast dużo ciekawsze jest pytanie, czy faktycznie sytuacja w której 60-letni wdowiec (a może stary kawaler) nagle żeni się z panną w ciąży, z większym prawdopodobieństwem wskazuje na jego ojcostwo (wskutek nagłego romansu?) czy raczej na aranżację małżeństwa w celu zapewnienia opieki starszemu panu i lepszego bytu żonie i dziecku, które tym samym z automatu będzie prawnie jego dzieckiem.

A były dalsze dzieci z tego związku? Pewne światło mogłyby rzucić wtedy na sprawę wyniki testu DNA ich potomków - oraz rozpoczynającego wątek (sorry, nie podał/a imienia).

Łukasz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
andrzej21Offline
Temat postu: Re: czy 60 letni mężczyzna w 1922r często zostawał ojcem?  PostWysłany: 19-11-2020 - 13:10


Dołączył: 02-05-2019
Posty: 5

Status: Offline
ja mam 57 i swoje wiem, a reklamy różne i różniste kierowane do 50 latków to nie przypadek. Mówi się nieważne kto spłodził, ważne kto wychował, pradziadek nie żyje, prababcia również, po co wchodzić im pod pierzynę, szukać sensacji i dochodzić kto jest przodkiem. Obserwują polskie zachowania jestem przekonany, że w narodzie jest masa żydowskich genów. No i co z tego?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 19-11-2020 - 13:50
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Dlaczego warto postawić hipotezę / oznaczyć "?' - w przypadku dalszych badań Ygreków (trudnych do wytłumaczenia matchy i mismatchy) jest o co zaczepić start do ich wyjaśniania

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kawkaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 19-11-2020 - 14:22
Sympatyk


Dołączył: 31-08-2014
Posty: 79

Status: Offline
Mój 4 pradziadek w wieku 70 lat /podwójny wdowiec/ żeni się z 35 letnią wdową. Mają wspólnie 2 synów. Pierwszy rodzi się po dwóch latach od ślubu, drugi po czterech. Ślub zawarty w 1832. Nie posiadam metryki urodzenia, ale z poprzedniego aktu ślubu jest różnica ok. 5 lat. Umiera w wieku 84 lat. Nie da się zajrzeć do alkowy, zresztą nie wypada Smile Przyjmuję to co jest w metrykach. Zresztą moja podejrzliwość może uwłaczać jurności dziadka Smile
Kawka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
VolhyniaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 20-11-2020 - 20:22
Sympatyk


Dołączył: 04-11-2019
Posty: 21

Status: Offline
U mnie w drzewku był trochę podobny przypadek.

Prapradziadek urodzony w 1848 r. (metryka) i zmarły w 1928 (metryka).
Co do pierwszego małżeństwa nie wiem (brak metryk).
Drugie w 1907 r. z panną 30 lat młodszą i trójka dzieci (metryki).
Trzecie w 1915 r. z panną 40 lat młodszą i czwórka dzieci (metryki).

Kiedy mój pradziadek urodził się, jego ojciec miał 73 lata.

Na 23andme znalazłam amerykańskich kuzynów, z którymi dzielę wspólnych przodków jedno i dwa pokolenia nad wspomnianym pradziadkiem.

Wątpliwości co do ojcostwa rozwiane.

Sonia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Janiszewska_JankaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 20-11-2020 - 21:19
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-07-2018
Posty: 993

Status: Offline
Przepraszam, już milczę
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.816226 sekund(y)