Autor |
Wiadomość |
Kaczmarek_M |
|
Temat postu: Małżeństwa oficerów początek XIX wieku
Wysłany: 13-09-2020 - 20:32
|
|
Dołączył: 24-08-2015
Posty: 90
Skąd: Poznań
Status: Offline
|
|
Witam,
Przy okazji poszukiwań, znalazłam dość ciekawy wpis małżeństwa z 1819 roku, porucznika w wojsku, Józefa Zielińskiego. Ma chyba 44 lata i bierze ślub z Katarzyna Greffen, która ma 20 lat. Oboje mieszkają w Koszarach Ujazdowskich i Katarzyna „trudni się robotami płci żeńskiej”. Oboje składają akt znania.
Zgaduje, ze może Katarzyna była służąca lub kucharka w koszarach, ale nie jest to napisane wprost. Jeśli tak, to czy władze wojskowe by się zgodziły na ślub porucznika z kobieta, która pracuje?
Katarzyna wychodzi drugi raz za maź w 1830 roku za Wojciecha Koronkiewicza. W akcie ślubu jest napisane ze Jozef zmarł w lutym 1829 roku. Katarzyny matka tym razem nazywa się Karolna Zaremba (przy pierwszym ślubie jej matka nazywała się Henryka Chacz) i ma 28 lat, mimo ze minęło 11 lat od jej piewszego ślubu kiedy miała 20 lat, ale takie nieścisłości to chyba nic wyjątkowego.
Jej zatrudnienie i status kiedy brała ślub z Jozefem są za to dość intrygujące i może ktoś z Państwa spotkał się z taka historia wcześniej.
Akty są na genetece, ale pierwsze małżeństwo trzeba szukać w archiwach, wiec załączam link do zdjęć tego aktu – 3 zdjęcia bo jest bardzo długi.
https://www.fotosik.pl/u/MK314/album/2543889
Akt ślubu z Wojciechem:
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... =1&x=0&y=0
Pozdrawiam
Małgorzata |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-09-2020 - 20:48
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
tobiaszboksik |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-09-2020 - 20:58
|
|
Dołączył: 27-11-2007
Posty: 475
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
trudni się robotami płci żeńskiej - według mnie oznacza to, ze nie pracuje,
Jarek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-09-2020 - 21:04
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Kaczmarek_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-09-2020 - 16:17
|
|
Dołączył: 24-08-2015
Posty: 90
Skąd: Poznań
Status: Offline
|
|
Dziękuje bardzo za sugestie. Faktycznie jej "roboty" mogą znaczyć, ze nie pracuje. Zwykle o pannach młodych pisano, że mieszka przy rodzicach/ matce. Jeśli Katarzyny rodzina była nadal w Kaliszu, to mogła mieszkać w Warszawie, w koszarach u dalszej rodziny - pewnie krewny był oficerem. Dlatego taki trochę dziwny opis….
Co do mezaliansu, to widziałam przynajmniej dwa podobne śluby jak ten - oficerów którzy maja po 40-50 lat a zenia się z młodymi dziewczynami, nawet mającymi 17 lat. To było około 1820 roku, więc pewnie żołnierze brali udział w wojnach napoleońskich i nie było czasu na małżeństwo. Może doszla do tego doza romantyzmu?
Dziękuje tez za link do metryk - bardzo pożyteczne i musze pamiętać następnym razem żeby tam tez sprawdzić szczegóły.
Pozdrawiam
Małgorzata |
|
|
|
|
|
|
|
|