Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Robert_Stasiak
Temat postu: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 10-05-2020 - 16:38
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Dzień dobry,

pracuję nad pamiętnikiem w/w osoby. Edward Kaczkowski, syn Ludwika i Julii z Niemojowskich, z Bełchatowa, chorował na gruźlicę. Jak wynika ze źródła, Edward dwa ostatnie miesiące swojego życia spędził w Szczawnicy i tam też zmarł. Ostatni, niedokończony wpis urywa się na 28 sierpnia 1868 r. I tutaj natknąłem się na problem, ponieważ nie mogę znaleźć metryki, która potwierdziłaby tezę, że zmarł dokładnie tego dnia, czy może kilka dni później. Z treści pamiętnika wynika, że jego autor podczas spisywania ostatnich stron był już w fatalnym stanie, wiedział że umrze na miejscu i raczej nigdzie się nie przemieścił.

W tamtym czasie w Szczawnicy nie funkcjonowała jeszcze samodzielna parafia.

Czy ktoś z Państwa zajmował się ustalaniem daty śmierci osób z uzdrowisk i mógłbym mi podpowiedzieć w tej sprawie?

Pozdrawiam
Robert Stasiak
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gadecki.BogusławOffline
Temat postu: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 10-05-2020 - 20:00
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 30-09-2012
Posty: 271
Skąd: Walbrzych
Status: Offline
Witam,
może to niewiele co napiszę , ale :
w Szczawnicy był cmentarz przy samej ulicy Głównej ,
wile osób spacerowało sobie główną ulicą Szczawnicy , nie zdając sobie sprawy , że tam jest cmentarz ,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stary_cme ... Szczawnicy

chowano tam też kuracjuszy , gdy tam byłem 20 lat temu to jeszcze sporo nagrobków było zachowanych ,
dzisiaj już niewiele ,
może istnieje jakiś inwentarz grobów ?
były kaplice , więc też musiała być jakaś dokumentacja ,

proponuję kontakt z Muzeum w Bełchatowie, oraz z Muzeum Uzdrowiska Szczawnica ,
może coś podpowiedzą ,
w 1909 Szczawnica weszła w skład majątku Stadnickich , potomkowie tej rodziny mocno działają na rzecz rewitalizacji uzdrowiska , może są w posiadaniu archiwum rodzinnego , dokumentów z samej Szczawnicy ?
I jeszcze jedno , Bełchatów i Szczawnica to różne zabory ,
Edward zmarł w Szczawnicy , w tamtych czasach to było zagranicą ,
czy w rodzinnej parafii Kaczkowskich nie spisano powtórnego aktu zgonu ?
często tak robiono ,
pozdrawiam
Bogdan
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 11-05-2020 - 12:08
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Dzień dobry,

zwracałem się w tej sprawie do p. Węglarz, autorki przewodnika historycznego i tamtejszej muzealnik, ale niestety nie potrafiła pomóc. Pytałem się m.in. o Kronikę Zakładu Wód Mineralnych w Szczawnicy, mając nadzieję, że znajdę tam właśnie coś na kształt inwentarza, ale niestety, podobno zapisywano tam historię uzdrowiska, a nie samych kuracjuszy.

Pechowy jest okres, w którym zmarł autor, bo z tego co mi się zdaje w późniejszych latach wydawano prasę lokalną, na łamach której zamieszczano informacje o gościach, również tych zmarłych.

Muzeum w Bełchatowie nie jest mi w stanie pomóc. Ja temat przekopuję po raz pierwszy.

Kwestia odpisu jest ciekawym wątkiem, ponieważ nie brałem go pod uwagę. To cenna wskazówka. Tak, to zagranica, więc nawet sprowadzenie zwłok mogło być problematyczną kwestią i pewnie tego nie uczyniono. Problem z Kaczkowskim pod tym kątem jest taki, że w 1867 roku jego majątek został zlicytowany i żył "na walizkach". Właściwy majątek rodowy wtedy nie istniał. Dlatego jedynym tropem mogą być chyba dokumenty miejscowe (z okolic Szczawnicy).

Pozdrawiam
Robert Stasiak
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gadecki.BogusławOffline
Temat postu:   PostWysłany: 11-05-2020 - 12:49
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 30-09-2012
Posty: 271
Skąd: Walbrzych
Status: Offline
Witam,
w notce o Edwardzie jest takie zdanie :
"Po przegraniu sprawy sądowej i utraceniu Bełchatowa, Edward Kaczkowski przebywał u krewnych w Podłężycach i Opojowicach, po czym udał się na kurację do Szczawnicy, gdzie jego stan zdrowia drastycznie się pogorszył i ostatecznie zmarł."

może to jest jakaś wskazówka ,
pozdrawiam
Bogdan
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu:   PostWysłany: 11-05-2020 - 12:54
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Panie Bogdanie,

to notka mojego autorstwa. Przyjąłem w niej, że Edward zmarł 28 sierpnia, ale bez odpowiedniego potwierdzenia dokumentacyjnego nie będę mógł postawić "kropki nad i".

Ale dziękuję za czujność Smile

Pozdrawiam
Robert Stasiak
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Radziszewska_JoannaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-11-2022 - 11:01
Sympatyk


Dołączył: 13-05-2021
Posty: 77

Status: Offline
Dzień dobry,
Poszukując informacji o przodkach (moja prababka Wanda z Kaczkowskich wywodziła się z linii Józefa Pawła Longina Kaczkowskiego h. Świnka ( syna Aleksandra), wg mojej wiedzy pochowanego w kościele Franciszkanów w Bełchatowie, zm. 1840. Przeczytałam w internecie, że wydał Pan dzienniki Edwarda (wiem, że są w bibliotece UJ i będę je chciała wypożyczyć i przeczytać), ale też że Pana praca magisterska dotyczyła właśnie rodu Kaczkowskich.
Czy istnieje możliwość przeczytania tej pracy online?
Czy interesuje się Pan też losami potomków Józefa i jego syna Franciszka (1798-1860)? Szukam bliższych informacji o jego wnuku, Kornelim Ignacym Loyoli Ryszardzie Kaczkowskim h. Świnka, moim prapradziadku. Z aktu ślubu w Warszawie (1882) wynika, że ur. się w miejscowości Jamno, par. Kruszyna, guberni Piotrkowskiej i był urzędnikiem w Warszawie (w akcie ślubu mowa o zaświadczeniu komornika Łazienkowskiego rejonu Warszawskiej Policji Wykonawczej o wstąpieniu pana młodego w związek małżeński), zmarł w 1914 r. w Kijowie w wyniku choroby (nekrolog, grób na Powązkach). Jego ojcem był aktor Szymon Ignacy Kaczkowski (1820-1881). Czy posiada Pan jakieś informacje o życiu tych osób lub czy wg Pana wiedzy Muzeum w Bełchatowie może mieć jakieś pamiątki/informacje dotyczące moich przodków?

Pozdrawiam z Krakowa,
Joanna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu:   PostWysłany: 15-11-2022 - 12:40
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Pani Joanno,

nie ma możliwości lektury online, prócz indeksów: https://www.academia.edu/62750121/Zapis ... 1865_1868_

Kaczkowskimi interesuję się głównie w kontekście historii regionalnej, tj. tymi z związanymi z Bełchatowem. Zdaje się, że Franciszek Kaczkowski i jego przodkowie już przed połową XIX wieku mieszkali w Piotrkowie. Powód? Sukcesja majątku w Bełchatowie przypadła bratu Stanisławowi Kaczkowskiemu, a on przekazał go dalej swoim potomkom. Na tym tle doszło najpewniej do niesnasek między braćmi, ale to tylko domysł. Z rękopiśmiennej spuścizny po Kaczkowskich wiadomo jedynie, że się o coś poważnie pokłócili i zerwali ze sobą kontakty.

Kiedyś rozpisałem sobie genealogię Kaczkowskich w ogóle, do ok. XX w. Bardzo widocznie ich drogi się rozchodziły. Część próbowała jeszcze utrzymać się na ziemi, część rozjechała się po miastach, a część (jak ci z Bełchatowa) wymarła.

Z tego co mi wiadomo Muzeum nic nie posiada i raczej próżno tam szukać. Z tego też względu badania prowadzę indywidualnie.

Genealogią Kaczkowskich. rzecz jasna, bardzo się interesuję. Chciałem się skontaktować nawet z ich potomkami, ponieważ do naszych czasów zachowały się obrazy tej najbardziej znanej linii, ale są w rękach prywatnych, RODO itd. Bez możliwości skontaktowania się, a podobno przodkowie żyją właśnie w Pani mieście. Chętnie dowiedziałbym się, co udało się Pani ustalić.

Zapraszam do kontaktu na maila - thewitcherrob@gmail.com

Kłaniam się
Robert Stasiak
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
swigutOffline
Temat postu: Re: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 15-11-2022 - 17:09
Sympatyk


Dołączył: 08-05-2022
Posty: 103

Status: Offline
Robert_Stasiak napisał:

W tamtym czasie w Szczawnicy nie funkcjonowała jeszcze samodzielna parafia.

Wygląda, że akta zgonów są dostępne u Mormonów do 1900 roku https://www.familysearch.org/search/catalog/295600
chyba, że o jakąś inną Szczawnicę chodzi

Tomek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu: Re: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 15-11-2022 - 18:43
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Panie Tomku,

dziękuję za informację! Moje przypuszczenia sprzed dwóch lat okazały się błędne, ponieważ bohater poszukiwań zdołał wyjechać z Szczawnicy i zmarł w Krakowie, pochowany został na Cmentarzu Rakowickim, gdzie chowano zmarłych w szpitalu św. Łazarza.

Komuś innemu może się przyda ta informacja.

Kłaniam się
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof29Offline
Temat postu: Re: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 15-11-2022 - 18:50
Sympatyk


Dołączył: 21-07-2011
Posty: 668
Skąd: Częstochowa
Status: Offline
Ignacy Kaczkowski nabył dobra Jamno i Nowa Wieś od Józefa Słowikowskiego 30.03/11.04.1856 r. za 56.000 zł.
Kwiryn Kaczkowski nabył te dobra od Ignacego Kaczkowskiego 3/15.04.1858 r. za 33.100 zł tj. 4965 rubli.
Romuald Podczaski nabył te dobra od Kwiryna Kaczkowskiego 3/15.05.1858 r. za 36.000 zł tj. 5400 rubli.
Korneli Ignacy Kaczkowski urodził się co prawda we wsi Jamno, ale akt chrztu sporządzono w parafii Borowno, a nie jak błędnie podano w Kruszynie. Z jego aktu chrztu wynika, że urodził się 31.03.1857 r. o godzinie 8 rano we wsi Jamno, a jego chrzest odbył się w roku następnym tj. 16.01.1858 r. nr aktu 7. Był synem Ignacego Kaczkowskiego dziedzica wsi Jamno lat 38 i Eufemii ze Stobińskich lat 28. Urodził się w domu pod numerem pierwszym w którym mieszkał na stałe jego ojciec. Na chrzcie świętym otrzymał imiona Korneli Ignacy Loyola Ryszard, a jego rodzicami chrzestnymi byli Emilian Sznepel i Karolina Sznepel. Świadkowie: Emilian Sznepel (ojciec chrzestny) lat 27 zamieszkały w Krakowie i Józef Koszewski lat 47 organista miejscowy z Borowna. Opóźnienie spisania aktu spowodowane było tym, że rodzice chrzestni wyżej wspomniani jako bliscy krewni mieszkający za granicą w czasie oznaczonym stawić się nie mogli.

_________________
Poszukiwane nazwisko: Turski - okolice Częstochowy, Jędrzejowa i Włoszczowy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu: Re: Edward Kaczkowski zmarły w Szczawnicy w 1868 r.  PostWysłany: 15-11-2022 - 19:00
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Dodam jeszcze jedną uwagę. Jakoś bardzo bacznie nie zwracałem uwagi na Ignacego Kaczkowskiego, ale z tego co kojarzę próbował on parać się różnych zawodów. W prasie warszawskiej z początku lat 60. kilkukrotnie natrafiłem na informację, że prowadził on jakiś zakład komisowy lub coś w tym stylu (proszę zwrócić uwagę na dział inseratów/ogłoszeń). Chyba próbował też swoich sił jako urzędnik. Obecny był też chyba w spisach ludności stałej Piotrkowa (dostęp online przez stronę "Szukaj w archiwach"). To wszystko jest do sprawdzenia.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-11-2022 - 19:03
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
"Obecny był też chyba w spisach ludności stałej Piotrkowa (dostęp online przez stronę "Szukaj w archiwach"). To wszystko jest do sprawdzenia."

W indeksach nie widzę.

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu:   PostWysłany: 15-11-2022 - 19:08
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Szanowny Panie,

nie pamiętam, gdzie to dokładnie było. Wertowałem te materiały dawno temu, kojarzę tylko, że coś o Kaczkowskich z Piotrkowa tam napotkałem. Dlatego o tym napisałem, zainteresowana osoba może to sprawdzić.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kaczkowski_witoldOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-11-2022 - 19:25
Członek PTG


Dołączył: 09-03-2011
Posty: 30

Status: Offline
Sukcesja majątku w Bełchatowie przypadła bratu Stanisławowi Kaczkowskiemu, a on przekazał go dalej swoim potomkom. Na tym tle doszło najpewniej do niesnasek między braćmi, ale to tylko domysł. Z rękopiśmiennej spuścizny po Kaczkowskich wiadomo jedynie, że się o coś poważnie pokłócili i zerwali ze sobą kontakty.

Z dokumentu pochodzącego z rękopiśmiennej spuścizny po Stanisławie Kaczkowskim w Bibliotece Jagiellońskiej wynika , że po bezpotomnej śmierci Leona Kaczkowskiego 24 marca 1824 r Bełchatów w drodze spadku przypadł ojcu Józefowi i braciom Stanisławowi i Franciszkowi. " Józef Kaczkowski ojciec i Franciszek Kaczkowski brat sched swych z dóbr tych układem urzędowym z 16 lipca 1825 r sporządzonym Stanisławowi Kaczkowskiemu ustąpili "
Panie Robercie, czy poza tymi rękopisami dotarł Pan do jakichś innych materiałów dotyczących tej rodziny ?.
z pozdrowieniami
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_Stasiak
Temat postu:   PostWysłany: 15-11-2022 - 19:41
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2020
Posty: 23

Tak dokładnie jest w dokumentach. Pytanie tylko dlaczego pomimo ugody bracia byli skłóceni? Można przypuszczać, że jak nie wiadomo o co poszło, to mogły być to pieniądze.

Tak, prowadziłem kwerendy w AP w Piotrkowie, Łodzi, Sieradzu, BJ. Mam też coś z AGAD i nawet namiar na materiały dotyczące Bełchatowa w Berlinie. Kwerendy prowadziłem głównie w hipotekach, aktach notarialnych, metrykach. Sporo materiału z czego część zdołałem tylko pobieżnie opracować, gdyż to dużo pracy jak na jedną osobę.

Genealogię Kaczkowskich też chcę kiedyś opracować w formie publikacji. Dlatego liczę na kontakt od Pani Joanny, na pewno ustaliła więcej ode mnie w kwestii linii po Franciszku.

Kłaniam się
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.667524 sekund(y)