Autor |
Wiadomość |
adamrw |
|
Temat postu: Świadoście i Rakiszki (było: Małżeństwo "Bez uroczysteg
Wysłany: 11-04-2020 - 14:31
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
W akcie ślubu moich pradziadków (rok 1922, Pińsk) znalazłem adnotację:
"Bez uroczystego błogosławieństwa".
Nie przywiązywałem do tego większej wagi, ale ostatnio znalazłem dokument z 1935 roku, w którym było napisane:
"Prawo kanoniczne pozwala na udzielanie uroczystego błogosławieństwa nie wszystkim nowożeńcom; mogą je bowiem otrzymać:
1° Małżonkowie katoliccy, wykluczone są małżeństwa mieszane, chociaż zawarte za dyspensą Kościoła (kan. 1102; Stat. 102 S. A. W.).
2° Poza czasem zakazanym, chyba, że Ordynarjusz wyjątkowo zezwoli (kan. 1108 § 3); zresztą mogą nowożeńcy otrzymać błogosławieństwo na Mszy św. po okresie Adwentu czy W. Postu, a nawet po upływie dłuższego czasu (kan 1101 § 1).
3° O ile oblubienica jest niezamężną."
Punkt 3 nie zaistniał - było to pierwsze małżeństwo mojej prababci (w akcie ślubu jest napisane: "panna"), na 100% r-k, bo dysponuję metryką chrztu.
Punkt 2 nie zaistniał - ślub odbył się 26.02.1922 roku, a w tym roku środa popielcowa wypadała 1.03.
Zostaje punkt 1.
Czy z braku uroczystego błogosławieństwa można z całą pewnością wnioskować, że pradziadek nie był katolikiem (z urodzenia, w momencie ślubu?)? Czy też mogły być inne powody braku "uroczystego błogosławieństwa"?
W późniejszych latach (1930) pradziadek pojawia się w rejestrach parafian parafii katolickiej, a w akcie ślubu jest informacja o zapowiedziach czynionych w parafii kobryńskiej (gdzie pradziadek mieszkał po I WŚ).
Skan kopii archiwalnej aktu małżeństwa uzyskany z NIAB:
https://imgur.com/a/RCbQShs |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
Ostatnio zmieniony przez adamrw dnia 14-04-2020 - 11:04, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 12-04-2020 - 16:58
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780
Status: Offline
|
|
adamrw napisał:
Czy z braku uroczystego błogosławieństwa można z całą pewnością wnioskować, że pradziadek nie był katolikiem (z urodzenia, w momencie ślubu?)? Czy też mogły być inne powody braku "uroczystego błogosławieństwa"?
Adamie,
przede wszystkim uroczyste pobłogosławienie małżeństwa przez kapłana jest uroczystością, różniącą się od zawarcia małżeństwa.
Powodem braku uroczystego błogosławieństwa wcale, moim skromnym zdaniem, nie musiała być inna przynależność religijna pary. Wszakże pan młody był kawalerem a jego wybranka panną, trudno przecież wykluczyć, że była piękną i powabną panną a on gorącego temperamentu kawalerem, ...no i mogli zapomnieć się.
„Małżeństwo bowiem chrześcijańskie, w myśli swojej jako naśladowanie tajemniczego połączenia Chrystusa z Kościołem, oblubienicą jego bez zmazy, powinno wyrażać na sobie to podobieństwo, i dla tego, jeżeli narzeczeni lub jedno z nich zapomnieli o tym wzniosłym wzorze i przeznaczeniu małżeństwa, i o tej Bożej jego sankcji, Kościół może tolerować je i ogłosić za prawe i ważne, przez wzgląd na słabość ludzką, ale błogosławieństwa radości swojej już dawać nie może.
[Kościół tedy nie może błogosławić związku] nic więcej im nie udziela nad bierną asystencję kapłana, wstrzymując się od błogosławieństwa, modlitwy, lub jakiegokolwiek aktu liturgicznego.”
(Źródło cytatu: https://pl.wikisource.org/wiki/Encyklop ... małżeństwa )
Pozdrawiam serdecznie –
Lidia |
|
|
|
|
|
adamrw |
|
Temat postu: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 12-04-2020 - 17:19
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
Lidio,
dziękuję za odpowiedź.
Gwoli wyjaśnienia - według mojej wiedzy pierwsze dziecko pradziadków urodziło się 6 stycznia 1923 roku, także panna młoda do ślubu nie przystępowała w stanie błogosławionym, że tak to ujmę.
Nie mogę jednak wykluczyć, że np. mieszkali przed ślubem razem, co w ówczesnych czasach pewnie było inaczej postrzegane jak obecnie.
Z aktem jest też tak, że niby było pobłogosławione (lewa kolumna), ale jednak nie było "uroczyście pobłogosławione" (kolumna środkowa).
Generalnie mam sporą zagwozdkę z tymi przodkiem (pradziadkiem). Metryki urodzenia nie ma tam, gdzie być powinna (a wydaje mi się, że data i miejsce urodzenia są dobrze udokumentowane), nazwisko panieńskie matki raz że niespotykane w okolicy, gdzie miałby się rodzić pradziadek, dwa że brzmiące z starozakonna. Niby za katolicyzmem przemawiają dokumenty z gwar.mil.ru z 1917, ale ten brak uroczystego błogosławieństwa znów kieruje mnie w stronę niekatolickiego pochodzenia pradziadka. Nie potrafię tego węzła rozplątać |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 12-04-2020 - 21:40
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12369
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
adamrw |
|
Temat postu: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 13-04-2020 - 10:23
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
Nie wierzę... Nie wierzę... Nie wierzę...
Dziękuję bardzo! Dziękuję bardzo! Dziękuję bardzo!
Jak widzę jest Pan z Wrocławia, więc przy jakieś okazji chętnie odwdzięczę się jakimś koniakiem lub czymś innym, co bardziej Panu przypadłoby do gustu. |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
|
|
|
|
|
bielecki |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&qu
Wysłany: 13-04-2020 - 10:43
|
|
Dołączył: 18-10-2007
Posty: 426
Status: Offline
|
|
Nie wiem Adamie na ile takie publiczne roztrząsanie moralności Twoich pradzidków na forum jest dla Ciebie problemem, i to na podstawie nie dowodów, a marnej poszlaki z braku błogosławieństwa, ale jeśli nie jest, to mogę zasugerować, że jedno z nich być może miało coś w przeszłości "za uszami" z punktu widzenia Kościoła - i nie musi to być odmienne wyznanie, ani nawet niekoniecznie przedmałżeńskie wspólne pożycie. Takich rzeczy skutkujących "złą opinią" mogło być mnóstwo i wtedy proboszcz mógł odmówić tego uroczystego błogosławieństwa - w swoim rozumieniu dla uniknięcia zgorszenia. Na przykład (to jedynie przykład, kompletnie nie sugeruję, że zgadłem) jeśli pan młody znany był w okolicy jako hulaka, albo zrobł coś niehonorowego.
Łukasz |
|
|
|
|
|
adamrw |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&am
Wysłany: 13-04-2020 - 10:58
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
Łukaszu, nie stanowi to dla mnie problemu, bo tak naprawdę jest to tylko gdybanie i szukanie poszlak tam, gdzie brak jest spójności faktów.
Teraz, kiedy - dzięki Andrzejowi75 - znalazła się metryka urodzenia Gabriela to pojawiają się kolejne pytania, np. dlaczego podana w akcie małżeństwa jest zła miejscowość urodzenia? Być może ksiądz nie widział metryki urodzenia Gabriela (bo Gabriel jej nie posiadał) i dlatego "na wszelki wypadek" zrezygnował z "uroczystego błogosławieństwa" poprzestając na "pobłogosławieniu małżeństwa".
Nie ma to już zresztą większego znaczenia - poszukiwana metryka się odnalazła, a to chyba najradośniejszy dzień mojego "genealogicznego" hobby. |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 13-04-2020 - 18:32
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12369
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
adamrw napisał:
Dziękuję bardzo!
Nie ma sprawy
Dla mnie stawało się już coraz bardziej widoczne, że im bardziej się szuka Gabriela Wasilewskiego w Nowoaleksandrowsku (może inna data; może inne wyznanie…), tym bardziej go tam nie ma. Uznałem więc, że trzeba posprawdzać w dekanacie.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego Gabriel podawał, że urodził się w Nowowaleksandrowsku (bo tak już jest w tych rosyjskich dokumentach z 1917 r.): czyżby nie znał swego miejsca urodzenia? A może mu kiedyś przez pomyłkę tak gdzieś wpisano w jakimś dokumencie i już potem tego nie prostował?
Trudno mi też powiedzieć, z jakiego powodu nie było uroczystego błogosławieństwa ślubnego. Można by np. postawić hipotezę, że Gabriel co prawda był ochrzczony jako katolik, ale potem zmienił wyznanie i w chwili ślubu katolikiem nie był. Ale kto wie, jak było naprawdę… |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
adamrw |
|
Temat postu: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 13-04-2020 - 19:25
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
Dziękuję za wiadomość. Swoją pomocą sprawił Pan ogromną radość nie tylko mi, ale też 87 letniej córce Gabriela, która aż rozpłakała się ze wzruszenia, dowiedziawszy się, że udało się znaleźć miejsce urodzenia jej ojca.
Przeglądając dokumenty ze szpitala 1917 mam wrażenie, że jest tam mowa o urodzeniu w powiecie nowoaleksandrowskiem, a nie w samym mieście Nowoaleksandrowsku. Z kolei jestem w stanie przyjąć, że biorąc ślub w 1921 podał dane "na słowo", bez metryki w ręku (opowieści rodzinne mówią, że w niejakim pośpiechu opuszczał rodzinne strony przed nadchodzącymi bolszewikami, którzy zabili jego całą rodzinę).
Nie wykluczam też, że urodził się faktycznie 30.12.1889 (tyle wiedział i powiedział), ale podczas chrztu rodzice odmłodzili go o 2 dni (i jeden rok przy okazji), o czym nie miał pojęcia.
Dzięki Pańskiej pomocy mam teraz kolejną zagwozdkę próbując dość (w innym wątku na forum) skąd pochodził ojciec Gabriela, bo nazwa parafii jest napisana dosyć nieczytelnie i trudno ją jednoznacznie wskazać |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa"
Wysłany: 13-04-2020 - 19:43
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
bielecki |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&qu
Wysłany: 13-04-2020 - 19:43
|
|
Dołączył: 18-10-2007
Posty: 426
Status: Offline
|
|
Powszechnie odmładzano chłopców urodzonych pod koniec roku, ponieważ pobór do wojska obejmował ich wtedy rok później. Niewiele to może zmieniało, ale taka praktyka była rozpowszechniona. Z tym, że zawsze sądziłem, że dział się to już na etapie sporządzania aktu urodzenia.
Łukasz |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&am
Wysłany: 13-04-2020 - 20:01
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
Jakbyś dobrze poszukał na forum to byś znalazł, tak z pamięci chyba Łukasz Majtka założył wątek o fikcyjnych metrykach produkowanych po latach by przed poborem uchronić i pewnie wiele innych wątków też. |
|
|
|
|
|
adamrw |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&am
Wysłany: 13-04-2020 - 20:06
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
W tym przypadku raczej nie ma mowy o fikcyjnej metryce, a jedynie być może o naciągnięciu faktów przez rodziców. Chrzest odbył się 7 stycznia, kto by rozpoznał czy dziecko urodziło się 6 czy 8 dni wcześniej. |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&am
Wysłany: 13-04-2020 - 20:17
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
W każdym razie jest jakiś Zawierz relatywnie nie daleko i nawet była tam parafia co nie do końca współgra z AM |
|
|
|
|
|
adamrw |
|
Temat postu: RE: Re: Małżeństwo "Bez uroczystego błogosławieństwa&am
Wysłany: 13-04-2020 - 20:22
|
|
Dołączył: 06-11-2018
Posty: 921
Status: Offline
|
|
To raczej osiedle Zawierz w parafii Świadoście, ale będę rozpatrywał wszystkie opcje. |
_________________ Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
|
|
|
|
|
|