Autor |
Wiadomość |
sbasiacz |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 16-03-2020 - 20:49
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
może zmarła w szpitalu, akt zgonu jest wystawiany w miejscu zgonu, nie zamieszkania, może mieszkali gdzie indziej, nie tam, gdzie zmarł jej mąż. |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
looke |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 16-03-2020 - 20:55
|
|
Dołączył: 24-05-2017
Posty: 442
Status: Offline
|
|
Może albo ruscy ją zabili i zakopana w lesie bo była wojna 1914-1918. Czy to możliwe? Bo jej rodzice brali ślub w Płoniawach, także nie mogłem znaleźć aktu zgonu rodziców Jadwigi. |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 16-03-2020 - 21:07
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
w czasie wojny wszystko możliwe |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 06:22
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
a dlaczego szukasz od 1907r.? Ostatnie dziecko rodziła w 1893, które zmarło w 1894, może i ona zmarła przed 1907?Jeżeli tak, to podaj nr.zdjęć, ciężko się szuka tych rejestrów. |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 07:07
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 08:20
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
rzeczywiście, nie wiem czemu Łukasz podawał linki do genbazy, jak są w genetece?
Na razie stwierdziłam, że księga 1896r. nie ma zamknięcia ani spisu zmarłych, ostatni akt jest z 1 grudnia 1896r,
na prawdę to nie jest kwestia znajomości rosyjskiego, ja rosyjski miałam w szkole podstawowej, wieki temu
Nazwisko Jurczak bardzo łatwe, jest to jedna z ostatnich liter alfabetu , po rosyjsku wygląda tak: юрчак, oczywiście pierwsza litera powinna być większa, ale tylko tak udało mi się napisać.
Indeksuję i nie mam zbyt dużo czasu na wertowanie stronic, Łukasz powinien sprawdzić każdy akt w tej księdze (107 aktów) a dla ułatwienia, zazwyczaj nazwisko w akcie jest pisane po polsku (w nawiasie) |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 09:26
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
1896 jest zindeksowany nawet jeśli rocznik niepełny to szanse chyba niewielkie ale możliwe.
Moim zdaniem umarła po 1907 tylko gdzieś gdzie mieli rodzinę.
Była jeszcze corka Anna, ciekawe gdzie jej ślub |
|
|
|
|
|
looke |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 12:37
|
|
Dołączył: 24-05-2017
Posty: 442
Status: Offline
|
|
Basia: Patrzyłem 1896 r. nr. 1-107 i nie ma. Nie każdemu łatwe po rosyjsku jeśli niewyraźnie
Arek: wiem, mówiłeś o Annie, ale brak aktów zgonów 1882 - 1883 par. Płoniawy. Może umarła jako dziecko?
Stanisław Jurczak zmarł w Lubichowie 1936 r. Jedna rodzina od Jurczaków powiedziała że nie słyszała o Annie, wiem że nie każdy wie o tym |
Ostatnio zmieniony przez looke dnia 17-03-2020 - 12:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 12:43
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
a sprawdzałeś świadków na ślubie Stanisława?
Może to rodzina, np.szwagier? |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
looke |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu Jadwigi Jurczaka
Wysłany: 17-03-2020 - 12:52
|
|
Dołączył: 24-05-2017
Posty: 442
Status: Offline
|
|
sbasiacz napisał:
a sprawdzałeś świadków na ślubie Stanisława?
Może to rodzina, np.szwagier?
Niewiele napisane. Stawiła się dziś osobiście mi znana: mężatka Józefa Jurczakowa z domu Pawłowska
Syn zmarłych małżonków Jana Jurczaka i Jadwigi z Kamińskich, ostatnio zamieszkałych w Płoniawach |
|
|
|
|
|
|