|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Emerald |
|
Temat postu: Woźniak i Bonisławska - szukam aktu małżeństwa
Wysłany: 28-02-2020 - 18:04
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
"Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska"
Chciałabym prosić o jakąś pomoc, podpowiedź, bo jakiś czas temu stanęłam w miejscu i nie mogę ruszyć. Trochę ponad rok temu szukałam tu na forum aktu urodzenia mojego prapradziadka, Mateusza Wojciechowskiego. Dzięki pomocy forumowiczów dostałam drugi akt małżeństwa jego owdowiałej żony (Ewy z domu Woźnickiej, przy urodzeniu Woźniak), skąd dowiedziałam się, skąd pochodziła i kim byli jej rodzice, dzięki czemu można już było namierzyć akt ślubu prapradziadków, a z informacjami z niego pochodzącymi - ich akta urodzenia. No i Wojciechowskich udało mi się pociągnąć o jeszcze kolejne trzy pokolenia, natomiast z rodzicami praprababci stanęłam w martwym punkcie. Wiem, że urodziła się w Gołuszynie (par. Radzanów) w 1860 jako córka Wawrzyńca i Katarzyny Bonisławskiej. Dane takie występują na pewno w akcie ślubu Ewy z Mateuszem Wojciechowskim, jak i jej akcie urodzenia, więc wstępnie wykluczam pomyłkę w nazwisku matki.
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... p/_056.jpg
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... p/_144.jpg
Ale przeglądając genetekę, nie trafiam ani na ślub takiej pary (Wawrzeniec i Katarzyna Bonisławska), ani na inne dziecko takich rodziców (przeglądałam na opcji całego województwa, żeby nie było, że gdzieś mi umknęli). Wzięłam pod uwagę, że mogłam mieć szczęście w nieszczęściu i akurat akt Ewy zindeksowano, a inne roczniki się nie załapały. Przejrzałam więc metryki małżeństw z miejscowości narodzenia Ewy kilka lat wstecz, nie było takiego ślubu, więc pewnie po prostu matka była z innej parafii. Przejrzałam małżeństwa w rocznikach 1855-1860 w kilku miejscowościach, gdzie w genetece było sporo Bonisławskich, głównie parafie Kuklin oraz Wieczfnia Kościelna. Nie znalazłam takiego małżeństwa i zaczęłam też już myśleć, czy aby matka nie zmarła po narodzeniu Ewy, stąd brak innego dziecka? No ale w akcie ślubu Mateusza i Ewy nie zauważyłam wzmianki żeby któreś z rodziców panny młodej nie żyło - ojciec w rok po ich ślubie żył na pewno, bo zgłaszał narodziny wnuka (zięć był w wojsku). Zaczęłam kombinować, czy może jednak nie było pomyłki w nazwisku - w genetece występują dzieci Wawrzyńca Woźniaka i Katarzyny Kalkowskiej, więc może Kalkowska było jej nazwiskiem panieńskim, a Bonisławska po poprzednim mężu ew. było panieńskim matki (zdarzały mi się takie metryki)? Według aktu urodzenia Ewy matka była o dziesięć lat starsza od swojego męża, teoretycznie mogła być więc wdową. No ale na tę teorię też nie znalazłam potwierdzenia, tyle tylko mi "pasuje", że Wawrzyniec od Kalkowskiej w swoim akcie zgonu miał mniej więcej tyle lat, ile powinien mieć w danym roku "mój" Wawrzyniec, ale gdy znalazłam ślub Woźniaka z Kalkowską (rok przed narodzeniem Ewy, więc w pierwszej chwili się podekscytowałam) - pudło, Kalkowska to panna, młodsza od nowo poślubionego męża, a jej matka też nie była Bonisławska, akt 6 tutaj: http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1859&kt=2 ).
Wydaje mi się, że coś przegapiam, dlatego proszę o poradę - przyznam, że dość ciężko porusza mi się po Mazowszu, w "swoim" świętokrzyskim wszystko wyszukuję jakoś intuicyjnie, natomiast tutaj nie znam miejscowości, nie znam parafii, a jak już coś wynajdę, to znowu trudno mi namierzyć gdzie w sieci będą właściwe metryki, dlatego doszłam do wniosku, że chyba bez jakiejkolwiek podpowiedzi się nie obędzie, bo wydaje mi się, że kręcę się w kółko, a może czyjeś świeższe spojrzenie naprowadzi mnie na właściwy tor. |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 28-02-2020 - 21:10
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 29-02-2020 - 18:02
|
|
Dołączył: 26-03-2019
Posty: 795
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 29-02-2020 - 20:45
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
Bardzo obu Paniom dziękuję! Sprawa wydaje się być rozwiązana Trochę się śmieję teraz, że moi przodkowie Woźniccy lubią się bawić ze mną w chowanego - urodzenia Ewy nie mogłam znaleźć, bo szukałam jej pod znanym mi z rubryki "nazwisko panieńskie matki" ze wszystkich dokumentów pradziadka "Woźnicka", a była pod Woźniak, o którym nawet bym nie pomyślała i odnalazła się wtedy dzięki pomocy forumowiczów. Teraz szukałam ślubu jej rodziców wpisując ojca jako Woźniaka, wychodząc z założenia, że taka wersja widniała w akcie urodzenia i małżeństwa Ewy, a tu Woźnicki
Chciałam tylko dopytać, czy akta z Gradzanowa (z roku 1859) można gdzieś znaleźć w sieci? Na FamilySearch widziałam od 1873, na Genbazie podobnie, w Metrykach i Poczekalni też, na szwa 1808-1825... Przy czym w Genbazie sprawdzałam w folderze archiwum w Mławie (jest tam folder Gradzanowo), a indeks mówi o archiwum w Płocku, tam znowu nie widzę Gradzanowa. Z kolei na szwa jest zespół "vacat - Akta stanu cywilnego parafii rzymskokatolickiej Gradzanowo - przekazano do Archiwum Państwowego w Warszawie Oddział w Mławie" z AP Płock no ale bez podania o akta z jakich lat chodzi. I trochę mam już mętlik czy szukać aktu w sieci, czy od razu pisać do archiwum, a jeśli tak, do którego
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam, |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 01-03-2020 - 10:42
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 01-03-2020 - 10:44
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31601
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 01-03-2020 - 11:25
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu: Szukam aktu małżeństwa - Woźniak i Bonisławska
Wysłany: 01-03-2020 - 12:55
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję za pomoc! Mam teraz dużo nowości do swojego drzewa Teraz jeszcze tylko muszę namierzyć Wawrzyńca, ale bez aktu ślubu to chyba nie pójdę dalej - w końcu nawet jak jakiegoś znajdę, skąd będę wiedziała, czy to właściwy?
Przez chwilę myślałam, żeby szukać aktów zgonu (może w którymś byłoby coś o wdowie Katarzynie), ale legenda rodzinna trochę mi w tym przeszkadza - opiszę ją tutaj, bo już nieraz przekonałam się, że użytkownicy potrafią wyciągnąć trop z pozornie mało znaczących informacji Mój pradziadek zawsze opowiadał swoim wnukom, że kiedy był w wojsku w Warszawie, odwiedził swojego dziadka mieszkającego na ulicy Strzeleckiej - miał on mieć 116 lat i był już niewidomy. W rodzinie utarło się, że był to dziadek Wojciechowski, ale już w akcie małżeństwa Mateusza z Ewą stoi, że rodzice pana młodego nie żyją - stąd mój pradziadek nie mógł odwiedzić dziadka Wojciechowskiego i to odkrycie trochę zaburzyło spokój w mojej rodzinie, bo wspomnienie o odwiedzinach u dziadka miało być dla pradziadka bardzo ważne i opowiadał o tym ze wzruszeniem. No ale miał jeszcze przecież drugiego dziadka - ojca matki. W dodatku każde z wnucząt pradziadka mówi, że wspominał on, że rodzina, którą wtedy odwiedził miała w Warszawie "firmę dorożkarską", co w sumie pasowało mi intuicyjnie do rodziny Ewy - Woźnickich. Sama Warszawa mi w tej historii nie zgrzyta, ponieważ Mateusz i Ewa mieszkali w Warszawie między ok.1880-1890 rokiem (tam urodziło się ich trzech synów - chrzczonych zresztą w parafii NMP Loretańskiej na Pradze, obejmującej właśnie ulicę Strzelecką), mogli więc zabrać ze sobą rodziców/ojca Ewy (jak dotąd wygląda na to, że była jedynym dzieckiem tej pary, ale może jeszcze coś się znajdzie), a już w 1892 rodzi im się pierwsze dziecko w moim mieście, w świętokrzyskim. Z dokumentów otrzymanych ze Urzędu ds. Kombatantów wiem, że pradziadek był w wojsku między 1919-1921. No ale Wawrzyniec mający 20-30 lat w 1860 (rok urodzenia córki), mógł być urodzony między 1830-1840 rokiem, a więc ok. 1920 roku nie miałby nawet stu lat, a co dopiero 116. To, że pradziadek to zmyślił, wydaje mi się mało możliwe, bo miała być to dla niego ważna historia. I wstępnie biorę pod uwagę takie opcje:
- nie był to dziadek, a może pradziadek? Albo jakiś inny krewny?
- był to dziadek, ale może nie miał 116 lat, tylko jak to czasem bywało w metrykach - był bardzo stary, więc mówiło się o nim, że ma sto lat?
- wnuki pomieszały po latach - pradziadek może wcale nie opowiadał, że w tamtej chwili jego dziadek miał 116 lat, tylko może wspominał im o tym, że tyle miał gdy zmarł?
- jedna z gorszych ewentualności - Woźnickiego nigdy w Warszawie nie było, ale pradziadek wiedział, że ojciec jego matki to Wawrzyniec Woźnicki i że rodzice przyjechali do świętokrzyskiego z Warszawy, z ulicy Strzeleckiej (może nie wnikał skąd dokładnie pochodzili, nie wiem, w sumie u mnie w rodzinie zawsze się mówiło, że "pochodzimy z Warszawy"), a kiedy znalazł tam Wawrzyńca Woźnickiego, uznał, że to jego dziadek, a tak naprawdę była to jedynie zbieżność nazwisk? |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-03-2020 - 15:04
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31601
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
mógł odwiedzać w okresie 1919-1921 podczas tego pobytu w wojsku, o którym wiesz
albo w latach późniejszych, podczas pobytu w wojsku, o którym nie wiesz
oprócz ASC zgonów par. praskiej istnieją (głównie od 1931 roku) księgi meldunkowe z ulicy Strzeleckiej (osiągalne poprzez kwerendę), może być to pomocne |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-03-2020 - 15:39
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-03-2020 - 11:59
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
Dziękuję za kolejne akta, będę miała się z czym zapoznawać Na pierwszy rzut oka widzę, że w dniu ślubu Antoniego oboje rodzice żyli.
Co do ksiąg meldunkowych, nawet pisałam w tej sprawie jakiś czas temu do warszawskiego archiwum (zależało mi na Wojciechowskich, Woźniakach i Woźnickich z ulicy Strzeleckiej) i zapytali mnie o dokładny numer domu, którego nie znam... No i na to już odpisali, że oni mogą udostępnić do wglądu na miejscu, a ja sama będę przeglądać w archiwum. |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-03-2020 - 12:06
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31601
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
poważnie?
do samodzielnego przeglądania?
no proszę!
musisz przejrzeć wszystkie niestety
a przy okazji - masz okazję rozwiać wątpliwości co do zasiedlenia Strzeleckiej 8 przed 1945
czy naprawdę byli to dzicy lokatorzy w domu w trakcie budowy |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-04-2020 - 16:35
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
W związku z tym, że szukałam aktu małżeństwa Wawrzyńca i Katarzyny, odzywam się tu ponownie, ponieważ dziś dostałam z archiwum skan aktu - wszystko się zgadza, Wawrzyniec ożenił się z Katarzyną Szablińską, wdową po Franciszku, z domu Bonisławską Rodzicami Wawrzyńca byli Wojciech i Franciszka z Gorczewskich (dane Katarzyny poznałam już wcześniej dzięki Wam z akt urodzenia i pierwszego ślubu).
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-06-2020 - 19:43
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
Odświeżę wątek, bo nurtuje mnie coś, na co dziś wpadłam, a co jest powiązane z tym tematem. Przeglądając dziś śluby z Denkowa (obecnie dzielnica Ostrowca Świętokrzyskiego, woj. świętokrzyskie) wpadłam na małżeństwo Bronisława Woźnickiego z Heleną Skalską. Przy nazwisku Woźnicki sobie pomyślałam "o, nazwisko jak panieńskie mojej praprababki, no ale ona była z Mazowsza, poza tym nazwisko popularne, więc zwykła zbieżność", przy czym rzuciło mi się w oczy, że... urodził się w Radzanowie powiatu mławskiego, tu akurat zaskoczenie w stylu "o, to już jak rodzina mojej Ewy!", a dalej zrobiło się jeszcze ciekawiej, bo jak już wczytałam się w cały akt, to wychwyciłam, że Bronisław był synem Antoniego. Z postu Bożeny w tym wątku dowiedziałam się, że moja Ewa miała brata Antoniego:
puszek napisał:
I tutaj pojawia się moja prośba, czy mógłby mi ktoś pomóc zweryfikować, czy ojciec pana młodego to "ten" Antoni, brat mojej praprababki? Wydaje mi się wręcz nieprawdopodobnym, żeby to był aż taki przypadek, że w niewielkim mieście oddalonym od rodzinnego o jakieś 300 km pojawia się ktoś o tym samym nazwisku i z tego samego miasta co Ewa, będący synem mężczyzny o imieniu, które nosił jej brat.
Akt ślubu Bronisława:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,245030,167
Byłabym zatem wdzięczna za pomoc w dotarciu do jego aktu urodzenia (urodził się około 1910 roku, Antoni urodzony w 1867 byłby zatem po czterdziestce i mógłby spokojnie być jego ojcem) a jeszcze lepiej aktu małżeństwa Antoniego Woźnickiego i Marianny Zaborowskiej. Chciałam odnaleźć akt urodzenia Bronisława w aktach Radzanowa w Genbazie, ale akurat kończą się na 1909... Z indeksu w Genetece trafiłam na narodziny Władysława Woźnickiego z 1901 roku, syna Antoniego i Marianny Zaborowskiej, parafia Radzanów. Według aktu ojciec miał 38 lat:
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... M_6428.jpg
Jeśli to ten sam Antoni, to wychodzi na to, że musiałby się powtórnie ożenić między 1890 (śmierć pierwszej żony) a 1901 (narodziny Władysława).
Dodam jeszcze, że na początku mojej przygody z genealogią nie wiedziałam dokładnie skąd pochodziła Ewa i jej mąż, a mój prapradziadek Mateusz Wojciechowski, dowiedziałam się tego dzięki pomocy użytkowników tego forum w innym z wątków - wcześniej wiedziałam tylko, że przyjechali do Ostrowca bezpośrednio z Warszawy ok. 1890 roku. I krótko po tym, jak już uzyskałam te informacje rozmawiałam z bratem ciotecznym mojej mamy i powiedział on "Mateusz przyjechał z Warszawy i ożenił się z Ostrowczanką..." czemu się sprzeciwiłam, bo przecież ślub brali w Radzanowie, będącym rodzinną miejscowością Ewy. Wujek zszokowany powiedział do mojej mamy "no przecież Twój ojciec lata temu przedstawiał mi jednego faceta i powiedział mi, że to kuzyn Woźnicki!", wtedy to zignorowałam, bo uznałam, że wujek pewnie coś pomieszał, w końcu Ewa stąd nie pochodziła, a przyjechała jako dorosła kobieta z mężem i dziećmi, więc skąd tu jej krewni. Niestety dziadek nie żyje, jego bracia również, a siostra nie ma głowy do historii rodzinnych i zazwyczaj albo czegoś nie pamięta, albo coś myli. Wujek natomiast nie pamięta dokładnie co to za mężczyzna, ale zdaje mi się to nabierać sensu. |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-06-2020 - 06:52
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
25.IV.1896r./Budy Ratowskie/par. Radzanów (akt nr 90) ur Stanisław syn Antoniego Woźnickiego i Marianny Zaborowskiej
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,186764,24
Tych samych rodziców:
- Ur Józefa 17.XII.1894r./Budy Ratowskie (akt nr 208)
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,186790,54
Ur Jan 31.X.1892r. (akt nr 219)
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,186806,57
Jeszcze:
- Czesława ur 1903r. (akt nr 4)
- Aurelia ur. 1905r. (akt nr 114)
- Władysława ur 1906r. (akt nr 143)
- Franciszek ur 1908r. (akt nr 30)
Po zalogowaniu:
Akt II ślubu Antoni Woźnicki (wdowiec po Wiktorii z Bud Ratowskich) i Marianna Henryka Zaborowska 8.II.1891r./Subaki/par. Gradzanowo (akt nr
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=2833735
albo tutaj:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,194287,46
Marianna Henryka Zaborowska (córka Michała i Wilhelminy Zabel/Diabeł? Zaborowskich) ur 17.III.1870r./parafia Działdowo
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/en/ ... tka_cur=33
Bożena |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|