Autor |
Wiadomość |
K_Chrząstowski |
|
Temat postu: Metryki USC a wyznanie
Wysłany: 17-02-2020 - 13:37
|
|
Dołączył: 31-10-2018
Posty: 59
Skąd: Zabrze
Status: Offline
|
|
Witam serdecznie,
Właśnie odnalazłem akt urodzenia prapradziadka Antoniego Szlęk. Na marginesie jest przypis odnośnie wystąpienia z Kościoła rzymsko-katolickiego i przejścia do Badaczy Pisma Św.
Dziadek zmarł w 1948r (wypadek na kopalni) w Sosnowcu i tam też jest pochowany. USC Sosnowiec oznajmił mi, że rzeczonego aktu zgonu nie odnaleziono. Akt jego żony z 1968 roku już był.
Moje pytanie... czy wyznanie mogło mieć wpływ na akta USC?
Krzysztof |
|
|
|
|
|
EWAFRA |
|
Temat postu: Metryki USC a wyznanie
Wysłany: 17-02-2020 - 13:45
|
|
Dołączył: 02-08-2012
Posty: 779
Status: Offline
|
|
Wyznanie dziadka nie mogło mieć wpływu na wystawienie lub niewystawienie urzędowego dokumentu jakim był akt stanu cywilnego. USC to instytucja świecka, urząd państwowy ewidencjonujący wszystkich bez względu na wyznanie i przynależność partyjną. Tak zresztą było już w XIX wieku. Wtedy funkcje urzędników stanu cywilnego pełnili na ogół księża katoliccy. I w prowadzonych księgach cywilnych zapisywali także narodziny i zgony innowierców. Przyczyna nieodnalezienia aktu zgonu dziadka musi byc inna. Jeżeli akt urodzenia pradziadka jest w rzeczywistości metryką chrztu to nie dziwi dopisek o zmianie wyznania bo w księgach parafialnych jest jak najbardziej na miejscu. |
|
|
|
|
|
enora |
|
Temat postu: Re: Metryki USC a wyznanie
Wysłany: 17-02-2020 - 16:45
|
|
Dołączył: 07-10-2011
Posty: 63
Status: Offline
|
|
EWAFRA napisał:
USC to instytucja świecka, urząd państwowy ewidencjonujący wszystkich bez względu na wyznanie i przynależność partyjną.
Zgodzę się, jeśli mówimy o roku 1948. W XIX w. sytuacja była trochę bardziej skomplikowana.
Co do aktu zgonu dziadka - istnieje jeszcze możliwość, że po wypadku został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł lub gdzie stwierdzono oficjalnie zgon. Wtedy akt zgonu mógłby być sporządzony w miejscowości, w której znajdował się szpital. W Sosnowcu na pewno istniał wcześniej szpital, pytanie, czy działał w 1948.
Próbowałaś szukać śladów w dokumentacji cmentarza, na którym dziadek został pochowany?
Pozdrawiam,
Eleonora |
|
|
|
|
|
Gadecki.Bogusław |
|
Temat postu: Re: Metryki USC a wyznanie
Wysłany: 17-02-2020 - 17:06
|
|
Dołączył: 30-09-2012
Posty: 271
Skąd: Walbrzych
Status: Offline
|
|
Witam ,
w Polsce USC działają , tak jak je znamy , od 01.01.1946 ,
z tym ,że zasadą było spisywanie aktu zgonu w tym USC , na terenie działania którego zmarła dana osoba ,
Bogdan |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Re: Metryki USC a wyznanie
Wysłany: 17-02-2020 - 17:55
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
teoretycznie gdzie zgon tam akt
ale bywało
tam gdzie miejsce zamieszkania
tam gdzie lekarz. który przyjechał (np w pogotowiu) pracował i karty zgonu zdawał
tam, gdzie np prokuratura wysłała
nie wiem czy WUG nie miał podobnie - a pewnie badał sprawę
chyba, że górnik-żołnierz i inne specyficzne
i tak warto spróbować kartę zgonu / AZ na cmentarzu |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|