Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
wtorek, 16 kwietnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
adamrwOffline
Temat postu: Otczestwo  PostWysłany: 02-02-2020 - 21:31
Sympatyk


Dołączył: 06-11-2018
Posty: 925

Status: Offline
Mam pytanie związane z otczestwem na przełomie XIX i XX wieku, na terenach byłej I RP.
Czy otczestwo mogło się zmieniać w czasie? Tzn. ojciec umiera, matka wychodzi ponownie za mąż, ojczym daje dziecku swoje nazwisko. A co z otczestwem? Byłoby nadal po ojcu, czy po ojczymie?
A gdyby ojciec biologiczny nie był podany, to co wtedy z otczestwem? Czy w razie ew. zamążpójścia matki mogłoby zostać dodane na podstawie imienia ojczyma?
z góry dziękuję za pomoc
Adam

_________________
Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bea
Temat postu:   PostWysłany: 02-02-2020 - 21:45
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Jak kobieta wychodzi powtórnie za mąż, to tylko ona zmienia nazwisko — nie ma powodu, żeby jej dzieci z poprzedniego małżeństwa również miały zmienione nazwisko.
Podobnie jest z otczestwem - ojciec jest jeden.

Inna rzecz, że w późniejszych aktach dzieci mógł się ktoś pomylić i wpisać błędnego ojca (tj. zamiast ojca - ojczyma).

_________________
Beata

mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EmeraldOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-02-2020 - 06:57
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354

Status: Offline
Bea napisał:
Jak kobieta wychodzi powtórnie za mąż, to tylko ona zmienia nazwisko — nie ma powodu, żeby jej dzieci z poprzedniego małżeństwa również miały zmienione nazwisko.


W sumie współcześnie czasem się tak robi, znam co najmniej kilka takich przypadków, gdzie kobieta biorąc ślub zmieniała dziecku nazwisko (nie był to ojciec dziecka) - po prostu żeby cała rodzina żyjąca razem miała jedno, a nie ona i jej "późniejsze" dzieci jedno, a jej "wcześniejsze" dzieci inne.

No ale wracając do tematu, w każdym razie w aktach metrykalnych osób/rodzin nad którymi pracowałam, do 1920 chyba nie widziałam czegoś takiego. Kobieta miała nowe nazwisko, dzieci natomiast cały czas po swoim ojcu. W dodatku powiedziałabym, że na koniec te żony wracały do nazwiska pierwszego męża... Wink Żartuję sobie trochę, po prostu miałam w rodzinie bodajże trzy przypadki, gdzie kobiety owdowiałe koło czterdziestki, pięćdziesiątki które wyszły ponownie za mąż, nie miały już z drugimi mężami dzieci, więc dzieci zarówno jednego jak i drugiego małżonka chowały swojego rodzica z tym rodzicem, który zmarł wcześniej. W każdym z tych przypadków kobiety widnieją na nagrobku pod nazwiskiem pierwszego męża. Ale to tak nawiasem mówiąc Smile

_________________
Izabela
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EWAFRAOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-02-2020 - 10:13
Sympatyk


Dołączył: 02-08-2012
Posty: 779

Status: Offline
Jeśli dziecko urodziło się z nieznanego ojca to nosiło nazwisko matki, a tzw otczestwo tworzono od imienia macierzystego dziadka.
To ciekawe co pisze Izabela. Ja o przypadkach wracania przez podwójne wdowy do nazwiska pierwszego męża nigdy nie słyszałam. Być może to jakiś przypadek indywidualny, wynikły z wyjątkowej niechęci pasierbów do ojczyma. Symboliczne wymazanie go z życiorysu matki, a co za tym idzie własnego? Tak jakby ów ojczym nigdy nie istniał? Sprawa pochówku obok pierwszych małżonków nieraz może wynikać z przyczyn praktycznych. Po prostu wcześniej przygotowane miejsce dla siebie w podwójnym małżeńskim grobie.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EmeraldOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-02-2020 - 10:44
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354

Status: Offline
EWAFRA napisał:
Ja o przypadkach wracania przez podwójne wdowy do nazwiska pierwszego męża nigdy nie słyszałam. Być może to jakiś przypadek indywidualny, wynikły z wyjątkowej niechęci pasierbów do ojczyma. Symboliczne wymazanie go z życiorysu matki, a co za tym idzie własnego? Tak jakby ów ojczym nigdy nie istniał? Sprawa pochówku obok pierwszych małżonków nieraz może wynikać z przyczyn praktycznych. Po prostu wcześniej przygotowane miejsce dla siebie w podwójnym małżeńskim grobie.


Tak jak pisałam, tekst o "powrocie" do poprzedniego nazwiska to mały żarcik - nie chodziło mi o formalny powrót na papierze, a tylko i wyłącznie o to, że były pochowane pod nazwiskiem pierwszego męża. Kiedyś tu na forum zdziwiłam się, jak użytkownicy odnaleźli mi akt drugiego ślubu mojej praprababki. Owdowiała mając 50 lat i w rodzinie mówiło się, że "miała drugiego chłopa, który dom po Mateuszu w karty przegrał", ale jak dopytywałam, czy to nie był mąż, to odpowiadano mi, że nie, "przecież Ewa była Wojciechowska jak Mateusz", a w sumie nie wiem czy nieformalne związki były na początku XX wieku jakoś szczególnie popularne. W każdym razie tu na forum uzyskałam akt ślubu praprababci z 1910 roku no i to jednak było dla mnie zaskoczenie, bo zawsze odwiedzałam grób Mateusza i Ewy Wojciechowskich oraz ich syna i synowej - moich pradziadków. Praprababka zmarła dwadzieścia lat później, jeszcze za życia drugiego męża, więc albo nie miał nic przeciwko takiemu pochówkowi, albo synowie i tak po prostu zrobili po swojemu. Podobnie w przypadku pradziadków członków mojej rodziny (po innej linii, ci pradziadkowie nie byli moimi krewnymi), w ramach wdzięczności za pomoc w sprawach genealogicznych stwierdziłam, że znajdę trochę dokumentów na temat ich rodziny, o której mi opowiadali pokazując zdjęcia; widziałam grób, więc znałam daty śmierci i o ile akt zgonu ich pradziadka znalazłam, o tyle zmarłą później prababcię - nie. Tknęło mnie sprawdzić akta małżeństw, rzeczywiście prababcia wyszła ponownie za mąż. W akcie zgonu widnieje naturalnie pod nazwiskiem drugiego męża, pochowana jednak pod nazwiskiem pierwszego wraz z nim i rodziną bodajże córki. W obu przypadkach już na wysokości mojego pokolenia wiedza o tych drugich mężach mogłaby się spokojnie zatrzeć gdyby nie jakaś dociekliwość, bo pamięć o nich najwyraźniej nie była szczególnie kultywowana (w końcu można było dodać chociażby jakieś "secundo voto" pod imieniem gdyby się chciało, żeby były zapamiętane pod tym nazwiskiem czy z nim kojarzone). W przypadku moich prapradziadków przebąkiwało się jedynie coś o "drugim chłopie", bo "Wojciechowscy byli bogaci, mieli kawał domu, sklep w centrum miasta, jak Mateusz zginął to Ewa dostała odszkodowanie w złocie, a potem jej nowy chłop wszystko przetracił". Nikt w rodzinie nie znał nawet jego imienia ani nazwiska, czyli pradziadek musiał w swoich opowieściach w ogóle go nie wymieniać - jak już do niego dotarłam, to nikomu nie zapaliła się lampka "a rzeczywiście, ojciec/dziadek dokładnie tak mówił!"

No ale nie będę już zaśmiecać wątku z dość konkretnymi pytaniami swoimi rodzinnymi pogaduszkami Very Happy

_________________
Izabela
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOnline!
Temat postu:   PostWysłany: 03-02-2020 - 11:25
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31707
Skąd: Warszawa
Status: Online!
"Mam pytanie związane z otczestwem na przełomie XIX i XX wieku, na terenach byłej I RP.
Czy otczestwo mogło się zmieniać w czasie?"
ano - taki najbardziej słynny to Konstantin Konstaninowicz
więc "mogło" na poziomie ogólności pytania - odpowiedź: tak, mogło

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.836785 sekund(y)