Autor |
Wiadomość |
mantua1 |
|
Temat postu: Genealogia z raptularzy
Wysłany: 30-01-2020 - 18:39
|
|
Dołączył: 07-06-2011
Posty: 435
Status: Offline
|
|
Witam.
Mam pytanie do doświadczonych genealogów z tego forum.
Otóż obecnie zajmuję się badaniem bocznych gałęzi rodziny.
Jest z tego kupę zabawy i przyjemności bo niedawno odkryłem pokrewieństwo z bardzo barwnymi i ciekawymi postaciami.Uważam się za osobę dość skrupulatną w tym co robię i do tej pory badając księgi parafialne z województwa Świętokrzyskiego nigdy nie miałem żadnych wątpliwości co do ustalenia pokrewieństwa.
Tym razem jednak mam do zbadania parafię spod zaboru Austriackiego w której księgi są znacznie bardziej lakoniczne(pisane po łacinie w formie raptularzy).
Taka forma badań jest dla mnie czymś nowych bo przy aktach małżeństw i zgonów nie ma informacji kto czyim jest dzieckiem,skąd pochodzi itd.Jest jedynie imię,nazwisko i wiek.Podam konkretny przykład:
Marianna Prostak z domu Wodecka to moja przodkini.W akcie zgonu mam podane pełne informacje dzięki czemu wiem że jej rodzicami byli Mateusz Wodecki i Teresa Szczurek.
https://zapodaj.net/4891a32c053bf.jpg.html
Dotarłem do jej aktu chrztu.Prześledziłem kilkadziesiąt lat do przodu i w tył i wiem że miała brata Stanisława Kostkę Wodeckiego urodzonego w 1787 roku.
https://zapodaj.net/b061569504e3e.jpg.html
W 1810 roku 24 letni Stanisław Wodecki i Apolonia Maciejowska biorą ślub.
https://zapodaj.net/5baf44765d518.jpg.html
Różnica 1 roku to bardzo niewiele...ale czy przy akcie ślubu nie powinno być podany dokładny wiek???W końcu ksiądz miał wyciąg z aktu chrztu i powinien wpisać poprawny wiek...Nie było innych Wodeckich urodzonych w parafii...ale skąd mam pewność że to nie inny 24 letni Stanisław Wodecki który przybył z innej parafii nie jest tym z aktu??
Czy jest coś na co powinien zwrócić uwagę??Np na numerację domów czy świadków przy zaślubinach lub chrzcinach tej pary??Czy nigdy nie będę miał pewności że to Stanisław Wodecki z mojej familii??
Pierwszy raz mam do czynienia z raptularzami dlatego mam teraz taki problem i nie wiem czy mogę uznać taki lakoniczny zapis za pewnik??
Proszę o pomoc i troszkę wyrozumiałości;)
Pozdrawiam
Marek |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: Genealogia z raptularzy
Wysłany: 30-01-2020 - 18:52
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2237
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
to zależy jak kto umie liczyć
ślub był w lutym, a z tego co pokazałeś nie wiadomo, w jakim miesiącu się urodził, czy miał skonczone czy też zaczęte lata.
Spotykałam akty, w których ksiądz skrupulatnie podawał lata, miesiące, dni (czyż nie łatwiej było podać datę?)
ale też takie, gdzie pomylił się w obliczeniach.
Tak, nie będziesz miał 100% pewności, będziesz miał 99,9% pewnosci jeżeli w akcie będą świadkowie z rodziny, jeżeli dalsza kwerenda poświadczy Twoje przypuszczenia, dobrze, że on Stanisław a ona Apolonia, a nie Jan i Marianna |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Marek70 |
|
Temat postu: Genealogia z raptularzy
Wysłany: 30-01-2020 - 19:26
|
|
Dołączył: 22-03-2016
Posty: 10666
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2020 - 20:01
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31716
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
mantua1 |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2020 - 20:20
|
|
Dołączył: 07-06-2011
Posty: 435
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2020 - 20:39
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31716
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Krzysiek_ |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2020 - 21:38
|
|
Dołączył: 12-01-2014
Posty: 265
Status: Offline
|
|
To nie są raptularze, to pewne. To ostatnie wygląda na kiepskiej jakości (jeśli chodzi o ilość danych) wtóropis, jakich pełno w Galicji, choć może też być pierwopisem... |
|
|
|
|
|
EWAFRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2020 - 10:33
|
|
Dołączył: 02-08-2012
Posty: 779
Status: Offline
|
|
Jeśli ów Stanisław urodził się 15 listopada 1787 roku to 28 lutego 1810 roku miał dokładnie 23 lata 3 miesiące i 13 dni więc jeśli w akcie ślubnym wpisano mu kawaler lat 23 to uczyniono właściwie i słusznie. |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2020 - 10:37
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2237
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
Ewafra,
niestety, ksiądz nie obliczył wieku Stanisława poprawnie, w metryce slubu ma 24 lata |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2020 - 10:37
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2308
Skąd: Międzyrzecz
|
|
EWAFRA napisał:
Jeśli ów Stanisław urodził się 15 listopada 1787 roku to 28 lutego 1810 roku miał dokładnie 23 lata 3 miesiące i 13 dni więc jeśli w akcie ślubnym wpisano mu kawaler lat 23 to uczyniono właściwie i słusznie.
Dokładnie, to on miał 22 lata z hakiem 23. urodziny obchodził pod koniec 1810 r. |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2020 - 10:40
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2237
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
no i mamy pretensje do księży z 1810r. a sami popełniamy błędy |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
EWAFRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2020 - 10:45
|
|
Dołączył: 02-08-2012
Posty: 779
Status: Offline
|
|
sbasiacz napisał:
Ewafra,
niestety, ksiądz nie obliczył wieku Stanisława poprawnie, w metryce slubu ma 24 lata
W takim razie błąd o 1 rok lub 2 lata, ale to się mogło zdarzyć. Mnie samej zdarzyło się przed chwilą Napisałam, że Stanisław miał 23 lata, a przecież miał 22 lata 3 miesiące i 13 dni, czyli rzeczywiście 22 lata, rocznikowo 23. Ksiądz tez mógł się machnąć nawet jeśli obowiązkowy był i metrykę chrztu sprawdził. |
|
|
|
|
|
|