Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 18 kwietnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kamil_360Offline
Temat postu: Zapomniano zgłosić zgon 1szej żony?  PostWysłany: 06-12-2019 - 12:19
Sympatyk


Dołączył: 06-02-2010
Posty: 1326

Status: Offline
Dzień dobry,

zacząłem się ostatnio zastanawiać, jak to było ze zgłaszaniem narodzin i zgonów. Czy zdarzały się wypadki, w których ich zaniechywano, czy nieopatrznie zapominano dopełnić formalności ?

Otóż, mam przypadek w miejscowości Staszów, gdzie rzecz dzieje się w latach 1802-1813.
Małżeństwo Jana i Justyny ze Zguiów Cukierskich ostatnie swoje dziecko wydało na świat w 1802 roku.
Drugi akt ślubu Jana jest z dn. 17.02.1813 (akt 48: http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0 ) a zapowiedź z dn. 31.01.183 (akt 26/1813).
Nie znalazłszy aktu zgonu pierwszej żony w latach, z których dostępne są metryki zgonów par. Staszów, czyli dopiero od 1810, przyjąłem, że musiała umrzeć w połogu po ostatnim dziecku, lub póżniej, w latach 1802-1809, i temat uznałem za zamknięty.
Tymczasem, wczoraj natrafiłem na akt notarialny z 17.12.1811, w którym jest ona wzmiankowana:

"...bezpieczeństwo winnej summy na tymże samym gruntcie i wszelkim swym majątku - swym i Żony swej imieniem zapewnia - która lubo dla słabości zdrowia do tego aktu osobiście niestawiła się i jednak przytomnym tu świadkom w domu oświadczyła, iż takowy opis zupełnie z wolą jej zgadza się."

/
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/5J9 ... bRPVYGxsC7

Zatem jej zgon powinien nastąpić między 17.12.1811 a 31.01.1813.
Co więcej, dnia 04.11.1812 (akt 263 http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0 ) ślub bierze syn Jana, Józef. Świadkiem tego ślubu jest Jan, jednak ani z aktu ślubu, ani z zapowiedzi z dn. 11.10.1812 nie dowiadujemy się niczego więcej....

Strony ksiąg staszowskich wydają się być kompletne, przejrzałem akt po akcie, dodatkowo zostały one zindeksowane...a aktu zgonu Justyny Zgui vel Zguińskiej voto Cukierskiej brak.
Jak myslicie, czy zaniechano, zapomniano zgłoszenia zgonu, czy może zmarła gdzieś indziej?
Dodam, że mieszkała w Staszowie, tam się urodziła, wzięła ślub....skoro nie zostawała w domu ze względu na zdrowie, raczej wątpię, by mogła umrzeć w innym miejscu...

Będę wdzięczny za wszelkie podopowiedzi
z góry dziękuję
Kamil
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Roman_SzynkaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 12:56
Nieaktywny


Dołączył: 13-04-2008
Posty: 106

Status: Offline
Cytat:
Zacząłem się ostatnio zastanawiać, jak to było ze zgłaszaniem narodzin i zgonów. Czy zdarzały się wypadki, w których ich zaniechywano, czy nieopatrznie zapominano dopełnić formalności ?


Niekoniecznie zapominano o zgłoszeniu śmierci jakiejś osoby. Czasem to się zdarzało, sam coś takiego znalazłem. Weź jednak pod uwagę fakt że akt zgonu jest wystawiany przez urząd na którego terenie śmierć miała miejsce. Może to być miejsce odległe od miejsca zamieszkania.

Pozdrawiam,
Roman
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu: Zapomniano zgłosić zgon 1szej żony?  PostWysłany: 06-12-2019 - 13:02
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
do sprawdzenia, czy ale..
można bardziej zawęzić z uwagi na karencję wdowca (10 miesięcy?)
ciut stary jak na wymóg aktu uszanowania chyba

a zgon...pewnie poza gminą...

edit - jednak nie: karencja tylko dla kobiety, wdowca nie obowiązywał art 228

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bea
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 13:23
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Mogła odwiedzić swą siostrę / brata / syna / córkę lub jeszcze kogoś innego i tam odejść do Pana. Mogła też chorować i została wysłana do wód czy co tam było na początku XIX wieku..
Ja też mam kilka osób w drzewie, które nigdy nie umarły...

_________________
Beata

mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 13:48
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
ale wtedy (gdy zgon nie w miejscowych księgach) urzędnik mógłby się o jakiś papier na potwierdzenie wdowieństwa postarać
może jako ksiądz chował, pogrzeb, mszę organizował i nie wątpił
albo jak z tym uszanowaniem - nie do końca ogarniał co było potrzebne, a co nie i dlaczego

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Marek70Offline
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 14:52
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 22-03-2016
Posty: 10657
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Roman_Szynka napisał:
Cytat:
Zacząłem się ostatnio zastanawiać, jak to było ze zgłaszaniem narodzin i zgonów. Czy zdarzały się wypadki, w których ich zaniechywano, czy nieopatrznie zapominano dopełnić formalności ?


Niekoniecznie zapominano o zgłoszeniu śmierci jakiejś osoby. Czasem to się zdarzało, sam coś takiego znalazłem. Weź jednak pod uwagę fakt że akt zgonu jest wystawiany przez urząd na którego terenie śmierć miała miejsce. Może to być miejsce odległe od miejsca zamieszkania.

Pozdrawiam,
Roman


Tak jak napisał Roman, wystarczy że zeszła z tego świata w pobliskiej parafii Stopnica i nic nie znajdziesz, gdyż metryk z tych lat tam brak.

_________________
Pozdrawiam
Marek
Akceptujesz moje tłumaczenie - wpisz w temacie posta OK.
"O dziękowaniu" https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59523.phtml
"Jak napisać prośbę o tłumaczenie..." https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-12392.phtml
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
gustineOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 23:44
Sympatyk


Dołączył: 12-04-2013
Posty: 34

Status: Offline
Ja mam podobny przypadek,o którym już kiedyś pisałam..
Prababka zmarła a jej zgon została zgłoszony prawie dwa lata później...Podejrzewam,że urzędnik zauważył brak aktu zgonu w momencie gdy pradziadek wyraził chęć ponownego ożenku,który odbył się jakieś 3 tygodnie później ...tak wynika z moich źródeł....
Ciekawe co było przyczyną ,że jej zgon nie był odnotowany w księgach we właściwym czasie?..Może urzędnik zapomniał,choć powinno to być od razu odnotowane...

Pozdrawiam
Justyna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 23:56
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
nieprzepisanie z raptularza?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
gustineOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-12-2019 - 23:59
Sympatyk


Dołączył: 12-04-2013
Posty: 34

Status: Offline
[quote="Sroczyński_Włodzimierz"]nieprzepisanie z raptularza?[/quote

Też tak pomyślałam...

]
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.873394 sekund(y)