Autor |
Wiadomość |
Mdek |
|
Temat postu: Prośba z przetłumaczenie aktu
Wysłany: 11-11-2019 - 12:56
|
|
Dołączył: 25-05-2012
Posty: 104
Status: Offline
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-11-2019 - 19:06
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12372
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Zachorzów
27 I 1793
zaślubieni: Józef Szewczyk, pracowity, kawaler z Zachorzowa; Katarzyna Krzysztofikówna, panna z Zachorzowa
świadkowie: Marcin Stańczyk; Filip Krzysztofik; obaj z Zachorzowa
(Właściwie powinno się zgłosić do Geneteki, że ten akt nie został (omyłkowo) zindeksowany). |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Mdek |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-11-2019 - 21:23
|
|
Dołączył: 25-05-2012
Posty: 104
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję za pomoc.
Jeśli mogę wykorzystać uprzejmość prosiłbym jeszcze o przetłumaczenie jeszcze jednego dokumentu (oczywiście łacina)
rok 1777
Miejscowość Chorzęcin
Paweł Plich i Barbara Kusideł
https://zapodaj.net/9ea164672e85a.jpg.html
z góry dziękuję.
Mateusz |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-11-2019 - 21:32
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12372
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Chorzęcin
9 II (niedziela Pięćdziesiątnicy)
zaślubieni: pracowici Paweł Pliszyk, kawaler; Barbara Kusidłówka, panna
świadkowie: Józef Sęk; Józef Knap; Tomasz Namyseł; Józef Kabana i inni wiarygodni, wszyscy z Chorzęcina |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Mdek |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-11-2019 - 21:44
|
|
Dołączył: 25-05-2012
Posty: 104
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję!!!
a jeszcze zapytam:
o rodzicach nie jest nic napisane? |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-11-2019 - 21:56
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12372
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Nie, rodzice wtedy zwykle nie byli podawani w księgach metrykalnych. Jeśli jakiś akt małżeństwa z tamtego czasu jest dłuższy (a nie widać w nim innych imion, oprócz młodych, świadków i księdza), to tylko dlatego, że jest wypełniony czczymi formułkami, informującymi o formalnościach i obrzędach związanych ze ślubem (zapowiedzi, przeszkody, zgoda małżeńska, błogosławieństwo). |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
|