Autor |
Wiadomość |
włodzimiest |
|
Temat postu: Jedna, czy dwie Anny?
Wysłany: 07-04-2019 - 08:06
|
|
Dołączył: 06-06-2008
Posty: 372
Status: Offline
|
|
Moja wątpliwość bierze się stąd, że z dostępnych mi metryk wynika taki ciąg faktów umz w Nowym Mieście nad Pilicą:
1811 - rodzi się Antoni Ulanowicz s. Norberta i Anny Potocznej,
1815 - rodzi się Angella Ulanowicz, c. Norberta i Anny Filipskiej,
1818 – rodzi się Antonina Ulanowicz c. Norberta i Anny Potocznej,
1820 – rodzi się Józef Ulanowicz s. Norberta i Anny Potocznej,
1825 - ślub Antoniego Walusińskiego i Anny Ulanowiczowej wdowy po Norbercie (domo nie podano),
1831 - zgon Franciszki Filipskiej zgłasza Anna Walusińska... córka zmarłej!
Zechce ktoś z Państwa przeanalizować na ten przypadek? Jedna, czy dwie Anny?
Pozdrawiam
Włodek |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: Jedna, czy dwie Anny?
Wysłany: 07-04-2019 - 08:23
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
początek XIX wieku!
Nazwiska - przezwiska, może Filipska potocznie nazywana Potoczną, sam to roztrzygnij zagłębiając się we wcześniejsze metryki Franciszki Filipskiej, może żony lub córki, wnuczki Filipa
pozdrawiam
Basia Sikorska |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Wlodzimierz_Macewicz |
|
Temat postu: Jedna, czy dwie Anny?
Wysłany: 07-04-2019 - 09:53
|
|
Dołączył: 11-04-2007
Posty: 358
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
czy masz akt slubu Anny z Norbertem?
Anna Walusińska ż. Antoniego (z d. Potoczna/Filipska, Iv. Ulanowicz), była zapewne córką Franciszki Filipskiej/Potocznej z d. ??
czy Franciszka była wdową?, rzadko kobieta zgłaszała wydarzenie (w przypadku zgłoszenia zgonu chyba nie spotkałem takiego przypadku). Czy w akcie ślubu jest napisane, że Anna była córką ,,niegdy'' czyjąś, czy nic nie ma? |
|
|
|
|
|
włodzimiest |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-04-2019 - 15:23
|
|
Dołączył: 06-06-2008
Posty: 372
Status: Offline
|
|
Basiu, Włodku, dziękuję za odzew
przezwiska – naturalnie biorę pod uwagę, że vel, alias, ale takich zapisów w aktach nie ma i innej kombinacji, poza tą, że kilka razy rodzi dziecko Norbertowi Potoczna, raz "wyskakuje" między nimi Filipska - nie ma;
mam akt ślubu Anny Potocznej panny z Norbertem Ulanowiczem – nazwisk, imion rodziców nowożeńców nie zapisano;
mam akt ślubu Anny Ulanowiczowej wdowy po Norbercie z wdowcem Antonim Walusińskim – nazwisk, imion rodziców tej pary nie podano;
Franciszka Filipska d. Braun v. Krol była wdową po Karolu, żyła l. 92. Mieszkała, pracowała (akuszerka) w Nowym Mieście nad Pilicą, pochodziła z Moraw (jej troje dzieci też). Zgon Franciszki zgłosili syn Jan Filipski sukiennik i córka Anna Walusińska sukienniczka; oboje oświadczyli, że zmarła ich matka, a dalej czytamy: zostawiwszy też stawające dzieci.
Nie wiem, czy w świetle tych zapisów można przyjąć, że Anna Walusińska – córka Karola i Franciszki Filipskich – jest Anną 1v. Norbertową Ulanowiczową, 2 v. Walusińską ?
Włodek |
|
|
|
|
|
Wioletta_Joniak |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-04-2019 - 15:38
|
|
Dołączył: 28-12-2018
Posty: 57
Status: Offline
|
|
Witam
Masz imię i nazwisko brata Anny. Proponuję poszukać metryk z nim związanych, może znajdziesz w nich jakieś ciekawe informacje dotyczące rodziny, wtedy tak jak i współcześnie często za świadków, chrzestnych brało się rodzinę.
Pozdrawiam
Wioletta |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-04-2019 - 15:44
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12371
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Według mnie jest to jedna i ta sama osoba; chyba najbardziej decydujący jest AZ jej matki, z którego wynika jej nazwisko panieńskie. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-04-2019 - 16:51
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 993
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 20-02-2022 - 18:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
włodzimiest |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-04-2019 - 20:32
|
|
Dołączył: 06-06-2008
Posty: 372
Status: Offline
|
|
Wiolu, Andrzeju, dziękuję za Wasze rady i opinie; ja też skłaniam się do uznania Anny F. i Anny P. za jedną osobę - są mocne przesłanki, ale dowodu brak... Ba, powiem więcej: Anna Filipska c. Franciszki, już figuruje w moim drzewku jako żona dwóch mężów (po kolei, naturalnie). Ale to da się łatwo odkręcić, w razie czego, klik i już, nie tak jak w życiu...
Janko, witaj
liczyłem po cichu na Twój - specjalistki od metryk Nowego Miasta - odzew... Dziękuje Ci za indeksację tego miasteczka, co znacznie ułatwiło mi życie... Powiem też, że dzisiaj nic nie powiem, oddalam się do ponownej lektury metryk Filipskich, bardziej uważnej. Co z niej wyniknie? O tym jutro...
z podziękowaniami
Włodek |
|
|
|
|
|
włodzimiest |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 09:59
|
|
Dołączył: 06-06-2008
Posty: 372
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
no cóż, uważna lektura nowomiejskich dostępnych aktów z Filipskimi (podziękowania dla p. Urszuli Świerczyńskiej), nie dostarczyła twardego dowodu typu "Filipska alias Potoczna". Znalazłem tylko takie powiązania:
mąż Anny (Potocznej/Filipskiej) - Norbert Ulanowicz - jako chrzestny syna bratanka Anny Filipskiej,
szwagierka Anny Filipskiej - Tekla Filipska, chrzestną dziecka Norberta i Anny Ulanowiczów.
I taki "kwiatek": Norbert Ulanowicz staje przed urzędnikiem sc Józefem Filipskim i zgłasza zgon syna swego i Anny z Potocznych. Józef F. - brat Anny Filipskiej - akt zgonu czyta, widzi Potoczną, podpisuje, i tyle...
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0
Tak sobie myślę, że może dano Annie przezwisko "Potoczna" od jakiegoś potoku nad którym stał dziedziczny młyn jej brata Józefa F.? Nic innego nie przychodzi mi do głowy...
włodek |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 12:40
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
w akcie zgonu Franciszki nie jest chyba napisane, że stawające dzieci były dziećmi Karola? Były dziećmi na pewno Franciszki,
może Franciszka zd.Braun vel Krol miała mężów:Potocznego i Filipskiego i jej dzieci były rodzeństwem przyrodnim?
a młyn chyba musiał stać nad potokiem
pozdrawiam
Basia |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 13:59
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 993
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 20-02-2022 - 18:50, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 14:37
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
widzę po gwiazdkach, że Włodzimierz wykonał całkiem pokaźną ilość indeksów
pozdrawiam
Basia S |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
włodzimiest |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 15:11
|
|
Dołączył: 06-06-2008
Posty: 372
Status: Offline
|
|
@Basia,
OK, gdyby miała trzech mężów w kolejności: Filipskiego, Potocznego, Filipskiego, bowiem Anna jest środkowym dzieckiem Franciszki i Karola...
a młyn mógł też stać na malowniczej górce i mleć skrzydełkami...
@Janka
dobrze, uzbrajam się, czekam i życzę powrotu do pełnego zdrowia.
Ciekawe, co piszesz o zgodnym współżyciu różnych nacji, kultur w Nowym Mieście i okolicy. Moja gałąź Filipskich "poszła" stamtąd do Końskich – to być może wpływ Małachowskich, właścicieli obu miasteczek...
ps.
intrygujący jest też Twój indeks w Genetece o zdarzeniu z roku 1774,więc o dwadzieścia lat wcześniejszym od okresu o którym dyskutujemy:
ślub w Nowym Mieście Marcina Filipskiego vel Filippusa (s. Filipa i Katarzyny) z Katarzyną Stefanówną. Czyżby w międzyczasie nic u Filipskich się nie działo? A Filipus to vel Jana – brata Anny Filipskiej
pozdrawiam serdecznie Panie
Włodek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 16:02
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Jeśli można trochę w bok o Nowym Mieście n/Pilicą
Czy zauważyliście w metrykach wyraźne ślady kontaktów wzdłuż Pilicy (w dół do ujścia) w XVIII, na początku XIX wieku? Jeśli tak - na ile częste? a może informacje i o wcześniejszych niż z XVIII wieku?
W zapisach dotyczących chrzestnych, świadków etc
I druga sprawa: szlaki imigracyjne, etapy, czy bezpośrednio "z Niemiec" (tzn skąd ? raczej płd Bawaria, raczej Prusy, raczej głębiej) czy coś wiadomo o miejscach, gdzie zatrzymywali się na dłużej - zanim osiedli w Nowym Mieście?
Włodku: może nie tylko przez Stefanich..jeśli coś z "Niemiec" (raczej Śląsk wcześniej austriacki, d. Czechy lub bawarskie rejony) się znajdzie wspólnego:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2019 - 16:33
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 993
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 20-02-2022 - 18:49, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|