Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2013 - 13:33
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31605
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
czyli Karol i szerzej "tarchomińscy" to nie z Koziczyna?
Kałuszyn?
PS
http://szukajwarchiwach.pl/72/164/0/-/2 ... NRNoH-Ckbw
stawający (nie wójt gminy, ten drugi) Brzeziny..bywało, że sąsiedzi zgłaszali
ale skoro wójta Wielmożnego ściągnęli (tj się pofatygował) to i drugi świadek nie musiał być z klucza geograficznego
to tak, zeby bardziej w widełkach czasowych istnienie nazwy (tu Detken?) zawrzeć
1839 -nie ma w szwa |
|
|
|
|
|
Kaniewski_Eugeniusz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2013 - 16:17
|
|
Dołączył: 05-05-2012
Posty: 115
Status: Offline
|
|
|
|
|
Pawel2499 |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2013 - 18:05
|
|
Dołączył: 03-02-2012
Posty: 66
Status: Offline
|
|
Znalazlem coś ciekawego w kurierach warszawskich choć tylko przez google bo w pracy nie mogę otworzyć
Kurjer Warszawski / [red. Karol Kucz]. 1859, nr 133
Krów sztuk 10 dobrych do mleka, jest do sprze-dania w Kolonji Detkens, 5 wiorst
za rogatką Petersbargską, wiorsta od Pelcowizny
W Kolonji Detkens w bliskości szosy traktu Peters-burskiego, pół 4ty wiorsty za
Pragą,
Kurjer Warszawski / [red. Karol Kucz]. 1848, nr 285
We wsi Alexandrowie, w kolonji Detkens zwanej, Pcie Warsz:, dom mieszkalny
drewniany w szacunku rs. 300 aseku- rowany; szkody w ruchomościach poniósł
... |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2013 - 19:49
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31605
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
w ogłoszeniu mogli skrócić dystans ale ..hmm byłoby gdzieś tak jak trasa toruńska nad torami?
ciekawostka przy okazji (ale nie widzę tego, jedynie opis został w artykule)
http://www.targowek.info/2012/10/glodna ... eg-brodno/
w życiu bym w poszukiwaniu nazw nieistniejących na mapie z 1850 nie zajrzał do bingonokiowej mapy a tu niespodzianka |
|
|
|
|
|
Pawel2499 |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2013 - 21:48
|
|
Dołączył: 03-02-2012
Posty: 66
Status: Offline
|
|
A wiec wszystko wskazuje na to że kolonia Detkens zwana była wsią o nazwie Aleksandrowo w pobliżu torów przy trasie toruńskiej, i chyba by się zgadzało sadząc z mapy była w okolicach dzisiejszego sklepu "faktory"
|
|
|
|
|
|
milosz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2013 - 21:56
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 294
Status: Offline
|
|
|
|
|
wietom |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-03-2019 - 10:40
|
|
Dołączył: 19-09-2014
Posty: 58
Status: Offline
|
|
Kolonia Detkens to właściwie część Aleksandrowa a sklep Factory to już właściwie Różopol, ale to bardzo bliska okolica. Zbierałem wycinki prasowe z tej okolicy i z tej epoki na podstawie których staraniem Fundacji AVE i Urzędu Dzielnicy Warszawa Białołęka ukazała się książka "Białołęka w wycinkach" Książka to zaledwie około 70 stron a wycinków było o wiele więcej, ale przesyt informacji nie jest zdrowy. tym bardziej że czasami to były bardzo podobne wycinki. Wielokrotnie powtarzały się informacji o kolonii Detkens. Podobnie jak znany właściciel winnic p. Labey - Detkensowie byli związani z Instytutem Agronomicznym. Książka ukazała się pod koniec lutego ale nakłąd praktycznie jest już wyczerpany. 300 egz zostało jeszcze jako "żelazna rezerwa" na zaplanowane wcześniej na 25 kwietnia w Muzeum Pragi spotkanie promocyjne tej książki, a także drugiej "Jakubowy Kościół Tarchomiński". Zapraszam. W razie czego wiele wycinków jest dostępne na białołęczkiej grupie facebookowej https://www.facebook.com/groups/Bialole ... 131773051/ |
_________________ Wiesław Tomczak
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-03-2019 - 10:47
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31605
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
taki off-top ale geograficznie związany
karczma Piekiełko - później (kiedy?) już Piekiełko jako okolica/osada
Gdyby ktoś coś konkretnego z pierwszych dekad XIX wieku miał - chętnie skorzystam, poczytam, pooglądam:)
(także o karczmarzach właścicielach? dzierżawcach? ww) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
wietom |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-03-2019 - 11:24
|
|
Dołączył: 19-09-2014
Posty: 58
Status: Offline
|
|
Okoliczne karczmy zazwyczaj były w stałej ilości: Piekiełko, Tarchomin Kościelny, Płudy, Kępa Tarchomińska. W XIX wieku było ich 5 lub 6. kilka browarów tarchomińskich też miało istotne znaczenie. Zmieniali się tylko dzierżawcy. Stanowiły one odpowiednik dzisiejszej "sieciówki" gdyż zbiorczo wydawano zezwolenia na "propinację".
Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 35 i 1929 nr 92 "Osada Karczemna Piekiełko".
Jak przystało na prawdziwą karczmę i tę przez pewien czas prowadził Żyd Elbinger Hersz Pinkus, który zadłużył karczmę na 600 rubli, jeszcze w czasach gdy posługiwano się rublami.
Nie przypominam sobie jednak aby gdzieś w dawnej prasie było coś z XIX wieku ze szczególną wzmianką o karczmie w Piekiełku.
Jak odnajdę to się odezwę. |
_________________ Wiesław Tomczak
|
|
|
|
|
wietom |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-04-2019 - 11:26
|
|
Dołączył: 19-09-2014
Posty: 58
Status: Offline
|
|
Kolonia Detkens to bardzo ciekawe miejsce, jeśli chodzi o powroty.
Najstarsza znana mi wzmianka o kolonii Detkens pochodzi z 1839 roku. Żyto rosło tam wielkości człowieka, Sprzedawano, barany (jednorazowo nawet 140 sztuk), krowy, konie. Również były ogłoszenia o kradzieżąch z tej kolonii i krów i koni.
W 1877 roku oferowano w kolonii mieszkania dla letników.
W 1877, kilka miesięcy później Kurjer Warszawski [red. W. Szymanowski]. 1877, nr 138 - prowadzona była licytacja kolonii za cenę wywoławczą 8327 rubli.
Rodzina Detkensów później prowadziła sklepy na terenie Warszawy (mydło, tynktura na pluskwy, kwiaty, farby a nawet naftę amerykańską i kaukaską.
W 1885 roku na Mokotowie urodził się Edward Detkens, który w 1900 roku razem z rodzicami zamieszkał w Aleksandrowie, być może w tej samej kolonii. Znam kilka przypadków gdy ludzie wracali na ojcowiznę po uporaniu się z przejściowymi kłopotami. Nie znam procedur kościelnych ale Edward Detkens jest tzw. kandydatem na świętego https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/08 ... ChiVHMB-gQ
Po II wojnie rozpoczęły się w okolicy przeróżne inwestycje, głownie budowa fabryki samochodów FSO na Żeraniu oraz Zakładów Elektronicznych WAREL, o Elektrociepłowni nawet nie wspomnę.
Nie potrafię określić dokładnej lokalizacji, może jednak znajdą się jakieś dokładniejsze mapy i dokumenty. Wiadomo tylko jadąc traktem petersburskim - po prawej stronie a na pewno przed torami kolejowymi.
Kolega Paweł jest kolejnym powracającym na Białołękę ale aby spędzić trochę czasu na ojcowiźnie musiałby chyba wybrać na dłuższe zakupy do jednego z okolicznych centrów handlowych lub do jednego z dwóch kościołów:
1. Kościół Chrystusa Króla Pokoju – znany też jako kościół św. Jadwigi,
2. Chrześcijańśka Społeczność "Północ". |
_________________ Wiesław Tomczak
|
|
|
|
|
|