|
|
|
Autor |
Wiadomość |
pablitom |
|
Temat postu: Szlachta wylegitymowana w Galicji i K.Lodomerii w XVIII/XIXw
Wysłany: 27-03-2019 - 22:18
|
|
Dołączył: 09-03-2018
Posty: 39
Status: Offline
|
|
Witajcie,
ostatnio utknąłem w poszukiwaniach moich coraz starszych przodków z terenów Galicji (Baworów k/Tarnopola).
Dotarłem do Spisu Szlachty Galicyjskiej i Bukowińskiej (wydanego we Lwowie w 1857r. pod zarządem Michała Dzikowskiego), w której znalazłem potwierdzonego przodka z 1782 roku, który się wylegitymował jako przynależny do stanu szlacheckiego. Występuje on i jego potomkowie również w innych zestawieniach i spisach np. w "Herbarzu Polski" A. Bonieckiego czy w "Rodzina Herbarz Szlachty Polskiej" Hrabiego Uruskiego jak również w innych tego typu publikacjach; również dostępnych online dzięki bibliotekom cyforwym (oby takich więcej)!!
Udało mi się również dotrzeć do archiwów mormonów udostępnionych w sieci (familysearch) z dokumentami nobilitacyjnymi. Pochodzą z archiwów we Lwowie. Przeglądając te dokumenty mam wrażenie, że publikacje wspomniane wyżej zawierają dokładnie te same informacje jakie są zawarte w tych archiwalnych dokumentach.
Mam kolejny punkt zaczepienia ponieważ w tych Archiwach dostępnych u Mormonów mam rozrysowane drzewko z imienia i nazwiska do 2ch pokoleń wstecz (niestety bez dodatkowych informacji).
Idąć za informacją na stronie www Pana Ornatowskiego.:
"Lista nazwisk wylegitymowanej szlachty pochodzi ze Spisu szlachty guberni podolskiej (byly dwie edycje). Dane o tej szlachcie można znaleźć szczegółowo w Kamiencu Podolskim i w St. Petersburgu."
Pojawiają się zatem pytania.:
1. Gdzie szukać informacji o wcześniejszych przodkach (sprzed końca XVIII w) o korzeniu szlacheckim z Galicji (szczególnie z dawnego woj. Ruskiego i Podola)?
2. Czy archiwa, o których wspomina P. Ornatowski (Kamieniec Pod. i St. Petersburg) są dostępne online? Może są przewodniki dostępne online po tych archiwach?
3. Gdzie potencjalnie można jeszcze spróbować poszukać? Archiwum Główne Akt Dawnych w WAW (online są dostępne tylko lata do przełomu XVIII i XIX w.)?
Spisałem ten dość przydługawy post również z myślą o innych, którzy mają podobnie jak ja, przodków z Galicji i Podola wylegitymowanych na przełomie XVIII i XIX w. i nie są w stanie dalszych poszukiwań przeprowadzić w sieci i muszą rozpocząć wykonywanie kwerend w różnych archiwach niedostępnych online.
Z góry dziękuję za wskazówki i pomoc w tej kwestii. |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Szlachta wylegitymowana w Galicji i K.Lodomerii w XVIII/XIXw
Wysłany: 28-03-2019 - 08:28
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1806
Skąd: Warszawa
Status: Online!
|
|
Dokumenty archiwalne znajdujące się w dawnym archiwum kamienieckim o ile mi wiadomo znalazły się po pożarze w Proskurowie (obecna nazwa Chmielnicki) https://kuriergalicyjski.com/spolechens ... istoryczne
O dostępności czegokolwiek online - wolne żarty.
Biorąc pod uwagę dość niski stopień zaufania do akt heraldycznych legitymacyjnych w Galicji traktowałbym wszelkie drzewa genealogiczne bez podbudowania dodatkowymi dowodami legitymacyjnymi za hipotetyczne.
Poszukiwanie tych samych rodzin co w Galicji w sąsiedniej guberni kamienieckiej wymagałoby raczej kwerendy złożonej w aktach grodzkich i ziemskich kamienieckich (nie znam stopnia zachowania dokumentów). Wszystko niestetety to żmudna i pracochłonna kwerenda obliczona na lata z obecnością na miejscu oraz pomocą archiwisty i zarazem historyka. To ostatnie podaje za przykładem mojego kolegi, który zaczynał od zera i po 20 latach doszedł do solidnej uwierzytelnionej genealogii od XVII w. Słowem wszystko przed Panem, ale bez podróży na Ukrainę sie nie obejdzie. Faktem jest, że spory zasób akt legitymacyjnych z Kamieńca znalazł się w Polsce (kopie) w prywatnych rękach m.in. Kilku naukowców. Jednak na razie nie słychać o możliwości ich edycji. Zresztą wymagałoby to dużego dofinansowania. Z poważaniem |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Szlachta wylegitymowana w Galicji i K.Lodomerii w XVIII/XIXw
Wysłany: 28-03-2019 - 08:52
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1557
Status: Offline
|
|
Witaj Tom,
widać, że dosyć dobrze odrobiłeś lekcje. Wiem, że dosyć trudno poruszać się po stronach archiwalnych tego Forum, tym bardziej, że informacje tematyczne są często rozproszone pod "niewinnie" brzmiącymi tematami. A wiec, jeszcze raz podam jedną z możliwości:
Jeżeli przedstawiciele Twojej rodziny legitymowali się ze szlachectwa w guberni kamieniecko-podolskiej, to przedłożone dokumenty przed szlachecką Deputacją Wywodową były zdeponowane w miejscowym archiwum. Po wielkim pożarze tego archiwum w 2003 roku trudno powiedzieć, w jakim stopniu ten zespół akt został zniszczony
https://kresy24.pl/stracilismy-na-ukrai ... storyczne/
Na szczęście, kancelaryjne postępowanie w Rosji było takie, że kopie dokumentów wywodowych trafiały do Heroldii Cesarstwa Rosyjskiego w Sankt-Petersburgu i tam zachowały się do dnia dzisiejszego. Jak słusznie zauważyłeś, zawarte w tych dokumentach dane były wyzyskane przez Bonieckiego i Uruskiego, ale ...
Osobiście wiele informacji uzyskałem z rosyjskojęzycznych stron internetowych wpisując ichnią czcionką dane nazwisko np. z dopiskiem "dworjanin" lub "szljachcic".
Na pewno wiele archiwów rosyjskich i ukraińskich posiada swoje strony internetowe, ale trzeba się trochę natrudzić, żeby do nich dotrzeć, no i znać język rosyjski.
Robert |
|
|
|
|
|
pablitom |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-03-2019 - 09:32
|
|
Dołączył: 09-03-2018
Posty: 39
Status: Offline
|
|
Dziękuje Wam za odpowiedź
własnie o to mi chodzi - chcę się upewnić czy możliwości poszukiwań w "internecie" w tym opisanym przeze mnie przypadku się skończyły.
Jestem obecnie na etapie nauki czytania cyrylicy, jak najbardziej nie uciekam od pracy ze źródłami czy podróżowaniem. W tym roku wybieram się w rejony Tarnopola. Na Ukrainę już jeździłem turystycznie:).
Utrudnieniem jest to, że nie jestem emerytem i będę musiał dość sprytnie zarządzać czasem.
Tak, cała frajda polega na tym, że robi się to latami, raz z mniejszym raz z większym postępem.
Co do organizacji forum to faktycznie jest sporo takich postów, w grupach co do zasady przeznaczonych do ogólnej dyskusji, które początkowo traktują ogólnie o pewnych kwestiach a potem korespondencja schodzi na konkretne nazwiska i przypadki. No i oczywiście wiedza jest rozproszona. Ale tak bywa, ciężko czasem zapanować nad żywiołem ludzkim. A to nie komercyjna działalność wiec i nakład środków mniejszy... |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu: Baworów
Wysłany: 28-03-2019 - 19:40
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4175
Status: Offline
|
|
pablitom - w mojej rodzinie Broczkowskich uważa się, że ród pochodzi właśnie z Baworowa k/Tarnopola.
Szlachectwa nie szukam, ale czy spotkałeś się tam z tym nazwiskiem?
Najstarszy przodek z tej linii to Józef Broczkowski (architectus, potem ekonom),
którego syn Izydor rodzi się ok. 1800 we wsi Biała pod Żółkwią.
Matka - Barbara Ksawera Głodowska zmarła w 1854 we Lwowie. |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
pablitom |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-03-2019 - 23:43
|
|
Dołączył: 09-03-2018
Posty: 39
Status: Offline
|
|
Witam,
nazwisk podanych przez Ciebie nie spotkałem w metrykach z Baworowa , trochę ich przejrzałem, z XIXw i nie kojarzę aby występowały.
Trzymał bym się tropu związanego z Żółkwią... |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu: Baworów
Wysłany: 29-03-2019 - 10:21
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4175
Status: Offline
|
|
Dziękuję, Żółkwi się trzymam, ale rodzinnej opowieści o Baworowie jeszcze do legend nie wkładam, bo dotyczy XVIII wieku.
Ostatnie dzieci tej pary rodziły się w dzisiejszej Małopolsce |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|