|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu: Cecylia Jurewicz Augustów - skłamała przy ślubie??
Wysłany: 14-02-2018 - 17:17
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1559
Status: Offline
|
|
Mam zagwozdkę z moją 2xprababcią Marianną Kulwieciową żoną Macieja.
Otóż w akcie ślubu z Maciejem z 1842r określona jest jako wdowa po Wincentym Chaleckim, córka Józefa Czarneckiego i Cecylii z Jurewiczów urodzona w Augustowie.
Znalazłam jej ślub z Wincentym Chaleckim w 1836 r i występuje tam jako panna, córka Ludwika i Cecylii z Jurewiczów Czarneckich urodzona w Augustowie.
No to zaczęłam szukać urodzenia Marianny Czarneckiej w Augustowie i jakież było moje zdziwienie gdy w 1810r znalazłam Mariannę Jurewicz córkę Cecylii Jurewicz panny!
I ani śladu ojca Józefa czy Ludwika Czarneckiego czy jakiegokolwiek innego.
Pomyślałam, no wpadła, ale potem wyszła za mąż za ojca Marianny i stąd te wpisy w aktach ślubu, a tu kicha. Owszem, nawet jeszcze znalazłam jednego “nieprawego” jej syna w 1813 i dalej nic.
Aż do 1827 r ślubu nie wzięła i też (chyba!) nie umarła. Przynajmniej w Augustowie. Szukam dalej.
Ciekawa tylko jestem skąd się wzięły te zapisy o ojcu.
Może jednak ta matka wyszła za Czarneckiego, a ja jeszcze tego nie znalazłam. Może nie w Augustowie?
A może Marianna dołączyła do ślubów (obu!) akty znania i tam ... zełgała!? Hmmm, ciekawe, czy to się zdarzało. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu: Cecylia Jurewicz Augustów - skłamała przy ślubie??
Wysłany: 18-02-2018 - 14:21
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1559
Status: Offline
|
|
A tak przy okazji.
Z Kolna gdzie brała pierwszy ślub w 1836, do Augustowa jest 91 km. Czy przy takiej odległości od parafii urodzenia, mozna było dostarczyć akt znania, czy jednak raczej trzeba było przedłożyć metrykę urodzenia?
Do tej pory, w aktach ślubu spotykałam akty znania jedynie dla bardzo odległych parafii.
Ciekawa jestem jak to się odbywało.
Może ktoś wie?
No i bardzo jestem ciekawa, czy moja Marianna rzeczywiście była Czarnecka??? Czy tylko Jurewiczówna??? |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Paulina_W |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2018 - 15:13
|
|
Dołączył: 29-09-2014
Posty: 593
Status: Offline
|
|
Witam,
miałam dość podobną sytuację.
W 1864 roku rodzi się Kazimierz, akt 66
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,106026,19
matka stanu wolnego, Eleonora Welsyng.
W 1893 roku w Denkowie Kazimierz zawiera zw. małżeński, akt 26:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... G_7969.jpg
Kazimierz, lat 28, urodzony w Kurowie, parafii Włostów, syn nieżyjącego Franciszka i żyjącej Eleonory z Wieruszewskich.
Szkopuł w tym że w czasie narodzin Kazimierza Franciszek był żonaty z Katarzyną Wieruszewską... Nie wykluczam, że po śmierci Katarzyny w 1878 roku Franciszek poślubił Eleonorę stąd w akcie małżeństwa Kazimierza podano oboje rodziców. Aczkolwiek nie znalazłam aktu ślubu Franciszka i Eleonory. Na razie nie udało mi się rozwiązać tej zagadki.
Mam nadzieję, że Tobie uda się dojść prawdy w Twojej linii Jestem bardzo ciekawa
Życzę dobrego popołudnia. |
_________________ Pozdrawiam, Paulina
https://genztarnowa.blogspot.com
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2018 - 12:13
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1559
Status: Offline
|
|
No, coraz bardziej upewniam się, że prapra jednak zełgała i nie przyznała się do "nieprawego" pochodzenia.
Oglądam śluby z Augustowa z lat pasujących i jak na razie nic nie znalazłam. Oczywiście możliwym jest, że ślub był gdzieś indziej a ja, niegodna prawnuczka, szkaluje praprzodkinię.
Ewentualnie, z góry przepraszam, prababciu!
Co prawda nie wiem czemu miało to służyć, bo w swoich zbiorach mam wiele "takich, nielegalnych" dzieci, które zawierają dość intratne małżeństwa, bez fałszowania dokumentów urodzenia.
Jej pierwszy mąż, Wincenty Chalecki był, wg aktu ślubu, strażnikiem ruchomym celno-granicznym, synem szlachciców cząstkowych, więc raczej nie jakąś figurą, żeby koniecznie trzeba było ukrywać brak ojca w papierach.
No, zobaczymy, może jednak ten ojciec Czarnecki gdzieś mi się pojawi! |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
Ostatnio zmieniony przez Małgorzata_Kulwieć dnia 23-02-2018 - 12:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Daniel_Paczkowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2018 - 12:42
|
|
Dołączył: 10-05-2008
Posty: 202
Skąd: Białystok
Status: Offline
|
|
Moim zdaniem prawdopodobnym jest, że ślub odbył się gdzie indziej, a dziecko zostało uznane przez ojczyma. |
_________________ Pozdrawiam
Daniel Paczkowski
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2018 - 20:57
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
Żeby nie było tak łatwo.
Suwałki – 10.01.1818 r. stawił się Pan Ludwik Leonowic lat 22 i okazał nam .......zrodzone z niego i małżonki jego Cecylii Jurewiczówny lat 24. Życzeniem małżonki jest by nadać dziecku imię Liwoniusz?
Ludwik Leonowicz jest traktiernikiem / właścicielem restauracji/
http://szukajwarchiwach.pl/63/165/0/1/2 ... 4vKfa38kYw
Krzysztof |
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2018 - 22:01
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1559
Status: Offline
|
|
Krzysztofie, widziałam ten akt i doszłam do wniosku, że zbieg okoliczności i nazwiska.
Moja pra Marianna urodziła się w 1810r. Wieku matki w akcie z Augustowa nie ma podanego. Myślę, że nie bardzo może to być ta Cecylia z Suwałk, bo wtedy rodząc Mariannę miałaby ok. 16 lat. Jest to oczywiśie możliwe, ale czy prawdziwe?
Co prawda, wiek matki może być nieprawdziwy w tym akcie z Suwałk. I wystarczy przesunąć go o ... 2 lata i już mało możliwe, staje się bardzo prawdopodobne.
Nawet imię męża by pasowało - Ludwik. Tylko gdzie ten Czarnecki?
W Augustowie znalazłam tylko (póki co) dwa akty, w których występuje panna Cecylia Jurewiczówna, akty urodzenia jej dzieci Marianny (1810) i Piotra (1813). Od roku 1813 do 1827 ślubu żadnego Czarneckiego nie znalazłam.
Babcia mnie doprowadzi do kołowacizny totalnej. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2018 - 20:11
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
Zdaję sobie sprawę z tego, że Cecylia z Suwałk może być „ślepym torem”, nie mniej jednak to właśnie Cecylia i jej przeszłość jest tutaj najbardziej tajemnicza.
Czy oprócz tego o czym napisałaś, coś jeszcze wynika z metryk urodzenia jej dzieci?
Krzysztof |
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2018 - 21:00
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1559
Status: Offline
|
|
Chyba niewiele.
Choć wydawało mi się, że dzieci nieślubne chrzczone byc "powinny" jakoś tak "po cichutku". Zwłaszcza w I poł. XIX w.
A tutaj i Marianna i Piotr mają więcej niz jedną parę rodziców chrzestnych.
Marianna ma dwie pary, a Piotr aż trzy!
Nie wiem czy o czymś to świadczy, ale mnie trochę zastanowiło. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|