Autor |
Wiadomość |
KasiaHH |
|
Temat postu: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 12:52
|
|
Dołączył: 27-11-2017
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Witam wszystkich
wiem, ze zapisy w księgach nie zawsze odzwierciedlają prawdę ale w przypadku mojego krewnego spotkałam sie z niezrozumiała dla mnie sytuacją, która spowodowała ze zaczęłam zastanawiać sie czy to są dwie rożne osoby. Juz wyjaśniam
Mój 4 x pradziadek raz w metrykach ma wpisane, ze jest policjantem i wtedy podpisuję sie w aktach, a raz ze jest szewcem i wtedy nie podpisuje sie. Początkowo myślałam, ze to dwie rożne osoby ale imię małżonki i nazwisko panieńskie jest w obu przypadkach takie samo, wiec nie sadze ze może to byc taki zbieg okoliczności.
Czy ktoś pomoże mi to zrozumieć?
Wielkie dzieki zacwszystkie sugestie
Kasia |
_________________ Szukam Zarębski, Całajewska, Karpiński, Frątczak okolice Krośniewic
Dzierzgwa, Gierczak Lipa
|
|
|
|
|
Al_Mia |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 13:14
|
|
Dołączył: 08-11-2013
Posty: 1308
Status: Offline
|
|
Mój 4 x pradziadek raz w metrykach ma wpisane, ze jest policjantem i wtedy podpisuję sie w aktach, a raz ze jest szewcem i wtedy nie podpisuje sie. Początkowo myślałam, ze to dwie rożne osoby ale imię małżonki i nazwisko panieńskie jest w obu przypadkach takie samo, wiec nie sadze ze może to byc taki zbieg okoliczności.
Czy ktoś pomoże mi to zrozumieć?
Wielkie dzieki zacwszystkie sugestie
Kasia[/quote]
Dwie pary małżonków o takich samych imionach i nazwiskach? - sytuacja jak najbardziej możliwa.
pozdrawiam
Ala |
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 13:18
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
A może był szewcem w policji? Policjantom ktoś musiał buty naprawiać. |
_________________ Pozdrawiam,
Monika
|
|
|
|
|
m.jankowski |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 13:42
|
|
Dołączył: 28-07-2013
Posty: 19
Status: Offline
|
|
A jak to wygląda na "osi czasu"? Jeśli policjant i szewc występują naprzemiennie, to zapewne dwie różne osoby. Awans społeczny, tzn. najpierw występuje niepiśmienny szewc, później piszący policjant, też jest mało prawdopodobny. Jeśli natomiast domniemany przodek był policjantem potem szewcem - dopuszczałbym, że może to być ta sama osoba. |
_________________ Pozdrawiam,
Michał
|
|
|
|
|
MarcinR |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 13:44
|
|
Dołączył: 31-12-2013
Posty: 173
Status: Offline
|
|
Kasiu,
Ala z pewnością ma rację, ale żeby moc to zweryfikować mogłabyś dodać linki do aktów.
Bez aktów to trochę przypomina wróżenie z fusów, albo rzut kostką (są, nie są).
Pozdrawiam
Marcin |
|
|
|
|
|
Ceborski_Krzysztof |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 14:34
|
|
Dołączył: 17-12-2014
Posty: 127
Status: Offline
|
|
Warto sprawdzić numery domów, daty między narodzinami dzieci, przeszukać parafię pod kątem popularności ich imion i nazwisk. To pomoże ustalić, czy to te same osoby.
Pozdrowienia,
Krzysztof |
|
|
|
|
|
Szczepaniak_Tomasz |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 14:41
|
|
Dołączył: 30-01-2007
Posty: 218
Status: Offline
|
|
Nie wiem czy to chodzi o parafię w dużym mieście i w jakich latach ale na terenach wiejsckich i małomiasteczkowych, księża często wpisali wyryte regułki do akt nie pytając o analfabetyzm.
Mam przypadek pana młodego - syna organisty, który podpisał się pod aktem ślubu (zapamiętałem przypadek bo nigdy nie widziałem podpisu osoby stanu chłopskiego w pierwszej połowie XIXw.), ale rok póżniej już był niepiśmiennym gospodarzem (jak wszyscy wymienieni w akcie chrztu jego dziecka).
Wśród osób, których tożsamość próbuję ustalić mam jedną lub dwie osoby o tym samym imieniu i nazwisku (oba dość popularne: Antoni Szczepański) oraz podobnym roku urodzenia: raz jest niepiśmiennym jubilerem (lata 30-te XIX wieku) z Grójca, a raz piśmiennym zegarmistrzem z Rawy Mazowieckiej (lata 40-te XIX wieku) - nie zgadzają się małżonki ale domniemuję, że jubiler i zegarmistrz to ta sama osoba.
Także kwestia podpisu lub jego braku nie koniecznie musi świadczyć o tym, ze to dwie różne osoby (aczkolwiek szewc i policjant to jednak bardziej odległe zawody niż zegarmistrz i złotnik).
Pozdrawiam
Tomasz Szczepaniak |
|
|
|
|
|
KasiaHH |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 15:43
|
|
Dołączył: 27-11-2017
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
m.jankowski napisał:
A jak to wygląda na "osi czasu"? Jeśli policjant i szewc występują naprzemiennie, to zapewne dwie różne osoby. Awans społeczny, tzn. najpierw występuje niepiśmienny szewc, później piszący policjant, też jest mało prawdopodobny. Jeśli natomiast domniemany przodek był policjantem potem szewcem - dopuszczałbym, że może to być ta sama osoba.
Oś czasu wygląda też dziwnie, raz jest szewcem zwłaszcza we wczesnych latach a potem policjantem. W jednym roku, majac 33 lata w obu przypadkach jest szewcem i policjantem.
Dla mnie to trochę byłaby za duża zbieżność zeby i zgadzały sie dane małżonki |
_________________ Szukam Zarębski, Całajewska, Karpiński, Frątczak okolice Krośniewic
Dzierzgwa, Gierczak Lipa
|
|
|
|
|
Al_Mia |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 16:31
|
|
Dołączył: 08-11-2013
Posty: 1308
Status: Offline
|
|
" żeby moc to zweryfikować mogłabyś dodać linki do aktów.
Bez aktów to trochę przypomina wróżenie z fusów, albo rzut kostką (są, nie są).
Pozdrawiam
Marcin "
Otóż to. Bez wglądu w metryki, można bezowocnie mielić.
Ala |
|
|
|
|
|
KasiaHH |
|
Temat postu: Re: Zmiana zawodu
Wysłany: 15-01-2018 - 17:13
|
|
Dołączył: 27-11-2017
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Al_Mia |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-01-2018 - 00:15
|
|
Dołączył: 08-11-2013
Posty: 1308
Status: Offline
|
|
Kasiu,
nie widzę w podanych przez Ciebie linkach - naprzemienności wykonywanego zawodu.
Z wymienionych przez Ciebie metryk wynika że pracował jako szewc w latach 1821 - 1824
w następnych latach został policjantem - metryki z 1826 i 1828 rok.
Tak więc nie ma tu naprzemienności w wykonywanych zawodach.
Jak sama zauważyłaś podpisać się umiał także jako szewc.
Zresztą w metrykach formułką piśmienni/niepiśmienni - nie warto się sugerować. Najczęściej zdarzenie ksiądz notował w brudnopisie albo na jakiejś karteluszce.
Osoba wpisująca akt do księgi robiła to najczęściej na podstawie brudnopisu lub karteczki, więc nie wołano ponownie osób zgłaszających wydarzenie. Pisano więc że niepiśmienni i po problemie.
pozdrawiam
Ala |
|
|
|
|
|
KasiaHH |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-01-2018 - 10:06
|
|
Dołączył: 27-11-2017
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Al_Mia napisał:
Kasiu,
nie widzę w podanych przez Ciebie linkach - naprzemienności wykonywanego zawodu.
Z wymienionych przez Ciebie metryk wynika że pracował jako szewc w latach 1821 - 1824
w następnych latach został policjantem - metryki z 1826 i 1828 rok.
Tak więc nie ma tu naprzemienności w wykonywanych zawodach.
Jak sama zauważyłaś podpisać się umiał także jako szewc.
Zresztą w metrykach formułką piśmienni/niepiśmienni - nie warto się sugerować. Najczęściej zdarzenie ksiądz notował w brudnopisie albo na jakiejś karteluszce.
Osoba wpisująca akt do księgi robiła to najczęściej na podstawie brudnopisu lub karteczki, więc nie wołano ponownie osób zgłaszających wydarzenie. Pisano więc że niepiśmienni i po problemie.
pozdrawiam
Ala
Dzięki Alu ale myślisz, ze taki awans był możliwy? No chyba, ze był policjantem obywatelskim tzn takim ochotniczym?
Jeszcze jedno co w aktach uderza jest fakt, ze jak figuruje jako policjant to chrzestni iswiadkowie są jakby ważniejsi ranga np pułkownik itd niż jako szewc. Mimo to wydaje mi sie ze to jedna i ta sama osoba.
Wielkie dzieki za pomoc
Kasia |
_________________ Szukam Zarębski, Całajewska, Karpiński, Frątczak okolice Krośniewic
Dzierzgwa, Gierczak Lipa
|
|
|
|
|
|