|
|
|
Autor |
Wiadomość |
magda_lena |
|
Temat postu: Re: Nazwiska -a/-o
Wysłany: 11-11-2017 - 22:50
|
|
Dołączył: 05-01-2013
Posty: 756
Status: Offline
|
|
Radek, mnie też trzęsie, zwłaszcza jak mi własnych przerobił
Zapisu nie zmienisz.
Oni tak "mieli", że kresek nad -ński czy -ów nie stawiali. Kiedyś się nawet zastanowiłam, może oni tak mówili? Bo to nagminne.
Ja piszę współcześnie np. Niwiński, ale wyszukiwarka znajduje i -nski i -ński.
Roza mówisz?
Ja się kilka dni temu zawiesiłam nad nazwiskiem Bonk. I zgadnij co to miało być ?
Pismo masz pięknie i wyraźne, uprzejmie zazdraszczam
Felicia wpisałabym jako Felicjan ze znakiem zapytania, chyba, że trafisz na inny akt tej pary i on tam będzie Felicio.
C zostaw pustą, bo numeru aktu tu nie ma.
Nie denerwuj się i nie zrażaj. Masz naprawdę komfort. Ja zaczynałam indeksownie po rusku ... |
_________________ Pozdrawiam, Magdalena
|
|
|
|
|
Radomir_Pyzik |
|
Temat postu: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 13-11-2017 - 13:23
|
|
Dołączył: 03-10-2016
Posty: 34
Status: Offline
|
|
Żeby jeszcze ten brak "ń" był normą, machnąłbym na to ręką, tym bardziej że znalazłem Ogińskiego (tak, tego Ogińskiego) pisanego rzecz jasna jako "Oginski". Ale jak widzę w jednym miejscu "Kochanski" a niemalże obok "Kochański" (co ciekawe tylko przy tym nazwisku pojawia mi się jakiegokolwiek "ński") to sam już nie wiem, czy może jednak ktoś miał woskowinę w uchu, czy może oszczędzał na atramencie.
Co do "Bonk" powiedziałbym, że "Bąk", ale znając Ciebie musi być to coś bardziej podchwytliwego czyli np "Bronk".
Mam też pytanie:
Zerknijcie proszę na te dwa zdjęcia:
1)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=835274
lewa strona, 7 od góry, nazwisko rodziców: Hluk? Illuk? (jedyne duże "I" jest przy nazwisku Iwaszkiewicz, np strona 538 po prawej, 2 od góry)
2)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=835274
prawa strona, 4 od góry,nazwisko chrzestnego: Tadeusz - Huk?
Radek |
|
|
|
|
|
magda_lena |
|
Temat postu: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 13-11-2017 - 15:29
|
|
Dołączył: 05-01-2013
Posty: 756
Status: Offline
|
|
Radku, wpisałeś się chyba nie w tym temacie
Akt 1, Illuk, i nie chce być inaczej, choćby dlatego, że nazwisko Hluk nie istnieje. Poza tym 'Twój" pisarz pisał H inaczej, porównaj w innych aktach.
Akt2, dla mnie ten chrzestny bardziej jest Hurs niż Huk, i też mi to wynika z analizy pisma, ale ... po co Ci to? Indeksujesz, w dostępnych online aktach, rodziców chrzestnych? |
_________________ Pozdrawiam, Magdalena
|
|
|
|
|
Radomir_Pyzik |
|
Temat postu: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 13-11-2017 - 16:04
|
|
Dołączył: 03-10-2016
Posty: 34
Status: Offline
|
|
Przepraszam administrację i użytkowników, rozpędziłem się. I oczywiście dziękuję Ci Magdo. Co do chrzestnych (i świadków) robię to własne potrzeby, żeby mieć w miarę pełną bazę nazwisk (pismo wyraźne, jak zauważyłaś, więc wiele mi to nie zwalnia), co przydaje się w wątpliwościach ("tworzenie nazwiska dziecka od nazwiska obu rodziców), ale może do "uwag" to dołączę.
EDIT
Pytanie w zakresie:
Jeśli w rubryce rodzice podano "Pracowitey Katarzyny Hanczarykowny Dziewki i Szlachetnego Antoniego Stefanowicza Kawalera" to jako nazwisko dziecka można przyjąć "Stefanowicz"? Dziecko jest oczywiście pozamałżeńskie, ale dotychczas podobne sytuacje były opisywane bez podania ojca tj. jako "imię-nazwisko "z nieprawego łoża" i wówczas nie mam wątpliwości, że należy przyjąć nazwisko matki. Czy taki zapis jak wyżej oznaczałby uznanie ojcostwa? |
|
|
|
|
|
MariannaF |
|
Temat postu: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 13-11-2017 - 23:55
|
|
Dołączył: 22-09-2015
Posty: 299
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 14-11-2017 - 05:46
|
|
Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260
|
|
MariannaF napisał:
Ponawiam swoją prośbę. Bardzo proszę o porównanie wskazanych aktów urodzenie i odpowiedz czy chodzi w nich o to samo dziecko.
1. Parafia Izbica Kujawska akt nr 50 1876 r. plik nr 11
https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... uery.query
2. Parafia Błenna akt nr 17 1876 r. plik nr 3
https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... uery.query
Za pomoc z góry dziękuję
Pozdrawiam
Marianna
Witaj Marianno
Trudno Ci pomóc skoro linki odnoszą się nie do skanów konkretnych metryk, a do okładek tych ksiąg. Skany otwierają się tragicznie wolno i nikt w tym nie ma czasu szukać i domyślać się zdjęć metryk, o które pytasz.
Podaj bezpośredni link do konkretnych metryk oraz nazwiska o jakie Ci chodzi.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
MariannaF |
|
Temat postu: Re: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 14-11-2017 - 15:55
|
|
Dołączył: 22-09-2015
Posty: 299
Status: Offline
|
|
Janeczko, bardzo Ci dziękuję za odzew. Masz rację projekt GWA jest nie do ugryzienia. Tak się złożyło, że podjęłam się indeksacji na jego bazie. Jestem osobą spokojną i opanowaną, ale zaczyna brakować mi cierpliwości. Zabawa w „ciuciu babkę” trwa nadal. Plik otworzy się czy nie? Jak się otworzy to czy będzie czytelny, czy będzie spowity mgłą przez, którą nic nie da się odczytać?
Moja prośba dotyczy urodzonego dziecka Marianny Lewandowskiej córki Piotra i Józefy Bazylewskiej. Spotkałam dwa akty urodzenia wg. mnie tego samego dziecka.
Jeden wystawiony pod nr 50/1876 r. w parafii Izbica Kujawska,
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/i0h ... YFpHL84ALd
drugi pod nr 17/1876 r. w parafii Błenna.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/lJl ... 1vhtxFTGij
Czy to możliwe by to samo dziecko było chrzczone w dwóch różnych parafiach? Może nie dostrzegam różnicy, dlatego proszę Was forowiczów o opinię.
Za pomoc z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Marianna |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 14-11-2017 - 16:45
|
|
Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260
|
|
Witaj Marianno
Faktycznie jakość skanów tragiczna, ale trochę poprawiłam i odczytałam dane, które mogą wskazywać na chrzest tego samego dziecka w odstępie kilku dni w dwóch różnych parafiach.Mimo tych samych rodziców oraz chrzestnych tej Marianny Lewandowskiej w akatch podane są różne daty jej urodzenia i występują różni świadkowie.
W pierwszym akcie sporządzonym w Błennej dn 05.04.1876 r występują jako świadkowie Józef Szyburski ( także chrzestny dziecka) i Mateusz Krunowski i podano iż dziecko urodziło się wczoraj czyli 04.04.1876 r z ojca 19 lat i matki 20 lat.
W kolejnym akcie z Izbicy wystawionym 10.04.1876 występują jako świadkowie Andrzej ( nie doczytałam nazwiska) i Damazy ( także nie mogłam przeczytać z powodu jakości i wielkości zdjęcia, ale to zupełnie inni świadkowie, a dziecko urodziło się 03.04.1876 i rodzice są już trochę starsi bo matka ma 22 lata.
Pierwszy raz widzę taką sytuację( trochę indeksów już zrobiłam), ale wygląda na to samo dziecko młynarza Piotra Lewandowskiego i z niewiadomych powodów chrztu dokonano dwa razy w różnym czasie i różnych parafiach.
Sądzę, że trzeba opisać to w uwagach i te metryki wpisać w odpowiednie indeksy zgodnie z zapisami w księgach.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości bo mnie ten kujawsko-pomorski system strasznie męczy i irytuje więc unikam szukania. |
|
|
|
|
|
MariannaF |
|
Temat postu: Re: -nski/-ński i nie tylko
Wysłany: 14-11-2017 - 17:14
|
|
Dołączył: 22-09-2015
Posty: 299
Status: Offline
|
|
Janeczko, wielkie serdeczne dzięki
Oczywiście indeks zrobię zgodnie z zapisem w księdze a w uwagach wpiszę informację.
To, że wiek rodziców w metrykach jest różny patrzyłam na z przymrużeniem oka. Sama zapewne wiesz, że zapisy czasami są absurdalne. Ci sami rodzice 2 lata później mają np. o 3-4 lat mniej lub więcej.
Życzę wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
Marianna |
|
|
|
|
|
Obidka |
|
Temat postu: Dzieci nieślubne mężatek
Wysłany: 14-11-2017 - 20:36
|
|
Dołączył: 08-01-2017
Posty: 202
Skąd: mazowieckie
Status: Offline
|
|
Mam problem, jeśli ktoś już tu o tym pisał, to proszę, wskażcie posty, ale przeglądałam chyba wszystko. W parafii, którą indeksuję czasami rodzą się dzieci kobiet zamężnych, ale zgłaszane nie przez męża, tylko kogoś innego. Ksiądz w akcie używa sformułowania, że dziecko urodziło się z (tu imię i nazwisko kobiety po mężu, z domu taka i taka), żony tego i tego, będącego w wojsku, albo po prostu nieobecnego. Ewidentnie dziecko nie jest męża. Nazwisko, wiadomo po mężu matki, ale imię ojca? Wpisuję NN, a w uwagach np. mąż matki - imię- w wojsku, albo co tam z nim się dzieje. Ale czy nie wpisać imienia męża matki jako ojca, nie wiem jak to potem w papierach takiego dziecka wyglądało.
Ktoś zorientowany mi poradzi?
A, zapomniałam napisać - parafia Pałuki-zabór rosyjski, druga poł. XIXw.
Pozdrawiam
Baśka |
_________________ Nazwiska w kręgu zainteresowań: Obidzińscy, Rutkowscy, Goździewscy, Trętowscy, Ponikiewscy, Szczepkowscy, Gutowscy. Miejsca: okolice Ciechanowa i Różana.
|
|
|
|
|
MariannaF |
|
Temat postu: Dzieci nieślubne mężatek
Wysłany: 14-11-2017 - 21:52
|
|
Dołączył: 22-09-2015
Posty: 299
Status: Offline
|
|
Ja w takich przypadkach w uwagach wpisuję: matka po mężu (wpisuję nazwisko), informacji o ojcu brak. Jeżeli wiadomo co dzieje się z mężem też wpisuję w uwagach.
Pozdrawiam
Marianna |
|
|
|
|
|
Obidka |
|
Temat postu: Dzieci nieślubne mężatek
Wysłany: 15-11-2017 - 16:37
|
|
Dołączył: 08-01-2017
Posty: 202
Skąd: mazowieckie
Status: Offline
|
|
Czyli mniej więcej robimy podobnie. Mnie natomiast interesuje, co takie dziecko miało wpisane w imionach rodziców jako dorosły, np. w akcie ślubu. Takich przypadków w ciągu 3 lat mam ze cztery, więc któreś z dzieci chyba dożyło wieku dorosłego. Spróbuję poszukać jakiegoś aktu ślubu za mniej więcej 18-20 lat, trochę też z ciekawości. Sprawa o tyle trudna, że to okres niezindeksowany, ale spróbuję.
Baśka |
_________________ Nazwiska w kręgu zainteresowań: Obidzińscy, Rutkowscy, Goździewscy, Trętowscy, Ponikiewscy, Szczepkowscy, Gutowscy. Miejsca: okolice Ciechanowa i Różana.
|
|
|
|
|
Albin_Kożuchowski |
|
Temat postu: Czy wpisywać te śluby?
Wysłany: 15-11-2017 - 17:03
|
|
Dołączył: 13-11-2008
Posty: 550
Status: Offline
|
|
Witam
Mam przypadek, że dwa razy zapisany jest taki sam ślub pod różnymi datami: 15 stycznia i 3 maja. Czy indeksując wpisywać go w obu przypadkach?
I druga sprawa, jest zaczęty zapis dot. ślubu i raptem przerwany ten zapis /zaznaczony na zdjęciu w czerwonej ramce/, czy indeksując ujmować ten ślub czy też go opuścić?
|
_________________ Pozdrawiam AlbinKoz.
|
|
|
|
|
MariannaF |
|
Temat postu: Dzieci nieślubne mężatek
Wysłany: 15-11-2017 - 18:04
|
|
Dołączył: 22-09-2015
Posty: 299
Status: Offline
|
|
Podam Tobie przykłady jakie spotkałam. Taka osoba w wieku dorosłym posługuje się imieniem matki a na marginesie aktu, najczęściej ślubu, widnieje notatka, iż oświadczyła ona, że ojcem jej jest .....(podane imię i nazwisko).
Pozdrawiam
Marianna |
|
|
|
|
|
Obidka |
|
Temat postu: Dzieci nieślubne mężatek
Wysłany: 15-11-2017 - 19:08
|
|
Dołączył: 08-01-2017
Posty: 202
Skąd: mazowieckie
Status: Offline
|
|
O, czegoś takiego nie widziałam.
Ale w ogóle zaczynam się zastanawiać teraz czy te dzieci na pewno były nieślubne. Przeszukałam akty ślubów tak mniej więcej do wieku, kiedy mialyby po trzydzieści kilka lat i nic nie znalazłam, oczywiście mężczyzna mógł brać ślub w innej parafii, ale znalazłam akt zgonu jednej dziewczynki i tam napisane jest, że była córką: tu imię ojca (męża matki).
Więc już nie wiem. Może każdy ksiądz miał inną metodę zaznaczania, że mimo nieobecności ojca dziecko jest jego. Bo do tej pory spotykałam się w takiej sytuacji z zapisem, że dziecko urodziło się z: tu dane najpierw ojca, potem matki, chociaż ojciec gdzieś tam przebywa. A tutaj jak już pisałam jest: z matki, żony takiego i takiego. No i jak to rozumieć?
A może też jak już ten ojciec skądś wrócił, policzył te dzieci, zobaczył, że jest jedno więcej, to stwierdził, że i to niech będzie jego
Chyba na wszelki wypadek w takich nieoczywistych sytuacjach będę wpisywać imię ojca, w uwagach zrobię dopisek, a już niech osoba zainteresowana wyciąga wnioski po obejrzeniu aktu.
Dzięki za pomoc.
Baśka |
_________________ Nazwiska w kręgu zainteresowań: Obidzińscy, Rutkowscy, Goździewscy, Trętowscy, Ponikiewscy, Szczepkowscy, Gutowscy. Miejsca: okolice Ciechanowa i Różana.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|