Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2017 - 15:33
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31599
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Widzę złą wolę poczynając od tonu osobistego, poprzez różnice co widzimy w Twoim poście z 10:00 z 16 lipca ("potencjalny") i rzeczywiście nie dojdziemy - nawet do protokołu niezgodności
Chyba, ze przestaniesz tłumaczyć co ja napisałem, a skupisz się na tym (przeformułowaniu, wyjaśnieniu) co Ty miałeś na myśli. Wtedy jest szansa na ustalenie minimum - w czym się różnimy.

"Są opublikowane wyniki z kilku badań populacyjnych," - tu mamy szansę. Ja mogę o nich nie wiedzieć, Ty widać znasz badania "populacyjne" - podaj linka. Ja uważam, że ich nie było. Są w trakcie i to nie "populacyjne" a dużo węższe. Początek prac.
Znasz? Podaj i z głowy, ale nie "wyniki" a link - popatrzymy na sposób doboru, liczebność, wyniki, omówienie, będzie podstawa do dalszych rozmów.
Dalsza część (w tym przede wszystkim przywoływanie zgodności z tymi przywołanymi "populacyjnymi", których nie znam) jest korzystaniem z nieudowodnionej (jak na razie) tezy.

Kwestionuję nie szacunki oparte na wynikach badań, a głos, że badania (bez podawania ich wyników, założeń jakiej populacji czy w ogóle celu) mówiły coś o populacji sprzed wieków!
Dziwny traf na ogół jest prosto tłumaczony - przyjętym milczącym założeniem, tezą, która jakoś dziwnie przechodzi w założenie.
Nie dyskredytuję badań! Dyskredytuję Twoje rozumienie (pamiętaj! mogę nie znać wszystkich, na które się powołujesz! Podaj te badania) wyników. Wkładanie w usta badaczom rzeczy, których nie twierdzili. Na potrzeby przekonania czytelników, że Twoje patrzenie na relacje haplogrup parę wieków temu ma oparcie w badaniach. W ten sposób dyskredytujesz konieczność przeprowadzenia dużo szerszych badań - w tym i kopalnego DNA:)
Bardzo się ucieszę, gdy czytelnicy - w tym i ja - dzięki Tobie - będą mieli szansę zapoznać się z badaniami "populacyjnymi".

"Homogeniczność współczesnych Polaków" rozumiem jako małe zróżnicowanie osób urodzonych 20-50 lat temu na terenie obecnej Polski. Mym zdaniem - małe w porównaniu z ludnością zamieszkującą historyczną Polskę 200, 300 lat temu.I małe w porównaniu z innymi państwami/społeczeństwami. Tu biję się w piersi, że nie napisałem "relatywnie". Nie chodzi o to, że 99% Polaków ma wspólnego przodka męskiego ok AD 1500:) w tym znaczeniu użyłem "homogeniczność" - nie jestem przywiązany, spokojnie mogę zmienić na "relatywnie małe zróżnicowanie".

Gdybyś mógł (tzn znasz twarde dane i masz czas - to podziel się informacją: Twoim zdaniem ile rodzin (nie ile próbek!) zostało w Polsce przebadane. Do ilu mężczyzn (dla ustalenia uwagi A.D. 1600? możesz inną datę wybrać) prowadzą wyniki przebadanych Y?
Zacznijmy się w jakiś w miarę twardych danych poruszać- ok?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
awdochinOffline
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2017 - 15:45
Sympatyk


Dołączył: 06-12-2015
Posty: 89

Status: Offline
Moje doświadczenie, na podstawie badań autosomalnych DNA moich rodziców. Odnalazłem już kilkunastu dalekich kuzynów w USA, potomków emigrantów z Podkarpacia. Kuzynostwa w Polsce, które potrafił bym udokumentować metrykami kościelnymi - nie znalazłem. Jeszcze zbyt mało rodaków wykonało testy. Wniosek jest jeden - jeśli w Twojej rodzinnej miejscowości popularna była emigracja zarobkowa do USA (przed 1914 rokiem) - naprawdę warto zamówić testy. Największa baza na dzień dzisiejszy to AncestryDNA, następnie FamilyTreeDNA. Test z Ancestry można przetransferować także do FamilyTreeDNA, w drugą stronę na chwilę obecną nie ma takiej możliwości.

Y-DNA - niestety mizernie. Jestem G2a, na poziomie 12 STR mam tylko jednego kuzyna. Głębsza analiza wskazuje (mój test BigY i jego Y-DNA 111), że mieliśmy wspólnego przodka około 600-700 lat temu. Niestety inne nazwiska, chociaż 200 km różnicy - Podole i Hospodarstwo Mołdawskie (w części dzisiejszej Rumunii).

Pozdrawiam
Lesław


Ostatnio zmieniony przez awdochin dnia 16-07-2017 - 20:39, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
michalmilewski
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2017 - 18:07
Sympatyk


Dołączył: 27-10-2009
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Widzę złą wolę poczynając od tonu osobistego, poprzez różnice co widzimy w Twoim poście z 10:00 z 16 lipca ("potencjalny")

Wzajemnie, szczególnie w odniesieniu do mojego postu z godz. 10.46 i Twojej zupełnie niezrozumiałej odpowiedzi z godz. 11.02.

Sroczyński_Włodzimierz napisał:
i rzeczywiście nie dojdziemy - nawet do protokołu niezgodności

Przy Twojej postawie nie ma na to chyba najmniejszych szans, więc skupmy się na drugim wątku.

Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Ja mogę o nich nie wiedzieć, Ty widać znasz badania "populacyjne" - podaj linka. Ja uważam, że ich nie było.

Oczywiście chodzi o wyniki badań dotyczących częstości R1a w Polsce (w całym kraju lub w wybranych regionach), bo o tym mówiliśmy. Oto linki:
https://www.nature.com/ejhg/journal/v18 ... 9194a.html
https://www.nature.com/ejhg/journal/v23 ... 1450a.html
https://www.nature.com/ejhg/journal/v21 ... 2190a.html

Jest jeszcze mnóstwo prac, w których częstość R1a w Polsce (lub w niektórych regionach kraju) można obliczyć na podstawie stosunkowo prostej do przeprowadzenia interpretacji załączonych do pracy wyników STR, tak jak w tym przypadku, gdzie zrobili to sami autorzy:
http://csl.bas-net.by/xfile/n_i_i/2013/3/l63co5.pdf (str. 55)
W pozostałych przypadkach trzeba to niestety zrobić samodzielnie (można posłużyć się bardzo dobrym predyktorem Nevgen: http://www.nevgen.org/ ) :
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... via%3Dihub
https://link.springer.com/article/10.10 ... 005-0547-7
http://www.fsigenetics.com/article/S187 ... 3/fulltext
Tu jest jeszcze podobna praca dla Wielkopolski:
http://www.amsik.pl/archiwum/3_2013/3_13d.pdf
dla której wyniki z podziałem na haplogrupy podsumowano tutaj:
http://www.anthrogenica.com/showthread. ... post144653

Pewnie słyszałeś o projekcie "Genomiczna Mapa Polski", w ramach którego ma być przebadanych aż 10 tys. Polaków, ale minie jeszcze kilka lat zanim te wyniki się pojawią, i nie wiadomo do końca jak to będzie z dostępem do tych danych (choć podobni mają być publicznie dostępne):
http://biotechnologia.pl/biotechnologia ... production


Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Gdybyś mógł (tzn znasz twarde dane i masz czas - to podziel się informacją: Twoim zdaniem ile rodzin (nie ile próbek!) zostało w Polsce przebadane. Do ilu mężczyzn (dla ustalenia uwagi A.D. 1600? możesz inną datę wybrać) prowadzą wyniki przebadanych Y?

Nie jestem pewien, czy rozumiem, o co dokładnie pytasz, ale jeśli chodzi Ci o liczbę wszystkich Polaków (czy też osób pochodzenia polskiego) przebadanych w FTDNA różnymi testami, to nie mam dostępu do takich danych. Tym bardziej nie mam wiedzy na temat liczby Polaków przebadanych jakimkolwiek testem genealogicznym w jakiejkolwiek firmie. Natomiast wiem, że jeśli chodzi o Y-DNA, to testem STR (przynajmniej 12 markerów) przebadano w FTDNA niecałe 6,5 tys. osób wywodzących się z Polski. Nie sądzę, aby liczba osób przebadanych w ten sposób bardzo znacząco odbiegała od liczby rodzin/rodów, bo zdecydowana większość klientów nie testuje (testem Y-DNA) innych członków rodziny noszących to samo nazwisko.

Co do danych genealogicznych (dotyczących np. najdalszego znanego przodka) powiązanych z wynikami Y-DNA w FTDNA, to takie przybliżone dane można pewnie uzyskać dla członków Projektu Polskiego. Musiałbyś się jednak o to zapytać adminów, albo ewentualnie samemu przyłączyć się do projektu i dokonać takich szacunkowych obliczeń na podstawie dostępnej listy członków projektu. Bez przyłączenia się do projektu część tych danych będzie dla Ciebie ukryta. Niestety wielu polskich klientów firmy FTDNA z niezrozumiałych przyczyn nie przyłącza się do Projektu Polskiego, a znaczna część tych, którzy się przyłączają nie udostępnia swoich wyników STR (i danych o najdalszym przodku) nie-członkom.

Pozdrawiam,
Michał


Ostatnio zmieniony przez michalmilewski dnia 17-07-2017 - 10:08, w całości zmieniany 2 razy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2017 - 20:08
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Nie znam się (podejrzewam ,ze jak większość czytających) na genetyce i (ja przynajmniej) nawet nie zamierzam cokolwiek rozumieć z tej uczonej dyskusji ale uznaję przydatność testów dla genealogii. Byle je robić z sensem.
Awdochin napisał :
Kuzynostwa w Polsce, które potrafił bym udokumentować metrykami kościelnymi - nie znalazłem. Jeszcze zbyt mało rodaków wykonało testy.
I to dobra puenta Kilka tysięcy testów (przyjmując rozproszenie badań w różnych ośrodkach niech będzie kilkanaście) wobec milionów Polaków? To przecież tylko promile.
Bez masowej podaży "dawców śliny" poszukiwania będą tylko debatą teoretyczną odwołująca się do ogólników typu potencjalni kuzyni, potencjalne kierunki, procentowe prawdopodobieństwa itp No chyba że ktoś ma wyjątkowy fart albo .... sam organizuje testowanie przypadków (osób) podparte choćby hipotetycznymi przesłankami głównie genealogicznymi. Min dlatego organizowanie testów wśród przedstawicieli rodzin (rodów) wydaje się najsensowniejszą bo przemyślaną metoda i tylko wtedy genetyka może być uzupełnieniem genealogii.
Pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
michalmilewski
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2017 - 20:23
Sympatyk


Dołączył: 27-10-2009
Posty: 180
Skąd: Warszawa
przemko20161 napisał:

Moi Przodkowie zamieszkiwali obecne woj. świętokrzyskie mieszkali w parafii Pilczyca już w 1807 r a najprawdopodobmiej j od 1777 r chciałbym ustalić z jakiego regionu Polski mogli by przybyć moi przodkowie do Pilczycy i do woj. świętokrzyskiego.
Mój najstarszy przodek ur się w 1753 r i zmarł 09.03.1813 r w wsi Ruda w parafii Pilczyca .
W Metrykach Pilczycy od 1708 - 1760 r r nie ma Peruckich .
Czy ktoś robił badania genealogiczne i genetyczne mieszkańców dawnego i obecnego woj. świętokrzyskiego ?

Proszę o pomoc

Przyznam się, że nie bardzo wiem, w jaki sposób "badania genealogiczne i genetyczne mieszkańców dawnego i obecnego woj. świętokrzyskiego" miałyby pomóc Ci ustalić z jakiego regionu Polski Twoi przodkowie przybyli do Pilczycy i do woj. świętokrzyskiego. Czy mógłbyś wyjaśnić, jak sobie to wyobrażasz?

Powinieneś raczej zacząć od przebadania własnej rodziny, wybierając takie testy, które przybliżą Cię do odpowiedzi na Twoje pytania. Czy masz jakieś konkretne podejrzenia co do pochodzenia Twoich przodków?

AniaFab napisał:

Zrobiłam badania genetyczne, ale oprócz tego, że jestem R1a,
to zupełnie nie wiem, jak zinterpretować dokładniej wartości przy poniższych
DYS19
DYS385
DYS389 I
DYS389 II
DYS390
DYS391
DYS392
DYS393
DYS437
DYS438
DYS439

Czy ktoś z Państwa będzie w stanie mi pomóc je zinterpretować ?

To, co podałaś powyżej, to nie są wyniki, a jedynie nazwy przetestowanych markerów STR. Jeśli osoba ta była przetestowana w FTDNA, to polecam przyłączenie się do Projektu R1a: https://www.familytreedna.com/groups/r-1a/activity-feed

Pozdrawiam,
Michał


Ostatnio zmieniony przez michalmilewski dnia 17-07-2017 - 10:07, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
LitwosOffline
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2017 - 21:45
Sympatyk


Dołączył: 25-03-2016
Posty: 738

Status: Offline
jamiolkowski_jerzy napisał:
Nie znam się (podejrzewam ,ze jak większość czytających) na genetyce i (ja przynajmniej) nawet nie zamierzam cokolwiek rozumieć z tej uczonej dyskusji ale uznaję przydatność testów dla genealogii. Byle je robić z sensem.


Trzeba zroznicowac jakie ma sie cele. 1. poszukiwanie bliskich krewnych lub 2. odtworzenie historii przodkow.

W pierszym przypadku test autosomaly wydaje sie byc najlepszy (na zasadzie: lepszy rydz niz nic).

W drugim przypadku polecam zrobienie "malego" testu Y-DNA a nastepnie odpowiedniego SNP-Packu w celu ustalenia glebokiej haplogrupy. Lub od razu test BigY.

A nastepnie... cierpliwie czekac, az ktos o tym samym nazwisku zrobi test i wyjdzie idenczyna haplogrupa - wtedy bedziemy miec pokrewienstwo nie starsze jak okolo 500/700 lat.

_________________
Pozdrawiam
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bkalafatOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 10:23
Sympatyk


Dołączył: 05-07-2016
Posty: 137

Status: Offline
michalmilewski napisał:
przemko20161 napisał:

Moi Przodkowie zamieszkiwali obecne woj. świętokrzyskie mieszkali w parafii Pilczyca już w 1807 r a najprawdopodobmiej j od 1777 r chciałbym ustalić z jakiego regionu Polski mogli by przybyć moi przodkowie do Pilczycy i do woj. świętokrzyskiego.
Mój najstarszy przodek ur się w 1753 r i zmarł 09.03.1813 r w wsi Ruda w parafii Pilczyca .
W Metrykach Pilczycy od 1708 - 1760 r r nie ma Peruckich .
Czy ktoś robił badania genealogiczne i genetyczne mieszkańców dawnego i obecnego woj. świętokrzyskiego ?

Proszę o pomoc

Przyznam się, że nie bardzo wiem, w jaki sposób "badania genealogiczne i genetyczne mieszkańców dawnego i obecnego woj. świętokrzyskiego" miałyby pomóc Ci ustalić z jakiego regionu Polski Twoi przodkowie przybyli do Pilczycy i do woj. świętokrzyskiego. Czy mógłbyś wyjaśnić, jak sobie to wyobrażasz?

Powinieneś raczej zacząć od przebadania własnej rodziny, wybierając takie testy, które przybliżą Cię do odpowiedzi na Twoje pytania. Czy masz jakieś konkretne podejrzenia co do pochodzenia Twoich przodków?

AniaFab napisał:

Zrobiłam badania genetyczne, ale oprócz tego, że jestem R1a,
to zupełnie nie wiem, jak zinterpretować dokładniej wartości przy poniższych
DYS19
DYS385
DYS389 I
DYS389 II
DYS390
DYS391
DYS392
DYS393
DYS437
DYS438
DYS439

Czy ktoś z Państwa będzie w stanie mi pomóc je zinterpretować ?

To, co podałaś powyżej, to nie są wyniki, a jedynie nazwy przetestowanych markerów STR. Jeśli osoba ta była przetestowana w FTDNA, to polecam przyłączenie się do Projektu R1a: https://www.familytreedna.com/groups/r-1a/activity-feed

Pozdrawiam,
Michał



Albo wprost do projektu polskiego na stronach familytreedna.

_________________
Ben
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
michalmilewski
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 10:42
Sympatyk


Dołączył: 27-10-2009
Posty: 180
Skąd: Warszawa
bkalafat napisał:
michalmilewski napisał:
Jeśli osoba ta była przetestowana w FTDNA, to polecam przyłączenie się do Projektu R1a: https://www.familytreedna.com/groups/r-1a/activity-feed

Albo wprost do projektu polskiego na stronach familytreedna.

A najlepiej do jednego i drugiego (oraz ewentualnie do odpowiedniego projektu nazwiskowego, jeśli taki już istnieje).

Pozdrawiam,
Michał
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 10:45
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31599
Skąd: Warszawa
Status: Offline
to co z podlinkowanych mogłem przejrzeć, to chyba n=208 najliczniejsza próba
populacyjne? Nawet jeśli "unrelated man" starać się (choć żadnych podstaw do tego nie ma - autorzy badań nawet nie sugerują reprezentatywności próby) przeinterpetować.
Tak "słyszałem". Wydaje mi się, że w uzasadnieniu tego projektu jest "nie było populacyjnych, a są potrzebne, więc je zrobimy":)
Będą opublikowane choćby założenia (od kogo biorą, na ile losowa, co uwzględnia dobór próby) będzie można poważnie rozmawiać.
Na razie (i to jest niemało) badania wykazują jedno - odległość w pokoleniach pomiędzy jedną a drugą próbką.

Myślałem, że jest już znacznie więcej niż 6-7 tysięcy "związanych z Polską" - typowałem ponad 12 000 - z tego z połowę osób żyjących na terenie obecnej Polski. Ale obstawiam, że z tych 6-7 tysięcy to ze 2-3 tys to grupy, nie "unrelated man" a badania mające zbadać hipotezę o wspólnych przodkach. Ilu? 300-400 maks. Może przeszacowałem, ale będę twierdził (z kolei na podstawie swoich "badań":) że duży udział, duża liczba przebadanych próbek, to efekt nie pojedynczych strzałów, a udziału w projektach. Projektach, w których biorą udział osoby "niestandardowe", dobór do tych projektów nie jest losowy, ma ścisły związek z oczekiwaniami wyników, z pochodzeniem przodków. Bardzo silne grupy osób powiązanych ze sobą historią lub genetyczynie "na wejściu".

a 10-20 tysięcy - jeśli nie będą to studenci ze Szczytna:) - już rodzi nadzieję na coś więcej - "Genomiczną Mapę Polski" OBECNEJ

pozdrawiam

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
michalmilewski
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 12:35
Sympatyk


Dołączył: 27-10-2009
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
to co z podlinkowanych mogłem przejrzeć, to chyba n=208 najliczniejsza próba
populacyjne?

Jest kilka (5-6?) prób liczących około 200 osób i wiele prób liczacych ok. 100-150 osób. Jeśli zbierze się wszystkie te dane do kupy, to mamy sporo ponad 1000 osób. Najważniejsze jest to, że wyniki dla R1a są we wszystkich tych próbach bardzo podobne (brak jakichkolwiek statystycznie istotnych różnic), więc nie da się zaprzeczyć, ze częstość R1a wśród dzisiejszych Polaków wynosi ok. 50-60%.

Najważniejsze są prace oparte na wynikach testowania mutacji SNP, ale poniżej podaję też moje szacunki (moim zdaniem bardzo wiarygodne, choć istnieje mozliwość bardzo niewielkiego zaniżenia wyników dla R1a) dla trzech niezależnych prac opartych na wynikach STR, które są jak najbardziej zgodne z pozostałymi szacunkami:

Sołtyszewski i wsp. 2007, wyniki dla zdrowych ochotników wywodzących się z różnych lokalizacji w Polsce Środkowej, głównie z Mazowsza (n=252)
R1a (całość) 141/252 = 56,0%
R1a-L260 40/252 = 15,9%
R1a-L1280 4/252 = 1,58%

Rębała i Szczerkowska, 2005, wyniki dla mężczyzn poddawanych badaniu na ojcostwo w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym (n=192).
R1a (całość) 106/192 = 55,2%
R1a-L260 37/192 = 19,3%
R1a-L1280 3/192 = 1,56%

Abreu-Głowacka i wsp., 2013, wyniki dla niespokrewnionych mężczyzn z województwa wielkopolskiego (n=201) [w tej pracy wyniki testowania SNP są ewidentnie błędne].
R1a (całość) 109/201 = 54,2%
R1a-L260 41/201 = 20,4%
R1a-L1280 3/201 = 1,49%

Jak widać, otrzymane wyniki są niemal identyczne. Nie znaczy to, że nie ma w Polsce różnic regionalnych. Są i to całkiem spore, ale dotyczą w stosunkowo niewielkim stopniu częstości całej haplogrupy R1a, natomiast zdecydowanie mogą dotyczyć częstości poszczególnych subkladów w ramach R1a (lub ewentualnie niektórych innych haplogrup, np. I2a-Din). Jeśli występuja jakieś w miarę wyraźne różnice w odniesieniu do częstosci całej haplogrupy R1a w dzisiejszej Polsce, to wydają się one dotyczyć głównie różnic między niektórymi populacjami "autochtonów" (albo ludności wiejskiej osiadłej na danym terenie od pokoleń) a różnymi populacjami wielkomiejskimi (gdzie wpływ "obcych domieszek" wydaje się być wyraźniejszy, a dodatkowo doszło tam zapewne do wymieszania się populacji z róźnych regionów kraju). Przykładowo, częstość R1a wśród rdzennych Kaszubów czy Kurpiów przekracza 60%, natomiast wśród mieszkańców dużych miast (np. Wrocławia) wydaje się być bliższa 50-55%.


Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Wydaje mi się, że w uzasadnieniu tego projektu jest "nie było populacyjnych, a są potrzebne, więc je zrobimy"Smile

Raczej nie. Z tego co wiem, głównym uzasadnieniem są względy medyczne (np. szacunki dotyczące częstości mutacji warunkujących predyspozycje do wystepowania różnych chorób), i dlatego między innymi zdecydowano się na skwencjonowanie całego genomu, techniki praktycznie niedostępnej jeszcze kilka lat temu.

W tym roku powinniśmy natomiast otrzymać wyniki dotyczące starozytnego DNA z terenu Polski (z przedsłowiańskich kultur wielbarskiej i przeworskiej oraz z czasów wczesnych Piastów). Dostępne są już cząstkowe wyniki, które potwierdzają dominujący w archeologii pogląd o niesłowiańskim (głównie germańskim) charaktererze populacji zamieszkującej tu przed 500 r. ne., ale z ostatecznymi wnioskami należy poczekać do momentu opublikowania wszystkich danych.


Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Na razie (i to jest niemało) badania wykazują jedno - odległość w pokoleniach pomiędzy jedną a drugą próbką.

Czy mógłbyś wyjaśnić, co konkretnie masz na myśli?



EDIT: Podaję też wyniki analizy częstości R1a dla badań z wykorzystaniem analizy mutacji SNP:

52,7% 158/300 Underhill i wsp., 2009, zbiorcza próbka ogólnopolska
50,0% 101/202 Underhill i wsp., 2014, próbka ogólnopolska + Wrocław
62,3% 127/204 Rębała i wsp., 2013, rdzenni Kaszubi
57,6% 91/158 Rębała i wsp., 2013, rdzenni Kociewiacy
61,4% 97/158 Rębała i wsp., 2013, rdzenni Kurpie


Ostatnio zmieniony przez michalmilewski dnia 17-07-2017 - 13:23, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
przemko20161Offline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 13:12
Sympatyk


Dołączył: 21-07-2015
Posty: 620

Status: Offline
Witam

Chciałbym zapytać ile kosztuje zrobienie badania DNA podstawowe i kompletne ? Pochodzę z woj. Zachodniopomoeskiego gdzie w moim województwie mogę zrobić takie badanie ?

Proszę o odpowied

Przemek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
michalmilewski
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 13:41
Sympatyk


Dołączył: 27-10-2009
Posty: 180
Skąd: Warszawa
przemko20161 napisał:

Chciałbym zapytać ile kosztuje zrobienie badania DNA podstawowe i kompletne ? Pochodzę z woj. Zachodniopomoeskiego gdzie w moim województwie mogę zrobić takie badanie ?

Pytanie jest bardzo mało precyzyjne, a odpowiedź zależy od wielu dodatkowych czynników. Nie ma na przykład czegoś takiego jak pojedyncze "badanie podstawowe", czy też pojedyncze "badanie kompletne", choć w tym drugim przypadku można by od biedy za takie uznać sekwencjonowanie całego genomu (dostępne komercyjnie chyba tylko w firmie Full Genomes Corp: https://www.fullgenomes.com/ ).

Oprócz rodzaju badania (a jest ich naprawdę mnóstwo) i jego ceny (bardzo zróżnicowanej), ważna jest też dostepność do bazy danych z wynikami, z którymi bedziesz mógł swój wynik porównać (i skontaktować sie z potencjalnymi krewniakami!), czy też dostęp do ekspertów, którzy pomogą Ci Twoje wyniki zinterpretować (i ewentualnie polecić dalsze testy).

Obawiam się, że zdecydowanie najlepszy wybór testów (zarówno w sensie zakresu/jakości, jak i ceny) oferują obecnie firmy zagraniczne, więc polecam zamawianie przez internet. Większość z tych firm nie ma "polskich przedstawicieli", a jeśli taki przedstawiciel istnieje, to za jego pośrednictwo musisz najczęściej dodatkowo zapłacić (za co otrzymujesz oczywiście dodatkową pomoc, np. doradztwo czy interpretację wyniku w języku polskim).

Na początek polecam odwiedzenie tej strony (przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji):
http://www.genealogiagenetyczna.com/p/p ... kroki.html
(ale z góry uprzedzam, ze nie znajdziesz tam kompletnego opisu wszystkich testów dostępnych na rynku, i to nawet w przypadku testów oferowanych przez FamilyTreeDNA, czyli firmę "polecaną" przez autora strony)

Pozdrawiam,
Michał
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
WirtualnyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 16:30
Sympatyk


Dołączył: 03-12-2015
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Litwos napisał:
Trzeba zroznicowac jakie ma sie cele. 1. poszukiwanie bliskich krewnych lub 2. odtworzenie historii przodkow.
W pierszym przypadku test autosomaly wydaje sie byc najlepszy (na zasadzie: lepszy rydz niz nic).
W drugim przypadku polecam zrobienie "malego" testu Y-DNA.


Jaki znasz "mały test Y-DNA"? Ja nie widzę żadnego na rynku. Najtańszy czysty Y-DNA wychodzi drożej niż autosomalny w pakiecie z podstawowym Y-DNA.

https://www.familytreedna.com/products/y-dna#/compare

Najtańszy jest za 169 $ + przesyłka. Taniej w takim ujęciu wychodzi nierozdzielanie celów i zrobienie jednak testu "podstawowo-uniwersalnego" w AncestryDNA zawierającego komponent autosomalny i elementarny Y-DNA oraz mt-DNA.

https://www.ancestry.com/dna/


Porównanie testów. Warto zwrócić uwagę, że jedna z firm chowa mutacje znane jako medycznie istotne przed klientami.
https://isogg.org/wiki/Autosomal_DNA_te ... ison_chart

_________________
Pozdrawiam

Sławek


Ostatnio zmieniony przez Wirtualny dnia 17-07-2017 - 16:47, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
LitwosOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 16:41
Sympatyk


Dołączył: 25-03-2016
Posty: 738

Status: Offline
Wirtualny napisał:
Litwos napisał:
Trzeba zroznicowac jakie ma sie cele. 1. poszukiwanie bliskich krewnych lub 2. odtworzenie historii przodkow.
W pierszym przypadku test autosomaly wydaje sie byc najlepszy (na zasadzie: lepszy rydz niz nic).
W drugim przypadku polecam zrobienie "malego" testu Y-DNA.


Jaki to "mały test Y-DNA"? Ja nie widzę takiego na rynku. Najtańszy czysty Y-DNA wychodzi drożej niż autosomalny w pakiecie z podstawowym Y-DNA.



Slawku,

Maly czyli np Y-12 lub Y-25 - nie wiem czy jest nadal dostepny. Ale warto skontaktowac sie z adminami projektow, od nich niegdys mozna bylo otrzymywac "mniejsze" testy ktore na glownej stronie nie byly oferowane.

przemko20161 napisał:
Witam

Chciałbym zapytać ile kosztuje zrobienie badania DNA podstawowe i kompletne ? Pochodzę z woj. Zachodniopomoeskiego gdzie w moim województwie mogę zrobić takie badanie ?

Proszę o odpowied

Przemek


Przemku,

najpopularniejsze i najtansze sa testy w USA. Koszta od 100 do 500 USD.
Zalezy jakiego typu test Cie interesuje i ile chcesz na niego poswiecic.

Jeszcze cos waznego: warto czekac na przeceny (czesto sa wokol swiat) mozna zaoszczedzic od 50 do 100 USD.

_________________
Pozdrawiam
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Zawistowski_AdamOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2017 - 16:58
Sympatyk


Dołączył: 06-11-2014
Posty: 94
Skąd: Białystok
Status: Offline
W kwietniu na ftdna zamawiałem krewnemu Y-12, kosztował z tego co pamiętam 59$+12$ przesyłka. Powinien być nadal dostępny, oczywiście przez projekt trzeba było zamawiać
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.171390 sekund(y)