|
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
dpawlak |
|
Temat postu:
 Wysłany: 29-04-2012 - 12:06
|
|
Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422
Status: Offline
|
|
Skoro Włodek ze smutną, to ja ze zdziwioną, wręcz zdumioną gębą.
Nie znam zawiłości zobowiązań pomiędzy umawiającymi się stronami, jednak ogólnie co nieco łapię.
Włodek ma pretensję, że GenBaza nie jest dla wszystkich, a umowy z AP-ami zakładają takową. Szkoda, że nie dodaje kim jest druga strona umów z AP-ami. Stawiam dolary przeciw orzechom, że nie jest nią Genpol, GenBaza ani Tomasz Nitsch. Dlaczego więc do niego pretensje? Dlaczego nie do zarządzających metrykami, czy do PTG, którzy jak zgaduję są tą drugą stroną. Również w umowach ze Świętogenem, czy umowach dotyczących Łodzi, czy Białegostoku, jest (jak sądzę) punkt o publikacji danych w metrykach i jakieś zobowiązania PTG - mylę się?
Jednak przedstawiciele PTG nabrali wody w usta, w metrykach zator od ładnych kilku miesięcy, wszelkie próby zwrócenia na to uwagi do tej pory były zakrzykiwane (również przez Włodka). Pojawiają się za to jakieś dziwne oczekiwania wobec GenBazy.
Tym razem argumentem, że nie biorę udziału w wyżej wymienionych projektów nie dam się zbyć. Tak partackie wykonywanie zobowiązań ze strony metryk już odbija się na negocjacjach i kontaktach pomiędzy lokalnymi towarzystwami i lokalnymi AP-ami. Trudno odeprzeć zarzuty archiwistów, że genealodzy są niewiarygodni i nierzetelni, że nie warto się z nimi zadawać, kiedy jako przykład podają wykonywanie umowy ze Świętogenem i lokowaniem (a raczej wielomiesięczną nieobecność) tamtejszych aktów w metrykach chociażby. Może Jacek z PTG i Kornelia ze Świętogenu nie czują powagi sytuacji, a funkcje i tytuły powodują, że tracą kontakt z rzeczywistością. Autorytety nie obezwładniają mnie tak jak innych, dlatego wygarniam to co mam na wątrobie, otwarcie bez znieczulenia, to nie oznacza, że nie wiem ile cennych rzeczy zrobili i robią. Wielkość ludzi widzę w tym gdy w krytyce do nich skierowanej widzą sedno problemu, a nie wyłącznie atak na swój autorytet, miejmy nadzieję, że się tak osoba w końcu pojawi, bo żal patrzeć.
PTG z mojej perspektywy jawi się jak pies ogrodnika, innym nie da, a sam też nie zrobi, ba zobowiąże się, a potem oleje - to gorsze niż nic nie robienie, bo psuje markę wszystkim.
PS Też liczę na przeniesienie dyskusji do innego wątku. |
_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
|
| |
|
|
|
 |
|
witek_mazuchowski |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29-04-2012 - 12:26
|
|
Dołączył: 23-10-2007
Posty: 37
Status: Offline
|
|
|
Nitsch_Tomasz napisał:
Ja przynajmniej jestem dumny z tego jak to funkcjonuje. Jeśli komuś pomoże to super. Jeśli ktoś jak witek_mazuchowski indeksuje inaczej to też super. Przecież nie chodzi o to, aby wymóc korzystanie z GenBazy. Jak pomaga to niech służy, jak komuś z nią nie po drodze, a może indeksować inaczej to też fajnie. Nie kłóćmy się o to, gdzie i jak lepiej indeksować.
Każdy jest dumny z tego co sam zrobi 
Ja nie wiem czy indeksuję "inaczej". Wydawało mi się, że indeksuję zgodnie z założeniem tak jak wszyscy:
1. zgłaszam akces Marcie (fakt, zrobiłem to przez Elizę bo było mi łatwiej i wygodniej),
2. czekam grzecznie na pracę fotograficzną Elizy,
3. otrzymuję zdjęcia ksiąg (forma przekazania jest istotna, bo przy wielkich zdjęciach przekazywanie via internet zajmuje sporo czasu - ja miałem to szczęście widzieć się z Elizą osobiście),
4. indeksuję wg ściśle określonego wzoru,
5. przekazuję excele koordynatorowi, czyli Marcie. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
sponikowski |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2012 - 12:48
|
|
Dołączył: 13-12-2009
Posty: 354
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2012 - 13:30
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
| Witam, żeby było śmieszniej to przyznam ze nie wiem o co chodzi ale się zgadzam ze wszystkimi, to znaczy wiem , jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi jak zawsze o pieniądze, należy znaleźć rozwiązanie i nie obcinać rąk tym co indeksują , a przede wszystkim tym co fotografują, należy znaleźć wyjście awaryjne z sytuacji, czyli zdjęcia już zrobione wykorzystać w pełnych metrykach okresami by co jakiś czas zmieniać daną parafie w necie, by wszystkie po kolej je pokazać, a każdy sobie w kolejności coś znajdzie dla siebie ,czyli nie trzymać latami jednych i tych samych zdjęć z metrykami i nie powiększać opłat od wielkości umieszczonego w necie materiału ; pozdrawiam - Julian |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Popkowicz_Bronisław |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2012 - 17:28
|
|
Dołączył: 02-03-2008
Posty: 362
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Jest majówka, każdy ma trochę więcej czasu i pogodny nastroj, a poza tym zaczęło się robić śmiesznie.
Rozbawił mnie i sądzę, że wielu z Państwa również, bardzo aktywny bywalec naszego forum Pan Julian, cytuję "żeby było śmieszniej to przyznam ze nie wiem o co chodzi ale się zgadzam ze wszystkimi, to znaczy wiem , jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi jak zawsze o pieniądze".
No właśnie, Panie Julianie. Z tego, co wiem, w pojawieniu się GenBazy i polemice wokół niej wcale nie chodzi o pieniądze, a generalnie chyba wiadomo, o co chodzi. Wyjaśnił to na początku Leszek.
Moim zdaniem, w celu uniknięcia dalszych niepotrzebnych nieporozumień i dyskusji trzeba wyjaśnić kwestie pryncypialne.
Geneteka jest bazą pozwalającą przede wszystkim na:
1. Sprawdzenie, czy dana parafia jest już w bazie (czy była indeksowana)
2. Sprawdzenie oddzielnie dla każdego rodzaju aktów (ur., śl., zg.), czy w danej lub innych umieszczonych w Genetece indeksach parafii występuje dane nazwisko (szukanie po nazwisku). W wyniku wyszukiwania otrzymujemy listę wystąpień w bazie danego nazwiska, imiona, rok i numer aktu.
3. Uzyskanie dodatkowych informacji, jak np. sprawdzenie jaki jest status indeksacji danej parafii, kto indeksuje, jak indeksować, co oczekuje na indeksację, itp.
Baza Geneteka ma wyłącznie pomóc zlokalizować poszukiwane przez nas akty osób o określonym nazwisku i imieniu. Dlatego sposób indeksacji (zawartość tabel) jest dla potrzeb tej bazy bardzo skromna. Ta baza nie jest tworzona w celu dostarczania większej ilości danych, niż tylko te podstawowe. Pomimo to, jest dla nas ogromnym ułatwieniem, bo dalszych poszukiwań już nie musimy prowadzić po omacku.
Baza Mertyki ma inny cel i wynikający stąd zakres zgromadzonych informacji. Ma eliminować potrzebę docierania do aktów, tzn. ma zawierać wszystkie najważniejsze informacje dotyczące poszukiwanej osoby, które można wyczytać z aktu. Bardziej dociekliwym ma umożliwiać dostęp do wersji elektronicznej (skanu) aktu. Między tymi bazami jest więc zasadnicza różnica w zawartości. To dlatego sposób indeksacji do bazy Metryki jest inny, zdecydowanie bardziej pracochłonny. Ale jej przydatność dla użytkowników jest bez porównania większa.
Czym w tej sytuacji jest GenBaza? Jest niezależną autorską (Tomasz Nitsch - Genpol ) próbą utworzenia, na razie dla celów testowych, bazy zawierającej przede wszystkim uporządkowane skany aktów z danego obszaru z bezpośrednim dostępem do nich.
Tomek Nitsch, pomysłodawca bazy, realizator i dysponent przestrzeni dyskowej na serwerze, na ostatnim spotkaniu z okazji urodzin Genpolu wyjaśniał szczegóły swego pomysłu (zainteresowanych odsyłam na stronę Genpolu).
Nas, członków i sympatyków PTG powstanie tej bazy interesuje z innych powodów. Od pewnego czasu obserwujemy co raz większe problemy z wydolnością procesu przygotowania i umieszczania w bazie Geneteka, a także w bazie Metryki, robionych w archiwach skanów aktów i opracowywanych na ich podstawie przez rzesze indeksujących indeksów. Pojawienie się tej bazy umożliwia wsparcie tych trudności poprzez ominięcie klasycznej ścieżki publikacji skanów, a w przyszłości indeksów. Pozwala to zniecierpliwionym poszukującym na dotarcie do skanów aktów po zdecydowanie krótszym czasie oczekiwania. Chcę przy okazji bardzo mocno podkreślić, broń Boże nie oznacza to rezygnacji z dotychczasowych działań nad rozwojem baz Geneteka i Metryki.
Oczywiście przy umieszczaniu skanów w GenBazie należy posiadać prawa do ich publikacji, dlatego nie wszystko może być w niej bez ograniczeń umieszczane.
Projekt GenBazy jest w stadium "in status nascendi", jest w wersji testowej i pewnie sporo wody upłynie, zanim osiągnie pełną docelową funkcjonalność. Za wcześnie więc oczekiwać od niego cudów. Wielu z nas po pierwszym kontakcie przyjęło go życzliwie i z nadzieją. Dlatego wszelkie komentarze, pretensje czy polemiki chyba są przedwczesne i niepotrzebne, bo np. niektórych, jak się okazuje, zniechęcają do indeksowania.
Kłopoty z obróbką i publikacją skanów aktów oraz indeksów oczywiście nie zostaną w ten sposób rozwiązane. Jest to nadal aktualne wyzwanie dla Zarządu, nas, uczestników tego procesu, jak i dla wszystkich z naszego środowiska.
Pozwoliłem sobie wyjątkowo na tak długą wypowiedź, bo dostrzegam w wielu wypowiedziach na forum wciąż pojawiające się rozbiezności w rozumieniu, czym są bazy: Geneteka, Metryki i GenBaza (Genpolu). Przedstawiłem własną interpretację tych pojęć, która również może być omylna. Będę więc wdzięczny za dopowiedzenia i uwagi.
Pozdrawiam
Bronisław |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Piotr_Juszczyk |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2012 - 19:05
|
|
Dołączył: 30-12-2010
Posty: 682
Status: Offline
|
|
Jeśli można się wtrącić to uważam że konieczność logowania się nie jest ani jakąś niesamowitą trudnością i przeszkodą ani co do zasady nie jest sprzeczna z "zapewnieniem dostępu wszystkim" o jakim piszecie.
Tak samo w AP wszyscy mają dostęp a mimo to trzeba wniosek wypełnić i wpisać swoje dane. Dostęp powszechny nie musi oznaczać dostępu w pełni anonimowego.
W odróżnieniu od AP i tak jest dużo większa wygoda, nieporównywalna.
Wydaje mi się że pojecie "powszechny dostęp" jest naciągane. Może jeszcze w ramach programu "powszechny dostęp" zaczną autorzy sponsorować kładzenie łączy szerokopasmowych dla tych co internetu nie mają? Jak we wszystkim nie ma co przesadzać. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 09:18
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
Witam Bronisławie , chyba jesteśmy w równym wieku to piszmy sobie jak tu wszyscy po imieniu, mnie i myślę każdemu z osobna chodzi o efekty rządzenia z góry, ja obstaje przy swoim, czy nie było by lepiej np. co miesiąc zmieniać skany z metrykami z danej parafii niż trzymać jedno i to samo przez ponad rok. Podam tu przykład z Denkowa, są metryki z przed lat 1800 i ni wte ni wewte nikt ich nie łączy w latach by była ciągłość, czy nie można to zamienić na inna parafię np. sąsiednia z Ćmielowa czy każda inna, tak samo jest z Opatowem, pięknie jest zrobione chyba przez Jacka od lat 1708 do dzisiejszych czasów według prawa sto lat do tyłu , ale i to można chyba zmienić np. na Iwańska czy każda inna parafię by nie płacić za dodatkowe powiększanie w necie, a chodzi o inne parafie sfotografowane i nikt ich nie widział, a ludzie czekają cierpliwie. Może być też do mnie pytanie, czemu ja nie pomagam, a żądam, nie muszę się chwalić swym zdrowiem ze gdyby nie masaże (chyba znowu rwa kulszowa ) to od komputera bym nie mógł się podnieść o własnych siłach, taki ból w krzyżu, cóż po dwie zmiany dziennie w życiu się dobrowolnie pracowało za komuny by się czegoś dorobić, to teraz są efekty i do nikogo nie trzeba mieć pretensji.
Na koniec dodam że podoba mi się praca Lubgensu, tam można szybko znaleźć dane nazwisko i niektóre skany z metrykami , a jak tam nie ma potrzebnego skanu a jest w spisie taka metryka, to na moją prywatną prośbę Piotr Reszka udostępnił mi potrzebną metrykę za co Piotrze bardzo dziękuje ; pozdrawiam - Julian |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 10:22
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Cieszmy się z GenBazy zamiast szukać tzw. dziury w całym. Zupełnie nie rozumiem zarzutów w rodzaju. "PTG jako pies ogrodnika". Ja osobiście cieszę się z każdej inicjatywy w zakresie digitalizacji i indeksacji. Gdyby tak nie było nie wspieralibyśmy WTG w akcji "Podaruj 1% podatku". Przecież moglibyśmy uznać ich za konkurencję. PTG wspiera wszelkie inicjatywy w tym zakresie i to się nie zmieni. Tak rozumiemy naszą misję. Powstało coś dodatkowego (GenBaza) więc zupełnie nie rozumiem zarzutów. Korzystanie z GenBazy było jest i będzie bezpłatne, tak jak korzystnie z naszego forum, czy np. Forgenu. Tutaj też wymaga się logowanie i nie słychać zarzutów, że ograniczamy dostęp. Potrzeba logowanie wynika z innych względów niż ograniczanie normalnego użytkowania. Podziękujmy więc Tomkowi Nitschowi za to że z zamiłowania do genealogii wydaje swoje prywatne pieniądze po to aby za darmo udostępniać pliki jeszcze zanim znajdą się one w Metrykach. Zadaniem GenBazy nie jest zastąpienie Metryk.
Metryki rosną i wymagają pracy programistycznej aby możliwe było łatwiejsze umieszczanie w Metrykach nowych zasobów. Dotychczas każdorazowo odbywa się to dużym nakładem pracy. Trwają prace programistyczne mające ułatwić zarządzanie Metrykami. Zapłatą dla programistów poświęcających swój czas będzie tylko podziękowanie, bo przecież od Ministerstwa Kultury czy administracji państwowej nie otrzymaliśmy dotychczas żadnego (nawet w wysokości 1 gr.) wsparcia, poza dobrym słowem Ministra Zdrojewskiego, kiedyś w Senacie, gdy rozmawialiśmy o trapiących nas problemach. Skoro nie płacimy programistom, oszczędzając pieniądze na utrzymanie serwerów, to trudno oczekiwać rozwiązania wszelkich problemów natychmiast.
Krytyków obecnego stanu rzeczy i zbyt wolnego tempa zapraszam do zaangażowania się w pomoc zgłaszając ją administratorowi Metryk (adres w stopce serwisu Metryki).
Jedyne problemy jakie znam dla współpracy genealodzy (nie tylko PTG) a AP to oczekiwanie niektórych AP, że zamiast tworzyć kopie ksiąg na użytek genealogów, będziemy wykonywać kopie zabezpieczające. Ktoś próbuje wsadzić nam kija w szprychy i wymóc dodatkowe usługi poza tymi które służą udostępnianiu ksiąg metrykalnych on-line. Kopie w formatach bezstratnych nie są genealogom potrzebne, użytkownicy chcą otrzymać JPG rozsądnie małych rozmiarów zamiast kilkunastomegowych TIFF lub RAW. |
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
| |
|
|
|
|
|
taadek61 |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 10:42
|
|
Dołączył: 24-10-2010
Posty: 327
Status: Offline
|
|
panie jacku to nie jest tak.krytyka musi być bo ma podstawy.indeksacja by była szybsza jak by było więcej zdjęć z różnych parafi.
powiniśmy mieć większy asortyment tak jak w skepie przy zakupach.przy dobrej koordynacji indeksacja by się zwiększyła.
człowik jest taki jaki jest i bierze to co go interesuje trochę jest tu egoizmu ale z czasem wszystko jest możliwe.
pozdrawiam tadeusz |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Marszycki |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 11:15
|
|
Dołączył: 11-12-2007
Posty: 944
Status: Offline
|
|
Chwała Panu Tomkowi i Genbazie.Oby więcej takich pomysłów!!
Stefan |
|
|
| |
|
|
|
|
|
dpawlak |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 11:59
|
|
Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422
Status: Offline
|
|
|
Młochowski_Jacek napisał:
Zupełnie nie rozumiem zarzutów w rodzaju. "PTG jako pies ogrodnika". Ja osobiście cieszę się z każdej inicjatywy w zakresie digitalizacji i indeksacji. Gdyby tak nie było nie wspieralibyśmy WTG w akcji "Podaruj 1% podatku". Przecież moglibyśmy uznać ich za konkurencję. PTG wspiera wszelkie inicjatywy w tym zakresie i to się nie zmieni. Tak rozumiemy naszą misję.
To moje zarzuty więc podpowiem o co chodzi, choć wyłuszczyłem dość jasno za pierwszym razem. Widzę Jacku, że po prostu nie chcesz dostrzec w czym tkwi problem - może tak Ci wygodnie.
Ja nic nie pisałem o finansach, ani nic o popieraniu lub nie innych inicjatyw, choć na ten temat też moglibyśmy się pokłócić. Napisałem wyraźnie o tym, że "zapewniając" miejsce na metrykach dla poszczególnych grup digitalizacyjno-indeksacyjnych (mi osobiście też) skutecznie zniechęcacie do tego, by szukały innych rozwiązań. Po czym olewacie sprawę, przez wiele miesięcy nie umieszczając ani jednej z płynących szerokim strumieniem fotografii. Lokalne towarzystwa i grupy muszą świecić oczami, coraz częściej zdają sobie sprawę, że mają rękę w nocniku, a wy udajecie, że nie ma problemu. To, że można ręcznie wrzucać metryki wiem, bo po interwencji z AP wytykającej niedotrzymanie umów coś tam dla świętego spokoju wrzucono. Czeka się na nie wiadomo co. Przed powstaniem tego cud oprogramowania można było umieszczać metryki, a teraz już nie można i czeka się, aż powstanie? A jak powstanie dopiero za rok? Chcecie przetestować czyjąś cierpliwość? Czy jednak chcecie udowodnić, że jesteście psem ogrodnika?
Rozumiem, że powstawanie oprogramowania komplikuje sprawę, ale nie rozumiem wielomiesięcznej blokady metryk z tego powodu. Znam materiały, które (już zindeksowane) czekają na publikację 5 miesięcy, podejrzewam, że są i takie, które czekają dwa razy dłużej.
Może ktoś uznał, że nie ma sensu umieszczać metryk po staremu, lepiej poczekać na nowe oprogramowanie, ale chyba nie spodziewał się, że czekanie będzie tak długie.
To nie moje słowa:
Rzeszotek_Łukasz napisał:
Za dużo zamieszania zrobiło się po naszej stronie  Póki co wstrzymałem swoje działania przy numeracji na zasadzie strajku - nie numeruję, nie kompresuję, bo szkoda mi w tej chwili czasu. A szkoda, bo materiału jest dużo do przygotowania i niezależnie do chęci pomocy z różnych stron praca nad przygotowaniem materiału jest w tym momencie zbędna skoro materiał nie pojawi się w sieci.
To słowa administratora metryk, bez słowa wyjaśnienia dlaczego nie mogą materiały się ukazać, widać zaś, że nawet on jest bezsilny. |
_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
|
| |
|
|
|
|
|
bozenabalaw |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 12:01
|
|
Dołączył: 02-01-2008
Posty: 248
Skąd: Dolny Śląsk
Status: Offline
|
|
| Tadeuszu mimo wielu skanów przygotowanych do indeksacji jest nas indeksujących za mało. Nawet gdyby był większy wybór parafi do indeksacji to my indeksujący więcej nie jesteśmy w stanie przerobić. Zajmuje to każdą wolną chwilę, a przeglądamy forum tylko aby odpocząć od pracybo czasami wydaje się, że to już robiliśmy. |
_________________
Serdeczności Bożena Balawender
|
| |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 17:24
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Przyznałem że są trudności w Metrykach. Poświęciłem tysiące godzin mojego prywatnego czasu zarówno na tworzenie kodu jak i dodawanie nowych zasobów. Ostatnio dodawałem jakieś księgi w kwietniu. Niestety wiele zespołów jest niewłaściwie przygotowanych (choćby źle podzielone i opisane) i potrzeba będzie trochę czasu na poprawki. Musimy trzymać standardy. Ale trudności to nie olewanie jak sugerują niektórzy. Umowy są w trakcie realizacji więc nie można mówić o ich niedotrzymaniu. Jeśli były pomiędzy koordynatorami jakieś robocze uwagi co do trybu lub harmonogramu udostępniania zespołów to jest to rzecz normalna. Trudno mi polemizować z przytoczoną krytyczną opinią pochodząca podobno od jakiegoś archiwisty, bo nie nie znam człowieka ale sugerowanie że wszyscy archiwiści są tak krytycznego zdania jest po prostu nieuczciwe i przynosi wiele szkody dla postrzegania dobrej współpracy PTG-AP.
Podobnie sugerowanie że PTG jest psem ogrodnika i czegokolwiek zabrania innym podmiotom jest zwykłą insynuacją. Warto zauważyć, że nie można zadowolić wszystkich. Jednym przeszkadza dodatkowe udostępnienie ksiąg w GenBazie a drugim przeszkadza, że jakoby PTG zabraniało komukolwiek swobody we własnych poczynaniach.
Jeśli indeksów brak w Metrykach to pewnie są już w Genetece, co powinno (zastępczo w połączeniu z GenBazą) umożliwić szybki dostęp do najświeższych aktów.
Z różnej perspektywy sprawy różnie wyglądają. Zdjęcia wrzucone na serwer ale bez edycji bazy danych pozostają niewidoczne. "Robim co możem" a wszelkiego rodzaju insynuacje i chciejstwo zamiast wsparcia nie pomogą a tylko zaszkodzą sprawie, zwłaszcza insynuacje. |
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
| |
|
|
|
|
|
apogorzelska |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2012 - 17:59
|
|
Dołączył: 13-07-2011
Posty: 243
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
Ćwikliński_Leszek napisał:
Dzięki Tomkowi Niczowi możemy pokazać już pierwsze próby udostępnienia zdjęć które robimy
jeszcze przed końcową obróbką.
Super! Bardzo dziękuje  |
_________________
Ania Pogorzelska
------------------------------------------------------------
Szukam informacji o Jakubie Żukowskim (ur +- 1880r.), mieszkańcu gm. Belsk, woj. mazowieckie, zmarłym w 1917 w Mińsku Litewskim, żona Magdalena z Mrozów
|
| |
|
|
|
|
|
Nowik_Andrzej |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 03-05-2012 - 00:53
|
|
Dołączył: 22-06-2007
Posty: 546
Status: Offline
|
|
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze inny aspekt sprawy:
po raz pierwszy, o ile mi wiadomo, zostały opublikowanie w Internecie w całości poszyty aneksów (często nazywanych alegatami) do aktów małżeństw, o czym wspomniał już Włodek Sroczyński.
Aneksy z parafii Panny Marii z r. 1828, 1831, 1833, 1849 i 1853 są prawdopodobnie (poza rozsianymi odpisami) jedyną pozostałością po aktach małżeństw z tych lat (unikaty uległy zniszczeniu wraz z archiwum parafialnym, a duplikaty z sądu pokoju akurat z tych lat podzieliły ich los). Na ich podstawie można odtworzyć niemal w pełni treść aktów (poza danymi świadków etc.). Poszyt z 1853 roku zawiera nawet skorowidz!
Mam nadzieję, że dzięki badaniom nad aneksami ostatecznie zniknie opinia (pokutująca do niedawna również w środowisku naukowym) o ich wtórnym charakterze, a zatem o małej wartości (stąd nie były mikrofilmowane).
Andrzej Nowik |
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Regulamin
Szukaj
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
