|
|
|
Leon Mikosz |
Dodano: wtorek, 02 marca 2021 - 16:31 Autor: ALEKBOJ |
Oto historia mojego przodka Leona Mikosza, który podobnie jak mój ojciec pełnił służbę w ochronie granicy państwowej...
Przypadek zdarzył się w rodzinie, obecnie mjr. rez. SG Aleksander Bojnicki, który w 1991 roku rozpoczął służbę jako funkcjonariusz Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, odkrywając niespełna przypadkowo w trakcie rozmowy ze swoją mamą, Janiną Bojncką z domu Mikosz, że jej brat, Leon Mikosz, przed wojną 1939 roku pełnił służbę w Zaleszczykach, co wzbudziło zaciekawienie i chęć zdobycia szczegółowych informacji, zwłaszcza że była to jedyna osoba ze strony mamy mojego ojca, o której niewiele wiedziano i nie posiadano żadnych dokumentów ani zdjęć Leona Mikosz. Poszukiwania przynosiły pożądany efekt. NO W POŁOWICZNIE???!!!
Na podstawie ksiąg parafialnych (Krasne, województwo podkarpackie) ustalono, że Leon Wojciech Mikosz urodzony 12 lutego 1912 roku w miejscowości Krasne (nr domu 165) jako syn Mikosza Eustachego i Anny Mikosz z domu Błaszkowicz, ochrzczony w Parafii Rzymskokatolickiej w dniu 18.02.1912roku. Uczęszczał do szkoły podstawowej, a następnie II Gimnazjum Państwowego im. Stanisława Sobińskiego w Rzeszowie ( zachowano w archiwum Podkarpackiej Biblioteki Cyfrowej sprawozdanie z działalności szkoły za rok szkolny 1924/25 – Leon Mikosz figuruje jako uczeń klasy II b w grupie uczniów oznaczony literka „a”- tzn dobry). Z relacji jego siostry wynika, że uzyskał uprawnienia rzemieślnicze dzięki wsparciu rodziny zamieszkałej w Rzeszowie, gdzie pracował prawdopodobnie jako spawacz i ślusarz w zakładach kolejowych. W latach 1935-1937 odbywał służbę wojskową: po półrocznym szkoleniu podstawowym został skierowany jako strzelec do służby w batalionie Boroszczów (dowódcą baonu był mjr Leszczak, albo batalionu, do III 1939, następnie był II zastępcą dowódcy 83 pp i kwatermistrzem 60 dywizji piechoty) w którym w strukturze był strzelcem 4 kompanii granicznej Koralówka na placówce Zaleszczyki, wchodząca w skład pułku Czortków przynależna do brygady Podole.
Strukturalnie prezentuje się to następująco: BATALION BOROSZCZÓW-4 KOMPANIA GRANICZNA KORALÓWKA- PLACÓWKA (STRAŻNICA NA GRANICY RUMUŃSKIEJ) ZALESZCZYKI.
W rozkazie dziennym baonu nr 45/37 z 26 lutego 1937 roku Leon Mikosz jest wymieniony po numerem 84 jako osoba zwalniana do rezerwy, uzyskująC prawo do noszenia Odznaki pamiątkowej Korpusu Pogranicza, co potwierdza również rozkaz kompanijny nr 46 z dnia 26 lutego 1937 roku ( materiały na podstawie informacji z Archiwum SG nr 1096/2001). W roku 1938 wstąpił w związek małżeński(PATZR GENEALOGIA Mikosz). W okresie pierwszych dni września 1939 zmobilizowany do wojska ( brak dokumentacji), trafia do niewoli niemieckiej, przetrzymywany na terenie obiektu zamek Łańcut, co potwierdza opowiadanie siostry Leona ( brat był przetrzymywany jako więzień w Łańcuckie a ja z mamą donosiliśmy im jedzenie i picie) jak i podobne wspomnienia innych osób:
Równolegle toczyła się ostatnia walka sił Maczka w obronę Łańcuta. Niemcy nie użyli wtedy lotnictwa. Pierwsze patrole niemieckie wkroczyły do Łańcuta 10 września o świcie. Sztab za-kwaterował się w Zamku, zajmując oranżerię, parter i później drugie piętro, zostawiając Afredowi na parterze jeden pokój, gabinet i kaplicę. Przez następne dni września 1939 r., główne wysiłki Rady Miejskiej, oraz ludności Łańcuta po-wołanej do pomocy, były skupione na rozdaniu żywności, wody pitnej (panowała susza) i odzieży uchodźcom i jeńcom. Już w pierwszych dniach września Elżbieta Potocka i dr Jan Jedliński założyli szpital polowy na 60 łóżek. Bardzo się ta inicjatywa przydała, ponieważ Niemcy nie udzielali żadnej opieki medycznej polskim żołnierzom. Nie był to z resztą pierwszy raz, matka ordynata prowadziła szpital Czerwonego Krzyża podczas pierwszej wojny światowej w Oranżerii – czytamy w artykule Jana Romana Potockiego Zaangażowanie Alfreda Potockiego w pomoc społeczności łańcuckiej w Latach 1939-1944- źródło:https://www.zamek-lancut.pl/en/content/history/PDF/alfredpotocki.pdf, gdzie czytamy dalej:
Z napływem transportów, kompletnym brakiem zorganizowanego zaopatrzenia, ich warunki bytu były bardzo ciężkie i wywołały duży impuls solidarności wśród mieszkańców. 24 września do Łańcuta dotarło 25 000 jeńców z Armii Kraków. Zostali przeniesieni do Parku Angielskiego należącego do Ordynacji. Między 30 września a 2 października, napływa kolejnych 24 000. Niemcy po prostu przerzucili cały ciężar opieki nad jeńcami na społeczeństwo łańcuckie, które powoli wyczerpywało swoje możliwości. Relacja Wojnarskiego regularnie notuje kluczowe wsparcie Alfreda Potockiego: „U SS Boromeuszek i w szwalni kuchnie pracowały bez przerwy z dostaw Ordynata; „Ordynat z dyr. Dwernickim codziennie zamartwiają się o dostarczenie żywności.
Potwierdzają się zatem wspomnienia Janiny Mikosz ( zapisane w albumie: w październiku jego rodzina otrzymuje informacje, że duża grupa wojskowych jest przetrzymywana jako jeńcy przez Niemców w ogrodach zamku w Łańcucie. Tam też udaję się siostra Janina z matką Anna, które zanoszą tobołek z jedzeniem, gdyż więźniowie otrzymywali znikome racje żywnościowe albo żywili się przerzucaną przez okolicznych rolników brukwią bądź burakami rosnącymi w polu), o których relacjonowała Janina Mikosz fakt przetrzymywania jeńców wojennych na terenie miejscowości Łańcut: stan bardzo upalnej pogody i suchej, bardzo duża ilość osób zgromadzonych na jednym terenie bez wody i pożywienia. Leon Mikosz miał to szczęście, że jego siostra Janina z matką Anną z pobliskiego (około 12 km) Krasnego donosiły jeńcowi pożywienie i ubranie, gdy tymczasem pozostali prosili o bańkę wody czy nawet wyrwanie i przerzucenie przez płot rosnących w pobliżu na polach buraków cukrowych czy pastewnych. Nie posiada rodzina informacji o losach Leona Mikosz z okresu zima 1939 maj 1940. w dalszych poszukiwaniach pomogły wskazówki rodziny informujące o przebywaniu Leona Mikosz w niemieckim Obozie Koncentracyjnym w Oświęcimiu, stad podjęte działania i wyjaśnienia dalszych losów strzelca KOP zaowocowały nowymi danymi. Z dokumentacji uzyskanej od International Tracing Srevice ( Bad Aroisen), Polskiego Czerwonego Krzyża, Państwowego Muzeum Auschwitz – Birkenau oraz Muzeum Obozu Koncentracyjnego Mittelbau – Dora wynika, że:
- od 24 maja 1940r do 29 lipca 1943r. był zameldowany w gminie Gaisthal powiat Oberviechtach jako pracownik – zarejestrowany w Miejscowej Kasie Chorych Amberg oddział Oberviechtach,
- 30 lipca aresztowany i dostarczony przez Policję Staatspolizei Regensbrug do więzienia Sądowego,, numer księgi więziennej 1126,
- 25 sierpnia 1943 roku przeniesiony do Obozu Koncentracyjnego Flossenbürg, nr więźnia 3473, kategoria więzień polityczny
- 3 grudnia 1943r. przeniesiony do OK Auschwitz, nr więźnia 166285,
- 15 sierpnia 1944 r. przeniesiony do OK Buchenwald , nr więźnia 80212,
- 17 sierpnia 1944r. przeniesiony do Ok Buchenwald/Komando Dora,
- od 1 listopada 1944r. więziony w OK Mittelbau,
- w dniu 01.01.1945r. umieszczony w alfabetycznym rejestrze więźniów Obozu Mittelbau,
- następnie przeniesiony do OK Ravensbrück, nr więźnia 13819 ( numer nadany prawdopodobnie na przełomie marzec/ kwiecień 1945r. jako „Polizeihaft” ( wiezień polityczny)
- około 3 maja 1945r, wyzwolony przez wojska amerykańskie, gdzie przebywał w alianckim szpitalu wojskowym, a pod data 27 czerwiec 1945r. Występuje na liście „ Wykaz byłych polskich więźniów z rożnych obozów koncentracyjnych” wydanej w Lubece.
Po powrocie do miejsca zamieszkania jesienią chyba 1946 roku zmarł w wyniku bardzo złego stanu zdrowia w d.01.05 1947 roku i został pochowany na cmentarzu w rodzinnej miejscowości K
Oto historia mojego przodka, który podobnie jak mój ojciec pełnił służbę w ochronie granicy państwowej, Leona Mikosza- na szczęście mimo upływu lat możliwości i dociekliwość w odkrywaniu o losach jednego z wielu pozostaną w pamięci wśród członków jego rodziny, a jednocześnie cała ta historia jak i niniejsza praca, mam taką nadzieję, pomoże lub zainspiruje młode pokolenie do odkrywania choćby najmniejszych i najkrótszych szczegółach historii swojej rodziny a tym samym i Ojczyzny.
|
|
Autor |
Komentarze
|
Komentarze
Sympatyk
____________
Od: Lip 02, 2006
Posty: 4353
|
Napisano:Mar 02, 2021 - 16:32
|
|
|
|
|
Damian_Białas
____________
Od: Mar 14, 2021
Posty: 1
|
Napisano:Mar 14, 2021 - 17:09
|
|
Komentarze wrote: | Skomentuj <A HREF="modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=886&ez=2 target=_top">ten artykuł</A> w tym wątku |
Niesamowicie ciekawa historia rodu. Mogę wiedzieć jak zaczynałeś szukać swoich przodków ? Sam chcę odnaleźć informacje o rodzinie sprzed pradziadka(ostatnie informacje jakie żyjący mi przekazali)
Pozdrawiam, Damian Białas
|
|
|
|
|
ALEKBOJ
____________
Od: Cze 01, 2020
Posty: 1
|
Napisano:Kwi 28, 2021 - 12:56
|
|
polski czerwony krzyż, muzea obozowe
|
|
|
|
|
|
|
|