Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
wtorek, 19 marca 2024

longpixel
longpixel

Nasi tu byli

arrow Talos
11:41:17 - 19.03.2024
arrow Sroczyński_Włodzimierz
11:39:41 - 19.03.2024
arrow Dawes
11:39:24 - 19.03.2024
arrow Andrzej7
11:38:06 - 19.03.2024
arrow Bielawska_Gabriela
11:36:06 - 19.03.2024
arrow Tomasz_Lenczewski
11:34:36 - 19.03.2024
arrow liliana04
11:34:31 - 19.03.2024
arrow Adrian_1606
11:32:46 - 19.03.2024
arrow wisienka1955
11:32:07 - 19.03.2024
arrow DorotaP
11:31:59 - 19.03.2024
arrow Zbig_Kowalski
11:31:45 - 19.03.2024
arrow mszatilo
11:30:43 - 19.03.2024
arrow Marek_m1984
11:29:49 - 19.03.2024
arrow bosfor
11:28:04 - 19.03.2024
arrow Irena_Powiśle
11:26:29 - 19.03.2024
arrow Subhagia
11:25:27 - 19.03.2024
arrow Robert_Kostecki
11:24:57 - 19.03.2024
arrow mientras
11:21:55 - 19.03.2024
arrow Bialas_Malgorzata
11:21:19 - 19.03.2024
arrow anna.nap
11:18:13 - 19.03.2024
arrow Bozenna
11:18:07 - 19.03.2024
arrow PawełJerzy
11:17:15 - 19.03.2024
arrow braszyns
11:17:11 - 19.03.2024
arrow sbasiacz
11:16:03 - 19.03.2024
arrow looke
11:14:02 - 19.03.2024
arrow Kacprzak_Aleksandra
11:13:51 - 19.03.2024
arrow puszek
11:13:21 - 19.03.2024
arrow choirek
11:13:04 - 19.03.2024
arrow joanna_p
11:12:46 - 19.03.2024
arrow ewabe
11:12:18 - 19.03.2024
Członkowie i sympatycy

Prof. Józef Kantor - Zapomniany Czarnodunajczanin
Dodano: poniedziałek, 21 grudnia 2020 - 11:24 Autor: chlebekgen001
MonografieJuż wiele lat prowadzę badania genealogiczne rodziny Chlebków z Czarnego Dunajca na Podhalu. Mam zamiar napisać książkę o rodzinie. Podjąłem decyzję, że zacznę pisać artykuły o członkach rodziny o których mam dużo informacji. Po zakończeniu pisania artykułów połączę wszystko w książkę ze zdjęciami i dokumentami. Tekst o prof. Józefie Kantorze jest moim pierwszych artykułem.
Prof. Józef Kantor - Zapomniany Czarnodunajczanin

Zaglądając na stronę internetową Centrum Kultury i Promocji Gminy Czarny Dunajec nie można znaleźć w Kalendarzu Imprez Kulturalnych na rok 2020 żadnej wiadomości o tak ważnym wydarzeniu, jak 150-lecie urodzin prof. Józefa Kantora, które przypada na 25 czerwca 2020 roku.

Prof. Józef Kantor był pisarzem, etnografem i nauczycielem języka polskiego. Stale był związany z Podhalem i swą rodzinną miejscowością. Większość jego twórczości pisarskiej dotyczyło Podtatrza Polskiego i Tatr. Maturę uzyskał w II Państwowym Gimnazjum Św. Jacka w Krakowie. Studiował na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w latach 1892-1898. Egzamin nauczycielski z języka polskiego zdał 15 maja 1900 roku w Krakowie. Uczył w szkołach średnich w Nowym Sączu, Jarosławiu, Bochni i Krakowie.

Urodził się w Czarnym Dunajcu 25 czerwca 1870 roku w domu pod numerem 34. Nie była to żadna gazdowska chata, jak ktoś fantazjował w pewnych relacjach, tylko dworek czarnodunajecki z dwoma kolumnami. Dworki czarnodunajeckie były murowane i budowane przez osoby zamożne. Ten dom rodzinny jeszcze istniał w 1970 roku, kiedy orszak weselny Józefa Gala „Panka” i Aleksandry Wróbel przeszedł obok niego. Według relacji starszych mieszkańców, nad gankiem była data 1819 rok.

Rodzicami prof. Józefa Kantora byli Franciszek Kantor i Wiktoria Chlebek. Rodzice mieli ślub 24 lutego 1862 roku i byli bliskimi sąsiadami. Franciszek miał 21 lat i mieszkał w domu pod nr 34. Wiktoria miała 18 lat i mieszkała w domu pod nr 41. Rodzicami Franciszka byli Jan Kantor i Anna Babicka. Rodzicami Wiktorii byli Józef Chlebek i Anna Wilczek. Najstarsza fotografia z Czarnego Dunajca pochodzi z 1882 r. Jest to fotografia rodziny Józefa Chlebka i Anny Chlebek z Wilczków. Na tym zdjęciu jest matka prof. Kantora, Wiktoria Chlebek pod nr 13 i jej matka Anna Chlebek z Wilczków pod nr 11.

Jego największą zasługą dla Czarnego Dunajca i Podhala jest jego obszerna monografia etnograficzna Czarny Dunajec wydana w 1907 r. w roczniku Materiały Antropologiczno-Archeologiczne i Etnograficzne. Jest to jedyna po dziś dzień praca tego typu z Podhala. Była to prawdziwa praca naukowa. Wydał również antologię Tatry w poezji polskiej (Jarosław, 1909), z pięknym własnym wstępem pt. Pieśniarze Podhala. Dedykacja w tej książce brzmi: “Kochanym Rodzicom pracę tę poświęcam wdzięczny i kochający syn”. Z zakresu historii literatury wydał rozprawę Stanisław Słupski, szkic biograficzno-literacki (1906) i Ks. Marek w dziełach J. Słowackiego i A. Mickiewicza, (Jarosław 1909). Do prac etnograficznych zalicza się Zwyczaje świąt Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy w okolicy Jarosławia (Kraków, 1913). Z dziedziny ludoznawstwa podtatrzańskiego ogłosił Lud Podhala (Ziemia, 1912, nr 24-25) oraz opowiadanie ludowe swego ojca Franciszka Kantora Pies i wilk. W Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego w 1920 wydał Pieśń i muzyka ludowa Orawy, Podhala i Spisza oraz Pieśń ludowa Podhala w Roczniku Podhalańskim, nr 1, 1914-21. W Gazecie Podhalańskiej w 1913-20 pisywał na różne tematy, np. artykuł Ocalmy przeszłość Podhala (Gazeta Podhalańska, 1918, nr 37 i Echo Tatrzańskie, 1918, nr 2). W rękopisie złożył Słownik nazw gwarowych Podhala w Akademii Umiejętności w Krakowie. Publikował także broszury dla ludu, jak Rebelja Chochołowska w 1912 r. pod pseudonimami Józek z Dunajca i Józef Halny. Sam pisywał wiersze o Podhalu w ludowych czasopismach. Śmierć przerwała jego pracę nad Wergiliuszem w Polsce, którą rozpoczął jeszcze w czasie wojny.

Józef był oficerem w rezerwie i został powołany do wojska w 1915 r. Poszedł na front i został zwolniony w 1918 r. Na wojnie nabawił się choroby serca i nerek. Po zwolnieniu z wojska dostał przydział do gimnazjum VI w Podgórzu. W październiku 1919 r. został nauczycielem języka polskiego w II Państwowym Gimnazjum Św. Jacka w Krakowie.

W 1919 roku pracował energicznie w Komitecie plebiscytowym dla Spisza i Orawy. Organizował i był gospodarzem wycieczek górali spiskich i orawskich, którzy wędrowali przez Kraków do Poznania, Częstochowy, Łodzi i Warszawy poznając siedziby macierzy Polski. Przemawiał na wiecach i pisał odezwy wykazując konieczność obrony południowych kresów Polski. Ta ciężka praca podkopała jego zdrowie. Kiedy padła nieprzychylna decyzja w sprawie granicy polsko-czeskiej, był fizycznie wyczerpany i przygnębiony. Pomimo tego wszystkiego poszedł do pracy uczyć swoją ukochaną młodzież w Gimnazjum Św. Jacka w Krakowie. Zmarł 4 października 1920 r, jego pierwszy dzień nieobecności w szkole.

W pogrzebie wzięły udział grona nauczycielskie i młodzież szkół krakowskich. Prof. Władysław Styrylski żegnał Śp. Kantora w imieniu kolegów z uczelni. Rodak i przyjaciel, Jakub Zachemski, dyrektor gimnazjum w Nowy Targu, żegnał zmarłego w imieniu Komitetu spisko-orawskiego i całego Podhala. W przemówieniach podniesiono pogodę ducha, która zmarłemu była dobrą towarzyszką na ciernistej drodze życia i pracy zawodowej.

Grób Śp. prof. Józefa Kantora znajduje się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, kw XXVb WSCH. Długo szukałem tego grobu ponieważ zarząd cmentarza nie znał jego dokładnej lokalizacji. Okazuje się, że zmarły miał żonę, Anielę Rakoczy (4-X-1871—8-VI-1925). Rodzina żony zrobiła grobowiec na miejscu pochowku Kantorów. Z relacji członka rodziny wynika, że Kantorowie nie mieli dzieci.
W Sprawozdaniu Dyrektora II Państwowego Gimnazjum Św. Jacka w Krakowie z 1921 r. kolega zmarłego Franciszek Bielak pisze, „ Zakład poniósł wielką stratę przez śmierć Józefa Kantora, profesora języka polskiego. W sile wieku, prawie niespodziewanie, rozstał się z tym światem człowiek wytrwałej i twardej pracy, prawy obywatel i dobry wychowawca...Jako nauczyciel języka polskiego umiał zawsze trafić do serc uczniów, bo słowo jego było żywe prawdziwe i nacechowane szczerą życzliwością.” W księdze pamiątkowej I Gimnazjum i Liceum w Jarosławiu można przeczytać, „w sercach ówczesnych uczniów znalazł się Józef Kantor, serdeczny druh i przyjaciel młodzieży, autor antologii Tatry w poezji polskiej, on to bardzo kochał Polskę, czemu dawał wyraz na swoich lekcjach literatury polskiej.” Może wreszcie nadszedł czas, ażeby szkoła w Czarnym Dunajcu miała godnego patrona.

W miesięczniku krajoznawczym dla młodzieży (Orli Lot, Listopad 1920 rok, Rok I, Nr. 8), znajduje się zdjęcie prof. Józefa Kantora w mundurze wojskowym i piękny wiersz napisany przez jego przyjaciela z inicjałami K.B. Niech ten piękny wiersz przypomni potomnym o wielkim zapomnianym czarnodunajczanie, góralu z krwi i kości i wielkim Polaku.

Zmarłemu...
I
Wykołysał cię swobodny wicher z Tatr...
Kołysankę ci śpiewały ciemne smreki. –
Z bystrą wodą popłynęły w świat daleki
Pierwsze piosnki twe z nad jasnych
[w hali watr.

Ciemne głębie lasów, jezior toń
W duszę dziecka nitkę modro – złotą
Niżąc marzeń nitkę modro – złotą
By Dunajca wstęga pośród błoń...

Huki gromu, skrzydeł orlich szum,
Śpiewały ci pieśń górną wielkości
Pierwszą treść młodocianych twoich dum.

I pytałeś obłoków jak iść
Wązką percią w granity wzniosłości? –
..A dziś leżysz, jak zwarzony mrozem liść...


II
Napełniło piękno duszą twoją,
Że rozkwitła, jako górski kwiat,
Poprzez kaźnię twardych, gorzkich lat,
Zatrzymując całą świeżość swoją.


Myśl, jak wicher z ciasnych życia krat
Rwała w szczyty, tęskniąc za swobodą....
Lecz błękitem jezior – nieb pogodą
Było serce twe – aniołów brat. –

Granit szczytów, ognista tarcz słońca,
Przepych łąk, które w orgji kwiatów stoją,
Głąb przepaści – i przestrzeń bez końca.

To ty byłeś – co zdasz się uśpiony.
Z swym uśmiechem – duszy złotą zbroją--
...Oto leżysz … mrozem liść zwarzony...

Kraków, 6, października 1920 K.B.

Stanisław Bronisław Chlebek


Autor Komentarze
Komentarze
SympatykSympatyk



____________
Od: Lip 02, 2006 Posty: 4353
Napisano:Gru 21, 2020 - 11:25
Skomentuj ten artykuł w tym wątku
_EZFORUMCOMMENTS_USERINFO p
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.682109 sekund(y)