|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 14:34
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1067
Status: Offline
|
|
Andrzej75 napisał:
Rozwiązanie problemu jest proste: ślub brał Walenty II, ale jako dokument przedślubny przedstawił metrykę nie swoją, tylko swego zmarłego brata.
Pewnie prosząc o odpis AU, podał zawyżony wiek, a osoba, która dokonywała odpisu, nie sprawdziła, że Walenty I umarł (i Walentemu II wydano metrykę chrztu Walentego I). A Walenty II nie miał jak tego zweryfikować.
Takie przypadki spotkałam w czasie czytania wielu tysięcy akt. Zgadzam się z takim rozwiązaniem problemu, ale mogło być także problemem nie ukończenie przez Walentego II lat 21do czasu ślubu i bezpieczniejszy był akt urodzenia starszego brata. Nie wiemy także jak wyglądały sprawy spadkowe w tej rodzinie i może dogodniejszą wersją było przedstawienie się jako starszego od pozostałego rodzeństwa.
Pozdrawiam
Janka |
|
|
|
|
|
niki.ix |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 15:15
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 42
Status: Offline
|
|
Nie wiemy także jak wyglądały sprawy spadkowe w tej rodzinie i może dogodniejszą wersją było przedstawienie się jako starszego od pozostałego rodzeństwa.
Pozdrawiam
Janka[/quote]
W akcie ślubu jest wzmianka, że wyjęte z akt w tej parafii dokumenty wskazują że w dniu ślubu Walenty nie ma żadnych krewnych.
pozdrawiam
Anka |
|
|
|
|
|
janusz59 |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 15:56
|
|
Dołączył: 29-03-2021
Posty: 978
Status: Offline
|
|
To było tak : Przychodzi Walenty do księdza i rzecze : Wielebny księże , żenię się i potrzebuję metrykę
Ksiądz: A jak ci to? I jak toim ojcom ? (Nie mówiło się kiedyś rodzice , tylko ojce)
Walenty : Ano Walek, a moim ojcom tak i tak
Ksiądz szuka w księdze , znajduje Walentego (tego pierwszego) , rodzice się zgadzają , wypisuje metrykę , inkasuje co łaska . Walek nie umie czytać , zanosi do księdza dającego ślub i koniec historii. Nawet , gdy ślub jest w parafii urodzenia , to schemat jest ten sam, bo w księdze chrztów nie ma zaznaczone , że ten pierwszy Walek już nie żyje.
Pozdrawiam
Janusz |
|
|
|
|
|
niki.ix |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 16:44
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 42
Status: Offline
|
|
janusz59 napisał:
To było tak : Przychodzi Walenty do księdza i rzecze : Wielebny księże , żenię się i potrzebuję metrykę
Ksiądz: A jak ci to? I jak toim ojcom ? (Nie mówiło się kiedyś rodzice , tylko ojce)
Walenty : Ano Walek, a moim ojcom tak i tak
Ksiądz szuka w księdze , znajduje Walentego (tego pierwszego) , rodzice się zgadzają , wypisuje metrykę , inkasuje co łaska . Walek nie umie czytać , zanosi do księdza dającego ślub i koniec historii. Nawet , gdy ślub jest w parafii urodzenia , to schemat jest ten sam, bo w księdze chrztów nie ma zaznaczone , że ten pierwszy Walek już nie żyje.
Pozdrawiam
Janusz
Ok. Tylko gdyby tak było, to:
1 w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
2. kim jest Tomasz który zmarł w 1807 ale się nie urodził ?
(tu nie wiem na 100% czy się nie urodził ale aktu urodzenia nie znalazłam)
pozdrawiam
Anka |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 17:04
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2399
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
1. w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
- w tamtych czasach trzeba było mieć pozwolenie rodziców na zawarcie związku małżeńskiego
2.metryka Tomasza mogła się nie zachować
3. dziewczyny wyszły za mąż - są w genetece |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 17:19
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13593
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Janiszewska_Janka napisał:
mogło być także problemem nie ukończenie przez Walentego II lat 21do czasu ślubu i bezpieczniejszy był akt urodzenia starszego brata.
To chyba nie był powód, bo Walenty (II) raczej powinien mieć w chwili ślubu 21 lat. Ślub brał 14 II 1824, a urodził się w 1803 r. i, sądząc po imieniu, właśnie w lutym (bo zwykle dzieci przynosiły sobie imiona, a Walentego jest 14 II).
Poza tym do 1825 r. (zgodnie z Kodeksem Napoleona) mężczyzna dopiero po ukończeniu 25 lat nie musiał prosić rodziców albo rady familijnej o zezwolenie na ślub — więc w tym przypadku przedstawienie metryki starszego brata nic by nie dało: i tak by nie miał 25 lat.
niki.ix napisał:
w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
Tak sformułowanej wzmianki w AM nie ma.
Są wzmianki o:
1) śmierci obojga rodziców (udokumentowanej odpisami ich aktów zgonu);
2) braku krewnych (bez powoływania się na jakikolwiek dokument). |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Ostatnio zmieniony przez Andrzej75 dnia 15-12-2024 - 18:43, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
niki.ix |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2024 - 17:19
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 42
Status: Offline
|
|
sbasiacz napisał:
1. w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
- w tamtych czasach trzeba było mieć pozwolenie rodziców na zawarcie związku małżeńskiego
2.metryka Tomasza mogła się nie zachować
3. dziewczyny wyszły za mąż - są w genetece
Dziękuję
Jeśli to jest Walenty II to w końcu będę mogła znaleźć osobę której szukam.
Andrzej75 napisał:
Janiszewska_Janka napisał:
mogło być także problemem nie ukończenie przez Walentego II lat 21do czasu ślubu i bezpieczniejszy był akt urodzenia starszego brata.
Tak sformułowanej wzmianki w AM nie ma.
Są wzmianki o:
1) śmierci obojga rodziców (udokumentowanej odpisami ich aktów zgonu);
2) braku krewnych (bez powoływania się na jakikolwiek dokument).
Masz rację. Ja ten udokumentowany wpis odniosłam do całości ale tam faktycznie jest przecinek rozdzielający.
pozdrawiam
Anka
Bardzo dziękuję wszystkim za zaangażowanie w poszukiwanie Walentego |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|