|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 19:46
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33528
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
może tak być, może być inaczej
np "zobaczysz" (tj ktoś sprawdzi) w łomżyńskiej księdze urodzeń 1939 chrzest Elżbiety urodzonej 19 stycznia o nazwisku...z rodziców... i ....
jak jej matka w marcu 1956 legitymowała się nazwiskiem Jamiołkowska spróbuj się dowiedzieć - to papierowo przynajmniej - Twoja wstępna, masz prawo
USC , urząd miasta (meldunki) etc
są takie sprawy np
VII Ns 2580/50 J.Jamiołkowski vel Ignacy Wachsmacher o odtworzenie aktu małżeństwa
VII Ns 2582/50 J.Jamiołkowski vel Ignacy Wachsmacher o odtworzenie aktu urodzenia
nazwisko w latach 50..rzecz nabyta...nie ma co z góry zakładać "na pewno tak i tak:"
jednak parę rzeczy jest raczej wykluczone - z tych wcześniejszych 1939-1945 |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Weronika_Mojżuk |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 19:57
|
|
Dołączył: 22-09-2024
Posty: 18
Status: Offline
|
|
Wielkie dzięki za wskazówki : -) |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 20:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33528
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 20:25
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
Wedle mnie tu mamy z dwiema historiami. Franciszek urodzony w 1915 żeni się z Marią Oleksiewicz i na to sa dokumenty a nie podróbki, W drugim przypadku jest natomiast zupełnie inny Franciszek, w 1939 lat ok 33 żonaty z Zofią Odachowską ok lat 30. Nie dostrzegam zadnego mocnego dowodu że to Ci sami Franciszkowie albo że Maria ma jakiś związek z Zofią.
Włodku oczywiście wykorzystywano dokumenty celem podrobienia ich pod inne życiorysy. Ale raczej tylko akty chrztów. Tu takiego wariantu nie widać
Wymienione przez Ciebie
VII Ns 2580/50 J.Jamiołkowski vel Ignacy Wachsmacher o odtworzenie aktu małżeństwa
VII Ns 2582/50 J.Jamiołkowski vel Ignacy Wachsmacher o odtworzenie aktu urodzenia
Też o jest dla mnie tajemnicą .
A o Jamiołkowskich staram się wiedzieć wszystko Podobnie jak napotkany gdziś zapis że rzekomo w getcie był osiedlony Jamiołkowski. Wedle mnie kompletni zmyślone |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 20:58
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33528
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Podstawa sporządzenia AU w 1956 tj decyzja PRN do sprawdzenia na pewno.
Może to wystarczy do wyjaśnienia skąd Aleksandra (nie Zofia) Jamiołkowska, jeśli nie ..ewidencja ludności może pomóc
Jeśli nie ślub z Franciszkiem to jakoś inaczej nazwisko nabyła
sądowo? też ew. do sprawdzenia co w APie sądowego jest (przy okazji tego Prezydium PRN z 1956 albo w następnym kroku) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Weronika_Mojżuk |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 21:13
|
|
Dołączył: 22-09-2024
Posty: 18
Status: Offline
|
|
Włodzimierzu, to co podlinkowałam, to napewno AU mojej prababci. Moja mama ją znała i pamięta. Zgadzają się rodzice z AU, data urodzenia itp. Grób prababci jest mi znany, wszystko jest jasne.
Nie jest jasne dlaczego kłamała co do swojego wieku w AU mojej babci itp. Swego czasu uciekała po kraju z różnych, nieznanych nikomu powodów. Wiele w tej rodzinie nie jest jasne ale ten AU to napewno ta Odachowska.
Sprawdzę decyzję prezydium ale to pewnie w dalekiej przyszłości, bo jak sądzę nie da się tego zrobić na odległość (online, pocztą) (?)
Zaś co do Franciszka, to byłaby dziwna zbieżność, że Odachowska miała za szwagierkę jego żonę ale w akcie to byłby zupełnie inny Franciszek Jamiołkowski. Znali się, to pewne, bo skoro wziął ślub z Marią (siostrą Stanisława za którego wyszła Aleksandra), to stali się przyszywaną rodziną. W jej rodzinnych stronach nie było wówczas żadnego innego Franciszka Jamiołkowskiego. Stąd zakładam, że jako ojciec został podany właśnie ten. Raczej wątpię, że Odachowska otaczała się tak wieloma Franciszkami Jamiołkowskimi : -) Mam wrażenie, że mogło tu dojść do jakiejś podmiany tożsamości w czasie wojny. Myślę, że nie bez powodu prababcia nigdy nikomu nie mówiła o ślubie z żadnym Oleksiewiczem. Tym bardziej, że moja babcia możliwe nie była biologiczną córką prababci (nie zgadzają się grupy krwi, o ile ktoś się nie pomylił). Nie wykluczam żydowskiego pochodzenia babci, ani innych scenariuszy, bo urodziła się w "specyficznych" czasach |
Ostatnio zmieniony przez Weronika_Mojżuk dnia 25-09-2024 - 16:46, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 21:32
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33528
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
"Zgadzają się rodzice z AU, data urodzenia itp"
z czym się zgadzają? z przekazem ustnym, który był na podstawie tego?
występuje zgodność pomiędzy tymi danymi z AU z 1956 a jakim dokumentem?.
"ten AU to napewno ta Odachowska."
tylko ani wiek, ani miejsce urodzenia, ani nazwisko po mężu się nie zgadza - tak?:)
co się zgadza w danych Aleksandry z AU Elżbiety Gabrieli z AU Aleksandry
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 67-070.jpg
gdzie data (-> wiek) inny
inne miejsce urodzenia
inne nazwisko męża
może w AU z 1956 były złe dane, ale nie róbmy fikcji - otóż nic się nie zgadza... poza imieniem i nazwiskiem panieńskim, a Aleksander Odachowskich trochę było..btw w Obrytkach par. Romany rodził się brat Aleksandry - Aleksander
da się - pocztą , e-puapem, mailem z załącznikiem podpisanym elektronicznie profilem zaufanym
AU nie jest na podstawie zgłoszenia Aleksandry. To nie Aleksandra do USC podała dane, a Rada Narodowa przesłała. Nie ma dowodu, że "Aleksandra kłamała" czy nawet "Aleksandra nieświadomie podała nieprawdziwe dane". Dokument mógł powstać w ogóle bez udziału Aleksandry - z urzędu, przez opiekuna społecznego Elżbiety, sąd...wiele podmiotów mogło zainicjować..szkoła..nie wiem..cokolwiek mogło być przyczyną..wykrycie niezgodności w papierach? złożenie wniosku o dowód przez Elżbietę?
Tu (też z uwagi na temat wątku) jest istotne też "skąd ona (Aleksandra) Jamiołkowska"..raczej Aleksandra do 1956 bez dokumentów by się nie ostała -niekoniecznie dowód osobisty, ale jakiś dokument tożsamości na "Jamiołkowska" raczej miała
pal sześć ten wiek w AU z 1956:)
"najprawdopodobniej nie była biologiczną córką prababci (nie zgadzają się grupy krwi)"
i tak też pisałem - o przysposobieniu
co jednak nie rozwiązuje problemu nazwiska Aleksandry "Jamiołkowska"
a "pierwszy mąż" (nie wiem czy tej Aleksandry - ten z 1942 w każdym razie...o ile dopisek niewalnięty ..bo AM nie widzimy) był na robotach w rzeszy i wrócił? (patrz straty.pl) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Weronika_Mojżuk |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 21:38
|
|
Dołączył: 22-09-2024
Posty: 18
Status: Offline
|
|
Może uporządkuję
AU mojej babci Elżbiety - nie zgadza się faktyczny wiek Odachowskiej, ani nazwisko po mężu (nikt nie słyszał w rodzinie, by ona z Jamiołkowskim brała ślub, ani nie ma na to papieru)
AU mojej prababci - wszystko się zgadza, to jest jej AU. Jest tam data urodzenia prababci (taka jaką się posługiwała i pod jaką ją pochowaliśmy), jest ojciec Dominik, który jest nam znany i matka Władysława również jest nam znana (nam w cudzysłowie, bo ja już jestem na to za młoda ale moja rodzina ich znała). To napewno akt prababci.
Po prostu w AU babci Elżbiety są jakieś kwiatki.
Czyli żeby wystawić AU babci Elżbiety, to nie tak, że zapytali Odachowską "na słowo honoru" tylko musieli skądś pobrać dane? Jeśli tak, to moja prababcia nie była tym kim za kogo się podawała całe życie. AU które podlinkowałam jest jej
Dopisek AM chyba nie "walnięty*, bo gdzieś miałam akt chrztu Stanisława i tam też dopisali mu ten ślub. Na straty pl nie ma żadnego Oleksiewicza, który pokrywałby się z nim. Inni rodzice, lub daty |
Ostatnio zmieniony przez Weronika_Mojżuk dnia 25-09-2024 - 16:45, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 22:09
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33528
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
AU mojej babci Elżbiety - nie zgadza się faktyczny wiek Odachowskiej, ani nazwisko po mężu (nikt nie słyszał w rodzinie, by ona z Jamiołkowskim brała ślub, ani nie ma na to papieru)
"ani miejsce urodzenia"
"AU mojej prababci - wszystko się zgadza, to jest jej AU. Jest tam data urodzenia prababci (taka jaką się posługiwała i pod jaką ją pochowaliśmy), jest ojciec Dominik, który jest nam znany i matka Władysława również jest nam znana - osobiście. To jest akt mojej prababci."
znany był Ci osobiście prapradziadek Dominik? serio? i praprababcia Władysława? za dorosłego świadomego życia?
ja swoich rodziców , swoich dziadków znam z relacji , co tam pra i prapra:)
muszę zawierzyć komuś/czemuś, że to moi rodzice, dziadkowie itd ..a tych co zmarli przed moim świadomym istnieniem to już kilka pośrednich kroków zawierzania, zawieszenia nieufności
ale OK to nie najważniejsze. Metoda porównania jest wtedy jak coś niezależnego porównujesz ze sobą. Brak wewnętrznych sprzeczności w jednym źródle nie znaczy, że nie ma różnic pomiędzy niezależnymi źródłami. Tu są i to bycze.
"Jeśli tak, to moja prababcia nie była tym kim za kogo się podawała całe życie?"
to nie ja pisałem o tym, że kłamała
poza tym ..ee. czy takie drobnostki jak dane personalne , wiek, nazwiska to my?
jeśli (Aleksandra) nie przekazała pełnej wiedzy Elżbiecie ...no to trochę "nakłamała"
A sprawdź AU Stanisława - to co jest "tu" (metryki/skanoteka, szwa) nie daje pełnego obrazu, dopisków brak a jest kilku kandydatów. Do AM z 1942 spróbuj dotrzeć - to nie powinno być większym problemem..może nie wychodziła za Stanisława jako panna? a może w AM z 1942 uznają "przedmałżeńskie dziecko" za małżeńskie
gdyby Aleksandra nie była Jamiołkowska w AU z 1956, to wszystko składałoby się w przysposobienie Elżbiety w 1956, a wcześniej nieformalną opiekę. Opiekę wojenną, niekoniecznie nad spokrewnionym dzieckiem?
a może były dwie siostry o imieniu Aleksandra, obie córki tych samych rodziców, siostry Aleksandra.
Nieznany Jerzemu Aleksander, który poślubia Aleksandrę (Zofię?) to też...jak się taki na Podlasiu uchował przed Jerzym. i to z XX wieku, nie z XIV:)
chyba, że to taki inny Ignacy Wachsmacher
AZ z 1942..możesz spróbować w USC w Warszawie po sprawdzeniu, tego co jest on-line (tj zgony Warszawa 1942) i napisać co już wyeliminowałaś
tyle, że jeszcze Eugeniusz w tym się pojawia..trochę za gęsto przy tym Franciszku z Bródna, tez zgon 1942 chyba przedwczesny w tym układzie, zmarło mu się chyba przed M Stanisława z Aleksandrą |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Weronika_Mojżuk |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-09-2024 - 23:44
|
|
Dołączył: 22-09-2024
Posty: 18
Status: Offline
|
|
Dopisalam, że słowo "nam" w cudzysłowie, wypowiadam się za rodzinę. Uznałam to za oczywiste ; -) Nie chodzi o pra pra pra przodków, tylko osoby, które moja rodzina dobrze znała. Dominika i jego dzieci (rodzeństwo Aleksandry) pamięta nawet moja mama, to są osoby personalnie znane nam w rodzinie i wiem, że AU Odachowskiej, które wysłałam, należy do mojej prababci, tego jestem pewna.
Co do AM z 1942 Odachowskiej i Oleksiewicza, niestety nie znalazłam ale spróbuję jeszcze pogrzebać, choć wiele papierów z czasu wojny poginęło.
Aleksandra nie miała siostry Aleksandry. Miała liczne rodzeństwo ale znane w rodzinie i nie było wśród nich drugiej Aleksandry (nie ma też papierów na taką drugą z tych samych rodziców).
Co do Franciszka z Bródna, to tylko moje przypuszczenia na ten moment, spróbuję je zweryfikować.
PS. Udało się zidentyfikować AU Franciszka ale nic tam nie odczytam oprócz nazwisk (drugi od góry)
https://files.fm/u/4t4fgcjdk7 |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 26-10-2024 - 17:17
|
|
Dołączył: 11-03-2018
Posty: 105
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-11-2024 - 15:31
|
|
Dołączył: 11-03-2018
Posty: 105
|
|
Dzień dobry,
W poniższym zespole:
Zespół: 701 / Kancelaria Jana Jasińskiego notariusza w Warszawie
Jednostka: 85 / Skorowidz
Lata: 1846-1874
znalazłam kilka razy nazwisko Jamiołkowski. Niestety w skorowidzu nie ma imion, a repertorium dla tego rocznika nie ma. Poniżej link, numery 3131, 3171, 3175, 3344, rok 1855:
https://notariaty.genealodzy.pl/index.p ... 417&zoom=1
Pozdrawiam,
Iwona Majkowska |
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-11-2024 - 20:30
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję.
Jerzy Jamiołkowski |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|