Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 20 września 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
przeskiOffline
Temat postu: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 02:12
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 26-06-2006
Posty: 540

Status: Offline
Mój program genealogiczny każe mi skorektować nieścisłości.
Znalazła się jedna u mnie, i zauważyłem, w innych drzewach na My Heritage.
Rzecz dzieje się w parafii Pałuki (Północne Mazowsze).
Bartłomiej Gogolewski (1743-1808) poślubia w 1775 roku w Gogolach Wielkich Katarzynę Obidzińską, której dat urodzenia i śmierci nie mamy.
Z Ciechanowskich grodzkich relacjach i oblatach wiemy, że ojcem Katarzyny, żony Bartłomieja Gogolewskiego, był Konstanty Obidziński (1704-1783), syn Wawrzyńca.
Z Geneteki wiemy, że ten Konstanty poślubił w 1762 roku Katarzynę Miłoszewską (ur. koło 1730 w Ostaszewie Pankach, parafia Szyszki, zmarłą po 1785 roku). W roku 1765 roku rodzi się im córka Katarzyna. Nie może być ona jednak żona Bartłomieja, bo w 1775 roku miała 10 lat.
Gdyby na wpisie o ślubie Konstantego Obidzińskiego z Katarzyną Miłoszewską w Szyszkach stało, a nie stoi, że był wdowcem to można przypuszczać, że faktycznie mógł mieć córkę Katarzynę urodzoną gdzieś w 1755 roku. Konstanty miał w 1762 roku 58 lat.
Najdziwniejsze jest to, że w ciechanowskich relacjach i oblatach (patrz skan https://1drv.ms/i/s!AiJEqpjLvprIh69n5PR ... A?e=f0wcDw ) Katarzyna z Miłoszewskich Obidzińska wspomniana jest jako matka Katarzyny żony Bartłomieja Gogolewskiego. Może to pomyłka, może powinno być macocha a nie matka?
Załóżmy, że Konstanty miał córkę Katarzynę z pierwszego małżeństwa i że to ona była żona Bartłomieja Gogolewskiego. Dwie Katarzyny z jednego ojca – możliwe czy nie?

_________________
Przemek Kisielewski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Małgorzata_KulwiećOffline
Temat postu: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 07:47
Sympatyk


Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1585

Status: Offline
Absolutnie możliwe. U mnie się to zdarza dość często. Kiedyś myślałam, że tylko po śmierci pierwszego dziecka, drugie dostanie to samo imię, ale okazało się, że nie. Co prawda często występuje jeszcze drugie imię, ale nie zawsze jest podawane we wszystkich metrykach. Mam taki przypadek, że mam trzy metryki urodzenia i chrztu tej samej osoby i tylko w jednej (najczęściej łacińskiej) jest dodane drugie imię.

_________________
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć

Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
efuniaOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 09:13
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-05-2010
Posty: 272

Status: Offline
przeski napisał:
Dwie Katarzyny z jednego ojca – możliwe czy nie?


Jak najbardziej możliwe.
W bocznej linii swoich przodków mam dwie Heleny - córki tej samej pary, a różnica wieku miedzy nimi to trzy lata. Żeby było jeszcze śmieszniej starsza Helena wyszła w 1917 r. za Feliksa, a gdy po dwóch latach umiera, to owdowiały Feliks ożenił się z młodszą Heleną!
Takim sposobem w Genetece mamy dwa indeksy tej samej pary (na pierwszy rzut oka), w dwóch różnych rocznikach...

https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=

_________________
Pozdrawiam
Ewa
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
BozennaOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 11:37
Sympatyk


Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2409
Skąd: Francja
Status: Offline
Dzień dobry,

Znane zjawisko, dwoje dzieci żyjących o tym samym imieniu.
U mnie Anna Maria urodzona w 1807 roku i jej młodsza siostra Anna Józefa urodzona w 1814 roku,

Serdeczności,
Bożenna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Nagórski_BogusławOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 17:02
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 29-12-2011
Posty: 562

Status: Offline
Witam z Krakowa!
Nim zaistniał w mojej rodzinie taki przypadek też sądziłem, iż konieczny jest zgon starszej z córek.
Okazało się, że mój przodek miał dwie córki o imieniu Marianna - z dwoma kolejnymi żonami. W odstępie 10 lat. Nie rozróżniało ich drugie imię.
Pozdrawiam
Bogusław
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
przeskiOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 17:39
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 26-06-2006
Posty: 540

Status: Offline
Dziękuje! Tak więc była wcześniejsza Karolina, no musiała być bo Bartlomiej i Karolina mieli dzieci. Tylko tyle, że wszystko co o niej wiemy to to, że brała ślub w 1775 roku.
Swoja drogą to mam w drzewie inną ciekawostkę imienną. Siostra mojej babci Emili Wilner nazywała sie Paulina ale uzywała imię zmarłej siostry Albertyny (patrz Geneteka zgony 1887 Supraśl).

_________________
Przemek Kisielewski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kminekOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 31-07-2024 - 20:05
Sympatyk


Dołączył: 29-08-2022
Posty: 156

Status: Offline
Jak najbardziej możliwe, niektórym córkom nadawano dwa imiona i używano raz jednego raz drugiego, spotkałam się raczej z używaniem drugiego imienia, więc córki Anna Katarzyna i Maria Katarzyna mogły być nazywane Katarzyną, obie. W przypadku każdej kolejnej żony tego samego męża i ich dzieci pula imion zaczynała się od nowa, wiec mogły być córki Katarzyny z każdej żony, a imię zmarłego dziecka wracało do puli, więc np. każda kolejna córka mogła być nazywana Katarzyna, jeżeli jej starsze siostry umarły. Spotkałam się z przypadkiem nazywania po kolei córek Marianna, wszystkie umarły, bodajże 5 albo 6, dopiero kolejną córkę nazwali inaczej i przeżyła. Chyba stwierdzili, że to pechowe imię.

_________________
Katarzyna W.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EWAFRAOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 01-08-2024 - 11:47
Sympatyk


Dołączył: 02-08-2012
Posty: 815

Status: Offline
przeski napisał:
Dziękuje! Tak więc była wcześniejsza Karolina, no musiała być bo Bartlomiej i Karolina mieli dzieci. Tylko tyle, że wszystko co o niej wiemy to to, że brała ślub w 1775 roku.
Swoja drogą to mam w drzewie inną ciekawostkę imienną. Siostra mojej babci Emili Wilner nazywała sie Paulina ale uzywała imię zmarłej siostry Albertyny (patrz Geneteka zgony 1887 Supraśl).


Katarzyna chyba? A czy jest metryka ślubu z 1775 roku? I co wiadomo o Katarzynie urodzonej w 1765 roku? Tzn o jej dalszych losach.

Pozdrawiam
EwaFra
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
przeskiOffline
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?  PostWysłany: 02-08-2024 - 17:32
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 26-06-2006
Posty: 540

Status: Offline
"Katarzyna chyba? A czy jest metryka ślubu z 1775 roku? I co wiadomo o Katarzynie urodzonej w 1765 roku? Tzn o jej dalszych losach."

Tak, Katarzyna a nie Karolina. Metryka ślubu jest, ale nic nie wyjaśnia. W dodatku panna młoda mieszkała nie w Obidzinie a w Gogolach Wielkich.
Katarzyna Gogolewska, wdowa 55 lat umiera w 1816 roku w Milewie Brzegędach, parafia Krasne. Zgon zgłosili sąsiedzi. To wszystko. Jedyna informacja to numer domu (8) w Brzegędach. Pod numerem ósmym mieszkał syn Bartłomieja i Katarzyny z Obidzińskich Gogolewskiej, Wojciech. Czyli ta Katarzyna, która umarła w 1816 roku to matka Wojciecha a żona Bartłomieja. Zgodnie z informacja zawartą w metryce zgonu urodziła się w 1761 roku. Myslę, że urodzila sie wczesniej. Z pewnoscia nie w 1765 roku.
Katarzyna mogła być chrzczona w kościele w Gołyminie. Czy ktoś z Was wie co stało sie z osiemnastowiecznymi metrykami tej parafii? Mormoni je z pewnością sfilmowali ale nie ma tych lat na ich stronie.

_________________
Przemek Kisielewski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.250224 sekund(y)