|
|
|
Autor |
Wiadomość |
mariosoares |
|
Temat postu: Ogrodzieniec - pomoc w zrozumieniu j. polski
Wysłany: 13-05-2024 - 15:33
|
|
Dołączył: 26-03-2022
Posty: 45
Skąd: Górny Śląsk
Status: Offline
|
|
Proszę o pomoc w zrozumieniu problemów z dokumentami metrykalnymi z Ogrodzieńca w języku polskim ze strony:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,493640,1
Moim zdaniem było jak poniżej.
W 1805 roku rodzi się Jan Kowalski, syn Stanisława Kowalskiego i Franciszki, zapewne z domu Ćmak.
Wnioskuję to na podstawie indeksu w Genetece i późniejszych dzieciach tej pary:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=
W dniu 27.11.1827 zawiera związek małżeński w Ogrodzieńcu z Anną Zończyk, córką Wojciech Zończyka i Zuzanny, zapewne z domu Krotla, sądząc po innych dzieciach tej pary, urodzonej w 1805. Znów na podstawie indeksu w Genetece:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=
Link to aktu małżeństwa Jana Kowalskiego z Anną Zończyk - wpis 20/1827:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,493966,38
Tutaj mam problem, bo tam matką Anny jest Brygida Zasłona (Zacłona?). No trudno, zdarza się.
Anna Zończyk ponownie wychodzi za mąż w dniu 9.2.1829 w Ogrodzieńcu, tym razem za Franciszka Scisłowskiego (Wcisłowskiego/Wscisłowskiego), syna Jana Scisłowskiego i Katarzyny Mosur.
Link to aktu małżeństwa Franciszka Scisłowskiego i Anny Kowalskiej - wpis 4/1829:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,493969,32
Tutaj Anna Kowalska jest wdową, ale można zrozumieć, że jej ojciec nazywał się Wojciech Kowalski, a matką była Zuzanna Krotla. No trudno, zdarza się.
Zatem pierwszy mąż powinnien umrzeć przed tym ślubem. I tak było istotnie.
Link do aktu zgonu Jana Kowalskiego w dniu 5.4.1828 w Ogrodzieńcu - wpis 16/1828:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,493980,4
W dniu 21.10.1828 w Ogrodzieńcu rodzi się Jan Kowalski, syn Jana Kowalskiego i Anny Zończyk.
Link do aktu urodzenia Jana Kowalskiego juniora - wpis 63/1828:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,493980,23
Dla mnie jasne jest, że Jan Kowalski junior był pogrobowcem, ale kompletnie nie rozumiem tego wpisu. Jakim cudem Jan Kowalski senior stawił się z dzieckiem? Dlaczego w jednym wpisie Jan Kowalski senior ma 23 lata i 24 lata?
Pytania:
1) Czym są te dokumenty metrykalne z Ogrodzieńca w GenBazie? Czy to są duplikaty powstałe wiele lat później?
2) Dlaczego są polsku? Czy są to duplikaty na podstawie ksiąg metrykalnych pisanych skrótowo w języku łacińskim? Wtedy po prostu ktoś podopisywał słowa ze schematu wplatając dane z oryginałów. W oryginale ojcem był Jan Kowalski senior, więc wpisano, że się stawił z dzieckiem.
Dla porządku jeszcze akt zgonu Jana Kowalskiego juniora zmarłego 15.11.1829 w Ogrodzieńcu - wpis 79/1829:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,493969,27
Dlaczego wpis jest z 14.11.1829 o wydarzeniu z 15.11.1829?
3) Ponownie - ktoś dorabiał wpis na podstawie danych z oryginału i omsknęły mu się kolumny?
Jak widać z językiem polskim najtrudniej pracować
Pozdrawiam,
Radosław |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-05-2024 - 15:46
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33614
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu: Re: Ogrodzieniec - pomoc w zrozumieniu j. polski
Wysłany: 13-05-2024 - 15:57
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13423
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
mariosoares napisał:
Dlaczego w jednym wpisie Jan Kowalski senior ma 23 lata i 24 lata?
24 lata to nie jest wiek Jana seniora, tylko jego żony, matki Jana juniora.
mariosoares napisał:
Jakim cudem Jan Kowalski senior stawił się z dzieckiem?
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-60393.phtml
mariosoares napisał:
No trudno, zdarza się.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... 702#709702
Markowski_Maciej napisał:
Indeksując, natykamy się na różne błędy w aktach, które zauważamy tylko dlatego, że mamy widok na całą parafię. Na przykład przesunięcie danych przy przepisywaniu z brudnopisu.
|
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
mariosoares |
|
Temat postu: Re: Ogrodzieniec - pomoc w zrozumieniu j. polski
Wysłany: 13-05-2024 - 16:12
|
|
Dołączył: 26-03-2022
Posty: 45
Skąd: Górny Śląsk
Status: Offline
|
|
Jakim cudem Jan Kowalski senior stawił się z dzieckiem?
Tutaj już nie umiem napisać, że "no trudno, zdarza się". To już jest fałszerstwo, bo się nie stawił.
Dziękuję za wyjaśnienie 24 lat.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
@ 2 polsku - bo są ASCkami to są po polsku, zgodnie z przepisami, jurysdykcją
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ogrodzieniec
Czyli w Królestwie Polskim ASC były po polsku, a w Galicji były po łacinie? OK, to rozumiem. Potem w KP były chyba też po rosyjsku.
Zatem pozostaje moje zasadnicze pytanie, dlaczego w akcie narodzin syna, Jan Kowalski senior zmartwychwstał.
P.S. Dziękuję za linki z podobnymi przypadkami. Zwłaszcza wpis nr 424:
https://skanoteka.genealodzy.pl/index.p ... 138&zoom=1
dużo wyjaśnia.
Rado |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Re: Ogrodzieniec - pomoc w zrozumieniu j. polski
Wysłany: 13-05-2024 - 16:49
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33614
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
"W Galicji" trudno mówić o ASC, upraszczając (analogicznie do stosowania "Galicja") to raczej "urzędowe uznawanie dokumentów wyznaniowych" niż "ustawowe akty cywilno-religijne , których prowadzenie po 1825 scedowano na "kierowników komórek związków wyznaniowych (z wyjątkami)" |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|