Autor |
Wiadomość |
Jabłoński_Jacek |
|
Temat postu: Stanisław i Rozalia Bielawscy z Jedlni
Wysłany: 03-05-2024 - 19:29
|
|
Dołączył: 17-07-2022
Posty: 235
Status: Offline
|
|
|
|
|
Pobłocka_Elżbieta |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-05-2024 - 08:03
|
|
Dołączył: 22-01-2009
Posty: 3577
Status: Offline
|
|
|
|
|
Jabłoński_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-05-2024 - 11:43
|
|
Dołączył: 17-07-2022
Posty: 235
Status: Offline
|
|
Przejrzałem jeszcze raz metryki z Jedlni i odkryłem, że w 1805 urodziła się Brygida, córka wdowy Rozalii Bielawskiej.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b66a6f1330912366
Oznacza to, że Stanisław musiał umrzeć na krótko przed 30 stycznia 1805 roku, ale jego aktu zgonu nie znalazłem.
Skoro w 1793 gdy urodziła się Marianna, Rozalia była jeszcze panną, to znaczy, że wyszła za Stanisława pomiędzy 1793 a 1799. Niestety aktu ślubu też nie znalazłem. Być może pobrali się w 1796, bo z tego roku nie ma aktów ślubu. Rozalia mogła po śmierci Stanisława ożenić się drugi raz skoro zmarła dopiero po 1828, a w chwili śmierci męża miała 38 lat, ale niestety brak takiego aktu w metrykach.
Aktu urodzenia Marianny Bielawskiej z 1799 roku też nie ma.
Skoro żona Stanisława była córką szewca, syn Karol był szynkarzem i kolonistą, a córka Marianna była żoną organisty, to znaczy, że Stanisław też mógł być kolonistą albo jakimś rzemieślnikiem. Dodatkowo w akcie chrztu Karola chrzestnym jest (o ile dobrze tłumaczę) kierownik zakładu garncarskiego. Tacy rzemieślnicy często podróżowali, więc mogło być też tak, że Stanisław zmarł gdzieś w innej parafii, a po jego śmierci Rozalia wróciła do Jedlni. |
|
|
|
|
|
|
|
|