|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Re: Potwierdzenie szlachectwa-gdzie szukać?
Wysłany: 24-03-2024 - 20:34
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2015
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Żegota_Jan napisał:
Witam,
Jeszcze jedno pytanie mam. Otóż w momencie, gdy mamy 2 wywody tej samej rodziny, to który jest z reguły dokładniejszy, lepszy, głębiej sięgający? Wcześniejszy (1815) czy późniejszy (1860) ?
Pozdrawiam,
Jan Żegota
Nie ma reguł.Bywały wczesne legitymacje, które były w istocie rejestracją, gdzie ludzie szczerze podawali swoją genealogię na podstawie tego, co posiadali, i późniejsze, gdzie fałszowano genealogię, aby sprostować wymogom prawa. Proszę pamiętać, że legitymacje po 1836 miały nie tyle przedstawienie swojej genealogii, ale sprostowanie warunkom prawa o szlachectwie, co powodowało nadużycia. Co to znaczy rodowód głębiej sięgający? Połowa Giedroyciów w cesarstwie rosyjskim nie była w stanie przy legitymacji szlacheckiej podać genealogię dalej niż trzy pokolenia wstecz. A i wiele książęcych umieważniono z powodu fałszerstwa dokumentów. Proszę niezależnie od tego, co znajduje się w Heroldii starać się zweryfikować podane zapisy źródłowe na które powoływała się przedstawiana przy tej okazji genealogia. |
|
|
|
|
|
Żegota_Jan |
|
Temat postu: Re: Potwierdzenie szlachectwa-gdzie szukać?
Wysłany: 25-03-2024 - 16:50
|
|
Dołączył: 05-12-2023
Posty: 77
Status: Offline
|
|
Jeśli chodzi o rodowód głębiej sięgający to chodziło mi o czas życia najstarszego przodka. Na zasadzie, że mieliby pominąć coś w późniejszym wywodzie lub nie wpisać czegoś we wcześniejszym z powodu np. braku funduszy - tak jak mówiłem, nie orientuję się za bardzo w tych wywodach. Rozumiem, że nie ma reguły, ale jeśli chodzi o wywód jako genealogię (przodek-protoplasta i dalej jego potomkowie) to poleca Pan te wcześniejsze z tego co zrozumiałem. Co do źródeł to z tym może być problem, jeśli chodzi o metryki, to nie ma ich. Najstarszego przodka mam ur około 1760, więc wywody to chyba jedyna szansa na sięgnięcie dalej choć o 1,2 pokolenia. Te fałszerstwa częste były? Z pośród przodków - szlachty zaściankowej powiatu lidzkiego jedynie około 1/3 miała wywody. Czy to oznacza, że ci, którzy je mieli w większości fałszowali dokumenty (nie sądzę - zbyt biedni), czy po prostu mieli odrobinę więcej szczęścia (lub pieniędzy) niż pozostali by wyciągnąć rzeczywisty rodowód? Wiem, że najprościej byłoby zamówić oba wywody i je porównać, ale mam ten sam problem co przodkowie - ograniczone fundusze.
Pozdrawiam,
Jan Żegota |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Re: Potwierdzenie szlachectwa-gdzie szukać?
Wysłany: 25-03-2024 - 20:51
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2015
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Przy legitymacji szlachectwa były nie tylko metryki, ale i wypisy z ksiag grodzkich czy ziemskich. I one czasem budziły kontrowersje, bo wypisy dokonywał archiwista, który potrafił zmienić ich treść aby przemawiała na korzyść legitymujących się. W Królestwie Polskim fałszerstwa były gremialne. Przy czym nie chodzi o dostanie się generalnie w szeregi szlachty potomków plebejuszy, ale osób mających problemy ze spełnieniem wymogów prawa. W guberniach zachodnich Cesarstwa rosyjskiego znam przypadki, źe całe rodziny drobnej szlachty składały się na archiwistę, który sporządzał dokument mający im pomóc przy legitymacji. Szlachectwo wiele dawało. Może Pan zamówić, pojechać do Wilna czy wreszcie poczekać czy jest szansa na jego zeskanowanie i umieszczenie w sieci.
Póki co proszę przeczytać, jak taka legitymacja niekiedy wyglądała https://www.sbc.org.pl/dlibra/publicati ... tion/10108 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|