|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Łucja |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 12:04
|
|
Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1825
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Zagadki nie rozwiążę, bo stara Warszawa nie jest moją specjalnością. Ale dodam nową, też warszawską.
Jeśli zatem Aneta pozwoli, to zagadka nr 3:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 2fb20b8473
Z góry przepraszam za jakość, to są zdjęcia zdjęć, wykonane przeze mnie mało profesjonalnie, muszę to poprawić, ale trzeba pojechać do miejsca gdzie się znajdują. Przedstawiają brata mojej babci, ur. 1902. Nie mieszkał w Warszawie, ale z Lubelszczyzny przeprowadził się w okolice Warszawy, lata 30-te. Widać pewnie ten nie-warszawski image, zresztą nie wiem.
Sentymentalność tego zdjęcia jest dla mnie raczej nie w miejscu konkretnym, ale w samym fakcie, że jest ono w Warszawie. Zdążyłam poznać jeszcze osobę, która go znała i usłyszałam kilka słów na temat "Warszawy", i te słowa niedawno wypowiedziane mają znaczenie sentymentalne, bardziej niż konkretne dane na temat miejsca tego zdjęcia, Warszawa w ogóle, jako miejsce "pożądania". Ale .. jego syn (ur. 1930, on ma to zdjęcie) chętnie na pewno by usłyszał miejsce konkretne w Warszawie, bo mieszkał tutaj w czasie wojny i brał udział w Powstaniu Warszawskim, może więc dla niego w prezencie komuś to miejsce uda się zidentyfikować. Neon czy szyld widzę "Żywieckie" i widać, że to jakaś szeroka aleja była.
Łucja |
_________________ Dziennik genealogiczny
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 12:19
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6237
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 15:06
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 782
Status: Offline
|
|
Anetko,
patrząc na fotografię zamieszczoną przez Łucję, jakoś trudno mi wyobrazić sobie, że to mogłaby być ulica Krochmalna:
„Ulica-legenda, niegdyś jądro ciemności żydowskiej Warszawy, sportretowana przez Isaaca Bashevisa Singera, dziś skurczyła się do pustawej uliczki, a bliżej placu Żelaznej Bramy przechodzi nawet w aleję parkową. Istnieje od drugiej połowy XVII w., gdy wytyczono ją w miejscu drogi narolnej jako ulicę jurydyk Grzybów i Wielopole. W 1770 r. nazwano ją Krochmalną, gdyż na dzisiejszej posesji 1/3 mieściła się fabryka krochmalu. Przed wojną była to jedna z najbardziej charakterystycznych ulic Warszawy, zamieszkana przeważnie przez Żydów. Uznawano ją za najbardziej zaniedbaną ulicę Śródmieścia. W skrajnie przeludnionych i brudnych kamienicach gnieździli się nędzarze, prostytutki i przestępcy. W 1944 r. Krochmalna została w wielkim stopniu zniszczona, a jedyny jej ocalały fragment rozciąga się pomiędzy Ciepłą a Żelazną. Pojawiają się pomysły rewaloryzacji tych domów, będących przecież elementem Warszawy upamiętnionej przez laureata literackiej Nagrody Nobla. Z chętnie opisywanego przez Singera okresu tuż przed I wojną światową zachowały się dwa budynki: kamienica Nusbauma (nr 30) z 1914 r. i kamienica Herkowicza (nr 46) z 1912 r.”.
Raczej nawet gołym okiem laika: „widać, że to jakaś szeroka aleja była” .
Gdyby udało się zrobić wyraźne (ostre) przybliżenie fragmentu z środkowej fotografii (tych trzech szyldów widocznych wokół głowy przechodnia), byłoby znacznie łatwiej.
Kluczowym natomiast dla rozstrzygnięcie mogłoby być ustalenie, jaki to tramwaj (?) nadjeżdża (z naszej) prawej strony i ustalenie ulic jego ówczesnej trasy.
Pozdrawiam serdecznie –
Lidia |
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 16:00
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6237
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Prawdopodobnie masz rację
ja tylko zasugerowałam się napisem "Żywieckie" i w wynikach wyszukiwarki wyskoczył mi tylko ten adres: Krochmalna 85.
Dodatkowo sprawdziłam trasy tramwajowe z lat 30-ych - nie było przystanku przy Krochmalnej.
http://www.trasbus.com/trasywlatach.htm
Pozdrawiam
Aneta |
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 17:10
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 782
Status: Offline
|
|
Anetko Droga,
hipotezy są po to żeby je udowodnić lub obalić .
Nie zależało mi by mieć rację, i wcale też tego nie jestem taka pewna. Chciałam, na miarę mojej spostrzegawczości, pomóc Drogiej Łucji zidentyfikować to miejsce, aby a za pośrednictwem genius loci (duch opiekuńczy) mogła odnaleźć również genius saeculi (duch czasu).
Mam pytanie, czy w ogóle tramwaje kursowały ulicą Krochmalną, i czy udało się komuś z Was zidentyfikować numer nadjeżdżającego tramwaju?
Stawiam, zatem, kolejną hipotezę:
To może być Krakowskie Przedmieście z widocznym (z naszej) prawej strony Hotelem Bristol.
Pozdrawiam serdecznie –
Lidia |
|
|
|
|
|
Łucja |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 17:15
|
|
Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1825
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
A może Aleje Jerozolimskie? Aleja jest bardzo szeroka, chodnik z dwóch stron obsadzony drzewami, no i ten tramwaj. Nie wiem czy na lepszym zdjęciu będzie więcej, one chyba były takie rozmazane.
Albo bardzo szeroka aleja z chodnikiem z dwóch stron obsadzanym drzewami, albo jakiś plac czy inne szersze miejsce.
Linki warszawskie od Anety są super, warto na to popatrzeć, takiej Warszawy już nie ma.
Tramwajów było sporo, myślałam że może 7?
http://www.trasbus.com/schemat1930.htm
Chyba łatwiej zidentyfikować chodnik gdzie są 2 rzędy drzew, takich ulic chyba nie było wiele.
http://www.warszawa1939.pl/index.php?r1 ... deksy&r3=1
I tam Aleje Jerozolimskie, odcinek Bracka-Krucza, strona nieparzysta, są 2 zdjęcia.
Łucja |
_________________ Dziennik genealogiczny
|
|
|
|
|
marysia13 |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2010 - 23:45
|
|
Dołączył: 06-04-2008
Posty: 122
Status: Offline
|
|
Witam
Na zdjęciu: numer tramwaju wydaje mi się,że to 14 lub 16.
Pozdrawiam, Marianna. |
|
|
|
|
|
Łucja |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-09-2010 - 09:05
|
|
Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1825
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-09-2010 - 16:08
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6237
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-09-2010 - 19:00
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 782
Status: Offline
|
|
Przyznam szczerze, iż sądziłam, że przy gromie zniszczeń Warszawy, której los można chyba porównać tylko do Kartaginy, jak twierdzą historycy, cudem chyba będzie rozwiązanie zagadki nr 2, na podstawie tak mało widocznych na fotografii fragmentów miasta.
Ciekawa jestem ogromnie, Anetko, czym Cię Pan Ryszard Mączewski przekonał, że to właśnie jest to miejsce?
Nie mogę doszukać się uzasadnienia na podanej stronie:
Łączę serdeczne pozdrowienia –
Lidia |
|
|
|
|
|
Rzeszotek_Łukasz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-09-2010 - 19:18
|
|
Dołączył: 22-04-2009
Posty: 290
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Wystarczy w sumie spojrzeć na układ i formę okien oraz na widoczny przy prawej krawędzi gzyms kamienicy w tle.
W przypadku okien można zauważyć, że pierwsze 3 okna są jednakowo od siebie oddalone, a już kolejne jest nieco bardziej odsunięte. Takie szczególiki pozwalają na znalezienie naprawdę wspaniałych ciekawostek
Przyznam, że nie wpadłbym, że to może być tamten budynek |
_________________ Pozdrawiam,
Łukasz
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-09-2010 - 19:33
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33766
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Przy prawej krawędzi to chyba jest latarnia:)
Której nie mogę dopasować do tej z proponowanej lokalizacji
i "to co nad głowami" też mi do tego "pod balkonem" średnio pasuje
pełen szacunek za ostrożne "wydaje mi się" - chyba trochę przeinterpetowane na "zagadka rozwiązana"
pozdrawiam serdecznie:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Łucja |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-09-2010 - 20:26
|
|
Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1825
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
No ale to jednak słynna kamienica w tle widoczna była:
http://www.warszawa1939.pl/strona_2.php ... lanska_1_c
Kamienica Mikulskiego, "na Gołubskiem"
Bielańska 1 róg Senatorska 22
cytl:
Izabela Odrobińska
Kamienica wybudowana w 1826 roku według projektu Antonio Corazziego znana była wówczas jako Kamienica na Gołubskiem. Nazwa ta pochodziła od funkcji starosty gołubskiego, jaką pełnił w XVII wieku M. W. Grudziński, właściciel posesji i znajdującego się w tym miejscu dworu. W XVIII wieku w miejscu dawnego dworu stanął dom mieszczący sklepy i magazyny. Kiedy teren stał się własnością rodziny Cieleckich, powstał tam zajazd. Na początku XIX wieku część terenów dawnego Gołubska nabył Wawrzyniec Mikulski, on też wybudował narożną kamienicę. Elegancka bryła harmonizująca z klasycystyczną zabudową placu Teatralnego zamknęła północną jego pierzeję. Był to budynek o jednym z najpiękniejszych narożników w stolicy. Stał się też jednym z najlepszych wzorów sztuki corazziańskiej. W latach międzywojennych kamienica była siedzibą Banku Dyskontowego. Gmach, zniszczony podczas nalotów w 1939 r. , został rozebrany w 1959 r.
http://new-arch.rp.pl/artykul/228269_Na ... owane.html
Zagadka niesamowita.
Łucja |
_________________ Dziennik genealogiczny
Ostatnio zmieniony przez Łucja dnia 07-09-2010 - 20:47, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-09-2010 - 20:38
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33766
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
jeśli to pewnik to pewnik i nie ma co dywagować
czyli po lewej budynek, w którym przez lata (ale z 30 lat po wykonaniu zdjęcia) był m.in COB-PBO (taka maleńka zagadka "cóż to za skrót?", AIDA, ciekawe bramy i klatki schodowe |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-09-2010 - 14:04
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6237
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Cytat:
Przyznam szczerze, iż sądziłam, że przy gromie zniszczeń Warszawy, której los można chyba porównać tylko do Kartaginy, jak twierdzą historycy, cudem chyba będzie rozwiązanie zagadki nr 2, na podstawie tak mało widocznych na fotografii fragmentów miasta.
Ciekawa jestem ogromnie, Anetko, czym Cię Pan Ryszard Mączewski przekonał, że to właśnie jest to miejsce?
Cytat:
pełen szacunek za ostrożne "wydaje mi się" - chyba trochę przeinterpetowane na "zagadka rozwiązana"
Poniżej wklejam argumentację ZA - p. Ryszarda Mączewskiego:
Cytat:
Dlaczego to plac teatralny ?
1) Pierwszym elementem, na który należy zwrócić uwagę jest skośne położenie kamienicy przy której idą kobiety, względem budynku widocznego z tyłu. Nie było aż tak wiele tego typu skosów w Warszawie, więc pole poszukiwań jest ograniczone.
2) Ile widzimy kamienicy z tyłu? Pięć osi. Spójrzmy na warstwę "plany lindleya" na http://www.mapa.um.warszawa.pl/mapa/Map ... Historical - jeżeli przedłużymy linię elewacji kamienicy Neprosa w stronę Senatorskiej - to linia trafi mniej więcej na przejazd bramny zaznaczony w kamienicy Mikulskiego. Spójrzmy teraz na układ kamienicy Mikulskiego: http://www.warszawa1939.pl/index.php?r1 ... ska_1&r3=0 , tutaj: http://www.warszawa1939.pl/strona.php?kod=bielanska_1_e i tutaj: http://www.warszawa1939.pl/strona.php?kod=senatorska_d - Wynika z tych zdjęć, że przejazd bramny znajdował się pod piątą osią od strony narożnika. Czyli pod ostatnią widoczną na identyfikowanym zdjęciu. Czyli ostatnią widoczną przy założeniu że fotograf stał przy kamienicy Neprosa, która zasłaniała dalszą część kamienicy Mikulskiego. Pasuje.
3) Ktoś zauważył, że odstęp pomiędzy trzecim od prawej a czwartym oknem jest odrobinę większy - a to dlatego że 4, 5 i 6 oś kamienicy Mikulskiego od strony narożnika były na "mikro-"ryzalicie" i stąd ta większa odległość pomiędzy oknami.
4) Gzyms po prawej - pasuje do gzymsu pomiędzy pierwszym a drugim piętrem kamienicy Mikulskiego. Kontynuacja gzymsu przez resztę kamienicy także pasuje do Mikulskiego.
5) zdobienie okien drugiego piętra - poziomy daszek - identyczny z kamienicą Mikulskiego
6) kształt podpór balkonu można z dużym prawdopodobieństwem uznać z podobny do tego, jakie ma kamienica Neprosa. Współcześnie kształt podpór balkonu można podejrzeć na stronie www.norc.pl albo wybrać się na plac osobiście
7) na powiększeniu zdjęcia http://www.warszawa1939.pl/zdjecia/teat ... owa_11.jpg , którego niestety nie mogę udostępnić - widać oprócz rzucającej się na pierwszy rzut oka latarni dwa inne słupy (chyba od sieci tramwajowej) - licząc od latarni w prawo - za pierwszym oknem i za siódmym (jak się wie, że tam są, to na małym zdjęciu też je widać) - myślę, że to któryś z tych słupów wszedł w kadr identyfikowanego zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie
Aneta |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|