Autor |
Wiadomość |
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Re: Nazwisko Kostecki
Wysłany: 19-07-2021 - 15:37
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
No i doczekałem się. Oprócz impertynencji, także wybranych dokumentów wywodowych Kosteckich herbu Leszczyc (Bróg) z guberni orłowskiej (od miasta Orzeł). Czekałem na nie około 10 miesięcy, mimo, iż wystąpił o nie do archiwum petersburskiego znajomy Rosjanin z Kaliningradu. Rzekomo opóźnienia przez pandemię. Tak więc, wspomniany w poprzednich wpisach Narcyz Kostecki, to Jan Kanty Narcyz.
Ustalona dotychczas genealogia tej rodziny wyglądałaby następująco:
Wawrzyniec Kostecki, elektor z ziemi chełmskiej, podpisał wybór Augusta II. Posiadał majątek Osmikowicze, w powiecie włodzimierskim, w dawnym województwie wołyńskim. Był żonaty z NN. Świderską h. Ślepowron, ciotką Wawrzyńca Świderskiego, podczaszego wiskiego i Felicjana Świderskiego, stolnika i sędziego wiskiego. Wawrzyniec Kostecki miał syna Wincentego (†1741), dziedzica części Osmikowicz. Ten, w testamencie spisanym w dniu 05.04. 1741 r. w Osmikowiczach, powierzył swoje dzieci: Józefa i Helenę, opiece siostry rodzonej Marianny z Kosteckich Osowskiej oraz brata ciotecznego Felicjana Świderskiego. Józef, syn Wincentego, ożenił się z Anną Zielińską. Zmarł w 1784 roku (akt zgonu parafii smotryckiej). Jego synami byli: Maciej, wylegitymowany w 1841 roku w szlacheckiej Deputacji Wywodowej gub. kamieniecko-podolskiej; Ignacy, wylegitymowany w tejże Deputacji w 1841 roku; Paweł, urodzony w Rudce, a ochrzczony 13.01.1783 r. w kościele smotryckim. Paweł ożenił się z Teklą Mołczan i miał z nią synów: Józefa, ochrzczonego 14.08.1813 r. w Zbrzysku; Stefana Adolfa, ochrzczonego 18.09.1819 r. w Wońkowcach; Jana Kantego Narcyza, ochrzczonego 18.11.1823 r. w Mołczanach i Leona Karola, ochrzczonego 06.02.1828 w Murafie. Stefan Adolf, zesłaniec na Sybir po powstaniu styczniowym, żonaty z Izabelą Straszewską, miał synów: Wiktora (chrzest 26.02.1846 Kiślak – †Kniaża), administratora majątków i Józefata (*10.01.1842), właściciela Kniaży w powiecie sołucewskim, wylegitymowanego ze szlachectwa w 1845 roku, który miał troje dzieci, wszystkie urodzone w Rosji. Wiktor, żonaty z Karoliną Pauliną Mierzejewską (*1860 – †21 06 1944), miał dzieci: Janinę Marię (*1894 – †27.05.1980), bibliotekarkę, która w 1914 roku poślubiła w Warszawie Czesława Danielewicza; Wandę; Zygmunta Mariana (*1880 – †27.05.1900 Wilno), który popełnił samobójstwo, pochowany na Cmentarzu na Rossie; Stanisława Jana (*1881 – †1929 Kwasów), hodowcę roślin uprawnych w Stacji Hodowli Roślin w Kwasowie, żonatego z Heleną Tytiuk (†1951 Podkowa); Edwarda Juliusza (*11.05.1886 Płoskoje, gubernia kurska – †16.03.1968 Warszawa), który ukończył gimnazjum Edwarda Aleksandra Rontalera w Warszawie doktora nauk botanicznych, żonatego z Klementyną Wandą von Schpindler ă Donau (*1886 Kaługa – †20.11.1976 Warszawa) ; Witolda (*ok.1889 – † 07.12.1892 Znamienskoje, pochowany w Kursku). Edward Juliusz miał dzieci: Jana (*13.08.1913 Moskwa – †29.12.1973 Warszawa), doktora rolnictwa i Halinę zamężną Kwiatkowską (*1917 – †09.09.1944 Warszawa), polonistkę, sanitariuszkę II plutonu "Alek", 2 kompanii "Rudy", batalionu "Zośka", pseud. „Halusia”, która zginęła na ul. Książęcej 1. Jan w 1957 roku obronił pracę doktorską p.t. „Studia nad nową rośliną oleistą drapacz lekarski (Cnicus benedictus Gaertch.), morfologia i biologia, agrotechnika oraz ocena wartości użytkowej” na Wydziale Rolniczym Akademii Rolniczej w Lublinie. Edward Juliusz wraz z żoną zostali pochowani na Powązkach (kwatera 252-I-1. Jan, ożeniony z Barbarą Milenis (*1920 – †09.10.2003 Warszawa), pochodzącą z Monkiszek leżących w powiecie kiejdańskim, miał córkę Małgorzatę Grażynę (*05.03.1942 Kwasów) za Tomaszem Józefem Mańkowskim herbu Zaremba.
Jan Kanty Narcyz Kostecki (chrzest 18.11.1823 r. Mołczany) vel Narcyz Pawłowicz Kostecki, ożenił się z Nadieżdą Borysow. Prawdopodobnie przeszedł na prawosławie, co zapewne pomogło mu w zrobieniu kariery urzędniczej w carskiej Rosji. Osiadł w guberni orłowskiej, gdzie pełnił urząd kolegialnego regestratora oraz był członkiem Ziemskiego Zarządu Szlachty. Był rówieśnikiem i towarzyszem polowań słynnego myśliwego Mikołaja Wasyljewicza Kirejewskiego (1798—1870). Znakomity strzelec. Polował z psami rasy kostromski (tatarski) gończy. Lew Mikołajewicz hr. Tołstoj (1828–1910), podczas jednego z pobytów myśliwskich u Kirejewskiego, poznał w czerwcu 1865 roku Jana Kantego Narcyza Kosteckiego. Pisał w liście do żony, że Kostecki wzbudził w nim jednocześnie strach i szacunek. Jeszcze w latach 80. XIX wieku Kostecki polował z psami na terenie guberni orłowskiej. Jego dziećmi były: Wiera (*19.03.1848), Lidia (*09.07.1849) i Borys (*06.02.1852). Borys Kostecki w 1882 roku mieszkaniec powiatu małoarchangielskiego, guberni orłowskiej, urzędnik tytularny, w 1906 roku był wymieniony w spisie szlachty guberni moskiewskiej.
Nikander Mikołajewicz Kostecki, według tradycji rodzinnej, także herbu Leszczyc, prawdopodobnie krewny Narcyza Kosteckiego, był w 1866 roku regestratorem kolegialnym. Pracował też na stanowisku pomocnika buchaltera w Zarządzie Okręgowym Inżynierii Warszawskiego Okręgu Wojennego. W latach 1874-1884 zajmował stanowisko naczelnika powiatu pińczowskiego, a w latach 1884-1885 był naczelnikiem powiatu kieleckiego. Jego synami byli: Jerzy (*ok.1877) i Anatol, którego grób znajduje się na cmentarzu w Łodzi. W okresie międzywojennym przedstawiciele obu rodzin Kosteckich mieli spotkać się na ulicy w Warszawie, gdzie doszło między nimi do strasznej wymiany zdań. Na jaki temat..., to chyba pozostanie już tajemnicą.
Nie jest to koniec poszukiwań, ponieważ w AP w Kielcach w zespole akt Rząd Gubernialny Kielecki znajduje się teczka/poszyt pt. "O službě činovnika osobych poručenij pri gubernatora Nikandra Kosteckago", sygn. 21/31/0/-/931:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/en/ ... a/14945770
Robert |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Re: Nazwisko Kostecki
Wysłany: 24-07-2021 - 13:12
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Bardzo sprawnie i szybko z AP w Kielcach otrzymałem na skrzynkę poczty elektronicznej skany zamówionych dokumentów, dotyczących Nikandra Kosteckiego.
Nikander Kostecki, syn duchownego prawosławnego Mikołaja, ukończył w 1859 roku Wołyńskie Seminarium Duchowne ukraińskiego kościoła prawosławnego. Był właścicielem poduchownego majątku Wrocimowice, który zakupił w 1881 roku. Został odznaczony orderami: św. Anny klasy II oraz św. Stanisława klasy II. Otrzymał też medal na pamiątkę uśmierzenia polskiego powstania 1863/64 roku. Nie wiadomo, czy brał czynny udział w walkach, ale w tym czasie był w rezerwie garnizonu warszawskiego. Z Marią Sierhiejewicz (rzekomo herbu Ślepowron i pochodzenia tatarskiego, grób w Radomiu) miał dzieci: Marię (*06.12.1874); Jerzego (*01.02.1877); Anatola (*23.04.1883). W 1890 roku, wraz z paroma innymi urzędnikami, został osądzony i zesłany na Sybir, gdzie wyjechał z córką.
Z uwagi na to, że Wołyńskie Seminarium Duchowne na przestrzeni XIX wieku kończyło kilkunastu Kosteckich, w tym paru Nikandrów i Mikołajów, trudno jest ustalić, czy na przykład Mikołaj Kostecki, syn Joanna, który w 1835 roku ukończył wspomniane seminarium - to późniejszy pop, a ojciec Nikandra.
Zapraszam do przeglądania rosyjskojęzycznych stron internetowych, bo tam znajduje się morze informacji genealogicznych. Jeżeli macie jakieś uzupełnienia, to zapraszam do dyskusji.
Robert |
|
|
|
|
|
raes_poraj |
|
Temat postu: Re: Nazwisko Kostecki
Wysłany: 24-07-2021 - 23:49
|
|
Dołączył: 14-02-2017
Posty: 6
Status: Offline
|
|
Kosteccy byli w w parafii Trembowla, w szczególności w Iwanówce Trembowleskiej. Drobna szlachta zaściankowa, zrusinowana językowo i wyznaniowo. |
_________________ Frigga Asgard
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Re: Nazwisko Kostecki
Wysłany: 25-07-2021 - 16:47
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Dziękuję Ci Friggo, królowo Asgardu, żono Odyna, matko Thora i Heli oraz przybrana matko Lokiego.
Jan Kostecki, „nobilis” i Zofia vel Anna Kisielewska mieli dzieci: Annę (*1845 Iwanówka Trembowelska) za Kazimierzem Bagińskim (1874); Mariannę (*1854 Iwanówka Trembowelska), 1 v. za Tomaszem Bagińskim, 2 v. za Janem Lewickim; Simeona ożenionego z Klarą Olszewską; Eliasza ożenionego z Magdaleną Boniakowską, który miał córkę (*16.01.1891 Iwanówka Trembowelska). Z nich, Simeon (agr.) miał córki: Michalinę (*1846 Iwanówka Trembowelska) za Kazimierzem Bunikowskim; Mariannę (*1849 Iwanówka Trembowelska); Ewę (*1861 Iwanówka Trembowelska); Paulinę (*1863 Iwanówka Trembowelska – †03.05.1872 Iwanówka Trembowelska). Eliasza córkami były: Paulina (*1872 Iwanówka trembowelska – †Iwanówka Trembowelska); Paulina (*1875 Iwanówka Trembowelska); Julia (*1877 Iwanówka Trembowelska); Katarzyna (*1880 Iwanówka Trembowelska). W Iwanówce mieszkała też Magdalena Kostecka, prawdopodobnie kolejna córka Symeona.[1] W Iwanówce kowalem był Sz. Kostecki (1928).[2] Kosteccy w linii męskiej, według metryk, byli grekokatolikami.[3]
[1] AGAD w Warszawie, Archiwum Zabużańskie, sygn. akt 1398, Akta metrykalne parafii rzymskokatolickiej Trembowla.
[2] Księga adresowa Polski (wraz z w. m. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa z roku 1928.
[3] Informacja od A. W. |
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-08-2021 - 20:39
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1065
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 19-02-2022 - 18:35, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-08-2021 - 08:40
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję Janko za pamięć i metrykę.
Pozdrawiam serdecznie Robert |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-08-2021 - 11:09
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Witam,
czy jest tu może jakaś osoba, która jest zarejestrowana na genealogicznym forum białoruskim i mogłaby przekazać mój adres mailowy p. Julii Kosteckiej z prośbą o nawiązanie ze mną kontaktu:
http://www.nobility.by/forum/index.php?topic=3353.0
Szczerze mówiąc, to mam już dosyć tych rejestracji, loginów, haseł, nicków, itp., stąd moja prośba.
Pozdrawiam
Robert |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-08-2021 - 11:40
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
okazało się, że pod wpisami na wyżej podanym forum białoruskim "kryje" się Julia z d. Kostecka, która prosiła o pomoc we wcześniejszych wpisach w zawiązanym tutaj temacie. Przeanalizowałem zebrane informacje, z których wynika, że:
Pradziadem Julii miał być Konstanty Kostecki, syn Józefa. Z kolei Józef miał być synem Ignacego, który rzekomo brał udział w Powstaniu 1863 roku, za co został pozbawiony wszelkich praw. Z małżeństwa z Teklą, córką Stefana miał dzieci: Włodzimierza (*1893 Kryszyłowszczyzna lub Daniłowszczyzna); Konstantego (Starobin, powiat słucki); oraz Zofię.
Na wspomnianym forum białoruskim sugerowano, że przodkowie Julii pochodzili z rodziny szlacheckiej, wylegitymowanej w guberni grodzieńskiej (РГИА, дело № 7606, оп. 23, ф. 1343) w latach 1856 - 1892.
Akurat mam dobrze rozpracowaną tę rodzinę, a nawet popełniłem na jej temat artykuł pt. "Ostatni adiutant Romualda Traugutta. Przyczynek do dziejów drobnej szlachty podlaskiej" [w:] Gens, rocz. 2003-2004, s. 55-66. Zobacz też na stronie internetowej www.kosteccy.pl pod Kosteckimi herbu Dąbrowa.
Według wspomnianych dokumentów legitymacyjnych Heroldii Cesarstwa Rosyjskiego, Jan Kostecki, syn Jakuba, a wnuk Daniły [Daniela], w 1703 roku zapisał część wsi Malewice (parafia Dziadkowice, ziemia bielska, województwo podlaskie), swojej posiadłość dziedzicznej, synowi Wojciechowi. Grzegorz (1740), syn Wojciecha, w 1779 roku za 3000 złp sprzedał Malewice Ignacemu Bobrownickiemu.[1] Z kolei Józef Kostecki ze wsi Zawyki k/Suraża, syn Grzegorza, żonaty z Marianną Aleksandrowicz, miał trzech synów: Izydora Konstantego Józefa (*23.03.1816 Białystok – †?); Feliksa Michała Franciszka (*16.01.1821 Zawyki[2] – †?); i Aleksandra Michała (*1826 – †ok. 1869 Uhowo). Kosteccy 21.07.1830 r. otrzymali potwierdzenie szlachectwa w szlacheckiej białostockiej Deputacji Wywodowej.[3]
Izydor Konstanty Józef Kostecki urodził się w Białymstoku. Po ukończeniu miejscowego gimnazjum, wstąpił na służbę państwową. W latach 1832-1840 był kancelistą w Białostockiej Izbie Skarbowej. W Białymstoku, z Franciszki Sztejner szlachcianki, urodziło się mu dwóch synów: Otton Józef (*22.03.1838 Białystok – †02.03.1898) i Józef Kazimierz (*22.03.1840 Białystok – †?). W latach 1840-1844 pracował jako sekretarz Dumy w Brańsku. Tu, urodził się mu trzeci syn – Michał (*16.09.1842 – †1916 Włodawa). Izydor Konstanty Józef w 1844 roku, został przeniesiony do Bielskiego Sądu Ziemskiego, gdzie w 1845 roku został sekretarzem, a w 1849 roku funkcjonariuszem Białostockiej i od 1855 roku Grodzieńskiej Policji Miejskiej. Izydor Konstanty Józef, wraz z synami, 22.08.1858 r. otrzymał potwierdzenie szlachectwa w Heroldii Cesarstwa Rosyjskiego, a 30 sierpnia tego roku został zapisany do ksiąg szlachty guberni grodzieńskiej. W 1859 roku mianowano go komisarzem policji powiatu brzeskiego. W 1860 roku otrzymał stopień urzędnika tytularnego. Podczas powstania styczniowego, nadal pełnił urząd komisarza policji. W związku z podejrzeniem o "polityczną niepoprawność" w Brześciu oddalono ze służby państwowej trzydziestu trzech urzędników. Wśród zwolnionych urzędników podejrzanych o pomoc udzielaną powstańcom był Konstanty Kostecki.[4] W 1864 roku został osądzony pod zarzutem wspierania powstańców. Wyrokiem sądu został poddany dozorowi policyjnemu. Ostatecznie był prawnikiem – rejentem w Brześciu i na koniec prezydentem Brześcia. Jego dwóch synów brało czynnie udział w powstaniu styczniowym.
Otton Józef, student warszawskiej Szkoły Głównej. W czasie powstania styczniowego, został adiutantem Jana Edwarda Wańkowicza, a potem adiutantem Romualda Traugutta.[5] Za przynależność do oddziału rewolucyjnego oraz posługiwanie się cudzym paszportem, został zesłany do guberni tomskiej. Na zesłanie wyruszył z Warszawy 10.11.1863 r. Do Maryńska w guberni tomskiej przybył w marcu 1864 roku. Potem przebywał w Tiumeniu w guberni tobolskiej, gdzie w 1871 roku został zwolniony z dozoru policyjnego, bez prawa powrotu do kraju. W 1885 roku mieszkał w Kamyszłowie koło miasta Irbit. Ożenił się w Rosji i miał dwoje dzieci: córkę i syna.
Józef Kazimierz Kostecki, jego brat, był w oddziale powstańczym Krakowskiego w powiecie pińskim. Sądzony w Wilnie, został skazany na konfiskatę mienia i zesłany na osadzenie do guberni tobolskiej z pozbawieniem praw stanu.[6] Józef Kazimierz był odesłany do Pińska, a w kilka dni po przybyciu do Tobolska, 30.08.1864 r. wyruszył do Tomska i stamtąd został odesłany do gminy kołyońskiej w okręgu maryńskim. W 1873 roku został zwolniony z dozoru policyjnego, ale bez prawa powrotu do kraju. Pozostał kawalerem (?).
Michał Kostecki, trzeci syn Izydora Konstantego Józefa, był inżynierem architektem we Włodawie. Ożenił się z Katarzyną Jahołkowską i miał z nią siedmioro dzieci: Józefę (*19.03.1869 Brześć – †21.1.1967 Warszawa) zamężną z wdowcem Rudolfem Mieczysławem Jakimowskim (*1863 – †1919 Warszawa); Konstantego (*04.07.1870 Włodawa – †10.07.1930 Włodawa), dwukrotnie żonatego: 1 v. z Cecylią Elżbietą Kamocką (*1878 – †16.06.1919 Warszawa), z którą miał córkę Celinę oraz 2 v. z Karoliną Janiną ze Szteinertów Powołańską, aktorką;[7] Leona Izydora (*24.03.1872 Włodawa – †03.03.1941 Włodawa), który 19.08.1920 r., w parafii św. Jana w Lublinie poślubił Kazimierę Czajkowską (*23.03.1885 Świrany, parafia Kiemieliszki – †13.10.1973), bezdzietni;[8] Franciszka Ignacego (*25.02.1874 Włodawa – †01.04.1912 Warszawa), urzędnika Izby Obrachunkowej w Warszawie, kawalera, zmarłego na gruźlicę w wieku 38 lat, pochowanego w grobie rodzinnym na Powązkach.[9]; Zofię (*29.01.1876 Włodawa – †11.05.1956 Gorzów Wielkopolski), pochowaną we Włodawie, zamężną z Janem Tadeuszem Kompfem (*1870 Dworzyska – †04.07.1924 Włodawa). Michał zakupił w 1874 roku posesję poklasztorną we Włodawie i przebudował ją na dwór. Z pośród synów Michała Kosteckiego tylko jeden – Konstanty, doczekał się potomstwa z pierwszego małżeństwa (córka Cecylia). Był handlowcem, prowadził hurt skór w Warszawie. Umarł we Włodawie, a został pochowany na Powązkach, wraz z pierwszą żoną. Trzeci syn Michała – Leon Izydor, ekonomista, miał sklep olei i smarów „Nobla” we Włodawie. Uzyskał potwierdzenie szlachectwa 14.01.1893 r. przez Departament Heroldii Praworządnego Senatu w S. Petersburgu. Feliks Michał Franciszek Kostecki, drugi syn Józefa, miał dzieci: Lenę i Franciszka (*1863 Grodno), z którymi po zwolnieniu w 1871 roku z dozoru policyjnego i powrocie z zesłania, emigrował do Szwecji.[10]
Aleksander Michał Kostecki, trzeci syn Józefa, urodził się prawdopodobnie w Grodnie. Był ziemianinem, właścicielem majątku Uhowołapy, zapalonym „koniarzem” i został zaangażowany w budowę linii kolejowej Warszawa–Brześć–Wilno–Petersburg, jako pośrednik między francuską firmą budującą obiekt warsztatów naprawczych taboru kolejowego w Łapach. Ożenił się z Moniką Radziwonowicz, z która miał trójkę dzieci urodzonych w majątku Uhowołapy k/Supraśla: Samsona (*1860 - † po 1945 Łódz); Zofię (*1861 – †po 1882 Sankt Petersburg) i Jana Leona (*25.11.1862 Uhowo – †02.01.1930 Poznań). Aleksander Michał miał stadninę koni. Jeździł często do Francji w interesach. Około 1869 roku, po kolejnym powrocie z Francji, sprzedał konie na targu w Grodnie. Kiedy, wraz z zarządcą wracał do domu, napadli na nich bandyci. Zabili Aleksandra Michała, zabrali pieniądze i wrzucili ciało do stawu, a zarządca podobno ledwo uszedł z życiem. Potem, ten sam zarządca przejął sądownie majątek, ponoć za długi, które wobec niego miał Aleksander Michał. Po tym wydarzeniu Zofia wyjechała do Sankt-Petersburga, gdzie przebywała rodzina jej matki. Około 1870 roku wdowa po Aleksandrze Michale, wraz z synami, zamieszkała w Grodnie, szyciem zarabiając na utrzymanie. Z pomocą i opieką przyszedł jej Antoni hr. Potocki (*1834 – †1883 Elisabedgrad)[11], dzięki czemu Samson i Jan Leon otrzymali bardzo dobre wykształcenie, szkoląc się najpierw w Grodnie, a potem w Sankt Petersburgu. Samson Kostecki z miejscowości Starosielce w 1888 roku w Łomży poślubił Martę Żyłka.[12] pracował w Kijowie, jako główny buchalter u przedsiębiorcy polskiego. Pod Kijowem w Świętoszynie wybudował dom, gdzie z Grodna ściągnął matkę, a stamtąd po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, przeniósł się do Łodzi (Kochanówka). Kulał do końca życia, z powodu powikłań po wypadku samochodowym, jakiemu uległ w Kijowie. Miał córkę Jadwigę (*1891 Kijów – †1977 Rabka), zamężną za Bronisławem Knichowieckim. W 1936 roku, mając 76 lat, jeszcze pracował.
Jan Leon, jeździł w poszukiwaniu pracy do Sankt-Petersburga, skąd został w 1890 roku wysłany do Kraju Zakaspijskiego, jako księgowy prowadzonej wówczas budowy Kolei Transkaspijskiej. Kupił w Aschabad dom z sadem, gdzie zamieszkał z Heleną Leszkiewicz- Baczyńską, córką miejscowego nauczyciela, szesnastoletnią panną poznaną w Taszkencie lub Odessie. W Baku wzięli ślub, który udzielił im ks. Bajewski, przyszły prałat w Żytomierzu. W 1896 Jan Leon roku został kontrolerem budowy Kolei Wschodniochińskiej, następnie Południowomandżurskiej. Z racji zajmowanego stanowiska wielokrotnie wyjeżdżał do Japonii. W swoim otoczeniu był nazywany „baronem”.[13] W Okojańskoje k/Władywostoku kupił 600 ha gospodarstwo z lasem, gdzie wybudował rezydencję letniskową.
[1] РГИА, ф. 1343, оп. 23, дело № 7606. Tradycja rodzinna Kosteckich h. Dąbrowa mówi o ich wspólnym pochodzeniu z Kostkami h. Dąbrowa.
[2] Archiwum Parafialne, parafia rzymskokatolicka Suraż, księga chrztów, akt z 1821 roku, s. 174; Feliks Kostecki, leśniczy z powiatu sokolskiego, guberni grodzieńskiej, asesor kolegialny, jako osoba „nieprawomyślna pod względem politycznym”, za wspieranie powstańców w 1863 roku został zesłany w 1864 roku do guberni woroneskiej pod nadzór policji (RPHA w Petersburgu, zesp. 1286, inw. 23, vol. 769, k. 631; tamże, inw. 50, vol. 488, k. 81) - prawdopodobnie chodzi tu o przedstawiciela rodziny h. Dąbrowa.
[3] Spis szlachty wylegitymowane w guberniach grodzieńskiej, mińskiej, mohylewskiej, smoleńskiej i witebskiej, opr. S. Dumin i S. Górzyński, Warszawa 1992, s. 48 – wymienia Kosteckich zapisanych do 1 księgi genealogicznej szlachty guberni grodzieńskiej. Chodzi tu o Kosteckich h. Dąbrowa (Zob. S. Uruski, Rodzina. Herbarz szlachty polskiej, t. VII, Warszawa 1906, s. 312); RPHA w Petersburgu, Sprawa szlachectwa Kosteckich wylegitymowanych w Cesarstwie Rosyjskim i zapisanych do ksiąg szlachty guberni grodzieńskiej w 1830 i 1858 roku, fond 1343, opis 23, dieło 7606.
[4] Карпович О.В., БРЕСТ-ЛИТОВСК И БРЕСТСКИЙ УЕЗД В ПЕРИОД ВОССТАНИЙ 1831, 1863 ГГ., [w:] Вестник Брестского государственного технического университета.,№ 6, 2012, s. 50
[5] Robert Kostecki, Ostatni adiutant Romualda Traugutta. Przyczynek do dziejów drobnej szlachty podlaskiej, [w:] Gens, 2003/2004.
[6] Хурсiк В., ТРАГЕДЫЯ БЕЛАЙ ГВАРДЫI. Беларускiя дваране у паустаннi 1863-1864 гг, [w:] Гiстарычны нарыс и спiсы, Минск, Пейто, 2001, c. 88.
[7] USC par. rzymsko-katolickiej p.w. św. Aleksandra, akt małżeństwa nr 413/1922.
[8] USC par. rzymsko-katolickiej p.w. św. Jana w Lublinie, akt małżeństwa nr 147/1920.
[9] AAD w Warszawie, USC parafii rzymskokatolickiej p.w. Przemienienia Pańskiego w Warszawie, księga zgonów, akt nr 38/1912; Kurier Warszawski, 1912, nr 104.
[10] Być może, tożsamy z Feliksem Kosteckim, leśniczym z powiatu sokolskiego, guberni grodzieńskiej, asesorem kolegialnym, który jako osoba „nieprawomyślna pod względem politycznym”, za wspieranie powstańców był zesłany w 1864 roku do guberni woroneskiej pod nadzór policyjny (RPHA w Petersburgu, zesp. 1286, inw. 23, vol. 769, k. 631; tamże, inw. 50, vol. 488, k. 81).
[11] Antoni hr. Potocki uznany za zmarłego w powstaniu 1863 roku, faktycznie ukrywał się. Znalazł się w Kraju Stawropolskim, gdzie najprawdopodobniej zmarł w Nowoukraince k/Elisabedgradu. Tam też, w 1883 lub 1884 roku mieszkali Radziwonowiczowie, spokrewnieni z Potockimi i rodziną Jana Leona Kosteckiego.
[12] Archiwum Parafialne w Łomży, księga małżeństw, akt nr 40/1888.
[13] Jan Leon Kostecki wykonujący misję z ramienia Rządu Rosji na Dalekim Wschodzie, jako wysoki urzędnik carskiego Ministerstwa Finansów do kontroli budowy Kolei Transsyberyjskiej, był przedstawiony do uzyskania godności barona. Nadania tego nie przyjął, gdyż uważał, że tytuł wzięty od cara zobowiązywał do wyjątkowej lojalności wobec Rosji.
Co mogłem, to zrobiłem w tej sprawie, teraz można tylko liczyć, że zaglądający tu przedstawiciele rodów grodzieńskich oraz szlachty białoruskiej oraz inni wyspecjalizowani badacze historii tamtejszych rodzin, bezinteresownie pomogą Julii w rozwiązaniu jej genealogii.
Pozdrawiam
Robert |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2021 - 09:54
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Dzień dobry.
W dniu dzisiejszym Kościół wspomina nie tylko dawnych świętych, czyli beatyfikowanych i kanonizowanych, ale także wszystkich wiernych zmarłych, których życie nacechowane było świętością. Chciałbym więc przybliżyć osobę O. Herakliusza Kosteckiego, który poniósł męczeńską śmierć w 1768 roku w Humaniu.
Urodził się około 1722 roku w ziemi przemyskiej na Rusi Czerwonej, jako syn Teodora i Anastazji, małżonków Kosteckich. Na chrzcie otrzymał imię Eliasz. W młodości ukończył Seminarium (Kolegium) Papieskie w Wilnie. W dniu 13.11.1748 r. wstąpił do klasztoru bazylianów w Poczajowie, zaś profesję złożył w dniu 13.11.1749 r. Po wyświęceniu przyjął imię Herakliusz. Po 1755 roku był prefektem szkoły i profesorem retoryki i poetyki w kolegium bazyliańskim w Hoszczy. W latach 1758-1762 był przełożonym monasteru w Zamościu. W tym okresie był postacią wybijającą się na tle i tak aktywnych wówczas w Rzeczypospolitej bazylianów. Jego to inicjatywie należy przypisać stworzenie realnych podstaw materialnych funkcjonowania klasztoru w Zamościu. On też wzmógł prace duszpasterskie wśród okolicznej ludności, nie tylko unickiej, prowadząc wśród niej 22 misje. Ojciec Herakliusz Kostecki opuścił Zamość i został superiorem w Trembowli. Następnie udał się do Humania, gdzie został ihumenem tamtejszego monasteru i jednocześnie rektorem szkoły przyklasztornej. Ze względu na późniejsze losy i poważanie, jakim się cieszył wśród magnatów, m.in. wojewody kijowskiego Franciszka Salezego Potockiego, a zwłaszcza jego żony Anny Potockiej, można przypuszczać, że był pochodzenia szlacheckiego, a nawet z dawna polskiego:
https://lemko.org/polish/sasowie.html
W 1767 roku ojciec Kostecki dwukrotnie odprawił misję w Sokołówce, a potem w tymże roku był na misji w Łysiance. Misje te trwały po kilka tygodni, miały charakter uroczysty i odbywały się w obecności parochów miejscowych. W czasie ich trwania, po kilka tysięcy osób przystępowało do komunii świętej. Ludność uwielbiała ojca Kosteckiego, który spowodował, że w krótkim czasie województwa: bracławskie i kijowskie, stały się unickimi. Jego zaciętym wrogiem był Melchizedek Znaczko Jaworski, ihumen prawosławnego klasztoru Skit k/Śmiły, położonego w Motreninym Lesie. W maju 1768 roku nieustraszony ojciec Herakliusz Kostecki rozpoczął misję w Bukach nad Tykiczem, ale wzburzenie miejscowej ludności przerwało ją. Kolejna jego misja w Mańkówce spotkała się już z jawnym oporem. Właśnie z okopów spod motrenińskiego monasteru, gdzie ihumenem był Jaworski, wyruszyła po raz pierwszy horda hajdamacka Maksyma Żeleźniaka. W czasie rzezi humańskiej w dniu 24 czerwca 1768 roku o. Herakliusz Kostecki, poniósł męczeńską śmierć "Crudeliter occisus" . W trakcie odprawiania nabożeństwa został postrzelony z chóru z rusznicy, a następnie ściągnięty z ambony. Po wyprowadzeniu z kaplicy, mimo, iż trzymał w ręce monstrancję, kilkunastu hajdamaków wzięło go na spisy i podniosło w górę, aż wyzionął ducha. Jego ciała wrzuconego do rynsztoka, nigdy nie odnaleziono.
Postać ojca Herakliusza próbował uhonorować Leon Kostecki, syn Leona Stefana i Marii Dobrowolskiej, pochodzący z rodziny, która w Cesarstwie Rosyjskim wylegitymowała się z herbem Rogala:
http://www.kosteccy.pl/
Leon Kostecki urodził się w dniu 07.04.1916 r. w majątku rodzinnym Olszanka w powiecie olgopolskim. Nauki początkowe odebrał w domu rodzinnym, a potem w Gimnazjum im. Czartoryskich w Puławach. Po ukończeniu Wydziału Prawa w Uniwersytecie Warszawskim został dyplomatą R.P. w Pradze, Berlinie, Londynie i Lizbonie. Po wojnie zamieszkał w Paryżu, gdzie od lutego do lipca 1945 roku był radcą Ambasady R.P. W 50. latach był korespondentem paryskim radia Wolna Europa. Kolekcjonował dzieła sztuki, był tłumaczem sztuk teatralnych, opublikował pod pseudonimem Paweł Wilga kilka krótkich opowiadań i esejów literackich. W dniu 19.12.1969 r. został mianowany Kawalerem Łaski i Dewocji, a w październiku 1990 roku Kawalerem Wielkiego Krzyża Honoru i Dewocji Związku Polskiego Kawalerów Maltańskich i przez dwa lata piastował godność kanclerza w zarządzie zakonu. Współpracował też z Polską Misją Katolicką w Paryżu. Zmarł w dniu 03.12.1993 r. we Francji. Przy pomocy konfratrów z Zakonu Maltańskiego w latach 70./80. XX wieku usiłował wyjednać w Rzymie, żeby uznano ojca Herakliusza Kosteckiego za błogosławionego. Podobno sprawa upadła, ponieważ już na wstępie spotkała się z niechęcią ze strony kleru wyznania greko-katolickiego skupionego w Watykanie.
Leon Kostecki uważał, że większość rodzin o nazwisku Kostecki, które wylegitymowały się pod zaborami z różnymi herbami lub pozostały tzw. szlachtą niewylegitymowaną - miały wspólnego przodka. Swoją tezę oparł na tym, że dowodna genealogia większości tych rodzin ginęła już w pomrokach XVIII wieku, a dalsza była wyimaginowana lub co najmniej nie udowodniona, a więc nie można było też negować ich wspólnego pochodzenia. Herby natomiast były przez te rodziny przybrane na zasadzie widzimisię. Leon Kostecki był człowiekiem zamożnym. Zapisał ponad 1 milion dolarów Kawalerom Maltańskim na pomoc dla chorych w Polsce oraz Fundacji Anne De Gaulle w Paryżu na pomoc upośledzonym dzieciom. Ponieważ uważał, że mógł być potomkiem Kosteckich z powiatu buskiego województwa sandomierskiego, m.in. ufundował dla kościoła w Szczaworyżu k/Buska pokrycie dachu. W dniu 27.08.1995 r. w miejscowym kościele odbyła się uroczystość, w czasie której została wmurowana tablica pamiątkowa ku pamięci Leona Kosteckiego.
Robert |
Ostatnio zmieniony przez Robert_Kostecki dnia 02-11-2021 - 20:46, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2021 - 11:02
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1065
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 19-02-2022 - 17:55, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2022 - 11:08
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Witam wszystkich serdecznie, bez względu na dotychczasowe forumowe sympatie i antypatie. Uzmysłowiłem sobie, że genealogiami różnych rodzin o nazwisku Kostecki zajmuję się na poważniej już od 1985 roku. Jako realista stwierdziłem, że z opracowaniem i wydaniem zebranych materiałów, mogę nie zdążyć. Postanowiłem więc zakończyć najpierw genealogię swojej rodziny, wydrukować, oprawić własnym sumptem i rozdać synom oraz wnukom. Jeżeli Bóg pozwoli, to postaram się zebrać w jedno opracowanie ogrom posiadanych materiałów o pozostałych rodzinach Kosteckich. Oczywiście do końca nie zamierzam "zasypywać gruszek w popiele", ale będę już spał spokojniej, bo podstawowa robota będzie zrobiona i mam nadzieję, że nie pójdzie całkiem na marne. Ostatecznie, jest to chyba cel każdego badacza losów danej rodziny.
W związku z powyższym, chciałbym przedstawić streszczenie moich ustaleń z nadzieją, że ludzie dobrej woli coś mi podpowiedzą, zasugerują, a może nawet dopomogą w inny sposób. W tym miejscu chcę zaznaczyć, że uczestnicy tego forum w kilku przypadkach wnieśli bardzo konkretne informacje do mojej genealogii, do których to danych zapewne nigdy bym sam nie doszedł. Za to, jeszcze raz im serdecznie dziękuję.
Utknąłem na dobre w Kaliszu na osobie mojego dowodnego antenata Józefa Kosteckiego (*ok. 1747 - †1823 Kalisz). Jego danych personalnych nie zawierają: metryki kościelne i USC, w tym czterech małżeństw i zgonu; dwa testamenty spisane u notariuszy, dokumenty sądu grodzkiego kaliskiego oraz akta wójtowskie i radzieckie kaliskie. Kiedy umierał był jednym z najbogatszych mieszczan kaliskich. Nazwisko Kostecki nie występuje też w Kaliszu przed 1769 rokiem, kiedy to Józef Kostecki zawierał pierwszy związek małżeński w Kolegiacie Kaliskiej. Co ciekawe, we wszelkiego rodzaju dokumentach wytworzonych w Kaliszu był tytułowany w sposób typowy dla stanu mieszczańskiego - od famatus, civis (1770) do spectabilis. Przy czym, już w 1771 roku występował jako „siedmiomąż”, czyli jeden z siedmiu przedstawicieli wybranych przez ogół obywateli w ramach tzw. „trzeciego porządku” miejskiego, oprócz rady miejskiej, wójtowskiej oraz cechmistrzów. Jedyną wzmianką jest, że pochodził "ad Domum Spectabilis" (pol. z domu godnego, dostojnego). Jeżeli natomiast dokumenty, w tym metryki, były spisywane poza Kaliszem, to był określany jako "szlachetny", czy "nobilis".
Będę sukcesywnie przedstawiał tezy i hipotezy dotyczące pochodzenia Józefa Kosteckiego z Kalisza, z prośbą jak wyżej.
I. Hipoteza oparta na zbieżności nazwiska (Kostecki), miejscowości (Kalisz) i daty rocznej (1780).
W dniu 27 grudniu 1780 roku w Kaliszu „generosus” Józef Kostecki, syn nieżyjących już Andrzeja i Anny z Kucharskich, zapisał swojej żonie 300 florenów. (1) Pod tym dokumentem pisarz Sądu Grodzkiego w Kaliszu zamieścił klauzulę, że ów Józef podpisał się „piórem trzymanym” (czyli ręką prowadzoną przez pisarza), stawiając trzy znaki „XXX”, co świadczyło, że nie potrafił pisać. Z regestów do ksiąg inskrypcji grodzkich kaliskich z lat 1746-1786 wynika, że Józef Kostecki, nasz dowodny przodek, występuje wyłącznie w księdze obejmującej lata 1780-1782. W tej księdze pod datą 20 czerwca 1780 roku zapisano transakcję zawartą przez „spectabiles” Józefa i Konstancję z Maliszewskich, małżonków Kosteckich, ze szlachcicem Andrzejem Dobrowojskim. (2) Pod tym dokumentem widnieją podpisy małżonków Kosteckich. Trudno jednak orzec, czy podpis Józefa Kosteckiego jest autentycznie przez niego złożony, ponieważ bardzo przypomina charakter pisma pisarza grodzkiego. Leszek Krajkowski, prezes Towarzystwa Genealogiczno-Heraldycznego (TG-H) w Poznaniu zasugerował, że w obu przypadkach może chodzić o tę samą osobę. Kiedy Józef Kostecki sam wystąpił przed urzędem, wówczas sam określił swoją tożsamość. W drugim natomiast zapisie, kiedy występował razem ze swoją żoną patrycjuszką i musiał też ujawnić wykonywany zawód piwowara, został w dokumencie określony jako mieszczanin.
Jednak Józefem, który w czerwcu 1780 roku zapisał w Kaliszu swojej małżonce 300 florenów, mógł być też inny Józef Kostecki - syn Andrzeja i Anny Piekarskiej. W dniu 01.02.1780 r. w parafii Wilamów k/Uniejowa poślubił on Katarzynę Czajkowską, córkę Antoniego i Zofii Rojek. W metryce małżeństwa, oblubieńcy byli określeni jako „generosorum”. (3) Imiona rodziców zgadzają się, a nazwiska Kucharska i Piekarska są bliskoznaczne, więc może tu chodzić o tę samą rodzinę, z której mógł pochodzić ten Józef Kostecki, który dokonał w Kaliszu zapisu 300 florenów.(4)
(1) AP Poznań, sygn. Kalisz Gr. 221, Liber Inscriptionum 1780, k. 72.
(2) AP Poznań, sygn. Kalisz Gr. 221, Liber Inscriptionum 1780, k. 31.
(3) AD we Włocławku, parafia rzymskokatolicka Wilamów, księga małżeństw z 1780 roku, akt nr 7.
(4) Sugestia jednego z uczestników tego forum. |
Ostatnio zmieniony przez Robert_Kostecki dnia 07-01-2022 - 12:04, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2022 - 13:36
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4731
Status: Offline
|
|
Rok 1780 chyba bruździ, bo
Józef Kostecki, syn Andrzeja i Anny Kucharskiej
Józef Kostecki, syn Andrzeja i Anny Piekarskiej
to mogłaby być ta sama osoba, ale
w 1780
bierze ślub z Katarzyną Czajkowską i podpisuje umowę z żoną Konstancją Maliszewską.
Coś pokręciłam? |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2022 - 15:03
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
Krystyno,
Józef Kostecki ślub z Konstancją Jadwigą Maliszewską (*15.02.1752 Kalisz – †16.12.1782 Kalisz) zawarł w dniu 20 sierpnia 1769 roku w Kaliszu (par. p.w. św. Józefa). Do zapisu 300 florenów doszło w 1780 roku w Kaliszu. Jadwiga z Maliszewskich Kostecka zmarła w 1782 roku, a więc jak najbardziej mogła być adresatką tego zapisu. Jednak skłaniam się ku temu, że tu chodzi o innego Józefa Kosteckiego, tego który w lutym 1780 roku poślubił Katarzynę Czajkowską, a w grudniu 1780 roku mógł zapisać ową kwotę swojej niedawno zaślubionej żonie. Tylko te nazwiska Kucharska - Piekarska nie pasują.
II. Teza oparta na powiązaniach rodzinnych (Kostecki-Pieczyński-de Gerschow), zbieżności miejscowości (Kalisz-Uniejów) oraz profesji (piwowarstwo).
Leszek Krajkowski, prezes TG-H, już w 1993 roku domniemał, iż Józef Kostecki z Kalisza, mój antenat, mógł mieć coś wspólnego z Kosteckimi z Uniejowa. Wówczas swoją hipotezę oparł jedynie na fakcie, że „sławetny” Wojciech Kostecki, mieszczanin z Uniejowa, w 1773 roku przybył do Kalisza w poszukiwaniu złodzieja konia. Może szukał więc pomocy u Józefa Kosteckiego, swojego krewnego?!
O tym, że Józef Kostecki z Kalisza mógł być związany z Kosteckimi z Uniejowa, świadczą następujące przesłanki:
1. W 2 połowie XVII wieku w Uniejowie zjawił się niejaki Stanisław (I) Kostecki, prawdopodobnie pochodzący z Drojczyna (Drohiczyna?). W 1689 roku został przyjęty do prawa miejskiego. Był nestorem Kosteckich, piwowarów uniejowskich. Michał Kostecki (*1687 Uniejów), „uczciwy”, później "sławetny", jeden z synów Stanisława (I), miał dzieci, m.in.: Jadwigę (chrzest 14.10.1729 Uniejów) oraz Wojciecha (chrzest 26.03.1732 r. Uniejów). Jadwiga poślubia Wawrzyńca Taurowskiego (wcześniej Taurowscy nazywali się Byczkiewicz), mistrza cechu piwowarskiego, rajcę miejskiego, ławnika, następnie landwójta w Koninie.
2. W 1 połowie XVIII wieku z Gieczna do Uniejowa przybył Stanisław (II) Kostecki. W 1753 roku został przyjęty do prawa miejskiego. Był piwowarem oraz rajcą miejskim, a w latach 1763-1792 pełnił z przerwami funkcję burmistrza. Jego żonami były:
- Zofia, wdowa po Michale Kosteckim, synu Stanisława (I);
- N.N. Chodakowska;
- Marianna, wdowa po Józefie Razniakowskim (wcześniej Raznakowscy nazywali się Razny vel Razniak).
Tak więc, Stanisław (II) został ojczymem Jadwigi z Kosteckich Taurowskiej, a po jej śmierci opiekunem jej małoletnich synów. Był także ojczymem Franciszka (żonatego) i Jana, braci Razniakowskich (1793).
3. Urban Pieczyński został w 1753 roku przyjęty w Uniejowie do prawa miejskiego, na tym samym posiedzeniu rady miejskiej, co Stanisław (II) Kostecki. Urban Pieczyński, "zacnie sławetny", był piwowarem oraz radnym. Poślubił Teresę (Annę?) Kostecką, z którą miał syna Stanisława (*ok. 1776/1780 Uniejów – †20.03.1855 Uniejów), radcę województwa sieradzkiego, właściciela dóbr ziemskich Wola Przatowa.
4. W 1775 roku Józef Kostecki z Kalisza ma w Uniejowie sprawę z Urbanem Pieczyńskim.
5. W 1817 roku Józef Kostecki zawiera w Kaliszu kontrakt kupna-sprzedaży ze Stanisławem Pieczyńskim, obywatelem uniejowskim.
6. Józef Kostecki w 1769 roku w Kaliszu poślubił Konstancję Jadwigę Maliszewską, córkę piwowara. Po śmierci teścia, stał się właścicielem browaru i zajął się warzeniem piwa. Możliwe, że jego związek należał do grupy małżeństw tzw. "cechowych". Jednak wśród zachowanych XVIII-wiecznych metryk parafii rzymskokatolickiej w Uniejowie, nie odszukałem aktu chrztu Józefa Kosteckiego.
6. Teofila Kostecka (*ok. 1800 Kalisz – †05.09.1835 Kalisz), córka Józefa, w 1824 roku w Kaliszu poślubiła Stanisława Kostkę Kotowskiego, szlachcica, adwokata kaliskiego. Ich starsza córka Letycja Teofila Tekla Kotowska w 1847 roku w Warszawie poślubiła Adolfa Karola de Gerschow, inżyniera gubernialnego warszawskiego, wyznania ewangelicko-augsburskiego.
7. Helena Pieczyńska (*ok.1856), wnuczka Stanisława, w 1876 roku w Wieleninie poślubiła Adolfa Jana de Gerschow (*1849 Warszawa), syna wyżej wymienionego Adolfa Karola. Rodzina de Gerschow pochodziła z miejscowości Versaille we Francji.
Zachodzi tu duży zbieg okoliczności, których nie mogę logicznie powiązać. |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2022 - 22:14
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
III. Teza oparta na zbieżności nazwiska (Kostecki) oraz miejsca (parafia Okrzeja).
Rozległe dobra Okrzeja położone w województwie lubelskim uległy podziałowi pod koniec XVIII wieku, a ich część zwana Jagodne przeszła w ręce Augustyna Szydłowskiego herbu Lubicz, który z żoną Anielą z Chądzyńskich miał synów: Franciszka (†1838) i Jakuba (†1824). Po śmierci Franciszka Szydłowskiego, należące do niego dobra ziemskie uległy kolejnemu podziałowi, pomiędzy jego potomków, z których Edward Maksymilian odziedziczył dobra Jagodne, natomiast Jan Emilian stał się właścicielem majątku ziemskiego Dwórzec.
W folwarku Dwórzec służyła dworsko Alojza Petronela Katarzyna Kostecka (*29.11.1830 Grabowie, powiat sieradzki), córka Antoniego Napoleona, posesora wsi Grabowie i Albiny Barbary Hoskor.
U Szydłowskich rządcą dóbr Jagodne był Hipolit Kostecki (*ok.1808 Kraków – †04.10.1863 Mniszew ), wnuk Grzegorza Kosteckiego, który został wylegitymowany w Galicji przed Komisją Magnatów i w dniu 22.10.1782 r. zapisany do ksiąg miejscowej szlachty z herbem Leszczyc. Potwierdzenie jego szlachectwa nastąpiło na podstawie zaświadczenia wydanego przez kancelarię Andrzeja Zamoyskiego.(1)
Natomiast pisarzem przy dworze w Jagodnem był Jan Kostecki (*ok. 1802 Łaskarzew – † przed 1885), syn Tadeusza, obywatela dziedzicznego w Łaskarzewie i Józefy Mróz.(2)
Rodzi się zatem pytanie, czy Alojza Petronela Katarzyna Kostecka przypadkowo trafiła z Sieradzkiego w Lubelskie? Czy może przyjechała do swoich krewnych tam pracujących?
(1) CPAH we Lwowie, Akta Komisji Magnatów i Wydziału Stanów, fond 146, opis 85, dieło 1482, 1485, 1486, 1488, 1494; sprawa 2446, fond 165, opis 3, dieło 2142, 2143; fond 165, opis 6 a, dieło 31; fond 575, opis 1, dieło 263, 269 A; OSAV w Wiedniu, Adels Generalia, Galizien, Fasc. IV 1 D; Poczet szlachty…, s. 120.
(2) USC parafii rzymskokatolickiej w Okrzei, księga chrztów, akt nr 45/1827.
IV. Teza oparta na powiązaniach rodzinnych (Kostecki-Wodziński) oraz zbieżności nazwiska (Kostecki).
Józef Kostecki z Kalisza w dniu 17 maja 1783 roku w Choczu poślubił Jadwigę Wodzińską (druga jego żona), córkę Ludwika i Zofii, pochodząca z rodziny mieszczańskiej z Chocza.
W Choczu mieszkali też Jan Kostecki (*ok. 1768/1775) i Katarzyna z Mędzińskich, mieszkańcy Chocza, mieli dzieci: Floriannę (*ok. 1807 – †1809 Chocz ) oraz Mariannę (*ok. 1811 Chocz ).
Może Józef Kostecki był spokrewniony z Kosteckimi z Chocza? |
Ostatnio zmieniony przez Robert_Kostecki dnia 07-01-2022 - 17:35, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2022 - 11:56
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1743
Status: Offline
|
|
V. Teza oparta na powiązaniach rodzinnych (Kostecki- Jarochowski- Jaroszewski).
Czwartą żoną Józefa Kosteckiego z Kalisza była Antonina Jarochowska herbu Rola, córka Antoniego i Wiktorii Chmielińskiej. Małżonkowie Jarochowscy posiadali dom i ziemię w mieście Środa Wielkopolska. Antoni Jarochowski był też posesjonatem części Komorowa w parafii Kaźmierz. Siostrami rodzonymi Antoniny Jarochowskiej były: Wiktoria, Kunegunda oraz Nepomucena. Z nich, Wiktoria Jarochowska w 1785 roku w Kaźmierzu poślubiła szlachcica Józefa Jaroszewskiego z Komorowa. Ich synem był Nikodem (*ok. 1801 Kurów, powiat koniński). Nikodem Jaroszewski w dniu 23 kwietnia 1835 roku w parafii Klonowa poślubił Józefę Kostecką (*19.03.1796 Kalisz), córkę Józefa i Wiktorii z Kwaśniewskich.
Katarzyna Kostecka (*ok. 1764 – †04.06.1847 Warszawa), szlachcianka, urodzona w Kaliskiem, poślubiła Franciszka Jerzykowskiego (*ok.1770 – †09.07.1833) herbu Ostoja. W 1802 roku mieszkała z mężem w Szamotułach. Chrzestną jej syna była Krystyna z Gołębowskich Jarochowska, właścicielka wsi Sokolniki Małe k/Szamotuł.
„Generosa” Franciszka Kostec(z)ka była chrzestną Nepomuceny Emilii Jarochowskiej, ochrzczonej w 1799 roku w parafii Kaźmierz k/Szamotuł.
Wsie Sokolniki i Komorowo leżą w pobliżu siebie, obie w parafii Kaźmierz. Czyżby korzenie Kosteckich prowadziły z Kalisza do powiatu szamotulskiego?
VI. Hipoteza oparta na zbieżności miejsc oraz nazwiska (Kostecki).
W informacji o śmierci Aleksandra Bolesława Piotra Kosteckiego podano, że był synem Antoniego Napoleona i Albiny Barbary z domu Hoskor, niegdyś właścicieli dóbr stawiszyńskich.(1) Odległość Stawiszyna od Kalisza wynosi 17 km. O jakie tu dobra stawiszyńskie chodzi? Tego nie udało się mi ustalić.
(1) Dziennik Częstochowski, nr 226, 1906, s. 2. |
Ostatnio zmieniony przez Robert_Kostecki dnia 07-01-2022 - 17:34, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|