Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

Oznaczają numer wpisu do księgi szlachty Heroldii dla danej litery (od której zaczyna się nazwisko). Zachowały się kopie księgi dla lit. "Z", opublikowane w "Archiwaliach":
https://archiwalia.genealodzy.pl/index. ... 0101&ja=01
https://archiwalia.genealodzy.pl/index. ... 0101&ja=02

Andrzej Marek Nowik
https://www.youtube.com/channel/UC7PzXR ... OVrarh--5g

Pan to się chyba z choinki urwał… Tekst Pański trąci ideologią, nie na nic wspólnego z historycznym rozwojem szlachty w Polsce, ani ze stroną prawną szlachectwa. I nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pomylił Pan portale.

Gdyby Pan zadał sobie odrobinę trudu to wiedziałby Pan dzięki internetowi czym się zajmuję i co dokumentuję. W sposó wyimaginowany kreuje Pan szlachtę Ťczystą” i „nieczystą”. A ona jest jedna w kolejnych zamkniętych etapach historii wyznaczonych w ramach Rzeczypospolitej szlacheckiej i okresu zaborów, kiedy to mocarstwa ościenne gwarantowały tej szlachcie prawa i przywileje. Po 1918 r. prawnie szlachta juź nie istnieje, choć jakieś tam resztki przywilejów prawnych przetrwały na ziemiach wschodnich do połowy lat 30. To są aspekty historyczne i prawne. A Pan dorabia ideologię. Owszem było wywyźszanie się grup szlachty w ramach swego stanu, jak i walka ze szlachtą, ale to juź inne zagadnienia. I oczywiście wartościowanie przez współczesnych speców do których Pan się zalicza, ale cały Pański wywód nie ma nic wspólnego z tematem, który tu jest. Czyli szlachta Królestwa Polskiego, jako w tym przypadku temat pomocniczy do genealogi.

Pomylił Pan portale. Proszę raczej pisać na forach będącymi komunikatorami organizacji szlacheckich lub pseudoszlacheckich. Tu też proszę raczej założyć odrębny wątek o społecznym obliczu szlachty polskiej w świetle ideologii czystości rasowej (podaję przykładowo). Z Panem ukrytym za kryptonimem nie sposób dyskutować. Większość osób dyskutujących tu czy pytających szuka czegoś innego w temacie Szlachta Królestwa Polskiego. Jeżeli Pan tego nie zauważył to proszę nie wchodzić miedzy przysłowiową „wódkę, a zakąskę”.

po prostu takich jak pan jest już za dużo

Panie Tomaszu czy mógłby Pan dokładniej wyjasnic co jest w tej ksiązce u Pani Elzbiety Seczys?

W wykazie nazwisk do tej ksiązki jest szukane przeze mnie nazwisko tzn Szwejkowski herbu Trzaska ale nie chodzi mi o samo nazwisko
czy jest w wykazie czy nie. Tak naprawde interesuja mnie dokumenty dotyczace osób o tym nazwisku konkretnie Wojciech Szwejkowski cytowany w tym wypisie oraz jego synowie Jozef zmarly par Winnica 1841, Samuel zmarly 1834 Warszawa,
Franciszek zmarły 1824 Piekoszów,
Dalsze losy Samuela Franciszka i ich potomkowie sa mi znane szukam ich przodków stad moje pytanie. Czy oprocz tego wypisu ktory załączylam da sie gdzies dotrzec do zrodel na podstwie ktorego Józef Szwejkowski został wpisany do ksiag szlachty
Temat ten jest mi calkiem obcy wiec pytam na forum.
Dysponuje tez poniszym dokumentem i nie wiem z jakiej ksiazki to moze byc ksero.

https://zapodaj.net/9040545773fdd.jpg.html

Ma Pani szczęście - Szweykowscy vel Sweykowscy byli klientami Kantoru Kaczanowskiego.
W sprawie 966-1-161 jest kwerenda wykonana przez Kaczanowskiego dla tej rodziny.

Panie Marcinie w temacie wywodów szlachty jestem jak taki zielony groszek. Czy moglby Pan doprecyzowac co znaczy zdanie:

W sprawie 966-1-161 jest kwerenda wykonana przez Kaczanowskiego dla tej rodziny.

Gdzie zadac pytanie o dokuemnty Szwejkowskich do kogo i jak je sformulowac.
Oczywiscie zrzutke zasile tylko prosze o wiecej info ja nie wiem nawet jak zapytac.

Po tym co pisal Pan Tomasz to jesli dokumenty zachowaly sie u Kaczanowskiego mam niesamowitego fuksa myslalam ze sprawa calkiem stracona.
Bardzo prosze o szczególy na priv aby nie zasmiecac watku.