|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michał_Golubiński |
|
Temat postu: Postulaty skierowane przez PTG do NDAP
Wysłany: 25-10-2016 - 22:49
|
|
Dołączył: 06-07-2009
Posty: 244
Status: Offline
|
|
Nawiązując do tematu poruszonego podczas konferencji w Brzegu, PTG reprezentując środowisko genealogów wysłało do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych pismo z następującymi postulatami:
1. udostępnianie poszczególnych kategorii materiałów archiwalnych zgodnie z art. art. 16b ust. 2 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. Nr 38 z 1983 r., poz. 173 z późn. zm.) przy przestrzeganiu zawartych tam okresów karencji i nie stosowaniu dodatkowych ograniczeń, które nie występują w ustawie i z niej nie wynikają, a w szczególności odwołujących się do rzekomej ochrony dóbr osobistych, danych osobowych czy ochrony innych tajemnic prawnie chronionych;
2. umożliwianie wykonywania kopii własnym sprzętem w sytuacjach, gdy nastąpiło udostępnienie materiałów archiwalnych przez osobiste zapoznania się z nimi z możliwością wykonywania notatek;
3. udostępnianie cyfrowych kopii materiałów archiwalnych na podstawie ustawy z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego (Dz.U. z 2016 r., poz. 352) bez wprowadzania ograniczeń ze względu na format, sposób uporządkowania, miejsce przechowywania czy autora tych kopii.
Pozdrawiam
Michał Golubiński |
|
|
|
|
|
Nowik_Andrzej |
|
Temat postu: Postulaty skierowane przez PTG do NDAP
Wysłany: 28-11-2016 - 15:17
|
|
Dołączył: 22-06-2007
Posty: 574
Status: Offline
|
|
Za zgodą Pana Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych publikuję pełną odpowiedź na pismo PTG.
NACZELNY DYREKTOR
ARCHIWÓW PAŃSTWOWYCH
Wojciech Woźniak
Warszawa, dnia 2 listopada 2016 r.
znak: DOU.800.9.2016
Pan
Michał Golubiński
Prezes Zarządu
Polskie Towarzystwo Genealogiczne
ul. Broniewskiego 47 m. 8
01-716 Warszawa
ptg(at)genealodzy.pl
Szanowny Panie Prezesie!
W nawiązaniu do Pańskiego wystąpienia z 21 października br. w sprawie ułatwień w udostępnianiu materiałów archiwalnych, pragnę zapewnić, że przepisy art. 16a-16e, dodane w ustawie z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz.U. z 2016 r. poz. 1506) mają m.in. na celu zwiększenie dostępności źródeł informacji zgromadzonych w archiwach państwowych i usunięcie nieuzasadnionych barier w przepływie wiedzy. Jestem zarazem przekonany, że powyższa nowelizacja, wprowadzona na mocy ustawy z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego (Dz.U. z 2016 r. poz. 352), jedynie usankcjonowała faktycznie istniejące dobre praktyki archiwów, które od lat do swej misji zaliczały zaspokajanie poznawczych potrzeb wszystkich zainteresowanych.
Jednocześnie archiwa państwowe, będące administratorami informacyjnych zasobów, mają zobowiązania wobec osób, których dotyczą przechowywane przez nie dokumenty. Zakładam, że nie neguje Pan znaczenia prawnej ochrony dóbr osobistych, danych osobowych ani ustawowych tajemnic, a przeciwstawia się tylko opacznemu jej stosowaniu. Rozumiem i podzielam Pańskie domyślne zastrzeżenia wobec przypadków chybionego i asekuracyjnego powoływania odnośnych przepisów, do czego dochodzić może również w archiwach państwowych. Z drugiej strony, owe przepisy stanowią gwarancję informacyjnej autonomii obywateli, należącej do kanonu wartości wyróżnianych w Konstytucji RP. Mają kluczowe znaczenie w sferze udostępniania materiałów archiwalnych. Dyrektorzy archiwów państwowych odwołują się do ochrony interesów obywateli, która jest rzeczywista i społecznie niezbędna, a w żadnej mierze nie „rzekoma”, jak zdecydował się Pan to ująć. Czynię wszelkie starania, by moi współpracownicy w archiwach posługiwali się odnośnymi przepisami biegle, należycie ważąc i porównując kolizyjne interesy. Mowa tu jednak o szczególnie złożonych wzorcach normatywnych, powodujących rozterki nawet wśród sędziów oraz autorytetów nauk prawnych. Pozostaje więc niekiedy polegać na administracyjnej i sądowej kontroli rozstrzygnięć dyrektorów archiwów.
Nie mógłbym natomiast nakłaniać podległych mi jednostek do niestosowania wymienionych przepisów ochronnych, w przypadku ich zbiegu z karencjami dostępu, zastrzeżonymi w art. 16b ust. 2 ustawy o archiwach. Uzasadnienia nie znajdowałoby w szczególności automatyczne udostępnianie materiałów archiwalnych, które uprzednio objęte były karencją. Za takim poglądem przemawia użyty przez ustawodawcę zwrot „nie wcześniej niż”, odniesiony do udostępniania rodzajów dokumentacji z zasady obarczonych sensytywnymi treściami. Wykładnia językowa wskazuje, że w ten sposób wyznaczony został moment, od którego dostęp staje się ewentualnie możliwy, ale w żadnym razie nie bezwzględnie pewny. Nie sposób zwłaszcza przyjąć, jakoby upływ karencji miał skutek w postaci zniesienia prawnej ochrony, o której mowa w art. 16b ust. 1 unza, włącznie np. z ochroną informacji niejawnych. Uzasadnione może być więc stosowanie od tego momentu instrumentów uznania administracyjnego, co oczywiście w żadnej mierze nie oznacza przyzwolenia na dowolność działania archiwów. Są one obowiązane wnikliwie oceniać ewentualność, że w konkretnych przypadkach przesłanki informacyjnych restrykcji trwają pomimo upływu okresu karencyjnego.
Z pewnością należałoby przy tym unikać zrównywania samego istnienia ochronnych rygorów z zasadnością ich stosowania w każdej sprawie. Takie podejście mogłoby bezzasadnie przedłużać czas zamknięcia informacji przed zainteresowanymi. Odmowa udostępnienia materiałów archiwalnych „uwolnionych” już od ochrony karencyjnej może nastąpić tylko ze względu na uszczerbek, jakiego doznałyby uprawnione interesy osób trzecich w następstwie żądanego udostępnienia. Archiwum każdorazowo powinno wykazać, że taka okoliczność zachodzi lub jest wysoce prawdopodobna.
Samodzielne kopiowanie materiałów archiwalnych przez użytkownika stanowi zaś, zgodnie z art. 16c ust. 1 pkt 1 lit. b dodanym w ustawie o archiwach, formę udostępniania tych materiałów. Tym samym, ograniczenia w owym zakresie mają charakter odmowy udostępniania. W szczególnych przypadkach taka decyzja może jednak objąć ściśle utrwalanie odwzorowań dokumentów, podczas gdy dopuszczalny pozostawałby sam wgląd w ich treść. Tego rodzaju wyjątkowe restrykcje mogą znajdować zastosowanie, jeśli ryzyko naruszenia wolności i praw wiązałoby się właśnie z pozyskaniem owego odwzorowania. Niezgodne z misją archiwów państwowych byłoby natomiast rutynowe ograniczenie możności kopiowania dokumentów, zapoznawanie się z którymi nie budzi krytycznych zastrzeżeń.
Obawiam się, że nie w pełni rozumiem ostatni dezyderat, który dotyczy udostępniania cyfrowych kopii materiałów archiwalnych do ponownego wykorzystywania. Jego spełnienie nie zależy od woli Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, lecz od powołanej przez Pana ustawy, która materię tę reguluje. Jeśli kopie cyfrowe znajdują się w posiadaniu archiwum państwowego, nie zachodzą przeszkody prawne (w szczególności związane z prawami własności intelektualnej), a cel ponownego wykorzystywania byłby odmienny od pierwotnego publicznego celu sporządzenia owych kopii – trudno by dopatrzyć się przesłanek odmowy. Nie chciałbym jednak definitywnie w tej sprawie rozstrzygać na tak wysokim poziomie ogólności.
Niezbędne jest też generalne zastrzeżenie, iż materiały archiwalne, przechowywane w archiwach państwowych udostępniane są przez te archiwa. Naczelny Dyrektor AP koordynuje wprawdzie tę działalność, m.in. kierując do podległych jednostek instrukcje i zalecenia, lecz respektuje zarazem samodzielność pierwszej instancji. Rozstrzyganie w indywidualnych sprawach udostępniania (jeśli nie znajduje zastosowania podstawowy tryb bezwnioskowy) pozostaje w gestii dyrektorów archiwów. Wspomniane instrukcje i zalecenia nie mogłyby ponadto ingerować w materię przepisów powszechnie obowiązujących. Zwierzchnik archiwów państwowych nie jest władny wyłączać ani ograniczać stosowania wybranych norm prawnych.
Ponadto, zasługuje na odnotowanie, że kilkakrotnie w ostatnich tygodniach miałem okazję zapoznać się z oczekiwaniami podobnymi do sformułowanych przez Pana Prezesa, a wyrażanymi przez osoby znane z aktywności w organizacjach genealogów. Symptomatyczne, że na ogół miało to miejsce nie w kontekście badań nad dziejami rodzin i rodów, które powszechnie kojarzą się z dziedziną genealogii, ale w związku z ustalaniem, na rzecz podmiotów trzecich, własnościowego statusu nieruchomości miejskich. Zważywszy na konotacje związane z tym obszarem zagadnień, wyjątkowo nie stawiałbym na pierwszym planie bliskich nam wolności informacyjnych. Tego rodzaju wiedza często bywa uwikłana w nadal aktualne i kolizyjne interesy. Żadnym spośród nich archiwa państwowe nie powinny uchybiać poprzez udostępnienie danych majątkowych osobom nieuprawnionym. Mimo że archiwa gotowe są zaspokajać potrzeby zarówno genealogów, jak i pełnomocników podmiotów gospodarczych, użyteczne dla wszystkich byłoby rozróżnianie tych ról.
Biorąc pod uwagę wieloletnią owocną współpracę archiwów państwowych ze środowiskami oraz organizacjami genealogów, wyrażam przekonanie, że rozbieżności, powstałe w związku ze stosowaniem nowych przepisów ustawy o archiwach, będą sukcesywnie wyjaśniane. Mam zarazem nadzieję, że przyjmie Pan ze zrozumieniem pewne różnice stanowisk, które zapewne między nami pozostaną.
Łączę wyrazy szacunku.
Wojciech Woźniak
Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Postulaty skierowane przez PTG do NDAP
Wysłany: 20-04-2021 - 12:55
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33629
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
W nawiązaniu do bieżączki - fragment z ww pisma NDAP-u
"Jeśli kopie cyfrowe znajdują się w posiadaniu archiwum państwowego, nie zachodzą przeszkody prawne (w szczególności związane z prawami własności intelektualnej), a cel ponownego wykorzystywania byłby odmienny od pierwotnego publicznego celu sporządzenia owych kopii – trudno by dopatrzyć się przesłanek odmowy. Nie chciałbym jednak definitywnie w tej sprawie rozstrzygać na tak wysokim poziomie ogólności."
szczególnie istotne w kontekście informacji o niedostępności istniejących kopii, przed ich publikacją w szwa.gov
Tak, teraz stanowisko NDAP ma inną obsadę. Postulat zgłaszany przez PTG pozostaje aktualny, wręcz zyskał na wadze. Opinia o samodzielności decyzji APów w tym zakresie wydaje się być także nieaktualna.
Być może Rada Archiwalna
https://www.archiwa.gov.pl/pl/o-nas/cia ... archiwalna
mogłaby wesprzeć głosem doradczym i opiniodawczym obecnego Naczelnego... |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu: Re: Postulaty skierowane przez PTG do NDAP
Wysłany: 20-04-2021 - 13:12
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1065
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 20-02-2022 - 12:17, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-04-2021 - 13:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33629
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
No to działaj!
"użytkownik" to nie członek stowarzyszenia, a ww to nie jest kwestia zamknięcia szwa.pl
Zagadnienie dotyczy kopii, których w posiadaniu są APy (a wytworzonych w różny sposób) - przede wszystkim tych zgłoszonych w sprawozdaniach z działalności (w tym "pozyskanych z współpracy", ale też wytworzonych samodzielnie).
Przez lata nie było problemów z ich uzyskaniem, także na skutek ww pisma (i innych działań, w tym PTG).
Obecnie - wbrew obrazowi, który ma wytworzyć obecność w cennikach usług "zero złotych za istniejące kopie" - problemy są. I nie na skutek autonomicznych decyzji dyrektorów APów, a sugestii NDAPu. "Obecnie" - szacuję - to "nasty" miesiąc tej fatalnej tendencji.
Więc być może Rada Archiwalna obecnej kadencji obecnemu Naczelnemu Dyrektorowi mogłaby doradzić przytaczając ww opinie poprzednika, że nie ma podstaw prawnych wstrzymywania dystrybucji innym kanałami do czasu premiery w serwisach NAC. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Gajzler_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-04-2021 - 22:35
|
|
Dołączył: 16-04-2013
Posty: 456
Status: Offline
|
|
@Janiszewska_Janka
Dziękuję za ten głos. Cieszę się, że nie tylko ja otwarcie mówię o potrzebie wystąpienia przeciw decyzji NAC. Liczba protestujących ma znaczenie.
A co do poruszonej tu sprawy, to mam pytanie.
@Sroczyński_Włodzimierz,
Obywatel zwraca się do AP o gotowe skany za 0 zł, a AP odpowiada, że ich nie dostarczy dopóki ich nie przekaże do NAC? Tak to wygląda? |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-04-2021 - 23:21
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33629
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
A nie wygląda to tak, że "obywatel" pyta na forum jak wygląda?:)
Obywatel to samodzielnie działa, nie opiera się na informacjach z drugiej czy trzeciej ręki.
Ja mogę potwierdzić opisywane przez innych doświadczenia, nawet je poszerzyć. A sprawozdania APów z lat poprzednich w BIPie są dostępne, a w nich są fragmenty o skanach pozyskanych (czytaj w posiadaniu APu) np poprzez wytworzenie w ramach wolontariatu.
Są też podane zespoły, liczby kopii zabezpieczających WYKONANYCH (tj po procedurze sprawdzenia, bądź kupionych (tj usługa zewnętrzna, także zakończona walidacją) - czyli nie "robimy, sprawdzamy, "jesteśmy w trakcie", a zaraportowanych w formie urzędowej - sprawozdania.
Z 2017, 2018, 2019
To jest ten materiał, który "za zero złotych" powinien być dla każdego osiągalny. Nie poprzez szwa, a poprzez usługę wycenioną w cenniku "0".
Do sprawdzenia czy jest , po co się opierać na tym co ktoś napisał?
Tak, trochę pracy trzeba włożyć ale może warto? Mowa o paru milionach kopii z kategorii "bezproblemowej do publikacji". Kopii wręcz ukrywanych, bądź będących warunkowo dystrybuowanych ("np za indeksację").
I (to już trudniej będzie zweryfikować) nie są samodzielnie, autonomiczne decyzje Dyrektorów konkretnego APu, a nacisk NDAPu - takie mam "więcej niż wrażenie". Oczywiście nie wszyscy dyrektorzy ulegli presji "tylko szwa" i na szczęście bywają inne kanały dystrybucji bez ograniczeń (choćby przez alternatywne do NAC serwery własne APów).
Ewentualny problem "zgubienia" skanów nieprzeniesionych ze szwa.pl do szwa.gov to pikuś, rzędy wielkości mniejszy.
Istnienie akcji (też nie wszyscy dyrektorzy APów się ugięli) "skany za zero" "taka sama cena kwerend" wraz ze szlabanem na te właśnie skany co miały być za zero to jest obłuda wyższego rzędu.
I być może niechęć do firmowania tego swoim nazwiskiem, niesmak, szopka z tym związana ale i nacisk na APy to jest największy dramat APów. Całości (w sumie niezłego) pomysłu na optymalizację publikacji (poprzez witrynę zewnętrzną ZOSI) - tj szwa nie da się tak przeprowadzać.
Niezależnie:
- czy w wersji .pl (przypominam - wersja BETA funkcjonowała latami, nawet na stronie był zapis "wersja beta", choć reklamowane było jako produkt. W sumie to dłużej istniała jako beta niż po tym jak "betę" zdjęli:)
- czy gov.pl (czyli szkieletu, który wypełniać mają APy samodzielnie)
Problem milionów (wręcz dziesiątków milionów) skanów nieopublikowanych i w zasadzie niedostępnych był w i 2014 i w 2015, rozmowy były, pismo i odpowiedź powyżej - w poście otwierającym wątek.
Sprawa zaczynała być rozwiązywana na szczeblu APów - po czym (znów "mam więcej niż wrażenie") powrócił ok. rok temu. Być może na skutek niezrozumienia w wielu APch bądź nierealizowania NDAPowskiego zalecenia "macie skany? to wstawiajcie do szwa.gov.pl - przecież możecie i powinniście! Co to za pytanie czy można rozsyłać/rozdawać? Po co rozsyłać pełne jednostki, jak do szwa można wstawić?"
ale jest jak jest
a czy faktycznie tak jest? do sprawdzenia:)
rozpoznaj i pobierz z na początek z Kielc, Siedlec, Poznania, Katowic, Łodzi, Krakowa...(miliony czekają) i nie daj się zbyć, że
- "to nie są kopie zabezpieczające" (w cenniku nie ma warunku, że zero tylko za kopie zabezpieczające, każda istniejąca cyfrowa za zero, nie tylko skan - fotografia wykonana przez wolontariusza pracującego dla AP też za zero)
- "jeszcze sprawdzamy" (to jak żeście w sprawozdaniu za 2018 je wstawili, że są, skoro do 2020 nie sprawdziliście? 3 lata jako odebrane i zapłacone w BIPie figurują)
- "nie można bo technicznie nie da rady" (Warszawa, Kalisz, AGAD, Wrocław swego czasu, Przemyśl, Olsztyn, Radom do czasu etc jakoś radę dały) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Gajzler_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-04-2021 - 23:31
|
|
Dołączył: 16-04-2013
Posty: 456
Status: Offline
|
|
Włodzimierzu,
Zwracam się do AP o skany różnych materiałów na własne potrzeby i nie spotkałem się z sytuacją, aby któreś mi odmówiło z tego powodu, że skan - choć gotowy - to oczekuje w kolejce do opublikowania w SzwA. Dlatego zadałem Ci to pytanie, czy to tak wygląda. Dziękuję, że udzieliłeś wielu informacji, ale niestety ten przekaz nie jest dla mnie klarowny. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-04-2021 - 23:37
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33629
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Gajzler_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-04-2021 - 23:39
|
|
Dołączył: 16-04-2013
Posty: 456
Status: Offline
|
|
Nie pytałem Cię czy napisałeś prawdę. : ) |
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-04-2021 - 13:49
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Dzień dobry!
Nie za bardzo wiem, jak zacząć:
Zastępcą Dyrektora NDAP jest pani Joanna Chojecka, była dyrektora koszalińskiego A.P. i współpraca Leszka Ćwiklińskiego i moja z Panią Chojecką doskonale nam się układała. Była i chyba jest PRZYJAZNA genealogom. Zapewniam, że ZNA się na problemach stawających na "drodze" polskiej genealogii. Więc zdziwiony jestem, że nasze PTG MUSI pisać do Dyrekcji NDAP-u ukazując jakieś przestrzenie utrudniające tę współpracę. Dyrektorzy NA PEWNI je widzą. Jeżeli tak jest, więc dlaczego mamy jakieś perturbację. Może "punk widzenia zależy od punktu siedzenia". Nie wiem. Można też zwrócić uwagę DYREKCJI USC, że brat mego ojca jest moim wujem. Jest RODZINĄ. I odpis jego aktu urodze4nia. ślubu i zgonu należy mi się "jak psu buda i zupa".
A przy okazji DZIĘKUJĘ Andrzejowi za kapitalny tekst. Tak myśleć i tak pisać trzeba naprawdę umieć. Przepraszam, że WTEDY na Ciebie i Jacka Okulusa nie zagłosowałem.
Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-04-2021 - 14:15
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33629
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Co ma USC wspólnego z tematem dostępności istniejących kopii z AP - tych nieopublikowanych w szwa?
Co ma wspólnego udowadnianie pokrewieństwa z pozyskaniem kopii przechowywanych w AP, a nieopublikowanych w szwa?
Jak się ma kwestia współpracy (czyli wzajemnych relacji) konkretnych osób z AP-em vs możliwość pozyskania (zgodnie z cennikiem - bezpłatnie) i (cytując odpowiedź NDAPu) "bez przesłanek odmowy" dla każdego? Nie współpracującego,a "tylko" klienta, użytkownika?
AP Koszalin chyba jest przykładem na to, że można sobie poradzić z dystrybucją. Chyba, bo nie wiem:
- czy wszystko, co może być - jest w
http://skany.koszalin.ap.gov.pl
- czy wystarczająco łatwo (w opinii użytkowników) jest skorzystać.
Ale ww link jest dowodem, ze AP w Koszalinie próbowało/próbuje problem rozwiązać (podobnie jak np AGAD czy AP w Kaliszu, nie wiem czy zakres porównywalny, ale kierunek - jak się zdaje - ten sam).
Nie podnosiłem argumentu, że Koszalin nie daje rady, więc wykazanie że AP Koszalin daje radę nie zmienia osądu, że od miesięcy jest znacznie gorzej, jest trudniej pozyskać istniejące, a nieopublikowane w szwa kopie. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Gajzler_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-04-2021 - 19:22
|
|
Dołączył: 16-04-2013
Posty: 456
Status: Offline
|
|
Art. 16d ust. 2 ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach wskazuje, że archiwa "udostępniają materiały archiwalne w oryginale albo reprodukcje tych materiałów" w dwóch formach, a jedna z nich polega na udostępnianiu "za pośrednictwem systemów teleinformatycznych wraz z metadanymi reprodukcji.".
Zatem gdy obywatel wystąpi do AP o udostępnienie materiału archiwalnego, to AP zobowiązane jest mu go udostępnić i czy to zrobi umieszczając skany w SzwA, czy np. przesyłając je mailem, to będzie w porządku. Jeśli AP preferuje SzwA, to nie widzę podstaw prawnych, aby wymóc udostępnienie np. poprzez e-mail. Natomiast, jeśli termin udostępnienia skanów się przeciąga (niezależnie czy poprzez SzwA, czy nie), to sugeruję po upływie miesiąca złożyć skargę do NDAP na to AP, argumentując, że nie wywiązuje się ono z obowiązku udostępniania materiałów archiwalnych, o którym mowa w art. 16d ust. 2 pkt 2. Jeśli AP nie będzie miało możliwości opublikowania skanów w SzwA, to powinno zdecydować się na alternatywne rozwiązania, aby przestrzegać prawa.
A co do późniejszego udostępniania skanów, już przez obywatela, to nie widzę żadnych przeszkód prawnych, aby mógł on je rozpowszechniać nawet bez zgody AP, oczywiście o ile nie naruszy niczyich praw autorskich itp.
Dodam, że AP jest zobowiązane do udostępniania materiałów archiwalnych na obydwa sposoby opisane w art. 16d ust. 2 (w obu punktach), tj. i przy osobistej wizycie w archiwum, i "za pośrednictwem systemów teleinformatycznych". To, że AP udostępnia materiał archiwalny na sposób pierwszy, nie może być uzasadnieniem do tego, że nie udostępnia na sposób drugi. Jeśli ktoś miałby co do tego wątpliwości, to polecam spojrzeć na sąsiedni ust. 2a, gdzie w punktach jest wymienione co należy podać w zgłoszeniu. Należy zastosować się do każdego z tych punktów, a nie do tylko jednego (np. podpisywanie się samym adresem zamieszkania byłoby absurdalne i wydaje się sprzeczne z intencją ustawodawcy). Podobnie, AP nie dokonuje wyboru między punktami 1 i 2 w art. 16d ust. 2, ale jest zobowiązane spełniać obydwa.
Dodam jeszcze, że znam komentarz do art. 16 z książki „Narodowy zasób archiwalny i archiwa. Komentarz” (Warszawa 2016; autorzy: M. Konstankiewicz, A. Niewęgłowski), ale nie mogę powiedzieć, abym w pełni zgadzał się z zawartymi tam poglądami. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|