Autor |
Wiadomość |
Synowiec_Ela |
|
Temat postu: Wpisywać indeks, czy nie wpisywać?
Wysłany: 27-08-2020 - 16:33
|
|
Dołączył: 20-10-2015
Posty: 6
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
indeksując parafię Gdów natknęłam się na przekreślony akt ślubu z 1844 roku, który odbył się pomiędzy Grzegorzem Kasprzykiem a Katarzyną Dudzik. Tuż pod nim zawarte jest oświadczenie panny młodej o następującej treści:
"Ja Katarzyna Dudzikowna oświadczam pod znakiem krzyża że, jako żadnej ochoty i przywiązania do narzuconego mi przymusem Grzegorza Kasprzyka nie posiadam, i za niego za mąż nigdy iść nie chcę - ale to publicznie w kościele wyznać dla kary rodzicielskiej obawiam się".
Mam w związku z tym pytanie, czy umieszczać w genetece taki akt czy też go pominąć. W sumie sytuacja dosyć ciekawa, zwłaszcza że panna młoda tylko 16 lat miała, a o ślubie decydowali rodzice.
Ela Synowiec |
|
|
|
|
|
magda_lena |
|
Temat postu: Wpisywać indeks, czy nie wpisywać?
Wysłany: 27-08-2020 - 17:04
|
|
Dołączył: 05-01-2013
Posty: 758
Status: Offline
|
|
Ja bym wpisała.
Pomimo tego, że akt przekreślony, tutaj to co innego niż np. pomyłkowo spisany. Indeks ma pomóc w odnalezieniu osoby, ta historia rzeczywiście jest ciekawostką i może się komuś przydać. Z odpowiednią adnotacją w uwagach (np. "do ślubu nie doszło")
W analogicznej sytuacji wpisałam zapowiedzi, które indeksowałam, była adnotacja, że ślub się nie odbył.
Za to po 3 miesiącach niedoszła panna młoda wyszła za kogoś innego |
_________________ Pozdrawiam, Magdalena
|
|
|
|
|
ewa_marciniak |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-08-2020 - 18:10
|
|
Dołączył: 20-01-2016
Posty: 350
Status: Offline
|
|
Zaraz, to ten ślub był czy nie? Zrozumiałam, że nie i dlatego wpis został przekreślony. Żadnej adnotacji księdza? To chyba nie był. Czy tak?
A jeśli akt ślubu nie miał miejsca, to oznacza, że wprowadzacie do bazy indeksów coś, czego nie było. To też pewna informacja o niedoszłych (chyba) małżonkach ale wymaga mocnego komentarza w Uwagach.
Oczywiście to tylko moje zdanie, e. |
|
|
|
|
|
magda_lena |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-08-2020 - 19:09
|
|
Dołączył: 05-01-2013
Posty: 758
Status: Offline
|
|
Ewo, nie coś czego nie było ale coś co jest zapisane.
Nie mam w zwyczaju tworzyć fikcji i nie wiem dlaczego zakładasz, że tak robię.
Informacja w indeksie, że taki zapis jest, może komuś pomóc odnaleźć prababcię. Bo tak się składa, że ideą indeksów jest pomoc w odnalezieniu.
Więc jeżeli taki akt jest, to dlaczego go pomijać? uwagi służą do tego, żeby wyjaśnić sytuację i z tychże uwag należy, mądrze, korzystać (zarówno indeksujący jak i poszukujący). |
_________________ Pozdrawiam, Magdalena
|
|
|
|
|
kasia_wilcz |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-08-2020 - 07:39
|
|
Dołączył: 24-11-2011
Posty: 265
Status: Offline
|
|
Nie indeksujemy zdarzeń tylko wpisy do ksiąg.
Tym samym nawet te wykreślone czy anulowane powinny zostać zindeksowane - w uwagach osoba indeksująca ma pole do kreatywności opisu. |
_________________ Kasia z Wilczewskich
Szukam:
Macieja Wilczewskiego, pomiędzy 1750 a 1839 - Kujawy lub Wielkopolska
Mochyła / Mochiła/ Mohyła - lubelskie i mazowieckie, czas nieograniczony
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-08-2020 - 09:21
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33624
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
dokładnie:)
wyjątkiem może być np oczywista pomyłka pisarska np
*ktoś coś zaczął, wykreślił, opatrzył uwagą skreślenie i np na następnej karcie widać, że to samo, ale bez błędów
*błędnie wpisane np nazwisko i od razu korekta oczywistego błędu pisarskiego (nie sądowa), znak korekty, prawidłowy zapis etc - można sobie darować pierwotny
przy korektach sądowych (np po latach) już bym ostrożniejszy był z pominięciem pierwotnego wpisu - tzn nie pomijałbym |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|