Autor |
Wiadomość |
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2016 - 08:37
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6234
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Witaj Agnieszko,
cieszę się, że udało Ci się zdobyć cenne dokumenty
Jeśli chodzi o Warszawę, w przypadku archiwum ZUS nie ma rejonizacji - pisz na adres Oddziału I (ul. Senatorska 6/8, 00-917 Warszawa). Nie mam doświadczeń, jeśli chodzi o linię boczną, ale myślę, że jeśli do wniosku od razu dołączysz dokumenty potwierdzające zachodzące pokrewieństwo i przedstawisz dobrą argumentację, myślę, że wszystko zależy od dobrej woli urzędników, a akurat współpracę z Paniami z Senatorskiej wspominam bardzo dobrze. Bądź zatem dobrej myśli!
Pozdrawiam serdecznie
Aneta |
|
|
|
|
|
krakers |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-06-2016 - 01:07
|
|
Dołączył: 08-09-2015
Posty: 246
Status: Offline
|
|
Dziękuję Anetko,
zatem piszę na Senatorską i liczę na dobrą wolę
Pozdrawiam
Agnieszka |
_________________ Pozdrawiam
Agnieszka
|
|
|
|
|
jatom |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-06-2016 - 12:01
|
|
Dołączył: 29-03-2016
Posty: 93
Status: Offline
|
|
Kaczmarek_Aneta napisał:
ad. jatom
Witaj Jacku,
odnośnie rodziców, nie sądzę, abyś napotkał jakiekolwiek problemy.
Daj znać jak poszło.
Pozdrawiam
Aneta
Witaj Aneto !
Trochę mi się "zgubił" ten wątek, więc z opóźnieniem: odnośnie rodziców, ZUS w Słupsku zachował się dość "oschle", choć profesjonalnie - zrobili kilka kartek ksero z tego, co uznali za ważne dla mnie i przysłali pocztą. Przyznam, że liczyłem na możliwość "dotknięcia" i osobistego zadecydowania, które z dokumentów są dla mnie ważne, a które nie. Czuję lekki niedosyt.
Za to w Piotrkowie niespodzianka, i to w przeddzień mojego planowanego przybycia. Pani z ZUS zadzwoniła, umówiliśmy się w oddziale, otrzymałem akta do wglądu i mogłem do woli fotografować. Dokumenty dotyczyły moich dziadków i zawierały takie perełki jak książeczkę ubezpieczeniową dziadka założoną jeszcze przed wojną ze zdjęciem dziadka Z WŁOSAMI na głowie (sic! ) - i jest to jedyne takie zdjęcie, jakie kiedykolwiek widziałem. Znalazł się także protokół powypadkowy babci z 1960 r., dzięki czemu dowiedziałem się, czemu "nigdy nie pracowała", "tylko" wychowywała wnuczka i prowadziła dom. No i wiele innych . Pani z oddziału ZUS w Piotrkowie przyznała, że to pierwsza talka sprawa w tym oddziale. Niestety nie udało mi się wyłudzić zdjęcia - ale zrobiłem ksero i fotokopie. Dobre i to. Pozdrawiam i dziękuję za cenne podpowiedzi. |
_________________ Jacek
Jeśli masz info o Malinowskich z Prużan, Wiaźmy albo Piotrkowa Trybunalskiego - daj znać
|
|
|
|
|
TomekSz1 |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-06-2016 - 13:06
|
|
Dołączył: 25-06-2015
Posty: 416
Status: Offline
|
|
Witam.
Jak zredagowaliście swoje pisma do ZUS-u.Ja napisałem prośbę o wydanie dokumentów emerytalnych i dostałem odpowiedź odmowną, bo nie przedstawiłem "wystarczającego interesu prawnego".Może powinienem zaznaczyć, ze potrzebne mi są tylko dokumenty pracownicze itp?
Pozdrawiam,
Tomek |
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-06-2016 - 13:19
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6234
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Jacku,
cieszę się razem z Tobą z interesujących zdobyczy
Tomku,
jeśli o mnie chodzi - wskazałam przede wszystkim na prowadzone badania nad historią własnej rodziny jak również wymieniłam jakiego typu dokumenty stanowiłyby dla mnie wartość pamiątkową: świadectwa pracy, wszelkie zaświadczenia, np. o służbie wojskowej, robotach przymusowych, aktów stanu cywilnego i inne dokumenty typowo osobowe.
Znalazło się również zdanie, iż na życzenie potwierdzę zachodzące pokrewieństwo z osobami, których dokumentacja dotyczyła.
Mogę podesłać wzór.
Pozdrawiam
Aneta |
|
|
|
|
|
TomekSz1 |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-06-2016 - 14:25
|
|
Dołączył: 25-06-2015
Posty: 416
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję.
Napiszę jeszcze raz to pismo zaznaczając jakie dokumenty mnie interesują.
Tomek |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14-06-2016 - 15:11
|
|
Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1259
|
|
Witam
Mnie w Oddziale ZUS w Tomaszowie Mazowieckim potraktowano niezwykle przychylnie gdy poprosiłam o rodzinne pamiątki zawarte w teczkach moich rodziców i całe teczki z oryginałami dokumentów przesłano do najbliższego dla mnie ZUS w celu przejrzenia i wybrania sobie cennych dla mnie ORYGINAŁÓW tych dokumentów. Dokonałam przeglądu całych akt w spokoju gabinetu i przy obecności bardzo uprzejmej pracownicy, a następnie wybrałam 31 dokumentów pokazujących między innymi wieloletnią walkę mego ojca z ZUS o zwiększenie jego emerytury, bo miał nieprawidłowo naliczoną . Nawiasem mówiąc po wielu latach pisania i sądzenia się z ZUS w czerwcu 1969 roku przeliczono jego emeryturę, ale długo tym się nie cieszył i zmarł we wrześniu 1969.
Pani z tego inspektoratu ZUS sporządziła protokół, wykonała kserokopie tych dokumentów potwierdzone dla ich celów, a mnie wydała oryginały jako bezcenne pamiątki. Napisałam też, że opracowana jest książka o dziejach Bratoszewic i do jej wznowienia potrzebne są te dokumenty potwierdzające pracę mego ojca jako sekretarza gminy z okresu przedwojennego.
To bardzo rozsądne podejście dyrektora tego oddziału, bo po co oryginały mają niszczeć i iść na przemiał? Nic już z aktami zmarłych poza zniszczeniem nie zrobią.
Niestety wszędzie potrzeba Człowieka, a nie mało kompetentnego i wystraszonego urzędasa.
Życzę takiego szczęścia jak ja miałam i dziękuję tym co w tym temacie mi pomogli i podpowiedzieli jak sprawę załatwić. |
|
|
|
|
|
Piotr_Romanowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-06-2016 - 16:01
|
|
Dołączył: 14-06-2009
Posty: 817
Skąd: Płock
Status: Offline
|
|
A ja dostałem pisemną informację z ZUS, że żadnych dokumentów emerytalnych mojego dziadka (zm. 1996) nie mają. Nie chce mi się w to wierzyć ale nie wiem co dalej z tym zrobić? Czy jest jakaś możliwość żeby sprawdzić czy mnie nie zbyli? |
|
|
|
|
|
loreii |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-06-2016 - 19:55
|
|
Dołączył: 26-07-2015
Posty: 294
Status: Offline
|
|
A czy ktoś ma jakieś doświadczenia z ZUS w Krakowie ?
Noszę się z zamiarem napisania do nich, ale chciałabym wcześniej uzyskać jakieś wskazówki, do kogo pisać i jak.
I jeszcze jedno pytanie.
Mój pradziadek przed wojną był oprawcą miejskim. Stanowisko to podlegało pod twór zwany Zarządem Miasta.
Czy jest w takim razie sens szukać jego dokumentów w ZUS ? |
_________________ Monika
Smoter - Limanowa,Skrzydlna,Piekiełko Bilik - Kraków,Rzeszów,Sanok,Lwów,Jarosław Znamirowscy - Przemyśl,Chełm,Głuszyca Jarzemiszewscy - Przemyśl Idler - Sanok Derdzińscy - Kraków, Hladek - Lwów Paździor - Kraków,Warszawa Biesiadeccy - Rzeszów
|
|
|
|
|
algaa |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2016 - 16:37
|
|
Dołączył: 13-11-2010
Posty: 959
Status: Offline
|
|
Witam
Otrzymałam dzisiaj korespondencję z
ARCHEON Składnica Akt Pracowniczych Sp. z o.o. w której przechowujemy dokumentację ZNTK Stargard Szczeciński.
Wystąpiłam z wnioskiem o wydanie dokumentacji pracowniczej moich dziadków i niespodzianka odpisano że obowązuje ustawa o danych osobowych i dokumentacja nie może by udostępniona. Nadmieniam że dziadkowie nie żyją ponad 20 lat.
Mam pytanie czy są jakiekolwiek szanse na otrzymanie dokumentacji.?
Pozdr Agnieszka. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27-06-2016 - 19:14
|
|
Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1259
|
|
Piotr_Romanowski napisał:
A ja dostałem pisemną informację z ZUS, że żadnych dokumentów emerytalnych mojego dziadka (zm. 1996) nie mają. Nie chce mi się w to wierzyć ale nie wiem co dalej z tym zrobić? Czy jest jakaś możliwość żeby sprawdzić czy mnie nie zbyli?
Witaj Piotrze
Na podstawie tego co napisałeś nie mogę wywnioskować do jakiej instytucji ZUS napisałeś. Trzeba napisać do Dyrektora Oddziału ZUS, a nie do Inspektoratu bo mnie także w Inspektoratach zbywali.
Trzeba także wiedzieć, że w gestii tego oddziału były te dokumenty do 1996 roku. Faktycznie akta są przekazywane do archiwum centralnego ZUS, ale na wniosek danego dyrektora są przekazywane do Oddziału i mogą być wydane zainteresowanemu. Nie pozwól się zbyć tym, że akt nie mają bo powinni je ściągnąć z archiwum.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę pozytywnego efektu starań.
Janka Tomczyk |
|
|
|
|
|
annarenata |
|
Temat postu: genealogia w ZUS-e
Wysłany: 11-09-2016 - 19:11
|
|
Dołączył: 08-02-2016
Posty: 43
Status: Offline
|
|
Witam
czy ktoś może ma jakieś doświadczenia w kontaktach z ZUS?
Ja właśnie zderzyłam się niestety z murem czyli z biurokracją.
Na moją pisemną prosbę o udostepnienie mi dokumentów dot. moich dziadków dowiedziałam się, że ".....brak jest podstaw prawnych do przekazania wnioskowanych dokumentów........." a ich archwum jest zakładowe czyli nie podlega Ustawie o NZAiA.
Czy jest jakaś szansa / sposób na dotarcie do takich dokumentów? Bo w Rzeszowie na razie nie.
pozdrawiam
Anna : |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: genealogia w ZUS-e
Wysłany: 11-09-2016 - 21:09
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2312
Skąd: Międzyrzecz
|
|
|
|
|
Paulina_W |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-09-2016 - 21:30
|
|
Dołączył: 29-09-2014
Posty: 597
Status: Offline
|
|
Dobry wieczór,
ja także składałam o dokumentacje po dziadkach, moja prośba została rozpatrzona pozytywnie. Na akta musiałam jednak dość długo czekać, bo teczkę zamknięto 15 lat przed moją prośbą o akta i została odesłana do archiwum akt nieczynnych. To archiwum jest chyba w Lednicy.
Może napisz jeszcze jedną prośbę tym razem nie do swojego oddziału tylko do archiwum akt nieczynnych zus. |
_________________ Pozdrawiam, Paulina
https://genztarnowa.blogspot.com
|
|
|
|
|
annarenata |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-09-2016 - 22:13
|
|
Dołączył: 08-02-2016
Posty: 43
Status: Offline
|
|
Witam
przede wszystkim dziękuję za podpowiedzi.
Zastanawiam się, czy archwum akt o którym piszesz jest wspólne dla wszystkich placówek ZUS?
Ja będąc w ZUS , przed złożeniem pisma zostałam poinformowana, że dokumenty bodajże do 10 lat po śmierci przechowywane są w oddziale ZUS a potem przekazywane do archiwum, ale była to miejscowość na Podkarpaciu .
Tak, że przypuszczam, że jest tu jakiś regionalizm.
Cały czas się zastanawiam jak to jest raz się da zdobyć dokumenty a raz nie. Tak jakby każdy Oddział był sobie sam Panem....
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|