|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 20-05-2015 - 11:15
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4470
Status: Offline
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 20-05-2015 - 21:55
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Dzień dobry!
Jestem gotowy nieodplatnie pojechać i przeszkolić kazdego członka regionalnego towarzystwa genealogicznego w zakresie fotografowania, by mógł dokonywać digitalizacji w naszym standardzie.
Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
Piotr_Juszczyk |
|
Temat postu: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 20-05-2015 - 22:00
|
|
Dołączył: 30-12-2010
Posty: 684
Status: Offline
|
|
Może taniej zrobić opis tego standardu niż wszędzie jeździć? |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 20-05-2015 - 22:10
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
bezet |
|
Temat postu: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 22-05-2015 - 16:12
|
|
Dołączył: 24-08-2006
Posty: 498
Status: Offline
|
|
Jaki cel jest tego artykułu? Bo nie bardzo rozumiem. Zmiana nastawienia Zarządu do społeczności jest spóźniona o kilka lat. To samo dotyczy postawy Krzycha-gromny niiiski ukłon za tę robotę. Wszyscy wiemy- sfotografował on miliony akt, ale ucierpiało na tym społeczne oblicze PTG.Nie dalatego,że sfotografował te milony metryk,ale z powodu zaniku zapotrzebowania na aktywniość wielu innych. Wspaniale, cudownie, ale dlaczego dopiero teraz to się zmienia? Trochę się zmieniło po ostatnim WZC, a powiedziałbym nawet- dużo.To dobrze, bardzo dobrze, lepiej późno niż wcale. Niestety,wiele inicjatyw zostało zgubionych, zgaszonych w zarodku, ludzie się zniechęcili. Zgasła wartość bezcenna- zapał do pracy spolecznej na rzecz środowiska. Moglibyśmy mieć więcej sprzętu, wielu fotografów na miejscu, w siedzibie każdego APe i ADe. Potrzebne było wsparcie formalne PTG. Fundusze na aparaty i inny sprzęt, znalazłyby się przy wykorzystaniu wszelkich możliwości w tym gotowości do ofiarności na rzecz digitalizacji, bo zwiększa ona dostępność do metryk . W każdym przypadku dobrze prowadzonej zbiórki,nazwijmy to- definiowanej, efekty były zawsze bardzo dobre.Nie chcę jednak koncentrować się tylko na wypominaniu tego co było niedobre, bo było dużo dobrego.Obecna pozycja PTG nie spadła z nieba, jest zasługą pracy wielu setek , a może nawet tysięcy osób, wspierających Zarząd i prezesa w realizacji wspólnych celów. I... w dużej mierze z aktywności najbardziej aktywnych, mobilizującej inne osoby.
Teraz mamy NAC i ludzie liczą przede wszystkim na efekty pracy tej instytucji, co nie wyklucza sensu naszej działalności, ale już nie skupiamy takich nadziei i tyle uwagi, jak miało to miejsce kilka lat temu, przed uruchomieniem NAC. Ta instytucja realizuje program digitalizacji zasobów archiwalnych kraju i potrwa to pewnie wiele lat. My powinniśmy znaleźć właściwą niszę działalności w nowej sytuacji. Oczywiste jest dalsze tworzenie baz indeksów metrykaliów, ale czy takze samych aktów S.C. ? W perspektywie kilku lat powstaną dziesiątki milionów skanów, a po zakończeniu procesu digitalizacji może ich być ogromna liczba. Już, na szukajwarchiwach jest tak ogromna liczba skanów, że nie mamy obecnie możliwości ich indeksować z rozsądnym poślizgiem czasowym.Wydaje się iż nadszedł czas na wyjście z rzemeślniczego charakteru organizowania indeksacji na co najmniej tryb nakładczy. Trzeba zmienić organizację naboru ochotników na przydzielanie skanów całych parafii, być może więcej niż jednej, społecznościom z ich obszaru. W przestawieniu się na ten model organizacji indeksacji, jest pomocne nawiązanie współpracy z powiatowymi, miejskimi , a i gminnymi Domami Kultury i ze związkami emerytów. Podstawą mogłyby być terytorialne MDK, ktore wzięłyby na siebie obowiązek rekrutacji odpowiedniej ilości właściwych osób do indeksacji i weryfikacji. Z naszej strony byłby tylko koordynator formalny - inspektor nadzoru. A dyrektor MDK zorganizowałby, przy ewnetualnej naszej- inspektora nadzoru - pmocy, pracę grup. W naszym archiwum i w naszych bazach są tylko te akty s.c., które zostały przez nas sfotografowane i zindeksowane. Pownniśmy utworzyć w strukturze Towarzystwa nieformalne zespoły zajmujące się współpracą z MDK-ami, mające placet Zarządu na tę współpracę .Proponuję ogłoszenie dyskusji na ten temat przez Zarząd, ponieważ wystąpienia do dyrektorów MDK będą pismami formalnymi w jakimś momencie rozmów, po serii uzgodnień roboczych.
Wydaje się celowe budowanie bazy skupiajacej informacje o wszystkich rejestrach indeksów dokumentów metrykalnych będących w strefie zainteresoawania obywateli polskich obecnych i dawnych utrzymujacych więź z Polską. Nie znaczy to odebranie praw ich właścicielom i dumy z wykonania tej ogromnej pracy przez ich społeczność, ale łatwość dostępu do pełnej informacji o wszystkich bazach indeksów, powinna być nadrzędną wytyczną. Oczywiscie, obok procesu digitalizacji prowadzonego przez NAC, jest dość miejsca dla PTG i towarzystw lokalnych, ale program perspektywiczny działania naszego Towarzystwa, powinien zostać przedstawiony, tzn zaproponowany przez Zarząd, a może powinno się zaproponować dyskusję nad jego opracowaniem?
Na pewno, powinniśmy nie ustawać w czynieniu prób porozumienia się z archiwami diecezjalnymi i klasztornymi wszystkich kościołów w kwesti digitalizacji ich zbiorów asc, bo całości nie jesteśmy w stanie sfotografować i nie jest to naszą misją. Ale może moglibyśmy przy udziale naszych fotografów, przeszkolonych przez Krzycha i innych fachowców, zaproponować kuriom sfotografowanie także części zbiorów niemetrykalnych wskazanych przez dyrektora AD. Może taka oferta byłaby bardziej interesująca dla konkretnego archiwum diecezjalnego.
Może moglibyśmy w kwestii fotofgrafowania ( i indeksowania także?) zbiorów kościelnych nawiązywać ścisłą współpracę z miejscowymi towarzystwami społeczno- kulturalnymi, skupiającymi lokalnych patriotów, ludzi aktywnych, chętnych do pracy na rzecz środowiska miasta i gminy. Czasem są to całkiem żywe społeczności , mocno osadzone w miejscowych strukturach i mające znaczne możliwości mobilizacji wsparcia dla wartościowych inicjatyw.Wśród społeczników mogą być osoby o wysokich kwalifikacjacjh fotografowania dokumentów.Współpraca miejscowych społeczników z osobami z PTG w realizacji digitalizacji miejscowego AD, byłaby dla kurii, jak sądzę, poważnych argumentem za wyrażeniem zgody. I kurii byłoby trudniej udzielić odmownej odpowiedzi na starannie opracowaną propozycję połączonych środowisk.
W APach są materiały archiwalne, przydatne lub bardzo pomocne nam, a nie mieszczące się w terminarzu najbliższych miesięcy i lat działalności NAC i te właśnie materiały, moglibyśmy fotografować za zgodą apów w szerszmy zakresie.Tak się już dzieje w przypadku WZI. Zdanie to wtrąciłem w kontekście ustawienia przyszłośćiowego profilu programowego PTG i zapisania go na stałe w naszych odwołaniach do misji Stowarzyszenia.
Amerykańskie bazy danych są coraz bardziej dostępne dla naszych genealogów i to też osłabia obok innych przyczyn, chęć pracy w obecnych programach PTG- skoro można za darmo lub za niewielkie pieniądze znaleźć w tych bazach przodka. Ale motywacją do pracy społecznej jest nie chęć wykonania swojego drzewa, lecz chęć zrobienia czegoś dla ogółu. Są osoby nieustannie pracujące na rzecz środowiska i zabiegające o pracę.Takich osób może być więcej, ale trzeba ich zauważyć i przygarnąć, docenić, pomóc- być może- a i doszkolić też, czasem. Powstaje pytanie kto to ma robić? Każdy z nas jest w stanie coś z siebie dać Towarzystwu. Mamy różne talenty. Zarząd jako animator powinien ustawić kurs PTG na uspołecznienie działalności. Pierwszy krok został tym artykulem prezesa zrobiony. Pozwólmy na powstawanie zespołów nieformalnycjh pod egidą Towarzystwa. Oferta Krzycha jest też bardzo, bardzo cenna. Pozwólmy ludziom się organizować pod opieką Stowarzyszenia, zachęcajmy wszystkich do zgłaszania swoich pomysłów i oceniajmy je życzliwie, ale sprawiedliwie. Oferujmy im pomoc. Pozwólmy ludziom się mylić na początku, by w drodze wymiany poglądów, dochodzili do właściwych form projeków, do których dołączą, wszyscy chcący pomóc. Naszym hasłem powinno być "genealogia łączy pokolenia i ludzi".
Zygmunt T. Borowy |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 00:53
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
bezet napisał:
Jaki cel jest tego artykułu? Bo nie bardzo rozumiem. Zmiana nastawienia Zarządu do społeczności jest spóźniona o kilka lat...
Nic się nie zmieniło w nastawieniu Zarządu od wielu lat. Obowiązują dokładnie te same cele i zasady ich realizacji. Wystarczy poczytać to wszystko co od lat piszemy. Celem artykułu jest przypomnienie i zapisanie w sposób jak najbardziej zwięzły i w jednym miejscu tego wszystkiego co wynika z bardzo wielu postów i wątków. Chyba słusznie doszliśmy do wniosku, że warto to zrobić ponownie, skoro jak się okazało, nie wszyscy o tym wiedzieli.
W fotografowaniu ksiąg, podobnie jak w indeksacji, od początku brały udział nie tylko członkowie PTG ale też sympatycy nie będący naszymi członkami. Często są to członkowie należący zarówno do PTG jak i któregoś z regionalnych TG, ale czasem są to osoby nigdzie nie zrzeszone. Podobnie jak PTG jest wspierane przez osoby nie będące naszymi członkami, tak PTG od dawna wspiera digitalizację prowadzoną przez inne TG. Otrzymujemy też do udostępniania zdjęcia i skany w których wykonaniu nie braliśmy udziału.
Nasze serwisy nie są powieleniem serwisu "szukajwarchiwach.pl" gdyż dane są inaczej zorganizowane a fotografie powiązane są z indeksami.
Naszym celem jest rozbudowa serwisów i wzbogacanie naszego repozytorium o nowe zasoby dla dobra całego środowiska. Dotyczy to zarówno obrazów dokumentów jak i powiązanych z nimi indeksów. Nie oczekujemy wyłączności, ale musimy mieć zgodę dysponenta akt na udostępnianie kopii dokumentów.
Chcielibyśmy zintensyfikować współpracę z innymi podmiotami na zasadach opisanych w artykule i jest to jeden z celów tego artykułu. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
bezet |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 02:44
|
|
Dołączył: 24-08-2006
Posty: 498
Status: Offline
|
|
Widzę po przeczytaniu powyższego tekstu, iż mylnie oceniłem szum sprzed kliku tygodni w pobliżu Zarządu, bo jednak nic się nie zmieniło.
Z.T.Borowy |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 10:43
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Jaki jest cel poddawania w wątpliwość przyjętej i realizowanej strategii digitalizacji i indeksacji? Nie zgadzam się ze stawianymi tezami opartymi na subiektywnych odczuciach uważając je za nieuzasadnione i często błędne.
Wczoraj wróciłem z międzynarodowej konferencji „Archiwa w otoczeniu społecznym w XXI w” http://colloquia.archiwa.gov.pl/pl na którą zostałem zaproszony wraz z Włodkiem Sroczyńskim przez NDAP. Mieliśmy okazję wysłuchać ponad 30 referatów traktujących o wyzwaniach i kierunkach rozwoju europejskiej archiwistyki. W bezpośrednich rozmowach z dyrektorami zarówno NDAP jak i AP ale również z treści wystąpień wyrażono uznanie dla tego co robimy, jak robimy i jak dobrze jako środowisko jesteśmy zorganizowani.
Dyrektorzy, w tym również Naczelny Dyrektor ceni sobie naszą współpracę i zmierzają ją wspierać, co wyrażono w rozmowach. A jest kilka obszarów w których ta pomoc może być niezwykle cenna. Próbowaliśmy nawiązywać współpracę rozmawiając z przedstawicielami archiwów Litwy, Rosji, Białorusi, przedstawiając PTG i obszary możliwej współpracy. Miejmy nadzieję, że przyniesie to efekty, zwłaszcza że klimat jest dobry a archiwa same poszukują nowych możliwości wypełniania swojej misji.
Zachęcam również do oddolnego nawiązywania współpracy z każdym środowiskiem, które może nam pomóc, jednak pomysły na zaczynanie jej od tworzenia struktur do współpracy uważam za nietrafione. Każdy z nas może wyjść z taką inicjatywą i próbować ją wcielić w życie. Jeśli uda się, będziemy ją wspierać.
„Niestety, wiele inicjatyw zostało zgubionych, zgaszonych w zarodku, ludzie się zniechęcili”. To mocne słowa ale w moim odczuciu bezpodstawne. Pomysł żeby ktoś inny coś zrobił to jeszcze nie inicjatywa. Łatwo jest mieć pretensje, że coś nie zostało zrobione, trudniej to zrobić, wykazać się możliwościami, determinacją i odpowiedzialnością za to co się zaczęło Czasem okazuje się, że zapał pomysłodawcy jest słomiany i realne działania ustają, bo zabrakło determinacji. Dlatego uważam, że nie chodzi o to żeby nawiązywać papierową współpracę za którą stoi tylko goły pomysł. Czasem okazać się może, że prawdziwą intencją jest chęć uzyskania wyłącznego dostępu do sfotografowanych zasobów a nie budowa otwartego dla wszystkich serwisu. Nie wszystkim podoba się to co robimy i sposób w jaki to robimy. Dla wielu osób czy podmiotów zajmujących się digitalizacją ich własne zasoby byłyby cenniejsze, gdyby nie znajdowały się w naszym otwartym dla wszystkich serwisie. Przez takie osoby byliśmy i być może będziemy atakowani. Nie wprost a raczej przy użyciu socjotechnicznych sztuczek, insynuacji, pomówień, czy budowaniu fałszywego obrazu.
Dynamika rozwoju naszych projektów wskazuje, że ludzie którzy rzeczywiście się zaangażowali i dzięki których pracy nasze projekty się rozwijają nie zniechęcili się. Nie piszę tu o kibicach, których aktywność ogranicza się do negowania przyjętej strategii i wymyślaniu własnej. Nie zamierzamy rezygnować z projektów, których sens widzi tysiące użytkowników. Mamy codziennie ok. 20 tys. pobrań kopii dokumentów, nie uwzględniając poczekalni. To jest fakt. Jeśli ktoś widzi inne obszary w które jako środowisko powinniśmy się angażować, to nie widzę powodów, żeby się zaangażować i wykazać czynem a nie słowami, że można zrobić coś dobrego dla środowiska.
Osobiście widzę potrzebę zwarcia szeregów całego środowiska, wszystkich Towarzystw Regionalnych lub innych podmiotów lub grup, które widzą sens współdziałania w zakresie digitalizacji i udostępniania dokumentów metrykalnych w Internecie dla wszystkich bez żadnych ograniczeń. Szczególnie zależy nam na zasobach, które nie znajdą się w szukajwarchwach.pl ale nawet te które są tam dostępne to w naszym serwisie po zintegrowaniu ich z bazą indeksów stają się wydajnym narzędziem badawczym a nie tylko repozytorium plików. Cały proces od sfotografowania poprzez opracowanie, zabezpieczenie aż do udostępnienia w sposób łatwy do odszukania dla tysięcy poszukiwaczy nie jest łatwy, Wiąże się procedurami, sprzętem, oprogramowaniem, wydajnymi serwerami, kopiami zabezpieczającymi i wielu innymi problemami. Dlatego PTG oferuje swoją pomoc w tym zakresie i zachęca do rozbudowy tego narzędzia jakim jest serwis Metryki . |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 12:49
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Dzień dobry!
Szkoda, szkoda, szkoda - że w naszej telefonicznej rozmowie dzień przed Twoim spotkaniem w NDAP nie powiedziałeś mi o tym zamierzeniu. A przecież jestem członkiem zarządu. Bo mam według mnie kapitalny pomysł, który wart był rozważenia na tym spotkaniu. Teraz jest już pozamiatane. A chodziło mi o to, że archiwa państwowe otrzymały spore środki na swoje działania informatyczne. Posiadają pomieszczenia na serwery i owe serwery także. Miejsca te są chronione, a więc bezpieczne. Także bezpieczne ze względu na zabezpieczenie energetyczne. Myślę, że tam właśnie winniśmy ulokować naszą macierz dyskową i to nie tylko. Myślę, że AP gotowe są wstawić nasze dane i stronę w swój serwer i nie musielibyśmy za nie płacić. archiwa mogłyby w swoich sprawozdaniach napisać o poszerzeniu współpracy z Polskim i Regionalnymi T.G. Bo PTG zacieśniłoby współpracę z tow. regionalnymi "załatwiając" im "na górze" bazę w oddziałach. Jakie to niesie korzyści trudno dziś przewidzieć, lecz myślę, że tok mojego rozumowania jest prawidłowy. Może jeszcze jest czas na tę inicjatywę. Przeprowadzić wstępne rozmowy "na szczycie". Może jednak jeszcze nie jest "pozamiatane". Kombinuje:
Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 12:55
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
O zakończonej konferencji przydąłby się odobny artykuł, ale może lepiej poczekajmy na pokenferencyjne materiały. Na razie byłyby to to tylko wrażenia i notatki, nie wiem na ile interesujące.
Osoby, które w ostatnim tygodniu (jeszcze przed pojawieniem się artykułu, tekst Jacka powstał neizaleznie od nowych zgłoszeń 0 tzn ni ena ich skutek:) nawiązały kontakt w sprawie możliwej publikacji i pomocy PTG - prosze nie zniechęcajcie się. Opinia "NAC zrobi" (przypominam , ze skany zmaieszczanie w szwa to wiekszości wynik prac APów nie NACu:) , więc "nie ma sensu myśleć o samodzielnej digotalizacji i publikacji"...nie jest reprezentatywna.
Do podanie jednej osoby przez inicjatorów kolejnej aktywności zostałem upowazniony, reszta pomysłów jest na bardzo wczesnym etap, stąd nie moge (nie moja decyzja, przychylam się po prostu do próśb) więcej.
Wracając do tego co "już można"
Marek Korniluk (więcej patrz: https://www.facebook.com/studziwody ) ma nadzieję, że Jan Mamaj, które jest na pewno na forum rozpoznywalny będzie mógł w najbliszym czasie napisać Wam więcej o możliwościach włączenia się w prace dot. digitalizacji i publikacji zasób , którymi jest zainteresowane regionalne stowarzyszenie.
Pozdrawiam!
PS Krzystzofie: nie byliśmy prelegentami, okazji do rozmów jest wiele. Nie trzeba czekać na kolejne tematyczne konferencje. Kontakty robocze z NDAPem , dyrekcjami i pracownikami APów nie muszą czekąc na takie okazje jak międzynarodowe spotaknia/prezentacje. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 15:18
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Marzy mi się sytuacja, że ktoś tak wiarygodny jak państwowa instytucja archiwalna udostępni nam bezpieczne miejsce w serwerowni z łączem do Internetu abyśmy mogli umieścić tam za darmo swój serwer a może dwa.
Niestety, nie mamy co liczyć na to, że taka instytucja będzie nam świadczyć usługę kolokacji. Mają one inne zadania i mimo życzliwości nie są w stanie ani pokątnie ani oficjalnie realizować tego typu oczekiwań. Tego typu usługi znacząco tj. wielokrotnie staniały ale wciąż jej koszty są wysokie Wynajęcie 1/4 szafy 19” to koszt od ok. 600 zł. miesięcznie, nie licząc kosztów instalacji i dodatkowych opłat. Bądźmy realistami. Archiwa Państwowe nie otrzymują środków na zasadzie „ a macie tu trochę kasy i coś z nią zróbcie. A jak macie za dużo to załatwcie coś komuś po znajomości i uważaniu”. Są to środki pod zaplanowane zadania i potrzeby a naiwnością z bardzo wielu względów jest oczekiwać, że można coś takiego załatwić sobie na szczycie.
Precyzowanie takich oczekiwań wobec Zarządu u niezorientowanych czytelników forum wywołać może wrażenie, że znowu ktoś coś zawalił, bo czegoś nie załatwił. Ale jeśli (w co nie wierzę) masz deklarację jakiegoś AP na udzielenie nam takiego wsparcia w postaci zawarcia umowy na przechowywanie sprzętu przy wykorzystaniu ich infrastruktury informatycznej (miejsce w szafie, zasilanie i łącze teleinformatyczne), to daj znać. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 19:16
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3423
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
Wita i po mojemu zostawienie macierzy w Archiwum na stałe, to zły pomysł, bo ; powiedziały jaskółki ze są nie dobre spółki, a po drugie, Archiwum pracuje 8 godzin, od poniedziałku do piątku, a jak będzie awaria sprzętu np. w sobotę, lub w nocy, to genetyka wtedy niedostępna, bo nikt specjalnie nie będzie otwierał Archiwum np. w nocy. Najlepsze wyjście, to otrzymanie od miasta lokalu stałego, a w nim w dzień np. szkolenia genealogiczne, miejsce na zebrania, spotkania - pozdrawiam ; Julian |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 23-05-2015 - 19:53
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Macierz o której wspomniał Krzycho i ja to nasze pliki zapasowe i kopie zabezpieczające a nie te użytkowe czyli te udostępniane w Internecie. Pliki które oglądamy w Internecie, podobnie jak Geneteka, znajdują się na serwerze w Niemczech. Do macierzy potrzebujemy tylko okresowego dostępu fizycznego lub przez Internet aby aktualizować pliki, które wytworzyliśmy w trakcie prac digitalizacyjnych. Musi to być miejsce bezpieczne ze względu na wartość zasobów wielokrotnie przewyższającą wartość samego sprzętu. Godziny dostępu do sprzętu są kwestią drugorzędną. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu: Re: Rozwój projektów digitalizacji i indeksacji (komentarz)
Wysłany: 24-05-2015 - 12:27
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Dzień dobry!
Czyli w tym temacie prowadziliśmy już nieskuteczne rozmowy w A.P. Czy tylko tak Jacku przypuszczasz? Oczywiście, odżegnuję się od przypuszczeń, że coś jest z Zarządem niewporządku. co, jak co - ale zawsze wszyscy z nas mamy bezpośredni kontakt telefoniczny ze sobą, z której to możliwości nader często korzystamy. Odezwałem się w tym temacie, aby przeciąć wszelkie negatywne spekulacje.
Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|