Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: Czy ja się boję Czarnego Luda? (komentarz)
Wysłany: 30-04-2015 - 19:58
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4470
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Czy ja się boję Czarnego Luda? (komentarz)
Wysłany: 30-04-2015 - 20:39
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Nie będę próbował nawiązać formą ponższą informacją:
Mam nadzieję, że dzięki pomocy Maurycego Stanszka i kilku innych osób uda się stworzyc i prowadzić dział zajmujący się genetyką w genealogii. Od podstaw do bardziej zaawansowanych narzędzi. Być może trudno będzie prowadzić pełną funkcjonalność w wersji "dział na forum". Nie tylko z powodów technicznych.
I tu jest pewien zgryz: jeśli nie udałoby się zebrać odpiwdniej ilości czasu entuzjastów, trzeba będzie wspomóc się odpłatną pomoca. Koszty oznaczają pewnie konieczność przerzucenia przynjamniej ich części na użytkowników. i tu schody: jak współistneić może bezpłatny (ale ograniczony) dział serwisu PTG z zewnętrznym (prawdopdobnie płatnym) serwisem. Informacje tutaj..będą reklamą? Niedopuszczalnym krokiem w stronę wspierania komercji (mimo, że non-profit:)
A nie zanosi się, żeby to dźwignąć jedynie wkładem pracy. I jest zgryz.
Ot taki komentarz, mam nadzieję, że niezupełnie od czapy.
pozdrawiam i...jeśli nie jest to faux pas..prosze o głosy równiez w tej sprawie |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
JerzyGrzegorz |
|
Temat postu: Czy ja się boję Czarnego Luda? (komentarz)
Wysłany: 01-05-2015 - 12:28
|
|
Dołączył: 09-04-2008
Posty: 96
Status: Offline
|
|
Włodku. To nie gafa. Nawoływanie do dyskusji o utworzenie na tej stronie (genealodzy.pl) działu o dziedzinie pomocnej genealogii to nie foux pas. Liczy się każda inicjatywa. Ja, wstyd się przyznać genetykę ledwo ogarniam. Gubię się w jej zawiłościach. Ta nauka nie jest dla nieuka. Do zjawisk i rzeczy których nie widzę i nie dotknę, nam powściągliwy stosunek. Dlatego ten projekt i inne tego typu badania, pozostawiam fachowcom. Profesjonalistom, do których i Ciebie zaliczam. Projekt „POCHODZENIE LUDNOŚCI NADWIŚLAŃSKIEGO URZECZA” traktuję bardzo serio. Zaproszenie mnie do badań odbieram jako miłą przygodę genealogiczną. Czego się nie robi dla dobra nauki. Będę dawcą materiału genetycznego i cichym kibicem Twojej inicjatywy. Trzymam kciuki i pozdrawiam. Jurek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2015 - 13:03
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Ja po prostu nie widzę realnej szansy na porządny dział w znaczeniu dedykowanego serwisu w ramach "mam czas to coś na genealogach skrobnę". Jeśli miałaby być to kompleksowa usługa (a jest możliwość na znacznie poważniejsze rzeczy niż dotychczas istniejące), to raczej z płatnym wsparciem (czyli na 99%odpłatna), gdzieś na zewnątrz.
Problem: czy współistnienie działu tu działającego jak pozostałe serwisy PTG bez ograniczeń, rejestracji, bezpłatnie ale wyraźnie odowłującego się do tego na zewnątrz, prawdopodbnie płatnego nie byłoby zgrzytem.
Tak, idelanie byłoby - w ramach PTG i serisu genealodzy.pl udostępnic i prowadzić w pełni profesjonalną rzecz..tylko nie ma kim, raczej się to nie uda. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
MonikaNJ |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2015 - 14:13
|
|
Dołączył: 03-02-2013
Posty: 1575
Status: Offline
|
|
Po przeczytaniu Twojego artykułu Jerzy ,wysnułam wniosek ,że byłam dziwną dziewczynką ponieważ wolałam grać w cymbergaja, pikuty, ciupy i zośkę. Mieliśmy jeszcze parę innych wymyślonych gier (autorskich ) a w palanta nikt nas niestety nie nauczył.
Mnie się pomysł Włodka podoba ale nie podejmuję się oceniać czy zgodny jest z założeniami PTG; no może tylko ,że nie wszystko da się zrobić za darmo.
Od jakiegoś czasu " krążę " wokół tematu ale również nie ogarniam całości i nie wiem nawet jak interpretować to co by wyszło z badań mojej rodziny. Nie zaprosiłam jeszcze do tej zabawy nikogo z rodziny ,ani nawet samej siebie ;jestem na etapie zrobić, nie zrobić? O to jest pytanie.
Jerzy podziel się informacjami co Ci wyszło i jakie są wnioski?
pozdrawiam monika |
_________________ pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2015 - 14:17
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2015 - 15:02
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
|
|
|
wiwisniewski |
|
Temat postu: Re: Czy ja się boję Czarnego Luda? (komentarz)
Wysłany: 01-05-2015 - 17:02
|
|
Dołączył: 02-04-2014
Posty: 122
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
I tu jest pewien zgryz: jeśli nie udałoby się zebrać odpiwdniej ilości czasu entuzjastów, trzeba będzie wspomóc się odpłatną pomoca. Koszty oznaczają pewnie konieczność przerzucenia przynjamniej ich części na użytkowników. i tu schody: jak współistneić może bezpłatny (ale ograniczony) dział serwisu PTG z zewnętrznym (prawdopdobnie płatnym) serwisem. Informacje tutaj..będą reklamą? Niedopuszczalnym krokiem w stronę wspierania komercji (mimo, że non-profit:)
Może załóżcie sobie jako Stowarzyszenie działalność gospodarczą, która realizowałby komercyjne przedsięwzięcia. Zyski takiego podmiotu, oczywiście musiałyby być przekazywane na realizacje celów statutowych PTG.
To chyba optymalne rozwiązanie problemu potencjalnego konfliktu interesów?
Tego rodzaju działalność jest dość dobrze rozpoznana: na zachodzie organizacje tego typu nazywane są social enterprise, u nas niezbyt szczęśliwie tłumaczone na przedsiębiorstwo społeczne (ekonomia społeczna). |
_________________ Szukam informacji o:
- Brudzew/Kiełczew Górny: Wiśniewski / Wiśniewscy
- Warszawa: Wiśniewski / Wiśniewscy | Kasprzykowski / Kasprzykowscy | Strybel | Teleżyński / Teleżyńscy;
- Andrychów (Roczyny): Mrzygłód
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-05-2015 - 17:05
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
wiwisniewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2015 - 00:20
|
|
Dołączył: 02-04-2014
Posty: 122
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nie.
Takie rozwiązanie uniemożliwiłoby współprace m.in. z archiwami na dotychczasowych zasadach.
OK, załóżcie więc wydzieloną działalność gospodarczą, np. w postaci spółki. W ten sposób, działalnośc komercyjną prowadzić będzie oddzielna osoba prawna, pozwalająca utrzymać Wam status not-for-profit. Co sądzisz o takim rozwiązaniu? |
_________________ Szukam informacji o:
- Brudzew/Kiełczew Górny: Wiśniewski / Wiśniewscy
- Warszawa: Wiśniewski / Wiśniewscy | Kasprzykowski / Kasprzykowscy | Strybel | Teleżyński / Teleżyńscy;
- Andrychów (Roczyny): Mrzygłód
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2015 - 00:26
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33502
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
To byłby tylko formalny wybieg, nic by to nie zmieniło.
Nie chodzi jak "wykombinować przykrywkę".
no cóż o moim Czarnym Ludzie (czyli strachu przed związkami stowarzyszenia z komercją, szczególne niejasnymi) dość było;)
Tak czy inaczej temat coraz większych możliwości jakie daje genteyka przy spadajacych kosztach ..na pewno jakiegoś rozwinięcia się doczeka. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
wiwisniewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2015 - 09:33
|
|
Dołączył: 02-04-2014
Posty: 122
Status: Offline
|
|
Włodzimierzu to nie jest przykrywka. To normalne, systemowe i zgodne z prawem rozwiazanie, które wdraża wiele organizacji pozarządowych aby rozwiązać problemy natury finansowo-operacyjnej.
Pewne serwisy można świadczyć siłami wolontariuszy i jest to rozwiązanie optymalne. Inne wymagają uzawodowienia i co za tym idzie silnego i stabilnego źródła finansowania. Pewne serwisy mogą być nieodpłatne, inne ze swojej natury wymagają odpłatności lub pełnej komercjalizacji. Właściwa organizacja pozwala zapewnić transparentność i etykę działania. |
_________________ Szukam informacji o:
- Brudzew/Kiełczew Górny: Wiśniewski / Wiśniewscy
- Warszawa: Wiśniewski / Wiśniewscy | Kasprzykowski / Kasprzykowscy | Strybel | Teleżyński / Teleżyńscy;
- Andrychów (Roczyny): Mrzygłód
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu: Czy ja się boję Czarnego Luda? (komentarz)
Wysłany: 02-05-2015 - 12:06
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Do Wnukbauma!
Jerzy! Dziękuję Tobie za przeniesienie w czasie do szczenięcych lat. Długi tekst Twojego pióra, to długa przyjemność czytania tej zabawy słowem. Przy okazji tego tekstu - wzruszenie, i żal za dzieciństwem. Wywołałeś z zakamarków pamięci z imienia lub przezwiska moich kolegów od pikuta i cymbergaja. Stanęli jak żywi Ci, z którymi bawiłem się w wojnę i w indian. Umiesz to zrobić. Wierz mi. To o grze wstępnej. A meritum? Myślę, że my genealodzy amatorzy winniśmy być awangardą podmiotów badań genetycznych. Z całego społeczeństwa to my mamy świadomość wielkiej przepaści między genealogią a genetyką. Ale to właśnie winniśmy swoim potomkom, krewnym i powinowatym przekazać razem z tabilcą antenatów, dane swojego kodu biologicznego. Dobrze byłoby poznać tu zdanie Małgosi Nowaczyk, Wszak to Ona napisała i "Genealogię" i "Genetykę".
Ale, czy moje zdanie jest odosobnione? Zastanawia się:
Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-05-2015 - 13:54
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
Worwąg_Sławomir napisał:
Dla "nieogarniających" genealogii genetycznej polecam świetną stronę ks. Stanisława Pietrzaka:
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/polacy.htm
dołożę i polecam także:
Maćka Oziembłowskiego http://www.oziemblowski.eu/dna/index.htm
jarymi napisał tu :
Dziś właśnie wróciłem ze spotkanie z Adamem Ćwiklakiem – członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Genealogii Genetycznej (ISOGG). Temat: Genealogia genetyczna – nowoczesne źródło pozyskiwania danych genealogicznych, które odbyło się w Ostrowskim Towarzystwie Genealogicznym. Temat wspaniały wart szerszego rozpropagowania, przygotowany super profesjonalnie. Nie miałem bladego pojęcia, że może to być tak silne narzędzie dla genealogów.
Jeśli by była możliwość online było by super.
GM_ dodam link: https://www.familytreedna.com/groups/ni ... background
zaś w temacie finansów:
Wiwisniewski : Może załóżcie sobie jako Stowarzyszenie działalność gospodarczą, która realizowałby komercyjne przedsięwzięcia. Zyski takiego podmiotu, oczywiście musiałyby być przekazywane na realizacje celów statutowych PTG. To chyba optymalne rozwiązanie problemu potencjalnego konfliktu interesów?
to nie jest przykrywka. To normalne, systemowe i zgodne z prawem rozwiazanie, które wdraża wiele organizacji pozarządowych aby rozwiązać problemy natury finansowo-operacyjnej.
w 2013 proponowałem:
Fronczak_Waldemar napisał:
1/Sprawa finansów PTG.
Najwyższy czas by powaznie potraktować organizację i ruszyć w stronę pozyskiwania środków innych niż składki członkowskie i dobrowolne datki sympatyków.
a/Fundusze unijne
b/Uzyskanie statusu organizacji pożytku publicznego.
c/Dotacje od gmin i miest.
d/prowadzenia działalności gospodarczej. Jakiej? Tu naprawdę jest pole do popisu, bo od działalności wydawniczej, poprzez pobieranie opłat za rekalmy, aż po możliwość prowadzenia choćby sprzedaży książek czy oprogramowania. ....Waldek
Temat postu: Re: Kilka pilnych spraw organizacyjnych z 2013 roku Wysłany: 24-03-2013 - 17:12
Odpowiadając na apel KOLEGI Waldemara
zgłaszam swój autorski POMYSŁ na rozwiązanie problemów podanych literalnie oraz między wierszami:
1- proponuję powołanie organizacji pn. FUNDACJA GENEALODZY - vide : http://poradnik.ngo.pl/x/342829
2- jako fundatora sugeruję: ….Kolegów, którzy widzą się w takiej formacji, oczywiście nasze PTG oraz inne TG wedle życzeń
3- do zarządu FG wnoszę o powołanie/zatrudnienie?/ m.inn. i za Ich zgodą:
prezes-…., główny księgowy-... oraz inne propozycje, najlepiej zgłoszenia własne.
4- do przygotowania projektu fundacji /statut, struktura itp/ namawiam Kol. Włodzimierza Sroczyńskiego
/jako prawnika; deklarował taką pomoc - jeśli dobrze pamiętam/ oraz innych zainteresowanych.
5- FUNDACJA GENEALODZY podejmie działalność gospodarczą m.inn wg pomysłów Waldka /j.wyżej/
oraz pozyskiwanie środków /unijnych, gminnych, od fundacji celowych itd/.
6- FUNDACJA GENEALODZY będzie finansowała działalność PTG i innych TG w Polsce zgodnie ze swoim statutem[!]
w wielkości [np] 50% [??]swoich dochodów.
Grzegorz |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
Aftanas_Jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-05-2015 - 14:16
|
|
Dołączył: 15-04-2009
Posty: 3287
Status: Offline
|
|
'Fundacja Genealodzy' to dobry pomysł Grzegorza. Oby tylko 'oponenci' nie spalili go już na starcie. |
_________________ Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
|
|
|
|
|
|