Autor |
Wiadomość |
maria.j.nie |
|
Temat postu: Neofici w Polsce
Wysłany: 20-01-2011 - 15:56
|
|
Dołączył: 19-03-2007
Posty: 2676
Skąd: Lubuskie
Status: Offline
|
|
|
|
|
zmad |
|
Temat postu: Neofici w Polsce
Wysłany: 08-11-2014 - 04:45
|
|
Dołączył: 05-01-2009
Posty: 479
Skąd: Melbourne. Au
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Neofici w Polsce
Wysłany: 08-11-2014 - 07:08
|
|
Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1259
|
|
Dziękuję Zbyszku za link, bo książka jest ciekawa choćby z powodu historii powstania ruchu Frankistów. Tę historię dobrze się czyta jak powieść o dziejach energicznego, charyzmatycznego człowieka. Z przedmowy dowiadujemy się, że autor właśnie z powodu chęci poznania tego ruchu żydowskiego rozpoczął badania źródłowe, które się rozrastały przy okazji na wiele innych przypadków konwersji.
Jeden zasadniczy wniosek można z tej lektury wyciągnąć: samo nazwisko nie oznacza tylko polskiego pochodzenia ( tzw czystości krwi) i najbardziej zagorzały antysemita może pochodzić z neofickiego rodu. Mnie od bardzo dawna interesują książki biograficzne i historyczne więc i tę przeczytałam z ciekawością.
Pozdrawiam
Janina Władysława Tomczyk |
|
|
|
|
|
mariazgora |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-11-2014 - 11:03
|
|
Dołączył: 07-02-2014
Posty: 165
Status: Offline
|
|
Dziękuję Zbigniewie za pokazanie tego ciekawego opracowania
Porządne zestawienie ciekawych informacji w tym temacie.
Zacięło mi się ładowanie stron, ale już wszystkie mam dostępne.
Przeczytam to kiedyś jeszcze raz w spokoju, bo dzisiaj dosłownie połykałam tekst.
Myślę, że nie tylko ja
Pozdrawiam.
Maria Mroczek |
|
|
|
|
|
Tomorowicz_Wojciech |
|
Temat postu: Neofici w Polsce
Wysłany: 08-11-2014 - 11:10
|
|
Dołączył: 24-11-2009
Posty: 105
Status: Offline
|
|
Ostatnia powieść Olgi Tokarczuk "Księgi Jakubowe" traktuje o tym samym językiem literackim. Zawartość merytoryczna dt. genealogii przedstawianych w obu książkach osób jest tak samo wątpliwa i obarczona wielu błędami. Zaletą "Neofitów.." jest przedstawienie w jednej publikacjii wielu informacji z już niedostępnych źródeł. Najlepszą pozycją w tym temacie jest "Frank i Frankiści Polscy" Aleksandra Kraushara z 1895 - jest tutaj https://archive.org/details/frankifrankicip04kraugoog |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech Tomorowicz
|
|
|
|
|
Szymański_Wojciech |
|
Temat postu: Re: Neofici w Polsce
Wysłany: 08-11-2014 - 11:30
|
|
Dołączył: 04-05-2010
Posty: 336
Status: Offline
|
|
Polecam bardzo rzetelne, skrótowe i aktualne artykuły na ten temat autorstwa WALDEMARA FRONCZAKA, łatwo dostępne w sieci pod jego nazwiskiem (z dopiskiem Nazwiska żydowskie). Jasno z nich wynika, że frankiści to zaledwie fragment problemu. Zainteresowanym z Warszawy podpowiadam interesującą lekturę metryk z par. Św. Krzyża, specjalizującej się w konwersjach. Trudno uchwytne jest wnikanie w rodziny chrześcijańskie konwertytek, czy wręcz ochrzczonych żydowskich niemowląt płci żeńskiej. Znam osobiście 2 takie wypadki z XIX w., starannie zatarte przez potomnych.
Życzę owocnych poszukiwań!
Wojciech Szymański
Tomorowicz_Wojciech napisał:
Ostatnia powieść Olgi Tokarczuk "Księgi Jakubowe" traktuje o tym samym językiem literackim. Zawartość merytoryczna dt. genealogii przedstawianych w obu książkach osób jest tak samo wątpliwa i obarczona wielu błędami. Zaletą "Neofitów.." jest przedstawienie w jednej publikacjii wielu informacji z już niedostępnych źródeł. Najlepszą pozycją w tym temacie jest "Frank i Frankiści Polscy" Aleksandra Kraushara z 1895 - jest tutaj https://archive.org/details/frankifrankicip04kraugoog
|
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Re: Neofici w Polsce
Wysłany: 08-11-2014 - 12:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33748
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
czy akurat Św. Krzyża w chrztach osób dorosłych się specjalizowała..może w XVII wieku..
XVIII niekoniecznie
w XIX i w XX to już raczej bym pare innych wskazał
Św. Krzyż moze tylko ze względu na ilość aktów w połowie XIX wieku (do 1866) cyzli wielkość parafii/ilość osób zamieszkujących robi takie wrażenia n apierwszy rzuta oka
ja razcej jeśli ktos jest zainteresowany tematem to proponowałbym z XIX wieku i XX wieku obserwację ściężki "judaizm->chrzest w ewangelickim->konwerjsa na rzymskoktaolickie
co do dostępności źródłe (ad frankiści np)...nie wiem ile opracować uwzględnia np
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... ojslawice/
pozdrawiam |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
jerkre |
|
Temat postu: Re: Neofici w Polsce
Wysłany: 09-11-2014 - 07:55
|
|
Dołączył: 09-06-2008
Posty: 225
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Czy istnieje podobne opracowanie dla woj. Świętokrzyskiego. |
_________________ pozdrawiam serdecznie, Jurek
W kręgu moich zainteresowań nazwiska: Bąkowski, Buczkiewicz, Kręcisz, Pawlicki, Sajkiewicz, Skuta
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Re: Neofici w Polsce
Wysłany: 11-11-2014 - 21:13
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2022
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
To samo nazwisko może być zarówno szlacheckie, jak i neofickie. Rozróżnienie tego przy niektórych osobach noszących współcześnie to nazwisko jest zgoła niemożliwe. Przykładem tego są Kaplińscy, o których niedawno pisałem większy tekst w "Do Rzeczy". Znowu Jeske-Choiński wcale nie musi być wyczerpujący. Jak na razie znany jest jeden jego świadomy akt wyłączenia z tego spisu jednej ważnej rodziny (przyjaciół). Należy również pamiętać, że przed 1939 rokiem panowała "mania" doszukiwania się żydowskiej krwi przez jednych, jak i drugich. Przykładem mogą być publikacje Hertza (Żydowska krew), Miesesa czy Ludwika Korwin-Piotrowskiego.
http://www.rp.pl/artykul/165838.html
Dzisiaj nie ma już warunków na powstanie tak uczciwej i rzeczowej pracy, jak niedokończone "Szkice genealogiczne" Kazimierza Reychmana.
Pozdrawiam
Tomasz |
|
|
|
|
|
|