Autor |
Wiadomość |
aldonaz |
|
Temat postu: Kompletne 2-3 pokolenia na Genealodzy
Wysłany: 01-04-2025 - 08:39
|
|
Dołączył: 01-04-2025
Posty: 2
Status: Offline
|
|
Dzień dobry, poszukuję imienia i nazwiska oraz miejscowości/parafią z datą, która:
- ma równie dobrze wypełnione dzieci i rodziców
- są akty chrztu, zaślubin i zgonów
- mogę zbudować z tych danych graf na 2-4 pokolenia
Robię program do pracy inżynierskiej, który będzie budował drzewo genealogiczne z informacji na tym portalu, na podstawie pierwszej otrzymanej dany od użytkownika.
Problem taki, że chociaż robię zawsze obsługę która pasuje już do jakiś wybrakowanych danych to zawsze znajdą się dane, na których to nie działa czasu coraz mniej a muszę mieć coś do prezentacji |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 09:14
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35247
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Robisz system, który będzie operował na skanach aktów - odczytywał i interpretował pismo ręczne: różne języki , kopie marnej jakości?
Dobrze rozumiem?
Czy szukasz pomocy w czymś co jest skrajnym przeciwieństwem porządnej pracy, celu serwisu; przed czym od lat przestrzegamy; co jest niechcianym skutkiem ubocznym i przekleństwem, grzechem pierworodnym, cechą zaszytą tj chcesz pomocy w budowaniu genealogii na indeksach? Na bazie indeksów, które mają służyć tylko odnalezieniu dokumentów do dalszych analiz i absolutnie nie powinny być wykorzystywane bezpośrednio?
2-3 pokolenia "na szybko"- próbuj na ewidencji ludności (przede wszystkim na księgach ludności stałej)
no i data trochę źle dobrana (albo doskonale)..zależy jak patrzeć:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
jan2024 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 10:54
|
|

Dołączył: 16-01-2025
Posty: 119
Status: Offline
|
|
A tak poza tematem, która to uczelnia daje tytuł inżyniera za robienie drzewa genealogicznego?
Zawsze tłumaczono mi, że genealogia to nauka pomocnicza historii.
Zatem licencjat lub Magister jako tytuł ewentualnie doktorat.
Inżynier to ewentualnie dewastacja drzewa składającego się z oporników.
Studenci w Krakowie mieli do ubrania dopięte oporniki jako sprzeciw.
Milicja w razie pojmania dawała pałami na goły tyłek ekwiwalent
Ale to już było w stanie wojennym jak inwigilowano Solidarność.
.............................
Ale poważnie Weź może na tapetę genealogię wnuków Królowej Elżbiety II.
Zapewniam kompletna genealogia na 4 pokolenia.
W sam raz na 1 Kwietnia.
Jan |
|
|
|
|
 |
aldonaz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 12:24
|
|
Dołączył: 01-04-2025
Posty: 2
Status: Offline
|
|
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... te=&w=07mz
Miałam na myśli tę stronę.
U mnie znajduje rodzinę na 4 pokolenia (ojciec-ojciec-ojciec-ojciec-matka), nawet jest pradziadka akt urodzenia. Tylko dane jest mi ciężko pozbierać, bo o części dzieci się dowiadujemy z ich aktów zgonów, o części z aktów urodzenia, a o części z aktów zaślubin (bo rodzice są dobrze wpisani). Program działa, ale szukam też innych danych.
Inżynieria to nie tylko mechanika i elektronika, a tutaj chcę zrobić program który zbiera i przecedza informację (spokojnie, nie wpływa to na wydajność strony, a jedynie symuluje klikanie użytkownika).
Wracając do pytania, czy ktoś może kojarzy takie dane? Szukam pomocy, a mędrkowania co jego zdaniem oznacza jaki tytuł, nie wiedząc co to za dziedzina i co w sobie zawiera projekt. |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 12:32
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35247
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Czyli to nie prima aprilis?
Badania genealogiczne opieramy na dokumentach nie na indeksach
geneteka - baza indeksów służy do odnalezienia dokumentów, nie do wykorzystania bezpośredniego do "budowania drzewa"
Kusi, wiem. Ale to nie tylko nienaukowe ale sprzeczne z nauką. I mam nadzieję, że nikt tu ręki do tego nie przyłoży świadomie.
Nieważne jak i czym jest realizowany system informatyczny czy jakaś jego część - podstawą jest system informacyjny - a ten jest stworzony wg "baza indeksów jest bazą służącą do odszukania dokumentów / kopii dokumentów" by można było je dalej badać, nie do "zaimportowania danych do drzewka".
I nie powinien być traktowany jako źródło pierwotne do wykorzystania, a jako pochodna - do dotarcia do źródła.
Każdy oceniający będzie tego świadomy. Nawet jeśli poległ jako wykładowca w przekazaniu założeń systemów. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
Giemza_Karol |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 13:58
|
|


Dołączył: 14-12-2016
Posty: 78
Status: Offline
|
|
Kiedyś dopasowywałem śluby i zgony do urodzeń - w trzech małych parafiach wiejskich.
W moim regionie od lat 30-ch XIX w. zaczęły się masowe kolonizacje i napływ kolonistów (w tym niemieckich). Nie da się, patrząc na jedną parafię, prześledzić wszystkich mieszkańców.
Dodatkowo w jednej z parafii było 4 czy 5 osobnych majątków ziemskich (dzierżawy) - i całkiem sporą grupę parafian stanowiła służba dworska/folwarczna, która zwykle migrowała z dalszych miejscowości.
Jeżeli Aldona znajdziesz jedną idealna parafię, małą, bez migracji - to będzie to niezbyt reprezentatywne. Będziesz mieć "wybrakowane informacje". |
|
|
|
|
 |
Wojciech11 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 15:03
|
|

Dołączył: 18-09-2010
Posty: 32
Status: Offline
|
|
Trudno znaleźć przykład, gdzie będziesz miała więcej niż 3 pokolenia zindeksowane. I to mówię o urodzeniach i ślubach. Przynajmniej w tych rejonach, które znam.
Np. w Mikołowie masz zakres 1820-1874 (z brakami pojedynczych roczników).
Dodatkowo często dane ślubów są dość ubogie, a indeksy mogą nie zawierać np. wieku. Po 1874 są bogatsze (w zaborze pruskim).
Alternatywnie spójrz sobie na Galicję (np. Niepołomice) - tam masz w urodzeniach dane dziadków - czasami zindeksowane w dodatkowych informacjach.
Z ciekawości - z czego te studia - z informatyki?
Pozdrawiam,
Wojtek |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 15:20
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35247
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
"Trudno znaleźć przykład, gdzie będziesz miała więcej niż 3 pokolenia zindeksowane"
Nie ma żadnego problemy w znalezieniu co najmniej 100 lat (czyli przeliczeniowo ok. 4 pokoleń i więcej) zindeksowanych jednej parafii lub kilku okolicznych
ale to nie ma przełożenia na "drzewo 4 pokoleń" w sposób bezpośredni |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 16:45
|
|


Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2108
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Miałem to szczęście, że przodkowie mojego ojca mieszkali w jednej parafii, więc z budową drzewa nie było problemu. Zwykła 32, choć dziś nie ma już problemu z 64, a dla mnie już 128, bo drzewo swej matki też zbudowałem. Choć tam parafii było kilka. Na każdą osobę mam 2-3 akty. Korzystałem w połowie z dorobku lokalnego genealoga, który księgi parafii od XVII do ok. 1840 wydał drukiem. tomaszlenczewski.pl/wp-content/uploads/Jan-Lenczewski.png |
|
|
|
|
 |
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 19:38
|
|

Dołączył: 18-10-2007
Posty: 569
Status: Offline
|
|
Widzę, że projekt koleżanki Aldony, faktycznie przedstawiony dość niejasno, nie wzbudził tu entuzjazmu.
I to z powodów takich, z jakich szewcy starej daty łapali się za głowę widząc produkowane maszynowo buty.
A przecież baza typu geneteka, w której jest ogromna ilość danych rozmaitej jakości to wymarzony materiał do ćwiczenia modeli odszukiwania wzorców, w tym wypadku efektem byłoby zapewne to, czego się obawiamy: że taki model pokazałby nam ileś możliwych pasujących hipotetycznych wywodów przodków dla danego probanta, z możliwością oceny prawdopodobieństwa "pasowania" takich a nie innych par przodków wg określonych kryteriów, czyli w ciągu milisekund wykonałoby pracę, której poświęcamy setki godzin naszego grzebania w bazach i aktach. Użytkownikowi pozostałoby wybrać, które linie mu pasują wg jego z kolei subiektywnych kryteriów. No i sprawdzić dokumenty co bardziej niepewnych połączeń, bo te, które model by mu wypluł z wartością >99% nie byłyby już po prostu ciekawe.
Jest to wszystko teoretycznie i technologicznie możliwe i raczej za wielka jest pokusa, żeby ktoś czujący genealogię kiedyś się za to nie zabrał. Może gdybym był młodszy, to byłbym to ja
Minakowski zresztą szedł podobnym szlakiem, ale z uwagi na fiksacji na elitach, zwłaszcza szlachcie, nigdy nie zajął się takim Wielkim Drzewem Wszystkich Polaków, które straszy nas gdzieś na końcu tego tunelu.
Łukasz |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 20:12
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35247
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Zarzuty szewców nie były wyssane z palca. Bata i dumping stosowała i kiepską jakość i przemyt i wiele innych rzeczy:) A tu jeszcze gorzej - producent płetw zaczyna przekonywać, że szewcy na butach się nie znają, bo to co on będzie (może) produkował to umożliwi pływanie lepsze (a kuda tam spacerom do pływania!)
System wspomagania podejmowania decyzji powinien być oparty na wielu źródłach, a tu widzę macanie na ślepo i przywiązanie do koordynat z indeksów, tj znajdowanie dopasowań (potencjalnych dopasowań), a nie analizę. Takie "łoł jest moje nazwisko w herbarzu! moje! wow! to jaki mam herb? o..już lecę po sygnet z kościeszą bo przecież jest! na piśmie jest!"
Geneteka i inne bazy indeksów nie będą służyły jako baza do rozwoju systemu złożonego - nie opisują relacji. Opisują dokumenty, nie mogą służyć do weryfikacji hipotez. Mogą pomóc stworzyć coś co zobrazuje możliwości.
System złożony może się zająć, tylko tym co jest wbudowane w strukturę, poza siebie nie wyjdzie.
Jeśli będziesz tworzyć (a czas na to:) bazę POWIĄZAŃ pomiędzy dokumentami, tj no na podstawie metryk czy skanoteki dasz możliwość oznaczenia relacji pomiędzy katami, utworzenia powiązań danego typu - to system złożony "nauczy się" tych powiązań, bo będzie na czym pracować.
Nieważne czy system to "AI" czy ludzie plus baza plus narzędzie.
I nieważne jakie relacje będziesz badał, czy podpowiadał (czy to rodzinne/genealogiczne czy jakiekolwiek inne społeczne, ekonomiczne czy nawet geograficzne:) - powiązania pomiędzy dokumentem/zdarzeniem w nim opisanym? muszą być oznaczane
Tak to widzę:)
A co to znaczy w praktyce? To samo co na początku - trzeba cofnąć się o krok. Badać dokumenty nie bazę indeksów osobowych. I ew. relację pomiędzy dokumentami tworzyć, opisywać, badać. Jeśli nie pomiędzy podmiotami, to chociaż pomiędzy podmiotami dokumentów.
Nie zgodzę się, że geneteka jest świetnym polem, materiałem do badań wzorców. Nawet to co jest zindeksowane w niej - to za mało by wzorce badać .
Nie tylko dlatego geneteka to za mało, bo to baza indeksów (służących do czegoś innego:), ale też dlatego, że to tylko baza części metryk/ASCków.
I to niereprezentatywna próbka, niereprezentatywna nie tylko bo nie obejmuje tego co zniszczone, niereprezentatywna bo obejmuje wybiórczo to co się zachowało. "Wzorce" będą wykrzywione. Czy to sztuczna inteligencja czy naturalna głupota - nakarmione śmieciem da jeszcze większy śmieć.
Jak MH czy inne "automatyczne matche"
Każda duża baza alfanumeryczna korci...ano korci...
ale żeby sprawdzić parafie/usc z kompletnością danych z niecałych 100 lat...to paręnaście minut:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
Kamil0123 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-04-2025 - 23:12
|
|

Dołączył: 30-08-2024
Posty: 138
Status: Offline
|
|
Panie Łukaszu . Największym projektem jest projekt z wielkopolski oparty o kilkadziesiąt drzew okręgu Netze no yo projekt drzewa wielości 1 miliona dusz kilkudzieisęciu genealogów powiązanych z projektem Kielakowie.pl i projektem Podlasie .
To około 20 genealogów skupionych wokół projektu Kielekowie.pl i kilku innych .
Prywatnych .
Pozdrawiam
Kamil |
|
|
|
|
 |
|