Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 28 lutego 2025

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Katarzyna_FarbowskaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 15:26


Dołączył: 26-02-2025
Posty: 4

Status: Offline
Sroczyński_Włodzimierz napisał:

skąd pomysł , ze ot tak w 1946 "podawało się" co się chciało jeśli chodzi o matkę (o ojca - owszem pewna dowolność była)

Panie Włodzimierzu proszę się na mnie nie gniewać bo ja nie piszę złośliwie. Ma Pan rację z tą dowolnością. W mojej rodzinie jest przypadek, że kobieta w akcie urodzenia ma wpisanego jako ojca człowieka, który nie żył już od ok 6 lat (Męża swojej Matki). Dodam, że były to lata ok 1945roku. Pewnie z podaniem innej "Matki" formalnie było by trudno? Rozumiem, że w szpitalu to rodząca musiałaby się tak przedstawić, aby to zostało wpisane do dokumentów?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
niki.ixOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 16:30
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2024
Posty: 139

Status: Offline
PawelKoss napisał:
niki.ix napisał:
Bozenna napisał:
Jeśli Twoja mama urodziła się w domu, a nie w szpitalu, co w 1946 roku było bardzo możliwe, to dziadek zadeklarował taką matkę jaką chciał. Mógł zadeklarować macochę jako matkę.
Skąd wiesz, że był poprzedni akt urodzenia, który został zastąpiony nowym?
Pozdrawiam,
Bożenna


w szpitalu też mógł podać dane tej drugiej.

pozdrawiam
Anka


Ty tak poważnie?

Pzdr
Paweł


Zdarzają się takie sytuacje. Facet przywozi kobietę na porodówkę i podaje dane żony. Za zgoda rodzącej. W papierach dziecko jest na żonę. Nikt nie lata po porodówce i nie porównuje zdjęcia z DO z rodzącą pacjentką.


@W Archiwum we Wrocławiu jest sporo dokumentów z Wrocławskich Zakładów Chemii Gospodarczej "Pollena" we Wrocławiu. Może warto poszukać

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/zes ... polu=89944

pozdrawiam
Anka


Ostatnio zmieniony przez niki.ix dnia 28-02-2025 - 18:19, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 16:48
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34681
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Ja mało co odbieram jako złośliwość)

Tak, matkę znacznie trudniej "podmienić" w trakcie niż ojca, a (jeśli choć w części opowieści , z którymi nie jest trudno się zapoznać) ryzyko że ktoś p..li i będą mocne konsekwencje w 46 - spore.
Była w mocno widocznej ciąży pracownica, sąsiadka, "obywatelka" i nie jest a dziecka nie ma i nikt nic w 1946 w mieście przesyconym służbami. Możliwe, ale raczej pod kryszą.

I jeśli "z innej matki" to czemu nie też z innego ojca?

Wybyło w 46 prawdopodobnie kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy dzieci , via Dolny Śląsk. I to było widoczne. I nie były to "poniemieckie" dzieci.

Spekulacje są ciekawe i poszerzają wiedzę (szczególnie przygotowanych na takie okazje) ale w konkretnych przypadkach, gdy podstawowych danych nie mamy (i raczej nie będziemy mieć) możemy być baaardzo daleko od rzeczywistości. Łatwo wiele rzeczy sprawdzić, skorygować..uważam, ze także w tym przypadku
jest co sprawdzać
jest jak (i o tym jak na forum jest)

Ale tak, zawsze pozostaje margines błędy i niepewności do zera się nie sprowadzi. Nie mam oporów by to przyznać. Pomimo tego, trzymając się warsztatu, który wskazuje "zaczynamy od bazowych wersji, dokumentów , weryfikacji informacji z dokumentów, tła nie od "a mogło się zdarzyć, że.." a mogło - tylko dlaczego tak?
----
Nie, w praktyce nie zdarzają się sytuację w szpitalu gdy skutecznie kobieta w 38-40 tygodniu ciąży nagle znika, a rodzi taka, która przez te dziesiąt tygodni nie miała karty, kontaktu etc
To już częściej pewnie dzieci były podmienione niż matki, a nikt nie zaczyna badań od hipotezy "podmienili i szukam prawdziwych..ale żadnych mocnych przesłanek , dowodów na podmienili nie mam."

Tak bywają "cuda" i nielegalni migranci i legalni żyjący na tożsamości zmarłych i inne rzeczy wręcz filmowe, ale nie odklejajmy się zupełnie.

P.S. szukanie "Niemki z Polleny z 45-46" bez innych, podstawowych to ..jest takie powiedzenie pasujące - "wmawianie dziecka w brzuch"

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
niki.ixOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 17:18
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2024
Posty: 139

Status: Offline
@ P.S. szukanie "Niemki z Polleny z 45-46" bez innych, podstawowych to ..jest takie powiedzenie pasujące - "wmawianie dziecka w brzuch"
Niekoniecznie. Roboty dużo. Ale jak nie masz żadnych informacji to jest jakiś punkt wyjścia który może doprowadzić do celu.

pozdrawiam
Anka


Ostatnio zmieniony przez niki.ix dnia 28-02-2025 - 18:20, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 17:21
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34681
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Koniecznie.
I pomińmy etykę. "Sprawdzanie 300 potencjalnie żyjących"..na jakim Ty świecie żyjesz?
Dla przesłanki bo ktoś coś komuś powiedział?
Bez dat, meldunków, PUR ze swojej strony?
Tak w butach innym ?
nożesz

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
niki.ixOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 17:37
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2024
Posty: 139

Status: Offline
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Koniecznie.
I pomińmy etykę. "Sprawdzanie 300 potencjalnie żyjących"..na jakim Ty świecie żyjesz?
Dla przesłanki bo ktoś coś komuś powiedział?
Bez dat, meldunków, PUR ze swojej strony?
Tak w butach innym ?
nożesz


Temat to: poszukiwanie babci
Przejrzenie listy pracowników z lat 1945- 1946 to nie zbrodnia....

pozdrawiam
Anka


Ostatnio zmieniony przez niki.ix dnia 28-02-2025 - 18:21, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 17:41
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34681
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Nie, nie zbrodnia. Nie każdy czyn zabroniony jest od razu zbrodniąSmile
Sprawdzanie przeszłości obcej kobiety dlatego, że z nazwiska Niemka..no ok.
"Ale to nie ze mną"Wink
Tak my tutaj nie działamy i takich działań nie promujemy.
Dużo rzeczy technicznie "można"

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
RenataddOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 17:54
Sympatyk


Dołączył: 17-02-2025
Posty: 10

Status: Offline
Pani Ania ma racje. Zacznę od USC i od papierów fabryki. Przecież Ci ludzie dawno nie żyją,nie naruszam tu żadnej prywatności ani etykiety. Wręcz,to ze jej szukam to raczej dobrze,historia nie pojdzie w zapomnienie. Może ktoś gdzieś tak chce… jedna z tych osób jest moja mama dla której to ważne u schyłku zycia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 18:00
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34681
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Nie, nie możesz stwierdzić "Ci ludzie dawno nie żyją"
Tak, mama ma pełne prawo próbować się dowiedzieć kim byli jej rodzice.
A jeśli Jej by zabrakło - Ty masz prawo szukać.
Nie neguje to praw innych osób i ogólnie zasad.
USC, Ewidencja ludności, PUR, weryfikacja ustnego przekazu, może i badania DNA..ale szukałbym..krewni dziadka? coś żeby tego autosomala jednak ustawić na tle
ja bym robił (choćby dla zachowana materiału) - z uwzględnieniem anonimizacji oczywiście, tj bezpieczeństwa próbki

do "sprawdzania historii kilkuset osób to jeszcze hoho i czasu i budżetu
może aż tak dużo, że będzie można uznać "żyjący w 1946 z tej hipotetycznej "listy" - już nie żyją, a przynajmniej można tak na potrzeby badań założyć"

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
niki.ixOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 18:23
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2024
Posty: 139

Status: Offline
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nie, nie zbrodnia. Nie każdy czyn zabroniony jest od razu zbrodniąSmile
Sprawdzanie przeszłości obcej kobiety dlatego, że z nazwiska Niemka..no ok.
"Ale to nie ze mną"Wink
Tak my tutaj nie działamy i takich działań nie promujemy.
Dużo rzeczy technicznie "można"


OK. Dostosowałam posty do forum.

pozdrawiam
Anka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 18:30
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34681
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Natomiast jeśli (co moim zdaniem nie jest do zrobienia przy rozsądnym nakładzie sił) udałoby się przeskoczyć problem "pracujący w zakładzie X w roku 1946 we Wrocławiu mogą jeszcze żyć i ich dane w zasadzie powinny być traktowane jako chronione", to takie badanie historii - dalszych losów, pionowy przekrój - bardzo ciekawy temat. Tym bardziej jeśli to 200-300 albo więcej osób.
Na "wczoraj" (uczciwie: nie na 2025, a ciut wcześniej) listy głosujących w referendum 1946 (a to na pewno 18; w odróżnieniu od - być może, niektórych pracowników fabryki X) są nieodstępne. Nawet ze stosunkowo małych miejscowości, gdzie można sprawdzić czy żyją prościej.

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Grazyna_GabiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 19:56
Sympatyk


Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3592
Skąd: Hamburg
Status: Offline
W Szwa z "Pollena" skanow nie ma. Wykaz pracownikow z 1946 moze byc tylko w archiwum.
Wg tej strony:
cyt:W 1946 roku zatrudniając 86 osób wyprodukowano 8 ton mydła, 250 ton proszku i 26 ton sody do prania o łącznej wartości 1106 tyś. zł."
https://fotopolska.eu/619,artykul.html
Ksiazka adresowa z 1949 - prawie 1000 stron.
https://www.digibib.genealogy.net/viewe ... GD_1949/1/
a tu - stare i nowe nazwy ulic
https://www.polish-online.com/polen/sta ... nnamen.php

Pozdrawiam
Grazyna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
RenataddOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-02-2025 - 20:01
Sympatyk


Dołączył: 17-02-2025
Posty: 10

Status: Offline
Jestem już umówiona w archiwum,obiecali pomoc. Światełko w tunelu…
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2025 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.322569 sekund(y)