Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

dzień dobry,

W ostatnich dniach zafascynował mnie na forum wątek kolonistów niemieckich. Potraficie tak sprawnie poruszać się po tych spisach kolonistów i ich historii. Może i ja "ogrzeję się" w cieple tej wiedzy? Może uda się wskazać mi kierunek dalszych poszukiwań.

Mam przodka w parafii Dobrzyniewo Kościelne pod Białymstokiem. Pojawił się tam zapewne przed 1815, bo znalazłam go jako świadka chrztu w tym roku. Akta z Dobrzyniewa są od 1808, ale w 1815 pierwszy raz pojawiło się to nazwisko. W 1817 bierze tu ślub, w kolejnych latach rodzą się dzieci (1818-1828). W latach 40-tych znalazłam śluby tych dzieci w ewangelickiej parafii w Białymstoku.

Szukam: Christoph Schroeder/Sreyder/Szreyder/Szrejder - kolonista z Dobrzyniewa - szukam, skąd się tutaj wziął. Jest pewna sugestia, bo mam informację, nie potwierdzoną niestety kopią AZ 1848/95, że zmarł 21/11/1848, mając lat 66 a zgon zarejestrowano w Białystok ewangelicki, czyli urodził się ok. 1782. I w tym AZ jest info, że urodził się w Margonin, Kolmar (czyli Chodzież). W jednym a AU jego dzieci jest info, że ojciec Krzysztofa miał na imię Jerzy, czyli niemiecki Georg.

Podobny problem mam z żoną Krzysztofa - Karoliną zd. Tarachowską/Tarog/Tarach. W jednym z AU dzieci jest info, że jej ojciec miał na imię Jakub. Jakiś Jakub przewija się w Dobrzyniewie w tych latach i być może jest to właśnie jej ojciec. Nie mam kopii jej AZ, ale z tego samego źródła co AZ Krzysztofa, wiem, że zmarła 09/01/1878, mając lat 90. I tu podobno jest informacja, że urodziła się w Zamoczyn (?), par.Szamocin, gm. Chodzież ok 1788.
W poniższym AM z 1817 jest info, że on był kawalerem, a ona panną, ale na ówczesne standardy byli dosyć "wiekowi"... Ona lat 29, on 35.
Te potencjalne miejscowości urodzenia wiem od innego rodzinnego genealoga, który te akta znalazł na jakieś litewskiej stronie.

Nie wiem, gdzie szukać wcześniejszych akt, tych z Wielkopolski, z końca XVIII, poczatku XIX wieku. Może jest też jakaś historia tych przybyszów do Dobrzyniewa? Skąd przywędrowali?

AM 1817 par. Dobrzyniewo, wieś Jurowce
https://skanoteka.genealodzy.pl/index.p ... 238&zoom=1

Bardzo liczę, że wskażecie mi, gdzie mam dalej szukać.

Ania

Dobry wieczór,

Dziekuję za powyższe odpowiedzi, ale aż tak biegła w poszukiwaniach to ja nie jestem. Zupełnie ne wiem, co to jest, a opis w googlach nic mi nie wyjaśnił

Deutsches Geschlechterbuch posen T 1,2,3,4 .

Google podaje ponad 200 tomów, dlaczego Pan, Panie Kamilu, podał akurat tomy 1,2,3,4? czy to wydawnictwo sięga wieku XVIII? Czy jest pan w posiadaniu tego wydawnictwa?

Panie Zbigniewie, dziękuję za skorygowanie kraju i podanie mi nazwy tej strony. Może uda mi się znaleźć tam niektórych swoich. Jednak nawet zalogowanie na tej stronie nie pomoże mi w odnalezieniu akt/informacji,w którym archiwum mogłyby być akta ewangelików z Margonina i Chodzieży z końca XVIII wieku.

Ania

Panie Kamilu, Panie Zbigniewie - DZIĘKUJĘ za kolejne tropy:)

Panie Zbigniewie, zarwałam wczorajszą noc! zarejestrowałam się na tej łotewskiej stronie i znalazłam AZ ojca mojego Krzysztofa Szredera; potwierdziło się imię Georg, on także wg AZ urodził sie w Margoninie ok 1747. Znalazłam takżę AU mojego prapradziadka Gustawa:) A także sporo innych członków rodzin Szrederów i Hubnerów.
Dziekuję także za wskazanie potencjalnych parafii do przeszukania.
Jeśli chodzi o kontekst, to najprawdopodobniej Szrederowie mogli byc młynarzami. Jednak ten zawód pojawia mi sie w akcie dopiero przy synu Krzysztofa,a później w kolejnym pokoleniu. W tym AM z 1817 z Dobrzyniewa jest po prostu kolonist. Syn Krzysztofa wżeni sie w tkacą rodzinę Hubnerów.

Panie Kamilu
Czy to Deutsches Geschlechterbuch posen T 1,2,3,4 można przeszukać online, albo można gdzieś zamówić sprawdzenie, czy znajdę coś o moich Szrederach z Margonina? I dziekuję za info, by poprosić o pomoc takze na wtg. Jak Panu udało się zlokalizować drzewo swoich przodkow? Przecież chyba nie przejrzał Pan ani 200 tomów, ani przynajmniej tych ze swojej krainy?

Czy któremuś z Panów kiedykolwiek wpadło nazwisko Tarachowski? To jest drugie nazwisko, którego szukam. Moja Caroline Tarachowski, córka Jakuba teoretycznie (wg AZ) urodziłą się w Szamocinie w 1788 (Zamoczyn). Akt zgonu jest siostry Doroty pokazuje, ze urodziła się w Angerburg w 1803. Tylko że ten Angerburg wg wikipedii to Węgorzewo w dzisiejszym woj.mazursko-warmińskim; sadzę, że może "autor miał na myśli" Wągrowiec, bo taki jest koło Szamocina, a brzmi podobnie... No chyba że ojciec Tarachowski był mobilny. Nazwisko Tarachowski nie znalazłam w tych ewangelickich księgach z Białegostoku 1834-1875.

dziekuję raz jeszcze za każdą wskazówkę
Ania