Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-10-2024 - 12:43
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33516
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Nie wiem jakie dalsze losy, ale mało którą samotną matkę dziś stać na wychowanie czwórki dzieci. Tj samotnego rodzica, niezależnie od płci:)
Choć to też mit bo co znaczy "stać" (nawet wąsko /budżetowo/finansowo)
XIX wiek i XXI to IMO w większości mit z panieńskimi dziećmi jako "traktowane jako gorsze"...wydaje mi się, że wpływ dość krótkiego okresu wieku XX. Te opinie "ojej jak to możliwe" na ogól "bo wszyscy wiedzą" nie poparte niczym, bez uwzględniania regionu, okoliczności, wyznania etc Naleciałość, wmówione w brzuch:0) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-10-2024 - 20:56
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Dzień dobry!
Często są to dzieci z "partnerem" w dzisiejszym rozumieniu tego słowo. A zdarza się. ze po latach, latach biorą ślub - bo okoliczności się zmieniły.
Ale (żałuję, że nie zapamiętałem w jakiej to było parafii) przeczytałem taki wpis po Chrzcie kolejnego panieńskiego dziecka. Cytuję wpis z boku aktu chrztu (Nie pamiętam, czy tym samym atramentem) " A to k...a jedna" (pełnym tekstem. Ksiądz nie wytrzymał. (cha, cha).
Wspomina:
Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-10-2024 - 21:42
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2374
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
to jest żałosne, na pewno nie śmieszne |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
|
|
|