|
|
|
Autor |
Wiadomość |
sable |
|
Temat postu: Paulina Gnatkowska, polska kompozytorka z Galicji.
Wysłany: 02-03-2024 - 14:43
|
|

Dołączył: 06-02-2010
Posty: 237
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
poszukuję aktu zgonu Pauliny de domo Gnatowskiej, polskiej kompozytorki z Kresów, ur. 25.6.1833r (chrzest u św. Magdaleny we Lwowie), po mężu Dziedzickiej. Jej małżeństwo z Joachimem Dziedzickim zostało zawarte u św. Anny we Lwowie 24.11.1852r.
Nie wiem dlaczego, ale jej krótkie utwory fortepianowe z 1860r., które się zachowały do tej pory, wydawane były drukiem pod nazwiskiem Paulina Gnatkowska, a nie Dziedzicka, po mężu.
Pozdrawiam,
Amelia Lemowicz. |
|
|
|
|
 |
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-03-2024 - 15:37
|
|

Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14362
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Nekrolog Joachima Dziedzickiego z 1898 r.:
https://www.jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/pub ... 23/content
Nie ma w nim mowy o żonie, tylko o (ogólnie pojętej) rodzinie.
Jeśli Paulina z Gnatkowskich umarła przed mężem, to może miało to miejsce w Wiedniu, skoro Dziedzicki był tam radcą sądowym?
Mogła też umrzeć w Krakowie (czyli tam, gdzie umarł Joachim).
---
Polecam tę wyszukiwarkę austriackich czasopism:
https://anno.onb.ac.at/anno-suche/#sear ... ple&from=1
Od razu znalazłem w niej nekrolog Pauliny Dziedzickiej (umarła 22 III 1917 r. w Krakowie).
Am 22. d. ist in Krakau die Hofratswitwe Pauline Dziedzicka, Mutter des Sektionsrates im k. k. Finanzministerium, Dr. Roman Dziedzicki, im Alter von 84 Jahren gestorben.
https://anno.onb.ac.at/cgi-content/anno ... ch&seite=7 |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
 |
Pobłocka_Elżbieta |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-03-2024 - 15:52
|
|


Dołączył: 22-01-2009
Posty: 3662
Status: Offline
|
|
|
|
 |
Andrzej75 |
|
Temat postu: Re: Paulina Gnatkowska, polska kompozytorka z Galicji.
Wysłany: 02-03-2024 - 17:07
|
|

Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14362
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
sable napisał:
Nie wiem dlaczego, ale jej krótkie utwory fortepianowe z 1860r., które się zachowały do tej pory, wydawane były drukiem pod nazwiskiem Paulina Gnatkowska, a nie Dziedzicka, po mężu.
Te trzy opusy nie są z 1860 r. To jest tylko przybliżony rok wydania, podany w katalogu bibliotecznym. „Ca 1860” to znaczy ‘ok. 1860’.
https://jbc.bj.uj.edu.pl//dlibra/metada ... Paulina%22
Tak naprawdę opus 1 to rok 1853, a opus 2 i 3 to 1855 r.
https://books.google.pl/books?hl=pl&id= ... ka&f=false
https://books.google.pl/books?hl=pl&id= ... ej&f=false
W opus 2 i 3 Gnatkowska jest nazwana panną (mademoiselle), podejrzewam więc, że są to jej kompozycje sprzed zamążpójścia, a tylko wydane po ślubie, i dlatego opatrzone nazwiskiem panieńskim. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
 |
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-03-2024 - 19:25
|
|

Dołączył: 06-02-2010
Posty: 237
Status: Offline
|
|
Wielcy: Andrzeju i Ewo,
Serdecznie i bardzo, bardzo dziękuję Wam za pomoc w moich poszukiwaniach. Tak, to wszystko się zgadza !
Dzięki takim pomocnym osobom jak Wy, człowiek nabiera wiary w dobroć niesioną przez innych ludzi. Oczywiście nie można zapomnieć o innych pomocnych osobach z tego Forum, bo jest ono pełne dobrych dusz, niosących pomoc, obojga płci. Chwała Wam za to !
Wracając do osoby Pauliny Gnatkowskiej, to jak wspomniałam urodziła sie 25.6.1833r we Lwowie, gdzie została ochrzczona u św. Magdaleny:
http://agadd.home.net.pl/metrykalia/301 ... 3_0137.htm
Była Polką z rodziny katolickiej.
Jej mąż, Joachim Dziedzicki, urodził się 21.12.1823r. (nie wiem dlaczego na jego nagrobku w Krakowie widnieje data urodzenia 1.1.1822r ? Data śmierci jest poprawna 8.4.1898r.) w Uhnowie, obecnie Ukraina, w rodzinie parocha grekokat.:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=652854
Nie wiem co oznacza krzyżyk przy jego imieniu ? Może ktoś wie ? Za podpowiedź z góry dziękuję.
Ich ślub został zawarty 24.11.1852r. u św. Anny we Lwowie, wraz z pozwoleniem ojca Pauliny na małżeństwo jej małoletniej córki, 19 lat :
http://agadd.home.net.pl/metrykalia/301 ... 8_0123.htm
Na koniec tego postu jeszcze dwa spostrzeżenia. Pierwsze dotyczy, to dla Pana Andrzeja i nie tylko, jej nazwiska panieńskiego na utworach napisanych w 1853r i później, skoro od 1852r była już mężatką, czyli Pauliną Dziedzicką ?
I drugie, takie ogólne - chyba po raz trzeci spotykam się z sytuacją, że synowie parochów grekokat. w Galicji w latach 1850-1899 porzucają posługę w cerkwiach na rzecz kariery c.k. urzędniczej i finansowej. Ostatni przypadek Joachima Dziedzickiego jest z wyższej półki, ale o tym poniżej, dzięki uprzejmości Andrzeja 75:
https://www.jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/pub ... 23/content
Miłego weekendu,
A.L. |
|
|
|
|
 |
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-03-2024 - 22:49
|
|

Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14362
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
sable napisał:
Nie wiem co oznacza krzyżyk przy jego imieniu ? Może ktoś wie ? Za podpowiedź z góry dziękuję.
Myślę, że najprostsza interpretacja jest taka, że ma to być oznaczenie zgonu. Nie jest wykluczone, że z parafii w Krakowie przesłano do Uhnowa informację o zgonie Joachima.
sable napisał:
(nie wiem dlaczego na jego nagrobku w Krakowie widnieje data urodzenia 1.1.1822r ?
Nie sądzę, żeby taka data widniała na nagrobku.
To chyba tylko w systemie informatycznym tak wprowadzono dane z ksiąg cmentarnych, bo najwidoczniej nie podano w nich dokładnej daty urodzenia, a tylko wiek zmarłego. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
 |
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-03-2024 - 01:37
|
|

Dołączył: 06-02-2010
Posty: 237
Status: Offline
|
|
Panie Andrzeju,
Pańskie odpowiedzi na moje dwa zapytania są logiczne. Dziękuję za nie !
Poprzednio zapomniałam dopisać, że surfując po Internecie w poszukiwaniu śladów Pauliny i jej męża Joachima trafiłam na Adama Gnatkowskiego, także kompozytora krótkich dzieł fortepianowych żyjącego na dawnych Kresach. Te dwa odkrycia skłaniają mnie do stwierdzenia, że być może byli rodzeństwem lub kuzynostwem, ale ciężko to udowodnić bo jedynie udało mi się ustalić, że żył on w latach 1820-1870, gdzieś w Galicji.
A co głównego wątku to nadal pozostaje brak wytłumaczenia, dlaczego po ślubie Paulina podpisywała swoje utwory nazwiskiem panieńskim, Gnatkowska, a nie po mężu - Dziedzicka ? Myślę, że ta personalna decyzja Pauliny została wzięta przez nią do grobu i nigdy się o niej nie dowiemy.
I na koniec tego postu - starałam się na początku moich poszukiwań wpisać w okno wyszukiwarki Geneszukacza nazwisko Gnatkowska Paulina, niestety bez rezultatu, dopiero po wpisaniu Gnatkowski Paulina znalazłam jej urodzenie u św. Magdaleny we Lwowie. Jest to pewne utrudnienie dla poszukiwaczy z Polski, bo nazwiska kobiet kończą się w większości na literę -a. Warto to poprawić dla innych genealogów w przyszłości.
Pozdrawiam,
Amelia L. |
|
|
|
|
 |
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-03-2024 - 02:44
|
|

Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14362
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
 |
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-03-2024 - 16:44
|
|

Dołączył: 06-02-2010
Posty: 237
Status: Offline
|
|
Wydaje mi się, że w XIXw. żyły we Lwowie dwie gałęzie Gnatkowskich, mających wspólnego przodka w zamierzchłej przeszłości i jak to bywało na Kresach, ów przodek wywodził się z rodziny prawosławnej z terenów zaboru rosyjskiego, następnie jeden z Gnatkowskich osiadł w zaborze austriackim i przeszedł na grekokat. a jeszcze później przeszli na katolicyzm. Ot takie niuanse ówczesnej Galicji, o czym Pan doskonale wie.
Jedno co pozostało niezmienne w ich genach to muzyka fortepianowa i to nie pęd do grania, ale także do komponowania krótkich utworów fortepianowych. Nie wiem nic na temat ich wykształcenia muzycznego. Wiem tylko, że Paulina i Adam byli utalentowanymi muzykami i gdyby kontynuowali naukę gry na fortepianie i kompozycje to kto wie, może dołączyli by do plejady polskich muzyków ówczesnej epoki.
Wracając jednak do tematu, to Paulina i Adam na pewno nie byli rodzeństwem, bo rodzicami Pauliny ur. w 1833r. i ochrzczonej u św. Magdaleny byli Ignacy i Karolina Łodwińska, natomiast rodzicami Adama ur. w 1809r. i ochrzczonego u św. Mikołaja byli Damazy i Magdalena Langenfels. Może jedynie kuzynami, ale wydaje mi się, że przodkowie Pauliny przeszli wcześniej na katolicyzm, sądząc po imieniu ojca - Ignacy, natomiast ojciec Adama, Damazy, kto wie, może był ochrzczony i bierzmowany w cerkwi.
Ale to tylko domysły, natomiast pewne jest, że pewni aucjonerzy zmienili datę urodzenia i śmierci Adama, 1809-1868r, na 1820 -1870, jak tutaj,
https://onebid.pl/pl/ksiazki-i-starodru ... setlang=pl
Pozdrawiam,
A.L. |
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|
|