Autor |
Wiadomość |
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu: Karpowicze?
Wysłany: 27-01-2023 - 10:07
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129
Status: Offline
|
|
Szukam miejscowości Karpowicze. Taka wpisana jest w dokumencie ślubu z 1835 roku w kościele zambrowskim 21 letniego Stanisława Jamiołkowskiego syna niegdy Piotra i żyjącej Katarzyny z Bzurów z 18 letnią Magdaleną Górnicką (ta pochodziła z Warszawy i mam ją w pełni udokumentowaną) . Stanisław był zapisany jako szlachcic urodzony w Karpowiczach, zamieszkujący w Wierzbowie.
Narzucające się Karpowicze, nazwijmy pod sokólskie, sprawdziłem, Nie ma tam zapisu urodzin Jamiołkowskich . Z innych znanych mi Karpowicz w grę mogą wchodzić bodaj tylko te wszystkie kresowe Karpowicze litewsko białoruskie. Ale skąd by tam Jamiołkowscy?
W moich parafiach w latach przełomu XVIII /XIX wieków (o dziwo przy mnogości tu Jamiołkowskich ) żadnej pary Piotr Jamiołkowski Katarzyna nie znalazłem. Nazwisko żony Piotra Bzura jednoznacznie kieruje na trop okolic około łomżyńskich. I na logikę wszystko kreci się na terenach podlasko mazowieckich.
Zatem może na tych terenach istniała miejscowość o jakiejś ,lokalnej nazwie Karpowicze , która do naszych czasów nie przetrwała. Inny wariant to zapis „ przekręconej, z sufitu” nazwy blisko podobnej owym Karpowiczom. Może komuś coś się skojarzy ? |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Karpowicze?
Wysłany: 27-01-2023 - 11:56
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1557
Status: Offline
|
|
Czy to chodzi o tą wieś:
"Wierzbowo po raz pierwszy wspominano w aktach sądowych łomżyńskich z 1476 roku. Te ziemie otrzymali rycerze herbu Kościesza, którzy kolonizowali ziemie nad rzeczką Zambrzycą. Właśnie oni założyli różne wsie w tej okolicy, między innymi Wolę Zambrowską, Kołaki i Wierzbowo, które początkowo zwano Wierzbowo Zambrzyca. Właśnie pod taką nazwą zapisano tą wieś w czasie spisu podatkowego z 1578 roku. Miejscowość należała do parafii Kołaki. Dziedziczył tu ród szlachecki, który z czasem przyjął nazwisko Zambrzycki herbu Kościesza. Zambrzyccy podupadli i ich ziemi wykupili Laskowscy z sąsiedniego Laskowca. Laskowscy dziedziczyli tu jeszcze na początku XVIII wieku. W następnych latach również posiadały tu ziemie bogatsze rody i z tego powodu nie powstał tu zaścianek szlachecki.
W XVIII wieku dziedziczyli Zalescy. W 1784 roku właścicielem tych dóbr był syn Marcina Zaleskiego stolnika nurskiego. W początkach XIX wieku dobra Wierzbowo przeszły na własność rodziny Wyszyńskich. W 1827 roku było w tej wsi 10 domów i 87 mieszkańców. Folwark Wierzbowo Zambrzyce wraz z nomenklaturą Jabłonką (przyległość) liczył w 1885 roku 846 mórg. W folwarku było 6 budynków murowanych i 11 drewnianych. Napisano, że las był nieurządzony.
W czasie uwłaszczenia w tej wsi powstało 20 gospodarstw na 79 morgach ziemi. W 1867 roku właścicielem tych dóbr był Jan Józef Wyszyński. Wyszyński ukończył szkołę w Łomży, miał żonę, czterech synów i córkę.
Wieś Wierzbowo w 1921 roku liczyła 19 domów i 123 mieszkańców. Dopisek „wieś” przy Wierzbowie wziął się stąd, iż w okresie międzywojennym istniały dwie miejscowości Wierzbowo: Wierzbowo folwark i Wierzbowo wieś. Obie miejscowości należały do gminy Długobórz.
Według danych z Geneteki osoby o nazwisku Bzura licznie występowali w Podlaskiem, a stąd skok na Białoruś, więc poprzez analogię, dlaczego Jamiołkowski nie mógłby pochodzić z Karpowicz litewsko-białorusklch?!
Czy sokólskie, to są te same Karpowicze, co Karpowicze koło Suchowoli? |
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu: Karpowicze?
Wysłany: 27-01-2023 - 13:13
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129
Status: Offline
|
|
Akurat Wierzbowo nie jest tu moim problemem. Stanisław był tam we dworze lokajem. Pewnie i Magdalena była w służbie dworskiej. Rzadkość wtedy u kobiet ale złożyła piękny kaligraficzny podpis. Chrzestnymi ich dzieci byli Jaśnie Wielmożni
Dlaczego Jamiołkowski nie mógłby pochodzić z Karpowicz litewsko-białorusklch?! Oczywiście mógłby, tyle ze niczego to nie wyjaśnia a jedynie otwiera pole kolejnych spekulacji. Teoretycznie powinienem przewalać po kolei księgi z owymi Karpowiczami z szansą trafienia małą jak szóstka w totolotka. Ćwierć wieku zajmuje się genealogia Jamiołkowskich a nie trafiłem na jakąś poszlakę ich trwalszej tam bytności. Jeśli już to wcześniej (XVI i XVI wieki) na Żmudzi i Wilno.
Dlatego próbuję szukać polskiego śladu . Parafie pogranicza podlasko mazowieckiego wcale nie są o wiele lepiej zindeksowane niż białorusko litewskie stąd szukam jakiegoś tropu bliżej.
A że z nazwami w metrykach co wiem z praktyki zdarzały się przypadki dziwne i stąd moje pytanie czy istnieje może w tamtych okolicach miejscowość o nazwie karpowiczopodobnej.
Karpowicze pod sokólskie to oczywiście te same Karpowicze spod Suchowoli. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-01-2023 - 13:19
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
1. z Suchowoli przeglądałeś wypisy z księgi chrztów czy księgę chrztów? Jakieś inne ślady rodziców?
2. może chrzczony gdzie indziej, choć urodzony w "podsokólskich"... |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-01-2023 - 14:27
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129
Status: Offline
|
|
Wedle mojej wiedzy z Karpowicz ocalały tylko księgi Archidiakonatu które trafiły do Wina (przeglądałem je w białostockim AP dużo lat temu kręcąc na czytniku). Zindeksowane w genetece zatem przydatna podwójna kontrola , że nie przegapiłem.
W białostockim AA żadnych ksiąg z Karpowicz nie ma.
Suchowola? Przegladałem, sytuacja identyczna, zachował się tylko Archidiakonat w Wilnie
Chrzczony gdzie indziej niż urodzony? Możliwe ale wtedy to problem z kategorii "mogło zdarzyć się wszędzie", dla planowania racjonalnej kwerendy nieużyteczny. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-01-2023 - 14:36
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
a "księgi z Karpowicz" to nie księgi parafii Suchowola?
Wypisy z filii mogą być oddzielne, ale mogą być powtórzone jako wypisy z parafii macierzystej (choć z filii)
Patrząc po indeksach (nie wiem z czego robionych) to też w suchowolskich parafialnych są. Księgach? Wypisach?
Ale jak w AA nie ma - to faktycznie zostają tylko te wypisy. A w nich bywało różnie. Choć i tak (i z Suchowoli i z filii z Karpowicz?) warto te parę lat przejrzeć.
Wg mnie bazowo: to "te" Karpowicze i lepiej dokładniej to przejrzeć niż szukać innych Karpowicz. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-01-2023 - 14:49
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129
Status: Offline
|
|
Zatem jeszcze raz . Nie ma innych ksiąg Suchowoli niż Archidiakonat (który na mikrofilmach oczywiście przeglądałem) , to jedyne zachowane metrykalne źródło i na ich podstawie zrobiono indeksy w genetece . Księgi Suchowoli spłonęły w czasie w II wojny co wiem od choćby dyrektora archiwum AA. |
|
|
|
|
|
|