|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-08-2021 - 16:22
|
|



Dołączył: 09-10-2008
Posty: 27033
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
W Polsce niezależnie (wcześniej) istniała Ustawa o Ochronie Danych Osobowych. RODO jest implementowane (w skrócie: to nie "prawo unijne" w każdym calu)
konkordat - ten art 22, który jest postulatywnie wykluczony ("nie jesteśmy ani charytatywną, ani naukową instytucją") oraz art 25 Konkordatu z zauważeniem, że nie dur. archiwum interpretuje konkordat a Nuncjusz:) - art.28
To nie jest jednostronne zobowiązanie Stolicy Apostolskiej ("my bierzemy na siebie koszty, a wszyscy - w tym apostaci - korzystają") - tego nie twierdzę nigdzie. I tak - widzę problem nawet w państwowych (muzeach etc) z dostępem (nawet do informacji o zbiorach).
List podlinkowany mówi o tym, że "każda ["rodzinna"] kwerenda jest realizowana" i na tym bym się skupił. Archiwum nie odmawia prawa do poznania dokumentów rodzinnych "nienaukowcom". Nie spierajmy się więc o to, to poza tematem.
Ważne - bazując na tym, że jest realizowana (czytając "w miarę możliwości") , by budować "sprawniej tj w efekcie taniej, bez niszczenia ksiąg (digitalizacja), zachowując w miarę możliwości zasady kwerend naukowych (czyli nie "nie znaleziono, ale co przeszukano etc) z możliwością sensownego samodzielnego zweryfikowania wyników. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
Alicja_Gąsiewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-08-2021 - 16:34
|
|

Dołączył: 18-07-2021
Posty: 22
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
W Polsce niezależnie (wcześniej) istniała Ustawa o Ochronie Danych Osobowych. RODO jest implementowane (w skrócie: to nie "prawo unijne" w każdym calu)
konkordat - ten art 22, który jest postulatywnie wykluczony ("nie jesteśmy ani charytatywną, ani naukową instytucją") oraz art 25 Konkordatu z zauważeniem, że nie dur. archiwum interpretuje konkordat a Nuncjusz:) - art.28
To nie jest jednostronne zobowiązanie Stolicy Apostolskiej ("my bierzemy na siebie koszty, a wszyscy - w tym apostaci - korzystają") - tego nie twierdzę nigdzie. I tak - widzę problem nawet w państwowych (muzeach etc) z dostępem (nawet do informacji o zbiorach).
List podlinkowany mówi o tym, że "każda ["rodzinna"] kwerenda jest realizowana" i na tym bym się skupił. Archiwum nie odmawia prawa do poznania dokumentów rodzinnych "nienaukowcom". Nie spierajmy się więc o to, to poza tematem.
Ważne - bazując na tym, że jest realizowana (czytając "w miarę możliwości") , by budować "sprawniej tj w efekcie taniej, bez niszczenia ksiąg (digitalizacja), zachowując w miarę możliwości zasady kwerend naukowych (czyli nie "nie znaleziono, ale co przeszukano etc) z możliwością sensownego samodzielnego zweryfikowania wyników.
Bardzo Ci dziękuję Włodzimierzu.
Muszę się z tym przespać.
Pozdrawiam Cię,
Alicja |
|
|
|
|
 |
Aquila |
|
Temat postu: Re: AA w Przemyślu
Wysłany: 16-08-2021 - 16:48
|
|

Dołączył: 16-01-2018
Posty: 100
Status: Offline
|
|
MarcinBialasek napisał:
Strasznie prymitywny i głupi wpis Pani popełniła. Gdyby chodziło pieniądze, to każdy zostałby w tym archiwum obsłużony i zafakturowany, a dyrektor archiwum miałby znacznie większe przychody niż obecnie. Nie dokumentów i kwerend, to nie ma pieniędzy. Kontaktowałem się z różnymi kościelnymi archiwami: Tarnów, Drohiczyn, Łomża, Kielce, Sandomierz, Siedlce. Wszędzie spotkałem się z życzliwością i bezinteresowną pomocą. Niestety taka postawa, wyrażana w chamskiej i agresywnej retoryce, w niczym nie pomaga, a dodatkowo wystawia nam - środowisku genealogów amatorów - fatalną opinię pieniaczy i roszczeniowców.
"Prymitywny i głupi"? A co w nim prymitywnego i głupiego? Opiekun archiwum diecezjalnego w Przemyślu odmawiał mi wielokrotnie możliwości zajrzenia do ksiąg osobiście (nie było z tym problemu w innych archiwach, nie mówiąc już o państwowych gdzie nikt łaski nie robi) i kierował do prywatnego gościa który zrobi to za pieniądze. Innymi słowy - dane z archiwum zobaczysz tylko wtedy, jeśli nam zapłacisz (ksiądz wyraźnie dał do zrozumienia, że część pieniędzy za usługę idzie do niego).
Nie ma nic prymitywnego ani głupiego w pisaniu, że po prostu chcą zarabiać na naszej pasji i na swoim monopolu na informacje. Nie widziałem takiego podejścia w żadnym innym archiwum z jakim miałem styczność. Przemyskie archiwum jest łase na kasę i tyle - a skoro tak, to raczej nie zanosi się na to, żeby się to zmieniło w najbliższym czasie (po co rezygnować z koszenia kasy skoro wciąż są ludzie, którzy płacą?). Co zresztą widać z pisma, które jest wrzucone na poprzedniej stronie. |
_________________ Mirek Bal, ale również Bąba, Pilch, Kowalczyk, Ojrzyński, Truszczyński, Rogala, Kamiński, Sawicki, Liszkiewicz, Janiszewski, Dzierżanowski, Kazienko, Podgórniak i wielu, wielu innych nazwisk...
|
|
|
|
 |
TomaszSaczawaKamień |
|
Temat postu: Re: AA w Przemyślu
Wysłany: 05-09-2021 - 20:41
|
|
Dołączył: 15-06-2021
Posty: 3
Status: Offline
|
|
Witam, może jestem zbytnim optymistą, ale po wizycie w AAP i przeczytaniu petycji jak i odpowiedzi na nią mam wrażenie, że Wszyscy zabieramy się do tego ze złej strony. Ks. Dyrektor wyraźnie pisze czego oczekiwałby a czego faktycznie nie ma w Archiwum: miejsca, zaplecza, pracowników ani możliwości przeprowadzenia bezpiecznej digitalizacji. Jeżeli nie ma dofinansowań, poważnych inicjatyw i chęci osób z zewnątrz to z całym szacunkiem Dwóch Księży nie zeskanuje całego zbioru i przez 100 lat! Trzeba by było na SPOKOJNIE POMÓC w tym procesie. Jak? Może powołanie stowarzyszenia ? Dajmy na to "Cyfrowe Archiwum Archidiecezji Przemyskiej" które w porozumieniu z Władzami Archiwum oraz Stowarzyszeniem Archiwistów Kościelnych ( tak jest takie i Ks. Dyrektor Archiwum jest jego członkiem), podejmie działania : 1. Zebranie funduszy od darczyńców na digitalizację, 2 Pozyskanie funduszy / dofinansowań z UE, Ministerstwa Kultury( czy skąd się tylko da) 3. Napisaniem poważnego projektu z funduszy unijnych na rozwój Polski Wschodniej czy innych. 4. Sprawnie i bezpiecznie przeprowadzi digitalizację i umieszczenie na serwerze skanów. Aby zabezpieczyć "fundusze" Archiwum po skończonym procesie digitalizacji można by na platformie Cyfrowego Archiwum lub Czytelni Elektronicznej wprowadzić (wiem, że to straszne co napiszę - ale nie krzyczcie ) abonamentu dajmy na to 20 zł - 24 godzinne wejście na Czytelnię z rezerwacją terminu / loginem i hasłem - Tak jakbym szedł do muzeum oglądam i płacę za utrzymanie zbioru, czy do teatru, kina i tym podobnych. Wiem, że to kontrowersyjne ale te serwery będzie trzeba opłacać i obsługa techniczna też kosztuje. Jeżeli nie Archiwum to kto? Są tutaj ludzie którzy daliby radę to ogarnąć - nie dla pieniędzy ale dla Wspólnoty jaką tworzą genealodzy - amatorzy czy profesjonaliści nieważne - łączy nas pragnienie odkrywania. W mojej miejscowości nie zachowały się żadne księgi sprzed 1890 moim jedynym źródłem jest AAP - jeśli te dokumenty rozpadną się w rękach ze starości przed zeskanowaniem to nie wybaczę sobie tego, że nie spróbowałem - dołożyłbym się na każdą zbiórkę na cel utrwalenia i zabezpieczenia tych dokumentów. Wolontaryjnie pojechałbym skanować, zrobiłbym co się tylko da! Ale sam nie dam rady przekonać ani Władz Kościelnych ani Archiwum. Trzeba SPOKOJNIE opracować plan i przedstawić go. Skoro to MY mamy ponieść koszty to może je ponieśmy ? Stowarzyszenia liczące dziesiątki osób mogą naprawdę wiele. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Pomyślcie o tym |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-09-2021 - 20:59
|
|



Dołączył: 09-10-2008
Posty: 27033
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Może.
Tylko, że my tu inny model proponujemy. I skutecznie wdrażamy, gdy jest zgoda wielostronna na niego.
Bez unii, projektów rozwoju regionu, kupowania usług digitalizacji na zewnątrz, budżetów na indeksację i sprzedaży produktów tychże.
I działa, jak jest chęć. Za promile kosztów alternatywnych rozwiązań.
Jak nie z PTG, to można inaczej (teraz chyba wchodzą skany z arch. archdiec. szczecińsko-kamieńskiej do szwa - bez kosztów na serwery dla AA). |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
TomaszSaczawaKamień |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-09-2021 - 21:11
|
|
Dołączył: 15-06-2021
Posty: 3
Status: Offline
|
|
Rozumiem to - i z całego serca popieram taką najprostszą drogę. Ale jeśli nie ma obustronnej zgody? Co nam pozostanie? Oczekiwanie? |
|
|
|
|
 |
Aquila |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-10-2021 - 21:11
|
|

Dołączył: 16-01-2018
Posty: 100
Status: Offline
|
|
Ksiądz zajmujący się archiwum młody już nie jest... Arcybiskup też nie... a czas płynie... |
_________________ Mirek Bal, ale również Bąba, Pilch, Kowalczyk, Ojrzyński, Truszczyński, Rogala, Kamiński, Sawicki, Liszkiewicz, Janiszewski, Dzierżanowski, Kazienko, Podgórniak i wielu, wielu innych nazwisk...
|
|
|
|
 |
kocurek |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-01-2022 - 22:20
|
|

Dołączył: 06-01-2015
Posty: 141
Status: Offline
|
|
Czy coś wiadomo o ewentualnych zmianach personalnych w AA Przemyśl? Mam zamiar sie tam wybrać, ale po przeczytaniu tego wątku mój entuzjazm nieco przygasł, chociaż Ks. Dyrektor ma juz ponad 70 lat, jak sie dowiedziałem od dobrze poinformowanych bywalców AP Przemyśl. Czy ktoś jest na bieżąco i mógłby powiedzieć czy sa zmiany w tym archiwum (na lepsze rzecz jasna)? |
|
|
|
|
 |
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-01-2022 - 22:47
|
|


Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1211
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Młyny kurialnego mielą powoli |
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|
|